Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rena443

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rena443

  1. ajawor nie wiem czy dzieci tak maja ale Milenka tak miala przy pierwszych dwoch zabkach spala jak nigdy zero placzu i nie wiedzielismy ze zabki wyszly przy obydwu tak bylo:D od wczoraj jest super grzeczna i duzo spi a zabka wyczuwam juz pod palcem wiec powinien niedlugo sie przebic:D oczywiscie gryzie wszystko co popadnie ale juz nie marudzi tak jak wczesniej:D
  2. hejka mamuski:) Wela i Monia u mnie ten sam problem lozkowy:/ niestety maz Milence pozwala na wszystko no i mamy to co mamy teraz chora wiec wole ja miec kolo siebie w nocy bo czesto sie budzi i trzeba katarek odciagac... Milenka zasypia w naszym lozku a po jedzeniu odkladam ja do lozeczka ale czasem sie budzi i mamy atak histerii jak widzi ze jest w lozeczku od razu wstaje i wola mama i pokazuje paluszkiem ze chce do lozka jak ja poloze miedzy nami zasypia w minute:D potem ja probuje jeszcze odkladac ale czasem sie uda czasem nie....jak sie uda zwykle przespi cala noc bez pobudki ale nad ranem juz wola zeby ja zabrac:D najwazniejsze to probowac i nie dawac sie malemu szantarzyscie:D
  3. Łapa u nas wyglada to tak: wieksza czesc trasy Milenka jest grzeczna nawet sie nie rusza a jak juz zblizamy sie domu to zaczyna sie wiercic i placze czasem wrzeszczy ze trzeba wyjac z fotelika po jakichs 2-3 min kaszle no i mamy wielki chlust:/
  4. Kika dziekuje tak dzis bylo ok bo podalam jej ten lek wiec Milenka zaraz zasnela a byla rano strasznie marudna:/ i ciagle wolala mniam mniam a nie moglam jej przeciez nic dac tylko odrobinke herbatki dostala...zostaje u babci do piatku wiec w piatek bede znow miec stresa:/ aha Kasiu polecam Ci i innym mamusiom taka gazete o zywieniu niemowlat i dzieci "WZdrowo jem" to chyba jakis dodatek specjalny do miesiecznika Dziecko pisalo tam wlasnie o przestawianiu z cyca na modyfikowane mleko i co robic jak dziecko nie chce pic przez smoczek a na koncu duzo przepisow na dania z informacja od ktorego m-ca mozna je podawac dzieciom:)
  5. no to tak musimy zrobic nie ma wyjscia dam jej rano syrop i jakos dojedziemy... Kika dzieki:*
  6. Kika no wlasnie mozna z przodu? bo miala moja mama jutro przyjechac i sie okazuje ze nie da rady:( a musze jutro pojsc do pracy a maz tez nie moze zostac no szlak by to trafil chyba spac nie bede:( wiec nie ma rady musze sprobowac z przodu...tato tez mi to sugerowal zeby tak sprobowac...
  7. Vanilla opiekunka raczej odpada bo musialabym jej oddac pewnie wiekszosc mojej pensji:/ wiec wole siedziec w domu na zasilku a i dojezdzac tez nie bardzo ma kto...
  8. no a ja chyba wyladuje na urlopie wychowawczym:( niestety nie da sie wozic Milenki bo wymiotuje teraz nawet w drodze do babci dzis malo zawalu nie dostalam bo sama jechalam i nieduzo braklo by sie udusila do tej pory mi sie rece trzesa dobrze ze to byl juz parking pod blokiem to bylo sie jak zatrzymac cala droge sie modlilam zeby dojechac...a przeciez nie moge jej po 2 razy dziennie dawac Hydroxyziny (to nam lekarz przepisal) zaraz ja wykapalismy i zasnela biedna przy butelce mleka co sie jej ostatnio nie zdarzalo bo balowala do 22 a nawet dluzej...
