-
Zawartość
92 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pavlo1985
-
Myślisz, że brałąbym kogo popadnie, gdyby był ktoś fajny i normalny.Nawet brzydki i stary? x Myślę,że tak. Bo jak mi ktoś nie odpowiada,to szukam kogoś innego,kto mi przypasuje i komu ja przypasuję zarówno jeżeli mowa o przyjaźni,jak i o związku. Godząc się w życiu na ochłapy nie dostaniesz nic innego poza ochłapami.
-
Nie brałam słoneczko. 5 facetów miałam.I nie znali się. x 5 facetów i pewnie 5 adoratorów. Chodzi mi o to,że sama brałaś kogo popadnie (tak samo jak te z dyskoteki) przy czym potrafisz im zarzucić ,że pierwszego lepszego brały i dlatego są same,a sama robiłaś to samo i sobie już nie potrafisz znaleźć przyczyny samotności. Zachowanie masz takie same jak te laski z dyskotek,jedyne co Ciebie od nich różni,to ilość partnerów. Powód ich samotności to i powód Twojej samotności,bo zachowujesz się tak samo jak one x Brakuje argumentów i uderzamy w chamstwo? x Żadne chamstwo- bolesną prawdę C***iszę x Kim jesteś, że mnie porównujesz do panienki z dyskotek? x Kimś kto widzi w Twoim zachowaniu podobieństwo do zachowania tych panienek x Nie rozmawiamy o takich mówimy, o atakcyjnych, normalnych kobietach.a wiele atrakcyjnych kobiet jest samotnych bo czekają na księcia z bajki.Takiego co zapewni im odpowiedni standard życia x Bzdura. One są same bo są zbyt atrakcyjne a przez to facet będący w związku z taką ma ciągłą konkurencję.Dodatkowo większość atrakcyjnych inteligencją nie grzeszy,bo po co im wiedza,jak one wyglądają dobrze :O Największym powodzeniem cieszą się przeciętne kobiety.
-
Nie,wycięło mi z poprzedniej wypowiedzi
-
Mat :)
-
Bo dają komu popadnie.Dlatego są same x A ty nie brałaś każdego chętnego? Skoro to jest powód ich samotności,to i swój znasz.
-
I dlaczego tyle atrakcyjnych kobiet jest samotna,bo nikt ich nie chce? Z ładnej miski się nie najesz,bo co z tego,że ładna,jak pusta?
-
Ty bardzo chcesz Pavlo udowodnić nam, że faceci nie są pustakami lecąćymi na urodę.Są x To dlaczego,skoro lecimy tylko na urodę lambadziary dające na dyskotekach komu popadnie mimo tego,że są piękne,to niejednokrotnie nie mają stałego partnera?
-
Ruta Zapytaj wujka google o to,z reguły organizują takie imprezy w większych miastach. x Czterdziecha zmień otoczenie ,bo lubiących krągłości nie brakuje. Najlepiej szukaj w małych miasteczkach,bądź wsiach,bo tam o wiele łatwiej znależć tradycyjnego Polaka co uważa,że kobieta powinna mieć trochę ciała. W większym mieście o takich ciężej,bo pęd za kasą i pozycją warunkuje to,że wypadałoby też mieć się z kim pokazać,co sprowadza kobietę w większym mieście do roli ozdoby faceta :O
-
To jest oczywiste, że bycie ładną wśród pięknych nic nie da, natomiast bycie ładną wśród niezbyt ładnych daje sporo x Bzdura. Zrób mały test. Weź 2 atrakcyjne koleżanki,stań między nimi i zróbcie sobie zdjęcie. To samo zrób w tym samym miejscu z 2 mniej atrakcyjnymi od siebie. Na którym lepiej wyglądasz? Na 100% na pierwszym. Mniej atrakcyjna kobieta wmieszana w tłum atrakcyjnych zyskuje na atrakcyjności. Przerabiałem to. Ta sama kobieta powiedzmy 4/10 wśród mniej atrakcyjnych koleżanek dalej wygląda jak 4/10. Stojąc z atrakcyjnymi wygląda na 6/10 Nie wierzysz,to sprawdź
-
