Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kt85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kt85

  1. kika moje gratulacje, zazdroszczę wam trochę tych brzuszków, trzymam kciuki za wszystkie wasze dzidziusie:) nie mam kompletnie czasu na pisanie, bo Gabi mi wisi u nogi non stop, troszkę chorowała, jakieś zapalenie dziąsła miała, krwawiło jej i bolało, tylko cycka jadła przez 4 dni, i gorączkę miała, ale na szczęście wszystko wróciło do normy, tylko z łóżka jej wygonić nie moge, bo tak sie przyzwyczaiła spać ze mną, że koniec i kropka, no i ten cycek dalej na okrągło niestety:( a tak to wszysko fajnie,
  2. Renatko całe szczęście, że się Milence poprawiło, teraz tylko żeby te stracone gramy odzyskała i będzie ok, trzymamy kciuki
  3. Rena przykro mi z powodu Milenki, mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia, trzymamy kciuki
  4. ale byk w pierwszej linijce - pracującym mamom oczywiście
  5. no hej , Gabi w końcu prawie zdrowa, dziś idziemy do szczepienie we dwie tylko mam nadzieje ze dam rade sobie z nią, Rena jak tylko będziesz w domku to daj znać to się wybierzemy z wami na spacer może w weekend, masz numer, zadzwoń jak będziecie się wybierać, Gabi je zwykłą jajecznicę, ale dwa razy jej się też zdarzyło wymiotować jajkiem, ale ostatnio nawet nie, jadła tez parówkę w tym tygodniu i jej smakowała i nic jej nie było, tylko taka lepszą, kaszek już w ogóle nie chce jeść, także gotuje zupy prawie takie same jak dla nas, a na drugie danie ziemniaki z mięskiem w sosie i chleb z szynką , serki bakusie ostatnio, no i owoce, chrupki, biszkopty i cyc, ale też nie wiem co jej dawać i cały czas mi się wydaje że jednak za mało je, a ja jestem jak patyk, wszystkie ciuchy na mnie wiszą, bo jak cały dzień siedzę z Gabi to czasem tylko małe śniadanie i o 17 obiadokolacja i tyle, nie czuje głodu nawet, ale pasuje juz nie chudnąć bo same kości ze mnie zostaną
  6. no na szczęście u nas gorączka tylko w jeden dzień a tak no to katar ciągle ale na razie do lekarza nie idziemy, tyle że ja się znowu gorzej czuje i gardło i katar mam nadzieje że znów małej nie zarażę, znowu jesteśmy zmotoryzowani na szczęście, bo tak bez auta to ciężko, a poza tym to jakoś leci powolutku do przodu pozdrawiam
  7. i temperatura podwyższona jeszcze no masakra, a chciałam dzis na pole wyjść na spacerek:(
  8. no i pochwaliłam dzień przed zachodem słońca -mała znów ma przeokropny katar cieknie z nosa strumieniami, już brak sił na te choroby
  9. my wczoraj imprezę Gabrysi mieliśmy, a dziś stos naczyń do zmywania został a przy Gabi to ciężko coś zrobić, więc na raty zmywałam cały dzień, niunia już po antybiotyku, na razie jest ok i mam nadzieje ze to już koniec chorób u nas, mała bryka, szaleje i codziennie zaskakuje mnie swoim rozumowaniem, taka mądrala z niej, że hoho, wszystko rozumie wszystko wie, nauczyła się mówić nie kiwając przy tym głową, czekam na wiosnę z utęsknieniem a tu wiosny nie widać trzeba utopić jakąś marzannę, a no i nadal bez auta jestesmy i kasy z ac też jeszcze nie ma i nie wiemy ile nam wrócą za szkodę:(, ale szkoda jest całkowita, pozdrawiamy:) ajawor dziękujemy za życzenia, monia przykro mi z powodu mamy
  10. a nad nami jakieś fatum zawisło, dziś rano się nam auto spaliło przez samozapłon, na szczęście zaraz przy garażu i mężowi nic się nie stało ale auto nadaje się jedynie na złom cały środek jest spalony, no masakra, nie mogę w to uwierzyć, chwała Bogu, że mamy ac
  11. u nas po ospie pozostały tylko strupki wszędzie ale nadal kaszel brzydki, znowu wizyta u lekarza dziś, no i niby oskrzela i płuca czyte, zmiana syropków i zobaczymy co dalej, przez te choróbska musimy przełożyć imprezę urodzinowa na następny tydzień:( już mam tego serdecznie dość, ale u nas przynajmniej nie ma gorączki zdrówka dla wszystkich dzieci i rodziców życzę
