Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

natka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez natka*


  1. Kasia44 - to nie żadna reklama. To, ze Tobie książka nie pomogła, nie oznacza, ze jest kiepska. Mnie uświadomiła jedną rzecz - to wszystko siedzi w głowie i jeżeli nastawienie będzie inne, to nie będziemy przechodzić przez żadne katusze. Nie chce mi się palić, nie ciągnie mnie, nie przytyłam, nie widzę żadnych skutków ubocznych. Sądzisz, ze to mało? Była to moja pierwsza próba i od razu zakończona sukcesem, więc dlaczego nie miałabym chwalić tej książki, skoro to ona popchnęła mnie, zeby spróbować?

  2. Na egzaminie są te same pytania co na testach w książkach, które szkoly nauki jazdy rozdają kursantom, więc nie musisz się tym przejmować. I wiadomo, ze regularna nauka bardziej pomoże niż zarywanie nocek :) Wyśpij się przed egzaminem, bo to dobry pomysł :)

  3. Kurs 1200 zł + wszystkie papiery jak zaświadczenia osobno płatne. Po kursie zapisałam się do innej szkoły na dodatkowe jazdy, bo ta była tak beznadziejna, ze umiałam tylko jechać do przodu :o I tam wykupiłam 13 godzin po 50 zł każda :) Ale przynajmniej przez te 13 godzin nauczyłam się więcej niż przez poprzednie 30 z kursu.

  4. Wiem, ze 3 września, ale i tak napisz :P U nas cena 50 zł to standard. Mniej to może znajdziesz jak ktoś chce firmowym samochodem prywatnie dorobić :o Nie idź na egzamin z przekonaniem, ze go nie zdasz, bo tu nie o to chodzi i to nie jest dobre. Moja przyjaciółka tak sobie mówiła i nie zdała już 5 razy. A to wszystko przez to, ze presja była w domu taka ogromna. I traktuj to jako jazdę z innym instruktorem a nie egzamin. Popadacie dziewczyny w skrajności w skrajność :P

  5. Teraz nastała moda na prawo jazdy i każdy musi je mieć. A zapisują się wszyscy, bez względu czy się nadają czy nie. I to nie dotyczy tylko kobiet! A to, ze kobietki nieco inaczej opanowują sztukę prowadzenia samochodu wynika raczej z kwestii mniejszych zainteresowań motoryzacją. Ja też wsiadając do eLki za pierwszym razem nie miałam pojęcia co do czego służy a jakoś się nauczyłam. Zapewne też wolniej niż przypadkowy facet, ale czy dla kogoś to jest problem? Prawdziwa nauka jazdy rozpoczyna się dopiero po zdanym egzaminie, jak wyjeżdża bez instruktora na miasto i tu na poczatku nikomu nie idzie wspaniale ;)

  6. Nie generalizuj chłopie. Nie każdy jest stworzony do prowadzenia samochodu, ale sa to zarówno kobiety jak i mężczyźni. Krew mnie zalewa jak wjeżdżam na parking a tam co drugi samochód źle zaparkowany (czytaj - nie do linii). I szlag mnie trafia, bo potem okazuje się, ze to kozaki - maślaki tak parkują swoimi zayebistymi furami, bo przecież facet nie będzie na parkingu wykonywał korekty manewru, zeby ktoś obok mógł spokojnie zaparkować :o

  7. Ja odpowiem :D Opanowałam stres i zdałam za pierwszym razem ;) Mój instruktor wpoił mi, że jednak coś umiem i nie powinnam się denerwować. Czekając na egzamin siedziałam bokiem do placu, zeby nie widzieć ludzi, którzy zdają, bo wtedy empatia sięga zenitu i każda kolejna osoba wie już, ze nie zda :P Do tego sluchałam ulubionej muzyki i zjadłam pół tabliczki czekolady :D Wsiadłam do samochodu, trzy głębokie oddechy, w głowie "Dasz radę!" i było ok :) A co do pytań - oczywiście, ze możesz wziąć jazdy u innego instruktora, a nawet jest to wskazane, bo pewnie zobaczy inne twoje błędy. Na egzamin ubierz się schludnie. Żadnych dekoltów i minispódniczek nie polecam, podobnie jak dresów. Mimo wszystko - jak cię widzą, tak cię piszą ;)

  8. Dużo wkuwania głównie kodeksów :) Przynajmniej u mnie na uczelni. Administracja to dość uniwersalny kierunek, natomiast języki i tak warto znać. Musisz po prostu zdecydować co Ci się bardziej w życiu przyda, chyba że zależy ci tylko, żeby mieć kolejny dokument do kolekcji.

  9. Przez pierwsze 3 semestry przedmioty ogólne, potem wybiera się specjalności i w zależności od tego przedmioty są bardziej ukierunkowane. A z tych podstawowych to ekonomia, historia administracji od początku powstania, prawo cywilne, prawo karne, prawo pracy, finanse, Konstytucja, rachunkowość, organizacja i zarządzanie, postępowanie administracyjne, legislacja, trochę psychologii, socjologii, informatyki i mnóstwo innych :) Wejdź sobie na stronę uczelni, do jakiej się przymierzasz i tam powinny być wypisane różne informacje dotyczące kierunku jak i rekrutacji.
×