To jak taki jesteś madry - powiedz jak mam stać się atrakcyjna fizycznie? x Zgub kilka kilo,dietetyk Ci pomoże.Moja polonistka w wakacje 18 kg zrzuciła,więc chyba się opłaca spróbować Dobierz dobry make-up i już połowa sukcesu jest za Tobą x Jak mam się pozbyć kompleksów, które mam nie dlatego, że je sobie wynajduję. x Teraz trudniejsza połowa. Musisz gruntownie zmienić nastawienie co do facetów. Ja rozumiem,że dotychczasowi Ciebie krzywdzili,ale to nie oznacza,że każdy taki sam jest. Wychodząc z takiego założenia robisz krzywdę zarówno facetowi jak i sobie. Nie musisz wyrażać swoich poglądów na temat mężczyzn,uwierz,że to widać. Przez Twoje nastawienie stawiasz między sobą i facetem ścianę,która jemu utrudnia komunikację z Tobą,a Ty przez to jesteś spięta wyczekując zachowania podobnego do Twoich eks ,co jeszcze bardziej utrudnia wam komunikację,a Ciebie utwierdza w przekonaniu,że on jest taki sam jak reszta. Musisz wyzbyć się uprzedzeń do facetów,którzy (poza tym,że są tej samej płci co Twoi eks) nic Ci nie zrobili. Co do kompleksów,to napędzasz sama siebie,bo niepotrzebnie przejmujesz się zdaniem obcych Ci osób. Najłatwiejszym sposobem walki z kompleksami jest nie przejmowanie się tym co mówią Ci obcy,a skupienie się na pozytywnych cechach charakteru,które znają Twoi bliscy i rozwijanie tych cech charakteru. Zmiana nie powinna być burzeniem wszystkiego co stare,a budowaniem czegoś nowego. Rozwijanie pozytywnych cech charakteru pomaga w zaakceptowaniu siebie takim jakim się jest, a wtedy nie ma mowy o kompleksach. Nie przejmuj się zdaniem obcych,bo oni nie oceniają Ciebie całościowo,a jedynie wzrokowo. Nie każdemu musisz się podobać,bo każdy ma inny gust. Kiedyś też byłem jednym wielkim kompleksem,bo nie ta waga,bo krzywe zęby,bo to,bo tamto, Ale zrozumiałem,że każdy ma inny gust i poszukałem takiej,której będę odpowiadał,a ona mi. Co do tego gdzie kogoś znaleźć,to może spróbuj na imprezach 40+? Nie zapomnij o uśmiechu na dzień dobry i do widzenia,a automatycznie facetowi cieplej kojarzyć się będziesz. Trochę chaotycznie napisane,ale chory jestem
-
Tak kochaneczku, z racji wieku wiem od ciebie troszkę więcej. x Śmiem wątpić,bo wiek nie jest wykładnią inteligencji,czy mądrości życiowej i świadczy jedynie o tym,że ktoś urodził się wcześniej/później ode mnie,ale nieważne x A przede wszystkim wiem co spotyka mnie x Ja też wiem,bo z Twoim nastawieniem do facetów nie trzeba Nostradamusem być,żeby wiedzieć,że skończysz sama. Ja Ci tylko doradzić chciałem,ale jak Tobie samej dobrze,to po co wogóle ten i inne Twoje tematy?
-
Paweł, chodziło mi o to, że kiedy miałam tyle lat co ty teraz, to też zupełnie podobnie do Ciebie myslałam o życiu. x To samo słyszałem od brata właściciela pubu w którym pracowałem (prawiczek lat 44 ,lub 45). Dodatkowo on tak samo jak czterdziecha do mężczyzn nastawiony był do kobiet. O dziwo wystarczyło żeby nastawienie zmienił i znalazł kobietę z którą jest teraz 2 lata po ślubie (ślub był po 4 latach związku). Od niego też usłyszałem: Nie ma rzeczy niemożliwych,to my sami niepotrzebnie sobie życie utrudniamy przez kompleksy i nałogi. I pod tym mogę się podpisać obiema rękami.
-
hmmmm....każdy potrafi. Po prostu nie zawsze to jest kłamstwo face to face albo sensu stricte. x Źle to ujęłem. Kłamać umiem,ale nie kłamię,bo po mnie od razu poznać idzie kiedy kłamię
-
Iftar - uwielbiam go , bo uważa się za eksperta w temacie o którym nie ma pojęcia. x Ty mniemam masz większe pojęcie z tego tylko powodu,że starsza jesteś? x Trzydziestoletni facet , wie jak myślą 40 letni męzcyzźni i co mają z życia 40 letnie kobiety. x Pewnie,przecież będąc kobietą masz większą wiedzę na temat tego jak myśli facet prawda?