  9. no Wy nam zazdroscicie wloskow a ja Wam zabkow u nas tylko 2 i lekarz dzis ogladal zeby zobaczyc czy ta biegunka czasem nie z tego powodu no i stwierdzil ze zabki nastepne jeszcze nie predko beda:/ Milenka to dzis jak tylko dziecko zobaczyla to powtarzala dzidzi i dzidzi:D wogole strasznie lubi dziedzi:/ chyba trzeba sie postarac o braciszka dla niej:D a dzis mnie zadziwila jak jej kazalam przyniesc smoczek do glowy mi nie przyszlo ze bedzie wiedziec o co chodzi:/ no ale sie dzis rozpisalam jeszcze jutro Was pomecze a od srody bedziecie miec spokoj bo trzeba wrocic do pracy:( ale za to mezus bedzie mial wolne wiec babcia sobie odpocznie:D
  10. Łapa no wlasnie ja nie przesadzam z czystoscia ale moja mama dmucha i chucha na mala choc jej ciagle powtarzam zeby nie przesadzala...:/ wlasnie podchodze do tego tak samo jak Ty wiec nie wiem:/
  11. no a my mamy po raz kolejny wirusa juz mi rece opadaja:/ 3 albo 4 raz w przeciagu 2 m-cy do tego choroba lokomocyjna na trasie powyzej 10 km jak wsiadam za kierownice sama z mala to mam stresa:( jeszcze na jutro wzielam wolne...nie wiem skad to cholerstwo sie bierze bo wszystko dokladnie myje moja mam to nawet 2 razy butelki parzy:/ no i zeby malo bylo to Milenka ma zatkane uszy wiec jeszcze tego sie musimy pozbyc... dzis w przychodzi masa dzieci wszystko sie przeciagnelo a Milenka tak mi dala w kosc ze az mi sie lalo po plecahc zaczepiala wszystkie dzieci w poczekalni wszystko poprzestawiala a najbardziej sie jej spodobal takisamochod pchacz az mnie glowa boli od tego szurania:D chyba jej kupie taki bo w domu to stolkiem tak jezdzi i chyba sasiedzi maja dosc juz:D aaaaaa Milenka wazy 9,3 kg :D a wczoraj skonczyla 10 m-cy wstaje juz przy wszystkim drzwi, moje spodnie lozeczko stolki i wczolga sie wszedzie:D no i za 1 raczke juz smiga elegancko:D Łapa mnie tez chyba czeka wizyta u gina bo nie mam okresu juz 2 m-c:( kilka testow zrobilam bo myslalam ze jestem w ciazy ale byly negatywne i zaczynam sie bac bo nigdy az tak dlugo mi sie nie spoznial:(
  12. hihihi Kika ja zagladam ale nie ma sznas zeby cos napisac wlasnie szykujemy sie do lekarza z Milenka:( no i musze uciekac bo wlasnie dopadla szuflady i robi porzadek:D
  13. hehe Kika prosze bardzo jestem na Twoje wezwanie:D nie mam czasu ostatnio zagladne poczytam i na pisanie juz brak czasu:S wczoraj mielismy ksiedza na kolendzie dopiero po 20 przyszedl wiec caly wieczor zmarnowany takim czekaniem:D a dzis mala zostaje u babci odbiore ja jutro i siedzimy sobie w domku do niedzieli bo piatek mam wolny:D Szabla ja tez mialam slub w niedziele w tez podobnym terminie tyle ze ja mieszkam poza rzeszowem i mimo malej miescinki nie bylo problemu z fryzjerem i kosmetyczka:D Kasiu wlasnie jak sklep?wybieram sie zeby zagladnac bo w sumie to rzut beretm od mojej pracy ale jakos tak czasu brak:( Wela co do urozmaicenia diety to mozesz Milence sprobowac dac zurek np z zoltkiem albo chlebkiem rozmoczonym albo ziemniaczkami, ziemniaczki z buraczkami i odrobina miksowanego mieska, bulke albo chleb z mlekiem krowim pol na pol z woda, ziemniaczki z rosolkiem albo makaron z rosolkiem, ryz z gotowanym jablkiem lub z mlekiem (niestety moja Milenka tego tchnac nie chce:( ) ja Milence musze jeszcze wszystko rozdrabniac bo 2 zabkami jeszcze nie pogryzie no i nie chce pic mleka z butelki wypije max 100ml i to pol godz jej schodzi trzeba za nia latac z butelka:S za to lyzeczka wsuwa wszystko rano dostaje kaszke taka mleczno-pszenna albo manne albo owsianke a na noc ryzowa z mlekiem i polecam kaszke z Nestle * zboz z lipa (w Rossmanie mozna ja kupic) wydaje sie dosc droga bo ponad 8 zl ale jest bardzo wydajna i Milence bardzo smakuje:D milego wieczorku zycze:) buziole
