Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rena443

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rena443

  1. Kasiu mysle ze jej przejdzie jak zobaczy maluszka na usg albo uslyszy bicie serduszka to zmieknie... u nas stresow ciag dalszy wczorajszy zabieg taty sie nie udal nie moga znalez tego miejsca gdzie jest zwezenie i zatkany przewod zolciowy wiec zostal tylko z rurka w brzuchu-rurka na zewnatrz plus worek do odprowadzania zolci zeby mogl zyc dalej i wziasc chemie dzis czekamy na decyzje lekarzy nie wiedza co maja zrobic jesli mu tego nie udroznia umrze bo juz ponad tydz ma ta zoltaczke ktora zatruwa organizm i juz jest bardzo slaby:( do tego ma 2 przezuty i powiekszajacy sie guz na watrobie ja juz nie mam sil...moja mam to juz jak cien wyglada jeszcze dzis powiedziala ze to juz bedzie koniec:( nie mam sily sie dziecmi zajac nawet:(
  2. justa u mnie nienajlepszy moment na porzadki i wogole na nic bo u taty choroba postepuje jutro jedzie do szpitala guz zaczal rosnac ma przezuty dostal ostrej zoltaczki bedzie musial byc operowany.....najgorsze ze 18 maja siostra wychodzi za maz i wszystko niepewne:((((((((((((((((((
  3. dziewczyny czy ktoras wie lub slyszala o dzieciecym ginekologu w rzeszowie? bo mnie juz sil brakuje i rece opadaja nic nie pomaga tydz spokoj a potem znow to samo tzn chodzi o zakazenie pochwy u Mileny masci od pediatry nic nie daly pimafucort, clotrimazol, tormentiol nawet tantum rosa nie dziala mamy tak od poltora miesiaca tydz spokoj a po tyg wszystko wraca no nie wiem juz co robic....jak tego nie wyleczymy szybko to nie bedzie juz wogole chciala sikac nie mowiac juz o tym ze za kazdym razem musze ja przebrac bo nawet spodnie mokre:(
  4. u mnie po wprowadzeniu kilku madrych ksiazkowych rad sa male zmiany ja mniej krzycze Milena mniej dokucza i wrzeszczy zaczynaja sie ladnie bawic z Piotrkiem powoli zaczyna mnie sluchac...wiec uffffffffff jest nadzieja ze nie zwariuje:D ale co z tego jak w domu nie zrobie nic bo ciagle musze poswiecac jej uwage i sie z nia bawic wiec ugotowanie obiadu to wielkie wyzwanie ale jakos daje rade....my na razie bez wizyty u lekarza kurujemy sie sami powoli przechodzi wiec moze sie obejdzie... ja tez marze o sloncu i chociazby +15stopniach:D....od tego siedzenia w domu i swiatecznego zarcia ciuchy zrobily sie przyciasne a musze schudnac do maja (wesele siostry mam)wiec juz niewiele czasu przydalaby sie dieta ale mam takiego lenia ze masakra:(
  5. Wela ja dawalam Milenie takie cos na wzmocnienie odpornosci ale wylecialo mi z glowy co to bylo jak sobie przypomne to Ci napisze odpukac na razie nawet kataru nie mamy o dziwo a przeciez w lecie 2 razy mi chorowali...tak profilaktycznie daje lyzeczke dziennie rutinacea junior ale to tylko Milenie bo to od 3 lat a Piotrek ma dosc dobra odpornosc ostatnio my z Milenka mialysmy grype zoladkowa a ten nic nie zlapal daje mu czesto jogurty naturalne i kefir moze to cos daje nie wiem... poza tym leci szybko czas Piotrka ostatnio zaszczepilam i zwazylam przy okazji wazy 12,8kg ciezki jak cholera i duzy ciuchy na 2 latka juz zaczynam zakladac:/ probuje juz sam chodzic i czasem mu sie uda zrobic dluzsza trase ale domaga sie prowadzenia za raczki a mnie tak dokucza kregoslup ze po nowym roku musze szukac jakiegos lekarza bo nie moge spac w nocy rano ledwo wstaje z lozka a w dzien ciezko chodzic:( a Milena ostatnio daje tak popalic ze mam dosc przestalam nad nia panowac:( zostala dzis u babci bo wolne maja szkoly nie ma do pracy tez nie ida wiec tam sie wyszaleje a ja odpoczne...pozyczylam nawet ksiazki od siostry o metodach wychowawczych bo musze cos zrobic inaczej zwariuje...jak wpadnie w szal to pol godz histerii ostatnio wybila szybe w drzwiach wywalila komode na siebie (myslalam ze zawalu dostane tak mi sie rece trzesly ze nie moglam jej wyciagnac na szczescie nic sie jej nie stalo) koszmar jdnym slowem:( ooooooooo przypomnialam sobie ten lek to Biostymina 15 zl kosztuje wiec nieduzo trzeba dawac na czczo rano jedna ampulke co drugi dzien czyli cala kuracja trwa 20 dni po 4 tyg bodajze mozna powtorzyc ja nie powtarzalam bo nie bylo potrzeby na razie i oby tak zostalo....mi to lekarz przepisal ale to chyba bez recepty jest...
