Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Beti2905

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Beti2905

  1. Dzięki dziewczyny, od tej plamki minęło już 1,5 godziny i na razie Bogu dzięki nic się nie dzieje. Zapisy u tego gina są od 15-tej. Szwagier czeka w pogotowiu żeby mnie zawieźć, bo mój mąż nie da rady się zerwać z pracy.
  2. Właśnie moja gin dziś wyjechała, wraca w poniedziałek rano, kazała zmienić luteinę dopochwową na doustną ( bo dopochwowa może podrażniać i stąd plamienie ) i jakby coś się zaczęło dziać, typu ból brzucha czy krwawienie ( na razie to była jedna plamka zabarwiona na brązowo ) to do szpitala. Kazała teraz wziąć dwie luteiny i wieczorem dwie. Staram się umówić do gina ,którego poleciła mi koleżanka ( prowadził jej zagrożoną ciąże ) on dziś przyjmuje i ma dobry sprzęt. Siedzę jak na szpilkach :-( Na plamienie implantacyjne to nie za późno ? Zaczyna mi się 6 tydzień.
  3. dziewczyny normalnie zaraz umrę ze strachu, poleciał mi śluz taki zabarwiony na brązowo, jedna kropla, dzwoniłam do swojej gin,kazała się nie denerwować,że tak się może zdarzyć we wczesnej ciąży, ale ja teraz trzęsę się ze strachu,że coś nie tak...
  4. Asiu jestem,jestem :-) wchodzę co drugi dzień, jak mam wolne, ale zanim nadrobię co napisałyście to już się nie udzielam, bo większość się wypowie w temacie :-) Czekam do środy na wizytę, to się okaże co i jak.Zacznie się wtedy 7 tydzień ( nie za późno na pierwszą wizytę ? ale kazała przyjść dwa tygodnie po okresie ) Dzięki za pamięć :-)
  5. No właśnie dlatego,że przecież też pierwszą ciążę poroniłam to pójdę na to zwolnienie.Wszyscy mi tak doradzają. A praca odpowiedzialna, stresująca i stojąca :-) w pomieszczeniu bez okien, sztuczne światło i klienci,którzy za chwilę, jak przyjdą zimniejsze dni będą chodzili zasmarkani :-) Masz rację, wiem o tym,trzeba myśleć o dobru dziecka.
  6. No bo tak od samego początku na zwolnieniu...nie czuję się jakoś źle...ale jakby się coś stało to bym sobie nie wybaczyła do końca życia...
  7. A dziękuję Lovekrove, dobrze. Za tydzień wizyta i L4. Nie do końca jestem przekonana do tego zwolnienia. Trochę się martwię, żeby było wszystko dobrze. Katiaa przykro mi bardzo.
  8. Katiaa po X czasu to znaczy ile ? Mi np. teraz jak robiłam pierwszy test w 24 dc to też kreska nie pojawiła się od razu, tylko po ok.10 min. W instrukcji było napisane żeby nie brać pod uwagę wyniku po 5 min, bo mogą zajść jakieś reakcje chemiczne. Cały dzień myślałam, czy się udało czy co to było ? Na drugi dzień zrobiłam drugi, a tam jasna kreska, też nie od razu. Po chwili ( już nie z porannego moczu ) zrobiłam trzeci i kreska była o czasie :-)
  9. Cześć dziewczynki :-) Ja wczoraj robiłam drugą betę, ze 113 w 48 godzin wzrosła do 273. Jejku jak ja się trzęsłam jak dzwoniłam po wynik. Powiem Wam,że na razie mam więcej stresu niż szczęścia :-( tak się boję żeby wszystko było dobrze. Niemniej jednak przesyłam fluidki i mogę nawet wziąć ze trzy do pary :-)
  10. Asia jak napisałaś,że jestem parą :-) to mi od razu bliźniaki na myśl przyszły :-) kurka, poczekamy zobaczymy, bo w tym cyklu trzy pęcherzyki były i wszystkie pękły :-)
  11. Dzięki Katiaa. A u Ciebie co tam ? Trochę jestem nie w temacie, ale chyba nie nadrobię całości lektury :-)
  12. Cześć dziewczyny :-) Pamiętacie mnie jeszcze ? Widzę, że sporo ciężarnych przybyło :-) To dołączam i ja :-) Trzy testy po II kreski i wczorajsza beta 113 :-) Pozdrawiam :-)
  13. U mnie jedna kreska, ale nie smutam się, od dziś mam urlop i jutro zawitam w Krainie Wielkich Jezior :-)
  14. Mala_gosienka super, bardzo się cieszę :-) gratulacje :-)
  15. Stłukłam talerz,ehh, cała zmywarka w drobinkach szkła :-( Oby na szczęście...
  16. Z tego wszystkiego chyba wybiorę rybkę :-) do tego frytki i surówka z kapusty pekińskiej, marchewki i jabłka. I może jakaś zupka na pierwsze :-) Dziś wieczorem idziemy z M na spektakl satyryczno-edukacyjny z Cezarym Pazurą w roli głównej :-)
  17. Katiaa to musiałabyś mi podrzucić :-) bo w życiu pierogów nie robiłam,tzn.kiedyś tam pomagałam mamie,ale sama na swoim jeszcze nie :-) A Ty taka zdolna jesteś ?Czy kupiłaś gotowe ? :-)
  18. Witam dziewczynki :-) Asia a nie za dobrze to koleżance mieszkać 5km od morza ? :-) i na dodatek mieć ogród gdzie rośnie tyle pyszności ? :-)ehh, ale to życie niesprawiedliwe :-) Ja w tym roku wyjątkowo na Mazury, zazwyczaj właśnie nad morze jeździmy. Sophia dzięki, też będę trzymać kciuki za Ciebie :-) a który masz dc ? Mala_gosienka tak szykujesz te obiady, to ja poproszę pomysł na obiad na dziś :-) Mam dziś wolne :-)
  19. Aguska temperament to mi się raczej nie zmieni :-) A co do myślenia,to ciężko nie myśleć, jak to tak wszystko pod dyktando. W pierwszą ciążę jak zaszłam to też myślałam i się udało, więc nie ma reguły. To dopiero trzeci cykl od kiedy znowu się staram,więc wszystko przede mną :-) Dziś już mam lepsze nastawienie :-)
  20. Hej Ja już po usg :-) Trzy pęcherzyki pękły, jeden nie,endometrium bardzo ładne :-) Betina też nie mogę się doczekać wyjazdu, a to już za 10 dni :-)
  21. Zora mi np.pomaga kąpiel w ciepłej wodzie, polewam sobie prysznicem ciepłą wodę na brzuch i pomaga ( ponoć nie wskazane kąpiele w gorącej wodzie, ale z dwojga złego wolę kąpiel ). Wiem co przechodzisz bo ja na ogół miałam to samo.Parę razy nawet kończyło się na pogotowiu albo szpitalu. Teraz po poronieniu mam trochę mniejsze boleści, wystarczy jakiś silniejszy proszek i przechodzi.
  22. Jutro z samego rańca idę na usg to zobaczymy czy popękały.Mam nadzieję,że wszystkie cztery, a ten ból to nie jakieś torbiele straszne.Trochę się przestraszyłam,że ich tyle urosło,co cykl to więcej.
  23. Monia a to mnie pocieszyłaś :-) bo u mnie wczoraj były przytulaski a dziś strasznie czuję jakieś napięcie podbrzusza, pewnie owu jak nic :-)
×