  14. ja wlasnie wrocilam z pracy i czekam na meza jedziemy do moich rodzicow tam duzo ludzi to bedzie wesolo a zimno jak cholera to nie bedziemy juz Milenki nigdzie wloczyc:D ja tez juz probuje dawac Milence powoli takie normalne jedzonko tylko musze uwazac bo ciagle ja obsypuje ale tylko na policzkach ma takie czerwone bardzo np biszkopta wystarczy ze polize i zaraz czerwona po zurku niestety tez a bardzo lubi wiec jej nie daje juz, buraczki juz jej dawalam z ziemiaczkami takie zwyczajne doprawione sola i kwaskiem cytrynowym, a grysik moja mama jej daje troszke poslodzony... Łapa tak to bywa niestety kuzynka mojego meza tez m-c temu poronila na szczescie juz doszla do siebie a z kolei moja kuzynka tylko ona w USA mieszka urodzila synka i 2 tyg po zauwazyla na pieluszce taka przezroczysta wydzieline okazalo sie ze Kubus mial taka blonke na przegrodzie serduszka i grozila mu smierc lozeczkowa helikopterem przewiezli go do szpitala i szybko zoperowali i dzieki temu zyje...w Polsce pewnie nie mialby szans:( dobra ja tez zmykam dobrej zabawy Wam zycze buziaki
  15. hejka mamuski dawno mnie tu nie bylo ale niestety nie ma czasu zeby cos skrobnac:/ ja tez po swietach troszke szersza sie zrobilam i chyba czeka mnie ostra dieta:( a poza tym dzien za dniem i ani sie czlowiek nie obejrzal a tu juz koniec roku:/ niedlugo nasze pociechy skoncza rok a przeciez tak niedawno rodzilysmy:d moja Milenka nauczyla sie pelzac no dzis mielismy ubaw z niej bo to komicznie wyglada:D poza tym tez juz umie zrobic papa a jak sie jej pytam jak Milenka tanczy to rusza glowka i pupa i tak samo jak slyszy ze cos gra to tez na swoj sposob tanczy i spiewa:D coraz lepiej chodzi juz nawet za 1 raczke probuje:/ zabkow gornych nadal nie mamy za to chyba Milenka po tatusiu odziedziczyla chorobe lokomocyjna bo coraz czesciej zdaza sie jej wymiotowac w samochodzie:( Łapa ja juz chyba od m-ca daje Milence takie mleko od krowy najpierw z chlebem takim pieczonym przez moja mame a potem z kaszka manna wcina jak szalona i nic jej nie jest:D a jak tylko widzi ze ktos je to mowi mniam mniam i tez chce jesc:D milej nocki buziole:* aha witamy oczywiscie nowa mamusie i serdecznie zapraszamy:)
  16. hejka mamuski ja tez wskakuje na chwilunie:) tez zycze wszystkim Wesolych Swiat i zmykam cos piec mezusia wyslalam po mala wiec mam spokoj :) a jutro do pracy:(wiec wszystko w biegu ostatni tydz to jakas masakra:/ buziaki
  17. ja dzis Milenke zostawilam u mamy bo mroz jak cholera a znow zaczyna kichac i boje sie zeby nie zachorowala:/ przynajmniej wyprasowalam sterte ciuchow a juz myslalam ze sie tego nie pozbede...pasuje sie zabrac za porzadki swiateczne ale chyba mi czasu braknie a w Wigilie musze isc cholera do pracy! no pogielo juz wszystkich:( ogladalam dzis Uwage na TVN pokazywali takiego malego chorego chlopczyka wiecie jak ryczalam;( no nic zmykam bo padam na pysk ciumki i Monia duzo zdrowka dla Maksia:)
  18. ale tu pustki:/ wszystkiego dobrego wszystkim Basienkom zycze;)
  19. Vanilla ogladalam takie rowerki dzis w sklepie i kupilabym Milence ale w domu to nie mialaby miejsca zeby nim jezdzic:/ a bardzo mi sie podobaja...