  6. dziewczyny czy jak Piotrus skonczyl rok czyli zaczal 13 m-c zycia to mozemy zapisac sie na szczepienie juz? bo chcialabym zrobic to poki zdrowi jestesmy...z Milenka czekalam az 13 m-c skonczy dlatego pytam czy moge juz:)
  7. Wela pediatra i to szybko rumianek zamiast soli lepszy zapalenie spojowek jest zarazliwe a male dzieci lapia w mig moj Piotrek zalapal od Mileny jak mial 2 m-ce i to momentalnie my dostalismy sulfacemid ale to na recepte i szybko przeszlo nie trzeba do okulisty pediatra wystarczy....
  8. Wela u mnie to samo zamyka sie w pokoju i rozklada zabawki a Piotrek stoi pod drzwiami i sie drze no i najlepiej to by bylo jakbym ja z nia w pokoju sie bawila a Piotrek za drzwiami jak mu kupie zabawki teraz samochody na topie to mu pozabiera i wtedy kaze mu sie bawic jej zabawkiami no to biedny wyciaga pudelka z kuchni puste no i szura nimi po podlodze...ale juz zaczal sie bronic i jak mu cos zabiera to bach ja za wlosy albo gyzie:D no ja sie ucieszylam i od 2 dni znow sika w majtki wysiadam juz:( dzis odkrecila butelke 5 litrowa z woda w duzym pokoju czego nie zauwazylam no i Piotrek wylal na siebie nie wiedzialam co ratowac czy panele czy Piotrka....na szczescie my juz po chorobie ale w trakcie zabkowania ida mu 2 czworki w dzien spi tylmko raz po poludniu trzyma sie mojej spodnicy i sie drze w nocy poplakuje i czekam az sie to skonczy:(
  9. no ale moj kawaler to kolo 12 kg wazy wiec mam co nosic zwlaszcza na 4 pietro :D
  10. a tu cisza straszna:( widze ze forum jednak powoli zamiera:( my troche przeziebieni zaczelo sie tym razem ode mnie potem Piotrek a teraz Milena na razie tylko katar i oby na tym sie skonczylo....poza tym powoli wracamy do normy z Milenka od 2 tyg wola siku jeszcze nie jest tak jak byc powinno ale juz i tak jest sukces:)
  11. KASIU wpadniemy jak sie pozbede jesiennej chandry:D normalnie nic mi sie nie chce a na sama mysl o wyjsciu z domu z dziecmi tonach ciuchow przebieraniu rozbieraniu mam dosc a trzeba po kolei to schodzi:/ Kasiu dasz rade nie ma wyjscia:D moj Piotrek tak lykal z butelki powietrze bylo to samo chwile mu zeszlo zanim sie nauczyl pic i tez w 3 tyg u nas kg bylo na plusie wiec widze ze Tomus bedzie duzy chlop niech je i rosnie zdrowo:) ja od 2 dni trenuje cierpliwosc i jestem u kresu sil:( niby Milenka wola sikac ale za kazdym razem sie posika a kupy wogole nie wola:( no ale nikt nie mowil ze bedzie latwo...dobrze ze Piotrek w miare grzeczny to jakos leci...
