Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kt85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kt85

  1. też ostatnio nie mam czasu tu zaglądać, wczoraj cały dzień robiłam ogórki, kurcze moja mała też ma katarek większy, pogoda koszmarna, mała marudzi więc muszę kończyć
  2. dzidzia śpi, mąż śpi, mieszkanie posprzątane, upału nie ma - szkoda że tak rzadko taka chwila relaksu się zdarza:)
  3. rena też mam internet z tej firmy tylko ten droższy i raczej nigdy nie było problemu chociaż kilka tygodni temu zdarzalo sie ze nie chodził klka razy, ale ostatnio ok
  4. Gabi zasnęła to chwilka dla siebie bo w ten upał nic mi się nie chce robić, kurcze znowu mam jakąś nadprodukcje mleka dziwne:/, my w sumie byśmy się gdzieś wybrali chociaż na dwa dni na wakacje, ale nie wiem gdzie, pewnie się skończy na tym, że zostaniemy w domku, a poza tym w te upały to sobie ciężko wyobrazić jakiś wyjazd, ale za rok obowiązkowo gdzieś się wybierzemy, pod warunkiem ze jakoś będzie z pracą, ja niedługo na zasiłek dla bezrobotnych, a mężowi się umowa kończy i nie wiadomo co dalej, także nieciekawie się robi:(
  5. no Renatko jak nie będzie gorączki u Gabi to ok 9 na spacerek pójdziemy:)
  6. moja niunia po szczepieniu, trochę niespokojna i płaczliwa była wieczorem chyba z 5 razy ją usypiałam ale w końcu zasnęła, ale chyba jej rośnie temperatura, już miała stan podgorączkowy jak mierzyłam, zobaczymy co w nocy:( u lekarza na badaniu darła się wniebogłosy, ale szczepienie nawet dzielnie zniosła, kurde stos prasowania czeka ale dziś już nie mam sił, może męża namówię żeby jutro poprasował:) i znowu idą upały masakra:/
  7. no w końcu się forum naprawiło rena my dzis po szczepieniu wiec chyba nie wyjdziemy na pole bo w razie goraczki wole zostac w domu
  8. ale tu pustka, w końcu jakiś oddech można złapać po tych upałach
  9. Monia tez byśmy się wybrali na wakacje, ale nie mamy pomysłu i troszkę sie boję, ze się umęczę tylko a nie odpocznę, znalazłam tylko taką stronkę http://www.dlarodzinki.pl/artykul/czytaj/pierwsze-wakacjezmaluchem,531/
  10. uff jak gorąco, moja Gabi ma lekarstwo na biegunkę w zawiesinie nawet słodkie, ale pluje nim dookoła, juz widze jak bedzie jadła zupki hehe, muszę jej wciskać w czasie karmienia strzykawka, a i tak połowa ląduje poza buzią
  11. no mój mąż czasem trochę leniwy, ale gotować trochę umie i lubi, ciuszki i pieluszki prasuje, pranie zrobi, więc nie jest tak źle, a jak byłam z Gabi po porodzie w szpitalu, to ku memu ogromnemu zdziwieniu umył okna, a jedynej rzeczy której nigdy nie zrobi to mycie naczyń, obchodzi kran z daleka, a jak mu sie naczynia skończą to nie umyje talerza czy szkalnki tylko mnie woła, że nie ma szklanki :) niestety też romantyk to z niego nie jest, sam nie wpadnie na pomysł, żeby mi kwiatka kupić:( no ale cóż znamy się nie od dziś i widziły gały co brały hehe i tak sobie innego męża nie wyobrażam mieć
  12. Filipinka zestresowałam się samym czytaniem twojej historii, a co dopiero ty musiałaś tam przeżyć, koszmar:(, ja nie daje teraz żadnych witamin, jutro nareszcie w domku, nie mogę się doczekać, moja mała jakieś dziwne kupki robi, ale w tym tygodniu szczepienie to o wszystko się dopytam:)
  13. a my z Gabi byłyśmy wczoraj na weselu mojego brata i wyszłyśmy z imprezy o 2.30 nad ranem, taka z Gabrysi imprezowiczka, spała jak aniołek przy muzyce, a mamusia hulała:), a myślałam że już o 22 będę w domu, a tu prawie ostatnie wyszłyśmy z weseliska hehe, ale to w końcu ślub chrzestnego , to Gabrysia sie musiał spisać, my dalej u dziadków siedzimy, a tatuś po mazurskich jeziorkach sobie kajakiem pływa, no ale jeszcze tydzień wytrzymamy jakoś, swoją drogą to nie wytrzymałabym bez męża dłużej niż miesiąc, nie wyobrażam sobie tego, mnie macierzyński się kończy pod koniec lipca, a potem mam nadziję że przyznaja mi bez problemów zasilek dla bezrobotnych, to te pół roku się jeszcze jakoś pociągnie, a potem trzeba czegoś poszukać, poczeklam- zobaczymy, pozdrowienia z Dębicy :*
