

**Mycha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez **Mycha
-
Ja też zawsze tylko z ryżem robię taka jest dla mnie najlepsza. Kinky żaden problem zgadajmy się wszyscy na wielkie wspólne gotowanie edukacyjne
-
Hej Ho, Hej Ho !! ja jutro również się zabieram za zupę pomidorową, chyba jakoś telepatycznie to się zaplanowalo
-
Ten jest niezly http://www.youtube.com/watch?v=stnoShFlFiM&feature=relmfu :D ja za dzieciaka to jechalam części Freddy'ego Kruger'a i jakoś mnie nie wzruszaly :P
-
Wkręca :) ale pożartować przynajmniej można :D
-
My byśmy ducha schlali i sam by spierdzielil bo by z nami nie wyrobil :D
-
Chyba zaczynając mówić Heeeeeeeeeeeeiiiiiiillll.... :D
-
Ja jestem pewna na milion procent że to on! :D a przemówil ludzkim glosem bo mu się poyebalo i myślal, że to wigilia
-
muszę zrobić rozeznanie w cenach jak tam pojadę teraz :P w sumie to sezon się rozpocząl więc pewnie ludzi troszkę więcej będzie niż ostatnio :)
-
a tam gdzie ja jeżdzę jest tego dużo w sumie. a to na pizze, albo pożądne gofry, ryby wiadomo, jakieś restauracje troche tam tego jest, można wybierać i codziennie zjeść coś innego ;) a jak się znudzi to w jedną stronę 5 min autem i jest Międzywodzie, a z drugiej str Dziwnówek i tam i tam też sklepy i restauracje różne.
-
Ja bylam jakiś miesiąc temu na weekend i na plaży pusto, pare osób spacerowalo może. Bylam ja, wujek, kuzynka, kuzyn maly i kumpel. Ja weszlam oczywiście tylko stópki zamoczyć - woda lodowata na początku się wydala a ja mówię im wchodzimy? Oni spojrzeli na mnie jak na idiotkę a ja wlazlam do pasa już do tej wody :D no i jak mnie fala zalala to już plywalam i dopiero się dolączyli :P a ludzie to się na nas patrzeli jak na morsów czy jak ich tam się zwie :P
-
tylko z góry uprzedzam, że miewam czasami takie dni i noce w których bezszelestnie oddalam się z kampingu w stronę plaży by oddać hold wstającemu slońcu stercząc na golasa w lodowatej morskiej wodzie
-
Heh ja oglądalam, nigdy się nie balam horrorów czy sama czy z kimś. Moje kumpele sikaly ze strachu a ja mialam polewkę ze wszystkiego co dzialo się w filmie :) a potem jak mialy schizy że coś slyszą itd to mnie chcialy wysylać, żebym sprawdzala :D ostatnio oglądalam I spit on your grave, nie taki horror jakiś o duchac, historia w tym filmie moglaby sie każdemu przytrafić ale jest bardzo brutalny. W sumie aktorka świetnie w nim zagrala taką trudną rolę.
-
a ja sama siedzę i jest mi ziiimno :( może to obecność ducha sprawia że czuję chlód? :D Mam dużego psa więc pewnie będzie szczekać, ktoś tu pisal chyba, że psy wyczuwają duchy :D najgorzej to będzie jak ja sie tak nabijam a ktoś faktycznie coś przeżyl jak ja kiedyś.. wtedy mi nie bylo do śmiechu pamiętam doskonale jak wylam i dygotalam ze strachu.
