Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Beti2905

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Beti2905

  1. Love chyba raczej jakiś koszykarz, albo siatkarz :-) Jest wysoki i szczupły, tak jak mój M. A pneumokoki zaczynasz teraz ? czy to już kolejna dawka ? my w końcu nie zaszczepiliśmy wczoraj...
  2. zapomniałam Wam napisać,że Bartuś waży już 6300 i ma 64 cm, wg mojego m więcej, bo pediatra źle przyłożyła miarkę, po skosie :-)
  3. Nika ja prasuję nadal wszystko, w sporadycznych przypadkach zakładam nieprasowane. Body też się gniecie, dla mnie wtedy maluszek taki wymymłany jest :-)Póki mam czas i siłę to prasuje.
  4. Nika ja prasuję nadal wszystko, w sporadycznych przypadkach zakładam nieprasowane. Body też się gniecie, dla mnie wtedy maluszek taki wymymłany jest :-)Póki mam czas i siłę to prasuje.
  5. Nika ja prasuję nadal wszystko, w sporadycznych przypadkach zakładam nieprasowane. Body też się gniecie, dla mnie wtedy maluszek taki wymymłany jest :-)Póki mam czas i siłę to prasuje.
  6. Justysia gratulacje :-) Ależ te dzieciaczki nam się porodziły szybko :-) i Bóg dał wszystkie zdrowe :-)
  7. Agusii karmisz piersią ? Kto to słyszał objadać się słodyczami zamiast wartościowym żarełkiem ? Dla dziecka faktycznie lepiej jakbyś nic nie zjadła :-) Twoja nadwaga to drugorzędna sprawa...No nakrzyczałam na Ciebie :-) i mam nadzieję, że zaczniesz dbać o siebie i maluszka :-) Julitek mi moja ginka mówiła, że jej jedna pacjentka bardzo krwawiła i donosiła. Tak czy inaczej bardzo na siebie uważaj, nic nie rób, tylko leż, wychodzimy z łóżka tylko do łazienki. A do dobrego lekarza też możesz iść, nie zaszkodzi, aczkolwiek, nie wiem, czy w tej sytuacji coś on może więcej pomóc. A jak dzisiaj ? My już po szczepieniu, małemu nic nie dolegało, przespał pół dnia :-) i dobrze, bo montowali nam wczoraj drzwi antywłamaniowe i trochę hałasowali, wystawiłam go na balkon to nie słyszał i spał jak aniołek :-) Może teraz pozbędziemy się trochę lęków po tym włamaniu...
  8. Ale mam dziś dobrze, na tym balkonie spał 2,5h i teraz znowu kima już 40 min :-) Zbieram siły na jutro, idziemy na szczepienie...
  9. Kala też tak słyszałam, ale ile w tym prawdy to nie wiem... U mnie od leżenia, to duupa wielka :-) bo tylko pchałam w siebie z nudów :-). Jak czytam o tych Waszych 50 kilo...u mnie z 26 nabytych w ciąży, jeszcze 5 zostało i wielki brzuch :-(...ważę obecnie 65 :-( a przed ślubem, trzy lata temu ok.55...jak nie mniej...
  10. I ja plamiłam, od 5 tygodnia - 20 długich dni....:-( Mój śpi od 11 na balkonie :-), stękał nie wiedzieć czemu, to ubrałam i wyszliśmy z wózkiem na balkon, zadzwoniła szwagierka, gadałam i woziłam go i zaraz odpłynął :-). Jak mu się chce spać, to zasypia bez marudzenia, tylko trzeba mu w tym trochę pomóc :-) Teraz mała przekąska i odpoczynek dla mamy, zaraz biorę się za rosołek, drugie danie mam z wczoraj i wsio :-)
  11. Kala u mnie też druga hihi i podłogi też prawie pozmywane :-) a myślałam, że tylko ja sprzątam w poniedziałek :-) W miarę się dziś ogarnęłam, spał też nie całą godzinkę, a wstał ok.6.00, ale w miarę grzeczny był, to tu poleżał, to tam...już nie jest :-) znudziło się :-)
  12. Rysiada gratulacje wielkie :-) Mnie pediatra poleciła Delicol albo Biogaję, dziewczyny też chyba je stosowały.Co do skuteczności, to musisz spróbować, które będą lepsze. My nie mamy kolek, tylko mieliśmy problemy z kupką i nie widziałam różnicy ( kupiłam na początek Delicol ). Kurcze ja słyszałam, że przez pierwsze 2 tygodnie kolek nie ma...pewnie są wyjątki, tak czy inaczej życzę, oby to nie były kolki.
