Hej.
Miałem dzisiaj pewne sytuacje, w ktorej jeszcze nie uczestniczylem.
Mianowice, bylem w bibliotece na uczelni i usiadlem obok w miare fajnej dziewczyny. Krecac sie po rozne ksiazki pare razy na nia zerknelem, ona tez mi przygladala i w pewnym momencie do mnie zagadala i mielismy krotka rozmowe.
Pytanie na temat zachowania dziewczyny. Czy z jej strony to byla taka zwykla gadka, czy wyrazenie zainteresowania, bo nie zdarzylo mi sie jeszcze zeby mnie nieznajoma dziewczyna zaczepiala i troche mnie do zbilo z tropu. Dodam jeszcze ze dziewczyna byla wyzsza ciut ode mnie, a zawsze mi sie wydawalo ze dziewczyna wola tylko wyzszych.
Czuje, ze powiniem byl zapytac czy mialaby ochote na kawe, ale skoro tego nie zrobilem, to przynajmniej bedzie jakas lekcja na przyszlosc.
