Beti2905

Pójdziesz na kontrolę, to zobaczy gin co i jak. A monitoring i clo polecam :-) dzięki temu w wózeczku obok mnie śpi Bartuś :-)

A ile cykli brałaś luteinę ? Może udało się wyregulować cykle :-) W którym dc robiłaś te ciążowe ? Ile czasu się staracie ? sorki, bo pewnie o tym pisałaś...ale nie pamiętam...

Staraczka a może to ciąża ? Podobno w ciąży testy owu wychodzą dodatnie :-) Wg twoich cykli, na owu za późno, ale na ciążę chyba w sam raz :-) hihihi

Staraczka wiesiołka bierze się tylko do owu, ja tylko taką wersję słyszałam... Ponawiam pytanie :-) czy miałaś kiedykolwiek potwierdzoną przez monitoring owu, czy gin tak Ci kazała brać od 16 do 25dc ?

A do tej pory ilu dniowe miałaś cykle ? Niby wg tych zdjęć coś zaczyna się dziać, ale trochę chyba późno...Miałaś owu monitorowaną, potwierdzoną przez gin ?

Sraraczka, ja bym posłuchała gina, tym bardziej, że nie jesteś pewna czy owu już była.Ja brałam luteinę, ale tylko w czasie monitoringu, ściśle wg zaleceń gina, a testów owu nigdy nie używałam, więc się nie wypowiem. A który u Ciebie dziś dc ?

Zora zwykła kasza jest proponowana w schematach żywieniowych, jako początek wprowadzania glutenu u dzieci karmionych piersią. To nie tak, że ja sobie wolę taką dawać, albo szkoda mi kasy :-) na gotowe :-) Ale chyba pójdę na "łatwiznę" i kupię jakąś "gotową" kaszkę manną, czytałam, że są Nestle i Bobovity.

W tym drugim przypadku chodziło o karmienie piersią.

Zora bo to pewnie poradnik od tych gotowych kaszek, które wystarczy wsypać do ciepłego mleka, czy innego posiłku. A zwykłą mannę trzeba raczej ugotować.

Love chodziło mi o połączenie kaszki z moim mlekiem :-) Mój łobuz nie pije z butli, a pediatra nie kazała jeszcze nic wprowadzać oprócz tego glutenu, nadal mam karmić tylko piersią, więc mm odpada. O ile w przypadku karmienia butlą, czy innymi zupkami, kumam, że dodajemy do 100ml, tak w przypadku karmienia butlą nie wiem, czy gotuję te pół łyżeczki w 100ml i podaję wszystko co wyjdzie, czy gotuję "na oko", a łączę pół łyżeczki ugotowanej kaszki ze 100ml własnego mleka ? Ja pierdziu, ale motam...:-) Ktoś w ogóle ogarnia o co mi chodzi ? :-)

Zora a tej zwykłej manny to nie trzeba gotować ? na 100ml posiłku, ale ja karmię tylko piersią,mogę dać tą łyżeczkę łyżeczką i potem przystawić do piersi, czy muszę odciągać te 100ml i mieszać ? niech ktoś się zlituje, bo nadal nie wiem jak robić...

Zora wiem, ale nie wiem jak ten gluten przygotować, czy te pół łyżeczki kaszy manny to przed ugotowaniem, czy po ?

Agusii zdjęcia dostałam, super :-) wyślę swoje,jak poczta mi zacznie działać, ciągle z nią coś nie tak.

Rano pisałam i nie ma posta... Zora strasznie mi przykro... Monia ja też poczytuję ten temat, aż wierzyć się nie chce, że takie tragedie się tak często zdarzają...ja bym chyba tego nie przeżyła... Byliśmy na szczepieniu, ale mały ma czerwone gardełko i jednak szczepienia nie bylo. M przedwczoraj narzekał na ból gardła... Dostaliśmy też skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, bo pani dr się wydaje, że mały ma wzmożone napięcie... Teraz prośba, poproszę o łopatologiczny przepis, jak zacząć podawać ten gluten :-) Dajecie zwykłą kaszę mannę czy kaszki dla dzieci ? jeśli tak to jakie ? Te pół łyżeczki ( 2-3g ) to kaszki przed ugotowaniem, czy po ? W jakiej ilości wody ( i ile wtedy dajecie kaszki ) gotujecie ? Że mogę zmieszać z moim mlekiem to wiem, bo na razie niczym nie dokarmiam... Czy po prostu ugotować więcej, proporcje na oko, żeby nie była za gęsta ,wziąć pół łyżeczki i zmieszać z moim mlekiem ? Niby proste, a tyle pytań :-)

