Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Beti2905

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Beti2905

  1. Zorka zdrówka życzę bidulko, jak nie przeżycia z teściem to choróbsko Cię dopadło, ehh jejku jejku, nie masz lekko... A ja chciałam się pochwalić, że wyprawka ciuszkowa już gotowa :-) jeszcze tylko skarpetki zostały :-)
  2. Wanda Gratulacje :-) Dziewczyny przepisujcie się w tabelce :-) Asiu dopiero zajrzałam na pocztę, jejciu boska ta Twoja Kruszynka :-) Ile miała na tych zdjęciach ?
  3. Dzielne z Was babki dziewczyny i na pewno dacie sobie radę...
  4. Karolina współczuję bardzo...trzymaj się ciepło...nie ma szans na powrót ? może nowa sytuacja go przerosła i dlatego to wszystko...kurcze tak z dnia na dzień ?
  5. Hej Byłam na spacerku, zaszłam do lumpeksu zobaczyć, czy może mają spodnie ciążowe, bo te które mam już są za małe, nie mieli, ale za to kupiłam synkowi ciuszków :-) Dwie pary dzinsów Nexta po 2zł - jak nowe, jedne to takie super mikruski, że pewnie ich nie założę :-) Trzy szt śliniaczków Georga - po 1 zł, też jak nowe, ze ślicznymi misiami :-) Bezrękawnik, bluzę, bluzeczkę, 3szt body - wszystko po 2zł :-) Z tym body to przesadziłam, chyba je wygotuję i trzy razy wypiorę :-)
  6. Nas położna pytała o dietę podczas karmienia, mnie się kojarzyło, jak moja siostra jadła prawie tylko gotowane warzywa i mięso kurczaka...a położna pyta:" i co ? pomagało ?" no niestety nie, córka siostry jak miała kolki tak miała. Czyli raczej to chyba wina tego nie radzącego sobie jeszcze zbyt dobrze przewodu pokarmowego dzidziusia. Wiadomo, że możemy pomóc, nie jedząc ciężkostrawnych, rozdymających potraw, stosować jakieś kropelki itp. , ale chyba żadna dieta cud nie istnieje. Love trzymamy kciuki, aby Mikusiowi jak najszybciej kolki przeszły. Trzymaj się ciepło.
  7. Kala ja nie zarejestrowałam u swojego czkawki jeszcze, ale nie przejmuj się bo to ,że Twój ma ją często nie musi wcale oznaczać nic złego. Mój za to raz się rusza dużo, a potem sporadycznie i też myślę, czy z nim wszystko ok...takie już uroki ciąży po przejściach niestety....dobrze, że już niedługo nam zostało :-)
  8. Netta może po tych anty idź znowu na monitoring, wtedy zamiast starać się kilka dni z rzędu, łatwiej Wam będzie się zgrać w chęciach przez dwa dni. U nas tak było co prawda, a i tak seksik trzy razy z rzędu, np. wieczór + następnego dnia rano+wieczór ciężko było ogarnąć...także zrozum swojego, bo i mój też ledwo dawał radę, tym bardziej, że miał sezon w pracy i wstawał o 5 rano, a wracał ok.21 zmęczony jak nie wiem... Powiem Wam, że pachwina - miednica - kość łonowa - sama nie wiem co dokładnie, boli mnie znowu jak cholera po prawej stronie. Jak się nie ruszam to ok, ale jak mam wstać, albo chodzić to masakra...
  9. A gary u mnie zmywarka zmywa, szczęście, że ją mam :-) bo taka się leniwa ostatnio zrobiłam, że szok.
  10. Asiu ja lubię pyzy :-) nigdy nie robiłam, ale po ostatnim niepowodzeniu z ciastem na rogale chyba się nie skuszę :-) Wypiłam kawkę, a jakaś śpiąca jestem...