-
Pavelku ale ja nie szukam partnera za wszelką cenę, a i tak bywam okłamana Poza tym cóż złego jest w byciu zaradnym zyciowo mężczyźnie??? x Nic,ja tylko wytłumaczyłem mechanizm kłamstwa w relacjach damsko-męskich
-
Paweł to jeszcze młody chłopak jest, też kiedyś sądziłam, że różnica pokoleń nie ma znaczenia. Ale ma x Owszem,że ma,z pokolenia na pokolenie ludzie coraz bardziej dziczeją zamiast stawać się bardziej cywilizowani
-
Tylko Pawełek nie kłamie.Taki szlachetny.Zaozumiały bubek. x Nie kłamię z tej prostej przyczyny,że nie potrafię
-
Częściej mężczyźni kłamią niż kobiety się malują Pavelku x Owszem,ale dlaczego to robią? Bo kobiety zawsze szukają jak najbardziej zaradnego,pewnego siebie,błyskotliwego i ambitnego faceta na partnera. Gdyby większość facetów nie kłamała na pierwszych randkach,to ludzi w związkach byłoby przynajmniej o 50% mniej
-
Wiem , żebyś nie chciał.Przyszedłeś się tu poreklamować jaki to cudowny jesteś.NIE JESTEŚ x Jestem skromny,boski i przystojniacha ze mnie :) x .Jesteś typowym facetem - tchórzem silnym w gębie , który woli ględzić i pleść psychopierdy niż coś zrobić x Ciężko na forum zrobić coś bardziej konstruktywnego jak napisać posta,nie uważasz ? ;) x .Wujek dobra rada typowy. x Nie wujek dobra rada tylko ekspert od związków z tytułem naukowym eks :P x Biedny misiu, którego zła kobieta próbowała wrobić w dziecko.I oszukała. x Biedny nie jestem,do sylwetki misia mi też daleko,ale dziękuję za troskę :) x Królewicz, który czeka na oczarowanie .Na to, że go jakaś kobieta powali na kolana.I czekając doczeka się starości. x Koło królewicza to ja nawet nie stałem,ale skoro tak piszesz to tak na bank jest :D x Znam takich. x Nie jestem tacy,jestem Paweł :) x Będą siedzieć, zrzędzić, dawać dobre rady.I krytykować.Jak krytyk-impotent. x Po pierwsze to leżę,a nie siedzę,bo chory jestem. Po drugie tylko ty tu zrzędzisz. O moją potencję martwić się też nie musisz,ja nie miękkim ch**em robiony :)
-
Przyszedłeś się tu kłócić? x Nie,dyskutować,a to różnica x To nie moje fantazje, tylko męska szlachetnośc.Męski obiektywizm.Męska ocena. x Nie męska,tylko TWOJA ocena i TWÓJ obiektywizm zakrzywiony wcześniejszymi niepowodzeniami w sferze uczuciowej x Widać na kimś zrobiłam fatalne pierwsze wrażenie i mogłabym wyjść z siebie i stanąć obok i nic by to nie pomogło. x Kolejna bzdura x Nienawidzę takich domorosłych psychologów. x Ty nienawidzisz każdego z odmiennym do Ciebie zdaniem. Dlaczego? Bo te osoby zamiast jak ty (poddać się i biadolić jak to im źle i jaki to świat niesprawiedliwy jest) dalej borykają się z własnym życiem i starają je sobie ukształtować tak jak sobie wymarzyły. Zachowujesz się jak pies ogrodnika i dziwisz się,że nikt się Tobą zainteresować nie chce?
-
czterdziecha jak to mówią "dobrymi chęciami piekło wybrukowane" Oczywiście,że się starał. Przecież kłamstwo kosztuje mniej jak szukanie kolejnej kochanki,lub wizyta u d****** x Rucia nie pochodzisz czasem z rodziny dysfunkcyjnej?
-
a wiatraczek dalej napierdla kafereferaty dobre i kaffe, skoro w realu nikt nie bierze jego slow na powaznie x Widzę,że się stęskniłeś :)
-
Czyli kłamca Ci odpowiada,byleby tylko łechtał Twoje ego? Damski bokser pewnie też by C***asował byleby prawił komplementy. Nikt nie wyleczy Ciebie z własnych kompleksów,a tym bardziej kłamstwami. Zalecz kompleksy i wtedy szukaj faceta,bo tak to tylko przygodne znajomości Ci zostaną. Chcesz znaleźć szanującego Ciebie faceta? To się sama szanować zacznij zamiast brać każdego chętnego jak leci i dziwić się później,że nie wyszło. Desperatek,jak i desperatów nikt normalny do związku nie szuka
-
Nie wiem,nie czytałem całego wątku. Ale najważniejsze to wyzbyć się negatywnych myśli i sceptycznego nastawienia do nowo poznanych ludzi.
-
Znam wielu ciekawych mężczyzn ,którzy są sami i wielu nieciekawych ,aroganckich i agresywnych,którzy problemu ze znalezieniem partnerki nie mają. Dzisiaj wiele kobiet (zwłaszcza młodych) myli arogancję,chamstwo i agresywność z pewnością siebie,dlatego badboy'e mają takie wzięcie