**Mycha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez **Mycha
-
a co ma Mysia czego ja nie mam? :D Teeeeeee i swoje mi też tam podsylaj szybciutko
-
Poważnie? :P może po prostu na tym zdjęciu tak wyglądam :D ja się zawsze zastanawialam czy jakbym kiedyś w życiu spotkala kogoś kto by byl do mnie bardzo podobny to czy bym to zauważyla ja i ta osoba. Bo w rodzinie się tego nie widzi np. ojciec tak nie zauważy, że dziecko podobne jak ktoś obcy.
-
W Niemczech, ale pod samiusieńkim Berlinem praktycznie.
-
Nie będę gorsza i też poslalam zjadlabym coś :P
-
a ja szpinaku nie jadam. Jestem odmieńcem
-
Ja dzisiaj jadlam mięsko z kurczaka smażone, z papryką, cebulką, sosem pysznym mmmm mniam :P nie mialam zbytnio czasu na wielkie gotowania więc wyciągnęlam co bylo w lodówce i już.
-
Ja też zawsze tylko z ryżem robię taka jest dla mnie najlepsza. Kinky żaden problem zgadajmy się wszyscy na wielkie wspólne gotowanie edukacyjne
-
Hej Ho, Hej Ho !! ja jutro również się zabieram za zupę pomidorową, chyba jakoś telepatycznie to się zaplanowalo
-
Ten jest niezly http://www.youtube.com/watch?v=stnoShFlFiM&feature=relmfu :D ja za dzieciaka to jechalam części Freddy'ego Kruger'a i jakoś mnie nie wzruszaly :P
-
Wkręca :) ale pożartować przynajmniej można :D
-
My byśmy ducha schlali i sam by spierdzielil bo by z nami nie wyrobil :D
-
Chyba zaczynając mówić Heeeeeeeeeeeeiiiiiiillll.... :D
-
Ja jestem pewna na milion procent że to on! :D a przemówil ludzkim glosem bo mu się poyebalo i myślal, że to wigilia
-
muszę zrobić rozeznanie w cenach jak tam pojadę teraz :P w sumie to sezon się rozpocząl więc pewnie ludzi troszkę więcej będzie niż ostatnio :)
-
a tam gdzie ja jeżdzę jest tego dużo w sumie. a to na pizze, albo pożądne gofry, ryby wiadomo, jakieś restauracje troche tam tego jest, można wybierać i codziennie zjeść coś innego ;) a jak się znudzi to w jedną stronę 5 min autem i jest Międzywodzie, a z drugiej str Dziwnówek i tam i tam też sklepy i restauracje różne.
-
Ja bylam jakiś miesiąc temu na weekend i na plaży pusto, pare osób spacerowalo może. Bylam ja, wujek, kuzynka, kuzyn maly i kumpel. Ja weszlam oczywiście tylko stópki zamoczyć - woda lodowata na początku się wydala a ja mówię im wchodzimy? Oni spojrzeli na mnie jak na idiotkę a ja wlazlam do pasa już do tej wody :D no i jak mnie fala zalala to już plywalam i dopiero się dolączyli :P a ludzie to się na nas patrzeli jak na morsów czy jak ich tam się zwie :P
-
tylko z góry uprzedzam, że miewam czasami takie dni i noce w których bezszelestnie oddalam się z kampingu w stronę plaży by oddać hold wstającemu slońcu stercząc na golasa w lodowatej morskiej wodzie
-
Heh ja oglądalam, nigdy się nie balam horrorów czy sama czy z kimś. Moje kumpele sikaly ze strachu a ja mialam polewkę ze wszystkiego co dzialo się w filmie :) a potem jak mialy schizy że coś slyszą itd to mnie chcialy wysylać, żebym sprawdzala :D ostatnio oglądalam I spit on your grave, nie taki horror jakiś o duchac, historia w tym filmie moglaby sie każdemu przytrafić ale jest bardzo brutalny. W sumie aktorka świetnie w nim zagrala taką trudną rolę.