  20. no na reszcie niunia zasnela ufffffffff daje popalic nic tylko chodzic i chodzic a mi kregoslup juz wysiada:/ ale dzis rano byla masakra ledwo dotarlysmy z mala do babci czulam sie jakbym jechala na lysych oponach albo po lodzie:/ nadal nie chce za wiele jesc a juz w szczegolnosci mleka moje desreki ktore wczesniej uwielbiala sa tez be ale zjadla prawie calego banana wiec moze powoli apetyt wroci:/ na razie nie daje zupek bo wlasnie nimi wymiotowala wiec one najbardziej podraznialy zoladek:( Vanilla Milenka nie raczkuje wiec moge ja stroic w sukienki dostala ich tyle ze nie zdazylysmy wszystkich przymierzyc;):D
  21. hejeczka no ja na szczescie kaca nie musialam dzis leczyc;) u nas w sumie nic lepiej tzn niby ok jest ale Milenka nadal nie chce jesc juz nie wiem co robic?:( i co jej dac do jedzenia:/ pilnuje zeby duzo pila ale nie wiem czy na tyle duzo by sie nie odwodnila:(
  22. Kika u nas tez pieknie i bialo;) moja Milenka juz sie lepiej czuje choc dalej malo je i nic jej nie smakuje sprobuje:/ milego dnia i wieczorku bo dzis ostatki;)
  23. Wela ja te owoce to daje takie ze sloiczka mrozone ktore sama robie moga byc i te gotowe i mieszam albo z kaszka ryzowa albo z taka gotowa kaszka manna z Bobovity bardzo fajna jest:) mozna kupic ja albo z mlekiem w niebieskim opakowaniu albo bez w zoltym musze jej jeszcze kupic ta owsianke i jeszcze z ta owsianka sprobowac zjada tego cala miske czyli tak z 90 ml tej kaszki i prawie caly sloiczek tych owocow:D a tu prosze przepis na kisiel znalazlam w poradniku Bebiko:) 50 ml wody, 2 lyzeczki maki ziemniaczanej, 50 ml soku owocowego, 1 lyzeczka cukru, 2 miarki mleka modyf. i 30ml. do przyg. mleka. wykonanie: sok zmieszac z woda, wieksza czesc wody z sokiem (60ml) zagotowac z cukrem, make ziemniaczana rozprowadzic pozostala woda z sokiem (40ml), wlac na wrzaca wode z sokiem i ciagle mieszajac zagotowac, kisiel polac mlekiem modyf. rozprowadzonym w polowie wody podanej w przepisie na opakowaniu (bedzie gestszy)
  24. matko ale siespisalyscie nie dam razy teraz poczytac jak mala zasnie a na razie to sie rozgadala:D no i co jednak wirus jakis dostalismy cos na brzuszek i Lakcid no i lekarz kazal dawac produkty z mlekiem to juz nie wiem sama?:/ mowil o buleczce z mekiem ale nawet sie nie tknela musialam zjesc sama ale odgrzalam jej ta reszte kaszki z mlekiem z bananami ze sloiczka i zjadla ladnie, mowil zeby dac wlasnie kisiel, jabluszka z ryzem, biszkopty, chrupki kukurydziane no i kaszki ryzowe lub manne i ewentualnie zupke ale tylko z ryzem jakas lagodna bo ryz uspokaja... make na kisiel kupilam ale nie wiem czy eksperymentowac skoro nigdy nie jadla?:/ a musze jej cos dac bo jej burczy w brzuszku:(
×