  12. no a ospę mała złapała prawdopodobnie w styczniu w przychodni, bo tam sie nieszczególnie zakaźnymi chorobami przejmują,
  13. tak tak puder w płynie stosujemy, cała gabi biała, ale masakra ile tych krostek ma cała głowa dzis jeszcze twarzyczka strasznie obsypana, a co do lekarza to wczoraj własnie zmieniłam i lekarza i przychodnie, niestety ten kaszel jest okropny, tez mam nadzieje ze sie obejdzie bez antybiotyku, mam podac jak by sie pogorszyło przez weekend a ja nie to w poniedziałek kontrola
  14. no właśnie wszystkiego najlepszego dla naszych najstarszych chłopaków na forum:) jak ten czas szybko leci
  15. my już prawie zdrowe choć ze mną jeszcze troszkę gorzej, tylko że mała nadal budzi się w nocy po 5 razy i już nam brak sił, nie wiadomo czemu tak się budzi, mam już tego serdecznie dość już niedługo roczek a tu żadna noc nieprzespana, pewna pani mojemu mężowi opowiedziała o swoim synku, który pierwsza noc przespał jak miał 2 latka, a tydzień później urodziła drugie dziecko hehe, świetnie, mam nadzieję, że niunia wcześniej się nauczy spać:) ja już planuje powolutku urodzinki, może macie jakiś pomysł na tort, szukam jakiegoś fajnego przepisu:)
  16. dzięki dziewczyny zobaczymy kiedy następny mój okres się pojawi, Gabrysia dostała kolejna dawkę antybiotyku do soboty, choć ona czuje się dużo lepiej niz ja, jutro ja sie wybieram do lekarza, bo muszę się wykurować bo inaczej to się będziemy tak z Gabi od siebie zarażały w kółeczko Gabrysia coraz ładniej chodzi z lekką asekuracją, ale jeszcze szuka rąk, żeby jej podawać, z każdym dniem te nasze dzieci mądrzejsze i więcej potrafią, super się to tak obserwuje, szczególnie, że my spędzamy całe dnie razem
  17. Gabi skończyła antybiotyk, ale nie przeszło jej do końca, wiec dziś do kontroli, mam nadzieje ze nie przyniesiemy jakiegoś świństwa z przychodni, bo u nas ponoc ospa teraz panuje, a ja czuje się fatalnie, tez by sie lekarz przydał ale nie ma czasu:( wiec sie lecze po swojemu, a przy karmieniu to wszystkiego wziąć nie mogę:( a pytanie z innej beczki, czy wasze okresy po porodzie od razu były regularne, bo ja miałam miesiaczke 7 dni, potem po 19 dniach znowu lekkie krwawienie przez 3 dni i nie wiem czy to traktowac jako okres czy co, bo zawsze miałam długie cykle od 30 dni wzwyż, Wela ja tez w full markecie kupowałam spodnie ciążowe, bo inne rzeczy to w normalnych sklepach tylko trochę większe , bo wiadomo, ze co się nazywa ciążowe to i od razu dwa razy droższe
  18. z moją Gabi już lepiej choć luźne kupki się zdarzają, mam lakcid osłonowo ale nic nie pomaga, za to ze mną coraz gorzej, zaczynam kaszleć i drapie mnie w gardle, zaraziłam się od niuni Wella to super, trzymam kciuki za ciebie i maluszka, na pewno będzie dobrze, no i Milenka będzie miała się z kim bawić, fajnie jest jak jest mała różnica wieku między maluszkami, sama bym tak chciała, ale niestety nasza sytuacja na razie jest nieciekawa, ale tak za rok to bym bardzo chciała znowu być w ciąży:) a wam dziewczyny ile sie dzieci marzy, bo ja bym chciała trójkę, nas było troje u męża też troje, mam nadzieje, że mi też się uda mieć taką rodzinkę:) Gabi tez już stoi sama jak się ją postawi albo zrobi dwa kroczki od wersalki, stanie i zrobi znów dwa kroczki, ale strasznie sie spieszy z tym i rece o przodu a nogi z tyłu zostają, a za jedna rączkę czasem idzie ale boi sie trochę i szuka drugiej ręki no imprezy urodzinowe tuż tuż, trzeba przepis na tort znaleźć :)
  19. u nas niewielka poprawa tyle ze już bez gorączki i jeszcze dwa zęby idą i bolą, no i wczoraj tez rzadkie kupki się pojawiły i się zastanawiam czy to nie po antybiotyku, jak dziś się to powtórzy to się muszę skonsultować z lekarzem żeby mi się mała nie odwodniła, bo mało je przez to choróbsko:(, no i niestety mała chyba nie zaraziła bo tez jestem rozbita i gardło mnie boli i pokaszluje trochę także niefajnie:(