  13. Agusii trzymaj się dzielnie...ale tego swojego M to ustaw do pionu, bo potem będzie Ci ciężko...mój był ze mną przez pierwsze 4 tygodnie i bardzo mi pomagał...może nie przy małym, bo ten ciągle był przy cycu :-) ale w ogarnianiu domu, prał, prasował ( jak zobaczyłam jak niedokładnie prasuje te małe ciuszki to potem zostawiałam mu same pieluszki :-), no cóż, liczy się fakt, że się garnął :-)...ja małego karmiłam on "odbijał" itp. Teraz pomaga mi mniej, bo pracuje, wychodzi o 6.30 i wraca ok.18-19. Zresztą mały już nie taki absorbujący :-) da się zjeść, jak on leży na macie i się bawi, niebawem Twój też podrośnie. Jak go poproszę to bez gadania robi przy małym, tak sam z siebie to już mniej.Zresztą rozumiem go trochę, cały dzień w pracy, jeszcze te upały, więc w domu chce trochę odpocząć...I koniecznie daj mu małego uśpić z raz,potem będzie chodził na palcach, żeby się mały nie obudził, tak jak mój :-). Wczoraj np. Bartuś po kolacji usnął, ale zaraz się obudził, M poszedł, usypiał go ze 20 min, ten mu popłakiwał, w końcu poszłam, wzięłam małego do cyca, 3 min i śpi :-) Ważne,że M próbuje, dla mnie takie 20 minut wytchnienia po całym dniu to dużo :-) W ogóle powiem Wam, że macierzyństwo to cholernie ciężka praca...nie byłam świadoma tego, że aż tak... Julitek super wieści, a że bladziocha, to się nie przejmuj, też taką miałam, jeszcze mi wyszła po 10 min :-)
  14. Love mam nadzieję, że tak będzie, bo mnie to wpędza w poczucie winy :-( Bartuś usypia ( niestety ) z reguły przy piersi. Wieczorem po kąpieli jest cycuś i lulu pa, w ciągu dnia też drzemki zalicza po cycu, więc nie mam okazji go położyć nie śpiącego do spania :-). Fakt faktem, trzeba jakoś zacząć, żeby potem nie było, że tylko przy cycu... Coś widzę, że przy tym moim dziecku, mimo chęci, wszystko na opak mi wychodzi :-), no cóż...
  15. Zora pisałam nie raz, tylko tak mnie czytasz Łobuzie :-) Mamy spłaszczoną od leżenia na jednym boku. Kładę w łóżeczku na drugą stronę, podchodzę z tej drugiej, przekręcam przez sen - na nic to wszystko...A na brzuszku to kładę prawidłowo, tylko, że on tego nie lubi...też mu przekręcam na wprost, chwilę potrzyma, czasem podniesie, ale zaraz na bok i piącha do buzi. A powiedz mi, Alanek jak go trzymasz tak jakby siedział, to trzyma główkę, choć trochę w górze ? Bo mój to na klatce trzyma...i nie unosi...Jak go noszę do odbicia to potrafi sztywno troszkę potrzymać, ale nie inaczej... Martwię się, że to wszystko przez moje zaniedbanie :-( Pediatra da nam baty... Julitek czekam na wynik testu :-) W ogóle, to do tej pory mam takie chwile, że mnie gorące poty oblewają i słabo mi się robi, rozumiem po porodzie, hormony itp. ale do teraz ? czy na dworze upał, czy chłodniej to tak mam... Jedyne co to @ prawie bezbolesna, a kiedyś ???Mam nadzieję, że tak jak to mówią, po porodzie się odmieni i już tak zostanie :-) Gdzie jest Wandzia ?
  16. Napewno to jest tym spowodowane, grunt, że kreseczka jest!!!
×