-
a ja sama siedzę i jest mi ziiimno :( może to obecność ducha sprawia że czuję chlód? :D Mam dużego psa więc pewnie będzie szczekać, ktoś tu pisal chyba, że psy wyczuwają duchy :D najgorzej to będzie jak ja sie tak nabijam a ktoś faktycznie coś przeżyl jak ja kiedyś.. wtedy mi nie bylo do śmiechu pamiętam doskonale jak wylam i dygotalam ze strachu.
-
U mnie cisza jak makiem zasial.. sluchajcie ja mam w domu malutką kicię i tak myślalam, że jej puszcze to miauczenie to wiecie zrozumie o co kotu chodzilo, tylko kuźwa potrzeba nam kociego translatora tak czy inaczej hahahaha
-
aaaa no widzicie przeczytalam dopiero 1 post autorki :) i u mnie też często się zdarza, że rano się budzę i się światlo pali ale w lazience. Często tak bylo, nawet jak nie mieszkalam jeszcze sama. Pare razy siebie przylapalam, że zapomnialam zgasić, a pare razy bylo sprawdzane i i tak rano się świecilo i mialam nawet świadków na to, kórzy u mnie nocowali nie raz. Z tym, że ja to mialam delikatne wlączniki, może jakaś mucha wleciala na nie i się zapalalo, jakoś nie sprawialo to nigdy, żebym się bala spać tam czy coś, albo myślala, że to duch, nigdy w życiu :D I dyktafonu też bym nie zostawiala na noc w Łazience :D bez przesaaady to tylko światlo :P Co do historyjki autorki, ja w ogóle podchodzę do tego na żarty i z dystansem a co niektórzy tu szaleją jakby conajmniej morderca z siekierą się czail w kuchni schowany :D
-
Babcia jak wrócila i mnie zastala zaplakaną to też po uslyszeniu historyjki powiedziala, że to pewnie sąsiad jakiś czy coś. Tylko, że u nas polacy nie mieszkali, a mówil po polsku, pierwsze wrażenie moje bylo jakby moja mama się wydurniala i chciala mnie nastraszyć i wcale nie wyszla z domu tylko takim cienkim glosem wolala a potem takim męskim. Problem w tym, że babcia wrócila i bylyśmy same, mamy nie bylo, wyszla z ojcem na sto procent no i nawet jakby chciala mnie nastraszyć to jakby uslyszala jak wyje ze strachu by się przyznala :D Nie jest aż taka okrutna :D
-
Ja wywolywalam duchy za dzieciaka, tak dla żartów, jeszcze w Polsce. Pare lat po tym, już w Niemczech mialam jedną sytuację którą pamiętam do dzisiaj. Zostalam sama w mieszkaniu, pare minut po wyjściu rodziców zadzwonil telefon, leżal w kuchni. Wtedy uslyszalam z niej glos, jakby ktoś naśladowal mamę że mam przyjść i odebrać. Automatycznie wstalam i chcialam z pokoju iść po ten telefon i wtedy drugi raz ktoś powiedzial ''no chodź tu'' ale już męskim i ostrym glosem. Zabarykadowalam się w pokoju i wylam :D Nikt mi w to nie wierzyl, mówili, że się przeslyszalo. No ja się nie spieram, moglo tak być :D Pewnie mnie uznacie za wariatkę, schizofreniczkę ale ja tam swoje wiem ;) od tego czasu mnie samej nie zostawiali. Wtedy zaczęlam wierzyć w takie rzeczy, ale nie żebym zaczęla panikować, bo przecież cokolwiek by to nie bylo to niby jak by mi mialo wyrządzić krzywde? Podmuchać? :P Teraz mieszkam sama i nic się nie dzieje, jeszcze jestem żywa :D
-
Annelise Michel czy jak jej tam bylo nie wolala demonów ani też żadne inne osoby które kiedykolwiek w histori zostaly uznane za opętane czy odprawiano na nich egzorcymy, twierdzilo się że są opętane - nikt się o obecność demona nie prosil a jednak się pojawial więc ta teoria jest troszkę bez sensu.
-
Matko jak wy się nakręcacie, serio wierzycie w to, że autorka wkleila nagranie ze swojej kuchni? :D na nagraniu facet na 1000000% nie mówi w żadnym momencie nic w stylu ich bin da albo ich bin hier albo ich bin wieder no bez przesady aż tak źle niewyraźnie to to nie jest.