  14. moja mała już skończyła 4 miesiące a prawie wcale się w głos nie śmieje, dźwigać do siadania jej się nie chce, jak ja podciągam to zamiast głowe dźwigac to podnosi pupę jakby chciała wstawać, a na brzuszku wcale jej się nie chce leżeć, trochę z nią ćwiczę, mam nadzieje, że przyniesie to jakieś rezultaty, muszę skonsultować to z lekarzem na przyszłym szczepieniu:( a tak ogólnie to nawet grzeczna ostatnio:) uwielbia telewizor i czasem jak ja na macie położę tyłem do telewizora i wyjdę na chwile to wracam a ta sie obróciła o 90 stopni i gapi w telewizor hehe, 4 miesiące i juz uzależniona od telewizora i muszę ja wyciągać z nałogu,
  15. no hej dziewczyny, my już na wakacjach u babci jesteśmy z Gabrysią, jakoś nam leci bez tatusia, co do tego mleka to jak mi się zdarzało odciągać to czasem było wodniste, ale mleko ma różna zawartość tłuszczu i kolor w różnych porach dnia, najwięcej tłuszczu ma chyba w nocy, ale myślę że zawsze warto dawać je dziecku
  16. coś tam czytałam na necie o tym karmieniu piersią, bo moja mała tak często je, i stwierdziłam że to może ten skok żywieniowy, nagle dziecko ma większą potrzeba jedzenia i je bardzo często a piersi mamy muszą się do tego dostosować i po kilku dniach wszystko wraca do normy, bo produkcja mleka jest zgodna z potrzebami dziecka, dlatego chyba warto poczekać i nie dawać butelki, bo wtedy to już może być z mlekiem coraz gorzej, no chyba że sytuacja trwa już długo, sama nie wiem, każda mama chyba najlepiej wie co dla jej dziecka jest najlepsze, kierujcie się instynktem macierzyńskim i na pewno będzie ok:) no i jeszcze czytałam o ząbkach, że za nim się pojawią to bolą przez kilka tygodni i dziecko wtedy cierpi i przy cycku i przy butelce, bo go dziąsełko boli, i wtedy dziecko nie chce jeść na szczęście u mnie nie ma problemu z jedzeniem, a moja mała za nic nie chce pić mleka z butelki ani smoczka do buzi wziąść, a czasem by się przydało:)
  17. wejdźcie na edziecko.pl potem na niemowlę i rozszerzenie diety:)
  18. tu sa ciekawe artykuły o diecie dziecka zobaczcie sobie może wam sie coś rozjaśni:) http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79410,4006048.html
  19. vanilla ja w sumie jem brdzo duzo, oczywiście unikam grochu i kapusty, ale jem pomidory, sery, mleko, czekoladę, słodycze, smazone, cebulę, no ale na truskawki, pomarańcze i ogórki to sie nie skusiłam, w sumie to nie zauważyłam żeby coś było Gabrysi, na pewno nie ma żadnej wysypki, i nie widzę żeby ja brzuszek bolał, ale czasem kupki robi bardzo duzo, nie wiem czy przez to, dzisiaj nawet na mnie zrobiła:/
  20. mój mąż tez na widok kupki ucieka gdzie pieprz rośnie, przewijał małą ze 3 razy, ze trzy razy kąpał i ze dwa wziął na spacer, a mała za tydzień kończy 4 miesiące, też często go nie ma w domu a jak wraca to zmęczony głodny i na komputer, ale czasem zajmie się małą z 10 minut żebym sobie odsapnęła czy zjadła, ale żeby czasem nie na dłużej, oni chyba nie rozumieją, że czasem po całym dniu z naszymi szkrabami to jesteśmy bardziej umordowane niż oni po całym dniu pracy, może jak dzieciaczki będą większe to wtedy im się troszkę odmieni, ale dla mojego męża Gabrysia jest największą miłością ( mówi że ją kocha bardziej niz mnie:)) i zawsze jak się do niego śmieje to musi ją choć na chwilkę wziąć na ręce, albo czasem razem oglądają mecze bo Gabi uwielbia oglądać telewizor ( to jest najlepszy uspokajacz niestety:) ale my żony i matki chyba miałyśmy większe oczekiwania co do naszych mężów i tatusiów, no cóż takie życie;) ja tez myślałam że będzie troszkę inaczej
  21. ja mam taki termometr z giętka końcówką, co pokazuje po 5 sekundach temperaturę i mierzę pod paszką, tylko czasem mała się wyrywa i trzeba ja przytrzymać, fajnie bo szybko, taki do ucha pewnie byłby dobry co w 1 sekundę pokazuje ale drogi jest koło 100 zł kosztuje więc szkoda tyle kasy dawać my dziś mieliśmy pierwszą wycieczkę do hipermarketu do reala, małej się podobało bo pełno kolorów dookoła:)
×