-
U mnie cisza jak makiem zasial.. sluchajcie ja mam w domu malutką kicię i tak myślalam, że jej puszcze to miauczenie to wiecie zrozumie o co kotu chodzilo, tylko kuźwa potrzeba nam kociego translatora tak czy inaczej hahahaha
-
aaaa no widzicie przeczytalam dopiero 1 post autorki :) i u mnie też często się zdarza, że rano się budzę i się światlo pali ale w lazience. Często tak bylo, nawet jak nie mieszkalam jeszcze sama. Pare razy siebie przylapalam, że zapomnialam zgasić, a pare razy bylo sprawdzane i i tak rano się świecilo i mialam nawet świadków na to, kórzy u mnie nocowali nie raz. Z tym, że ja to mialam delikatne wlączniki, może jakaś mucha wleciala na nie i się zapalalo, jakoś nie sprawialo to nigdy, żebym się bala spać tam czy coś, albo myślala, że to duch, nigdy w życiu :D I dyktafonu też bym nie zostawiala na noc w Łazience :D bez przesaaady to tylko światlo :P Co do historyjki autorki, ja w ogóle podchodzę do tego na żarty i z dystansem a co niektórzy tu szaleją jakby conajmniej morderca z siekierą się czail w kuchni schowany :D
-
Babcia jak wrócila i mnie zastala zaplakaną to też po uslyszeniu historyjki powiedziala, że to pewnie sąsiad jakiś czy coś. Tylko, że u nas polacy nie mieszkali, a mówil po polsku, pierwsze wrażenie moje bylo jakby moja mama się wydurniala i chciala mnie nastraszyć i wcale nie wyszla z domu tylko takim cienkim glosem wolala a potem takim męskim. Problem w tym, że babcia wrócila i bylyśmy same, mamy nie bylo, wyszla z ojcem na sto procent no i nawet jakby chciala mnie nastraszyć to jakby uslyszala jak wyje ze strachu by się przyznala :D Nie jest aż taka okrutna :D
-
Ja wywolywalam duchy za dzieciaka, tak dla żartów, jeszcze w Polsce. Pare lat po tym, już w Niemczech mialam jedną sytuację którą pamiętam do dzisiaj. Zostalam sama w mieszkaniu, pare minut po wyjściu rodziców zadzwonil telefon, leżal w kuchni. Wtedy uslyszalam z niej glos, jakby ktoś naśladowal mamę że mam przyjść i odebrać. Automatycznie wstalam i chcialam z pokoju iść po ten telefon i wtedy drugi raz ktoś powiedzial ''no chodź tu'' ale już męskim i ostrym glosem. Zabarykadowalam się w pokoju i wylam :D Nikt mi w to nie wierzyl, mówili, że się przeslyszalo. No ja się nie spieram, moglo tak być :D Pewnie mnie uznacie za wariatkę, schizofreniczkę ale ja tam swoje wiem ;) od tego czasu mnie samej nie zostawiali. Wtedy zaczęlam wierzyć w takie rzeczy, ale nie żebym zaczęla panikować, bo przecież cokolwiek by to nie bylo to niby jak by mi mialo wyrządzić krzywde? Podmuchać? :P Teraz mieszkam sama i nic się nie dzieje, jeszcze jestem żywa :D
-
Annelise Michel czy jak jej tam bylo nie wolala demonów ani też żadne inne osoby które kiedykolwiek w histori zostaly uznane za opętane czy odprawiano na nich egzorcymy, twierdzilo się że są opętane - nikt się o obecność demona nie prosil a jednak się pojawial więc ta teoria jest troszkę bez sensu.
-
Matko jak wy się nakręcacie, serio wierzycie w to, że autorka wkleila nagranie ze swojej kuchni? :D na nagraniu facet na 1000000% nie mówi w żadnym momencie nic w stylu ich bin da albo ich bin hier albo ich bin wieder no bez przesady aż tak źle niewyraźnie to to nie jest.
-
a ''nah'' można sobie przedlużać do woli stąd to ''naaaaaaaaaaaaaaaaaaaaah'' jak mówi Ich bin da absolutnie w ogóle nie pasuje
-
co do drugiego najbardziej pasuje Ich bin dir nah posluchajcie sami: http://translate.google.de/?hl=pl&tab=wT#pl|de|ich%20bin%20dir%20nah Podalam linki jak nie dzialają to wejdźcie na google tlumacz wpiszcie tam Ich bin dir nah i odsluchajcie jak jest to zdanie wypowiedziane. To samo z innymi propozycjami. Sami powinniście dostrzec co najbardziej pasuje
-
http://translate.google.de/?hl=pl&tab=wT#pl|de|ich%20bin%20der%20Stohr http://translate.google.de/?hl=pl&tab=wT#pl|de|ich%20bin%20der%20Sturm http://translate.google.de/?hl=pl&tab=wT#pl|de|ich%20bin%20nicht%20tot porównajcie z nagraniem sobie i sami stwierdzcie co bardziej pasuje.
-
Die Banane :D Krokodylica ja ewidentnie slyszę Ich bin Sturm albo jak mój szef mówil Ich bin Stoer i to by bylo bardziej pikantne bo znaczyloby, że jest kimś nękającym :P Ich bin nicht tot nie bardzo pasuje bo musialby powiedzieć nesch a niemcy wyraźnie mówią śt w takiej kwestii. Wystarczy, że wlączymy sobie nawet glupiego, durnego translatora google i wpiszemy Ich bin nicht tot i klikniemy na opcję odluchania. Pani wyraźnie wypowiada zdanie. Natomiast jak wpisujemy Ich bin der Sturm albo Ich bin der Stoehr to już podobniej się slyszy do tego co wypowiedzial Pan na nagraniu ;) Poza tym po reakcji szefa wnioskuję, że to nagranie może być w Niemczech znane, moglo krążyć kiedyś po sieci albo być częścią jakiegoś filmu/programu/piosenki ktoś wpadl na pomysl o duchu i mamy gotowca. Dlatego radzę Wam podchodzić do tego z dystansem ;)