  11. LOVE OGROMNE GRATULACJE, SYNEK PRZEŚLICZNY!!!!!!!!!!!JAKIE WŁOSKI DŁUGIE :-) Daj znać jak Ty się czujesz...pozdrawiam i buziaki dla Mikołaja od cioci :-)
  12. Ratunku, nie mam siły, właśnie wróciłam ze spacerku i zakupów - łącznie 2 i pół godziny, padam na twarz :-) Kupiłam maluszkowi i sobie trochę kosmetyków. Byłam też w Mathercare i Smyku, ale jakoś nic nie wybrałam. Zora jak Twoja wyprawka ? Ty będziesz moją towarzyszką, jak Love dla Wandy :-) dzieli nas tylko dwa tygodnie :-)
  13. Ja należę do tych drugich, 104 cm aktualnie i ok. 73 kilo :-), a tu jeszcze prawie 3 miesiące trzeba rosnąć :-)
  14. Zora ja Ci współczuję strasznie...rozumiem teściowi trzeba pomóc, bo chory, ale szwagier ? Bozia rączek nie dała ? powienien się zająć sobą i ojcem!!!
  15. Witam, Anna każda tak miała, bo serduszko zaczyna bić dopiero ok.6 tygodnia, ja też po pozytywnym teście czekałam na wizytę 2 tygodnie, także to żaden powód do stresu. Ciesz się i myśl pozytywnie, gratuluję :-) Kto pojadł rogali to pojadł... dopiero przed chwilą wywaliłam to ciasto, bo wczoraj tak mi nerwa podnisło, że nie mogłam na nie patrzeć :-) Za to poszłam do sklepu, kupiłam sobie małe drożdżóweczki z bitą śmietaną i jagodami, ciacha w czekoladzie, i takie małe chrupki w czekoladzie...oj działo się, działo :-) Niezły miałam sen dziś...okazało się, że M zrobił jakiejś kobiecie dziecko i ona rodziła przede mną...mówię, chcesz to idź zobacz dziecko i on poszedł...myślałam,że mi serce pęknie...potem był z nią...potem ze mną...na sam koniec uciekaliśmy, bo chciała nam z M krzywdę zrobić :-)
  16. Zora :-) moje do wyrzucenia...dorzucałam mąki, próbowałam wyrobić, ale taki ciągliwy kluch mi wyszedł nie do ogarnięcia, a tam nie było napisane, aby mąki dodawać w nieskończoność :-)
  17. Zora u mnie też M na pizzę robi :-) Ja kiedys piekłam makowce i dobrze mi szło, ale te rogale to mi chyba nie wyjdą...za rzadkie ciasto mi wyszło i prawie nie rosło...
  18. Zora też Ci wyszło takie rzadkie to ciasto ? Boję się, że nie urośnie :-(
  19. Zrobię i ja rogale, a co... akurat mam drożdże :-) Gosiu jedno pytanko, wkładałaś te kostki lodu do piekarnika ?
  20. Vilia tak... a zestaw zawiera dwie buteleczki 125, dwie 260, każda jest ze smoczkiem, do tego szczoteczka do czyszczenia butelek i jakiś smoczek...w Smyku był ten zestaw za 139,00, więc postanowiłam zabrać mężowi punkty :-)
  21. Hej Monia jak to nikt Cię nie rozumie! Każda z nas była w tej sytuacji, a przynajmniej większość...wiemy co czujesz... i wiemy też, że Ci się uda :-) Mi za godzinkę kurier przywiezie buteleczki :-) I nie chwaliłam się, ale byłam w Smyku w niedzielę i kupiłam małemu troszkę ubranek :-) są przeceny -50%. A dziś jak dam radę, to pójdę do Rossmanna po kosmetyki...oliwka, której sama używam Nivea Baby hypoalergiczna ( dałam za nią w aptece ok.19zł ) jest tam za 9,99... Wanda jak tam ?
  22. Wanda jak już będziesz czuła że dłużej nie wytrzymasz i skurcze będą bardziej regularne.
  23. Ponarzekaj sobie Wandzia, a co...nie wolno nam ? :-) Mnie dziś strasznie boli miednica, mały się jakoś wypchnął i nie chce zmienić pozycji bardziej przyjemnej dla mamy, do tego coś mnie piersi ciągną...o niewyspaniu już pisałam... Netta idź na zwolnienie i posiedź sobie w ciepełku w domku, inaczej ciężko będzie się kurować.
×