  12. justa no na NK widzialam zdjecie malej Madzi wiec musiala urodzic:) tak Milenka jest wysoka na swoj wiek ubieram jej juz ciuszki rozm 104 czyli 4 lata....a Piotrek ma 80-81 cm ciezko go dokladnie zmierzyc wiec jest niewiele mniejszy od Twojej Milenki:D a ciuchy 86 rozmiar zakladamy:D ale on ma apetyt nadrabia za Milenke:D
  13. Kika bo nic sie nie odzywasz co tam u Was jak tam Kajtus? kupilas ten fotelik? ja w koncu zdecydowalam sie na concorda 15-36kg jest idealny dla Milenki w dodatku bardzo zgrabny (balam sie ze bedzie jeszcze za duzy ale jest w sam raz) Milenka duza jest ostatnio ja mierzylam to 96 cm juz ma ja nie wiem po czym ona tak rosnie bo dalej taki niejadek:/ z piluchami sie dalej nie rozstajemy niestety raz zawola a5 razy sie zsika:( ale ponoc jej zachowanie jest ksiazkowe i trzeba czasu spokoju i cierpliwosci a wszystko minie no i bedziemy musiec uczyc sie sikac od nowa... a Piotrek rosnie nabywa nowych umiejetnosci i rozrabia, za chodzenie sie nie zabiera - tzn chodzi jak sie go trzyma pod pachy ale woli na czworakach ale nauczyl sie wychodzic na lozko juz i nie spuszcze z oka teraz na minute nawet:( zebow mamy juz 7 sztuk brakuje 2 na dole a czworki w drodze masakra jakas ida lawinowo te zeby:( Milence wlasnie wyszla ostatnia piatka wiec juz spokoj:D Kasiu jak tam u Was? pzdr i piszcie dziewczyny co tam u Was moze odezwa sie te dziewczyny ktore juz dawno u nas nic nie pisaly?????????
  14. hehe Kasiu nie ma sprawy na razie korzystamy z pogody i jeszcze spacerujemy:D ale jak juz sie zimno zrobi to bedziemy wpadac bo mnie Milena zadreczy:D od wczoraj nic tylko sie pyta kiedy do Gabrysi pojdziemy takze masz to jak w banku:D
  15. do ubranka next - ubranka ladne ale sory te koszty przesylki to z kosmosu strassssssssssznie zawyzone...tez sprzedaje na allegro wiec wiem co mowie:D
  16. bylam dzis w odwiedzinach u Kasi malutki slodki a jaki grzeczny :) niby duzy ale przy moim Piotrku to kruszynka:)no ale on jak poltoraroczne dziecko jest:/
  17. wela jak Ty to zrobilas ze przyjeli Milenke? przeciez ona jeszcze mlodsza jak moja?:/ no chyba ze to przedszkole prywatne?
  18. justa zyjemy ale czasu brak masakra normalnie marzy mi sie choc 1 dniowy urlop albo pobyt o np w SPA!!!:D:D:D hahaha Kasiu jak sie tak ogarniecie wpadniecie w rytm a dzieciaki beda zdrowe to Was odwiedzimy mozemy?:)
  19. Wela bardzo mi przykro:( justa na razie nie! tzn planowalismy 3 dzieci ale nie wiem czy dalabym rade jeszcze z jednym...rok po roku dzieci to zdecydowanie za krotka przerwa...no chyba ze mieszka sie z dziadkami ktorzy pomagaja...
  20. zeby jeszcze chciala sikac na kibelek byloby ok ona poprostu żąda pieluchy ale raz na dzien sciagam i pilnuje to jest walka w lazience o sikanie placz ,bicie (placze ja i ona) po 5 min odpuszczam po czym za 5 min jest kaluza na podlodze ( posikane majtki to bym jeszcze zniosla) lub obsikane lozko:( rozmowa tlumaczenie, nagrody kary nic doslownie nic nie pomaga:( jeszcze Piotrek ostatnio niespokojny noce mam nieprzespane przez katar i zeby ida na raz wszystkie juz mamy 7 szt. i idzie kolejna dwojka:/ Milenka miala takie zabkowanie ze nie wiedzialam kiedy zeby wychodzily a ten drze sie w nocy zelu juz nawet nie stosuje bo nie pomaga tylko na bufeniku jedziemy:(
  21. justa u nas ciagle przeziebienie juz 3 raz w ciagu 2 m-cy:( Milenie nawet przeszlo bo dostala lek na podniesienie odpornosci ale Piotrek dalej kaszle katar wolno schodzi i tak mu chrypi w piersiach ze jutro pojde do lekarza...a poz tym mam problem z Milenka bo sie uwstecznila:( przestala wolac sikac musze jej zakladac pieluchy bo sikala na wszystko, kupe tez robi tak jak dawniej pod stolem albo za firanka nie mam juz sily:( do tego chce zebym ja nosila na rekach, karmila butelka itp czyli zacho wuje sie tak jak Piotrek...jestem wykonczona psychicznie bo to juz trwa ze 3 tyg i nic nie pomaga:(
  22. justa wlasnie otrzymalam dobre wiadomosci:) Kasia urodzila przez cc chlopak duzy ponad 4kg:) sliczny jest i chyba do siostry podobny:)
  23. justa czekam na smsa od Kasi wczoraj dzwonila i mowila ze powiedziala lekarzom ze chce cc i ze liczy na to ze to bedzie dzis:) no i podobno maly bedzie big chlopak:D
×