  20. a my po wizycie u lekarza bo choroba niunie rozłożyla tak mi jej szkoda , niestety dostała antybiotyk pierwszy raz, bo infekcja gardła i nosa dopadła tez uszy:( tak sie meczy szczególnie w nocy zrywa sie z krzykiem, cała noc prawie czuwania, a w dzień przylepka mamusi i nic zrobic nie daje rady, a ja tez sie kiepskawo czuje chyba mnie mala zaraziła:( teraz śpi ale kaszel jej przeszkadza i sie zrywa co chwilke:( nie dajcie sie zarazkom pozdrawiam:)
  21. no hej a moja Gabrysia tez ma znowu katar, dziś od rana jakas marudna była, nie miała apetytu, zmierzyłam jej temperature i niestety 38,1 ale chyba od ząbków bo jej sie dwójka przebija, w końcu zasnęła i spi spokojnie po czopku i bobodencie, a ma anemie niestety troszkę i daje jej żelazo w syropie i kwas foliowy, mam nadzieje ze po tym będzie juz ok, a w nocy nadal ciągle sie budzi, tez biorę ja często do łóżka już dla świętego spokoju a łóżko też malutkie to budze się połamana rano strasznie, czasem mąż się wyprowadza do drugiego pokoju ale jak mała zaczyna krzyczeć w nocy to do nas przychodzi i ją usypia, mała spi pierwsze godziny w łóżeczku a potemw naszym łóżu chyba że czasem da sie ja odstawić do łóżeczka, ale w lóżeczku to cuda wyprawia na śpiąco, ostatnio spi w pozycji do raczkowania, na brzuchu i z podwiniętymi pod brzuch kolanami, rzuca się strasznie , aż uderza w szczebelki, wstaje itd no masakra, Monia krew pobieraja z paluszka takim maleństwom, także nie jest to takie dramatyczne nasza sie tylko troszke wierciła, jak jej pani krew z palca spuszczała i tyle, gorzej z siusianiem, bo cięzko złapać do badania hehe Lapa niestety nie pomogę w sprawie chirurga
  22. Monia mnie lekarz zlecił badania tak rutynowo w sumie, jak byłam z małą z przeziębieniem, bo mówiłam, że niespokojna i nie śpi w nocy, ciągle się budzi, dziś byłyśmy u lekarza ale jak zobaczyłam kosmiczna kolejkę i okropnie kaszlące dzieci to zrezygnowałam i jutro rano idziemy jeszcze raz, no ale na pewno warto zrobić badania żeby zobaczyć czy wszystko gra
  23. Monia mnie lekarz zlecił badania tak rutynowo w sumie, jak byłam z małą z przeziębieniem, bo mówiłam, że niespokojna i nie śpi w nocy, ciągle się budzi, dziś byłyśmy u lekarza ale jak zobaczyłam kosmiczna kolejkę i okropnie kaszlące dzieci to zrezygnowałam i jutro rano idziemy jeszcze raz, no ale na pewno warto zrobić badania żeby zobaczyć czy wszystko gra
  24. oj wieczny brak czasu, więc tylko szybkie życzenia dla wszystkich mam i maluszków, i tatusiów też, spokojnych radosnych świąt :)
  25. Kika dzięki za życzenia Renatko przesyłam urodzinowe życzenia dla ciebie i męża:) Gabi ma już 4 ząbki, absolutnie nie chce jeść żadnych zupek ani obiadków dla niemowląt, kończy się na trzech łyżeczkach to jej muszę trochę naszego jedzenia dać z talerza, żeby choć trochę mięsa i warzyw zjadła, a kaszki wsuwa całą miskę, boję się żeby nie miała za mało wartości odżywczych, bo na samych mlecznych produktach nie może być przecież:( poza tym budzi się po kilka razy w nocy, trzeba ją ukołysać na rękach i kołysać, nie zaśnie inaczej niż tak lub przy cycku, a nie ma szans żeby zasnęła z nami w łóżku, nawet leżeć nie chce z nami, chciałabym już powoli odstawiać ją do piersi, ale to będzie kosmicznie trudne w moim przypadku, oj tak marzę, żeby przespała całą noc, już 9 miesięcy a tu ani jednej nocy nie spała całej, tak bym się chciała wyspać, za to kupkę za każdym razem robi do nocniczka, i kąpie się ładnie, przeważnie z tatusiem w wannie siedzi:) no a u nas w końcu odmiana, Rafał dostał tą dotację w końcu i za kilka tygodni otwieramy sklep, oby nie okazał się niewypałem, bo pójdziemy z torbami pozdrawiam wszystkei mamusie
×