stary a jeszcze może

Już Pani odchodzi? Będzie smutno....a może nie będzie szkoda? Temat zawsze można zmienić.....

nie wierzę po prostu w ten brak wiedzy z Pani strony....

więc miałem rację pisząc 24+....wszystko się zgadza.... Ale chyba jestem zbyt "stary" dla Ciebie.... :-)

Kora, co z Tobą? Liczysz może Twoje lata?

to mnie uspokoiło, więc może powinniśmy się bliżej poznać?

obawiam się, że tak.....

nie, mój nie :-(

doskonale! Cudowny wiek :-)

Madameeee.... czy mógłbym coś dla Pani dobrego zrobić?

aburabi... To miło z Twojej strony. Jabka są ponoć zdrowe a najlepsze w płynie. Mi to chcesz zatkać gębę jabłkami a dla siebie zostawiasz brzoskwinię...Oj nie ładnie, nie ładnie tak

na razie tylko w teorii. Wolałbym w sadzie, w plenerze....mając pod ręką świeże owoce...

Dobry wieczór wszystkm smakoszom soczystych owoców.... :-)

tutaj czeka się zbyt długo na odpowiedź....za długo... :-(

chętnie ale myślisz, że to tutaj możliwe?

brzoskwinio, ta prawdziwa...chciałbym spełnić Twoje marzenie....Ty wiesz, czego pragniesz, prawda?

Witajcie :-) a prawo jazdy masz????

śliwka, więc zostaliśmy sami i co teraz będzie?

wręcz powinnaś....a może trzeba trochę namoczyć????

śliwko, oj zabrzmiało, zabrzmiało, jeszcze teraz dzwoni mi w uszach..... A może by tak wspólnie po pierożku?

tylko na to? Myślałem, że suszona śliwka dobra jest jeszcze na inne dolegliwości

oj bardzo, bardzo dawno, być może zaszły od tego czasu jakieś zmiany w medycynie ludowej? Być może obecnie suszone śliwki dobre są na co innego.....????

babcia mi zawsze mówiła: syneczku na zatwardzenie najlepsza jest suszona śliwka....

uwielbiam dojrzałe brzoskwinie....

pięknie zastawiliście ten "stół" słodkimi owocami... Nabrałem apetytu....słodki sok cieknący po brodzie....lepki nektar rozkoszy....hmmm

a mnie to nikt nie chce wyruchać.... :-(