Zora mój też jakby z adhd :-) i też pcha rączki tak nerwowo i marudzi przy tym. Kupiłam ten żel i od czasu do czasu mu smaruję dziąsełka. Love ja się @ doczekałam, ale cykl był prawie 50-dniowy... Co do depresji to rozumiem Cię doskonale, M ma sezon w pracy, wychodzi o 6.30 a wraca ok.20... Katiaa super Ania już trzyma tą główkę :-)

Hej Agusii chrzciny się udały, Bartuś grzeczny, tylko w trakcie samego obrzędu narobił w pieluszkę, hehe, nikt nie słyszał, bo było 6 chrztów i pełno ludzi, tylko ja czułam na ręce :-). Robiliśmy w lokalu, każdy chwalił jedzonko, więc się cieszę... Jutro idziemy na szczepienie, na szczęście już bez rotawirusa i strachu, że uleje...tylko jedno wkłucie...idziemy sami, bez tatusia :-) Katiaa, ale się rozczuliłam... Zora jak ząbek ?

Agusii betikoz318@wp.pl U nas jako tako :-) w niedzielę ochrzciliśmy Bartusia.

Hej Wandziu już naprawiłam swój błąd...

Katiaa Bartuś też nie lubił leżeć na brzuszku, układał głowę na bok i ssał sobie piąstkę, albo zaczynał płakać, wtedy go podnosiłam. Kładłam na chwileczkę tylko. Potem jakiś czas nie kładłam, chyba ok. tygodnia, po czym położyłam, a on pięknie trzymał główkę :-). Teraz sam przekręca się na brzuszek i ładnie się podpiera na rączkach...także ja myślę, że przyjdzie Ani czas...i tak jak radzi Love, kładź ją jak jest spokojna, i podnoś, gdy płacze, żeby się bidulka nie męczyła :-) Małymi kroczkami i ją nauczysz...kurcze ci lekarze...zaraz człowiekowi stracha napędzą, a Anulka pewnie lada dzień się poprawi... Bartuś wczoraj na imprezie imieninowej mamy, nie chciał spać, zasnął dopiero chwilę po 22 i spał do 4.40 :-), potem do 6.15...przerwa i od 8 do 11, i teraz kima od 14 :-). Poszalał chłopak :-)

Katiaa które dziewczyny ? :-) Bo ja zajrzałam i nic nie ma :-) cały czas mnie pomijacie, obrażę się... :-) :-) :-) Ja wracam do pracy 4 stycznia...

To Netta nie wie, że w ciąży nie myjemy okien i nie podnosimy rąk do góry ? Uważaj na siebie :-)

Nika ja karmiłam dalej, ale miałam odrobinkę dosłownie tej krwi. Dobrze jest też smarować mlekiem z piersi i wietrzyć. Obie piersi krwawią ?

Witamy Adasia :-) Gratulacje dla dzielnej mamy :-) Na sutki miałam Maltan, szybko pomogło, trzeba też wietrzyć, w miarę możliwości.

Hej Nika powodzenia, czekamy z niecierpliwością na wieści :-) Ciekawe...jest 8.15, na jakim jest etapie :-) Netta kurka u Ciebie już 17-ty tydzień, Boziu jak ten czas leci...super, że wszystko ok, szkoda tylko, że tak się męczysz z tymi plecami... Zora u mnie w tym 68 są za krótkie rękawy, ale mój mały jest po m, ma długie rączki i duże dłonie, każdy je od razu zauważał i komentował :-) będzie duży facet :-) Asia u nas tak jakby coraz mniej ulewa...a na boczku kładłam jak był mały, teraz to sam się przewraca, a jak bym go obłożyła, to by się wybudzał jakby chciał się przekręcić. Tak czy siak, 4 miesiące za nami, teraz będzie już tylko lepiej. Jak zaczniemy coś podjadać, oprócz mojego mleka, to pewnie całkowicie przestanie ulewać. 13 września idziemy na szczepienie to podpytam pediatrę, kiedy mu zacząć podawać coś więcej...na razie sam cyc jest nadal... Love nie dostałam zdjęć Mikołaja :-( jak mogłaś mnie pominąć...:-(

Chciałam zapytać czy częściej wymiotuje, niż ulewa ? Bo pisałaś, że robi i jedno i drugie. Jak wymiotuje często to chyba lepiej jednak skontaktować się z lekarzem.