Beti2905

Lovekrove cieszę się,że wróciłaś i że z Groszkiem wszystko w porządku.

Zora a co to ta dwurozność ? Urosną Ci jeszcze,zobaczysz. Farciaro :-)? W zeszłym cyklu pękły dwa i nic...a jak za pierwszym razem pękł jeden to się udało...nie ma reguły. Tylko trochę się obawiam, bo nie daliśmy rady we wszystkie dni kiedy ginka kazała...0 5.30 to jakoś ciężko wykrzesać chęci :-)

Zora i jak tam po wizycie ? U mnie pękły wszystkie trzy.

Katiaa ja poszłam do gin, powiedziałam,że staram się zajść w ciążę, obserwacja pierwszego cyklu wykazała brak owu, pęcherzyki nie rosły. Wtedy zaczęłam cykle z clo.

Hej Zora trzymam kciuki za usg. Zuzka a u Ciebie co tam ?Który dc ? Lovekrove nieładnie,że uciekłaś :-( Rozumiem,że niektóre wpisy są mocno bulwersujące, ale jesteśmy też i my...wracać mi tu proszę szybko. Ja Wam powiem,że zastrzyk miałam w piątek, kazała się przytulać w niedzielę rano i wieczorem (ok :-) i poniedziałek rano ( niestety za wcześnie mąż do pracy idzie i nie wyszło ), a śluz płodny zaobserwowałam dopiero w poniedziałek, a najwięcej wczoraj.Dziś idę na usg sprawdzić czy popękały....pewnie popękały tylko czy nie za późno :-)

Paula strasznie mi przykro,że takie nieciekawe wieści, trzymaj się kochana.

Nie dziękuję żeby nie zapeszać :-) Zora właśnie ironia losu lubi robić swoje i prędzej Ty z jednego zdziałasz niż ja z trzech :-) Aaa, i wczoraj dowiedziałam się,że koleżanka z pracy zaszła w nieplanowaną ciążę...jeden chce a nie może, a innemu dane jak nie bardzo chciał...prawo ironii losu nr... :-)

Hej Ja już znowu po zastrzyku, znowu trzy pęcherzyki urosły :-)

Hej Ja już po skończonej kuracji clo, czekam do piątku na usg i zastrzyk. Też ostatnio mniej tu zaglądam,żeby nie myśleć za dużo. Gratuluję bardzo Wanda i Klauduska :-) Katiaa witaj :-)

A co koleżanka Asia taka roześmiana od rana ? :-)

Hej Zora dzięki za życzenia, a @ już Ci przekazuję :-) Justysia dzięki, miał robione badania i było ok.Trzymam kciuki za Kryszynkę. Aguska bo lekarz mi przepisał, to jest progesteron,więc w razie ciąży pomaga ją utrzymać. Wanda to kiedy wybierasz się do tego lekarza ? Jak tam nasze przyszłe mamusie się dziś czują ? Dziś idę na usg i wszystko od nowa...

A do mnie przylazła @.

Aguska nie wiem kiedy, ale miałam testować w weekend, jeśli test wyjdzie negatywny, ginka kazała odstawić luteinę i czekam na @. Także lada moment powinien się pojawić.

Cześć Wam, dziś też zrobiłam test ( czulszy ) i też I kreska.

Dziewczyny u mnie lipa :-( wczoraj miałam jakieś brązowe plamienia, nie dużo ale było.Czuję się jakby mnie miało zaraz zalać...ehh Także dziękuję za kciukasy, ale nic z tego :-(

Paula nie przepraszaj, bo nie masz za co :-) Zrobiłam test (25) i jedna kreska.

Zorka to myślisz,że jutro mogę próbować ? Dziś zrobiłam test owu bo mi się nudziło i miałam ostatni,a wiem,że w ciąży często wychodzą pozytywne i nic, jedna kreska. Nie robiłam ich w życiu wiele, ale zawsze wychodziła druga bladziocha, nawet jak nie było w okolicach owu, a dziś nic...

Lovekrove to mój 24dc, ale nie ma sensu chyba jeszcze robić testu bo dopiero 11 dni minęło od podania pregnylu, jedni mówią że utrzymuje się do 10 dni, inni że 14, sama nie wiem... Nie stresuj się i ciesz,że się udało :-)

Asiu myślała jak myślała :-) były trzy pęcherzyki i dwa pękły :-) M cały w strachu :-)

Zora wczoraj śnił mi się mój odcięty palec, sprawdziłam w senniku i jest to zapowiedź sukcesu, który jednak będzie wymagał od nas ofiar...czyżby bliźnięta ? :-)

Dziewczyny ja chyba nie doczekam tej soboty, to czekanie jest najgorsze...gdyby nie ten pregnyl to bym chyba zrobiła test, mimo iż dopiero 24dc. Nie mogę sobie miejsca znaleźć, ciągle myślę i myślę...

Klauduska a który masz dc ?

Zuzka zostań, wiem,że jest raz lepiej raz gorzej,ale razem raźniej... Chciałam pomóc i poszukać wyników badań mojego M,żeby zobaczyć tą barwę, a w kopercie znalazłam kartę ciąży, zdjęcia usg... i chyba już nie muszę pisać co teraz robię...

Vilia skomentuję Twoje ostatnie zdanie :-) oby kochana, oby :-) Ja jestem nieprzytomna, mam dziś wolne, nie śpię od 6 rano, spać mi się chce, ale zasnąć już nie mogłam...ehh Paula ma nadzieję,że Ci dziewczyny już wytłumaczyły co trzeba i dziś Twoje samopoczucie już lepsze. Mój M też ma dobre wyniki, a ja nie mam jajeczkowania. Przez prawie rok wydaliśmy tyle kasy na ginów, obserwacje, badania hormonów,że hej...też bym chciała żeby wszystko było ze mną ok i można było się obyć bez tego wszystkiego, no ale cóż... Asia spóźnione najlepsze imieninowe życzenia przesyłam :-) ja też za parę dni, a dokładnie 29, kończę kolejną wiosenkę :-) Wanda tak trzymaj, nic nie licz tylko działaj :-) Klauduska trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę, a dziś jak tam ? Lovekrove cieszę się bardzo,że beta ładnie rośnie :-) rozumiem Twoje obawy... Pozdrawiam wszystkie pozostałe babeczki :-)

Trzymajcie kciuki trzymajcie :-) Ja się chyba nie doczekam tej soboty :-)