Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majka99

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. słoecznko na niebie doskonale cie rozumiem. ale wiesz co mi pomoglo? banalne rzeczy: po 1 zero kontakru, dzwonienia, szukania pretekstu by napisac(typu urodzinY). i dac facetowi do zrozumienia ze nie chcecie na razie by sie z wami kontaktowal. bo co to za pytanie 'jak sie czujesz'? po 2 rozmowa i jescze raz rozmowa. Ja o uczuciach , emocjach , rozpaczy moglam gadac i gadac!!! to mne uspokajało.dlatego takie forum jak to jest idealne. ale pamietajcie- musicie kiedys stad odejsc. nie mozecie wiecznie rozpamietywac łez i rozgrzebywac ran. to wszystko takie trudne, ale mozliwe.
  2. Dziewczyny, życzę Wam dużo siły, wytrwałości, nadziei i miłości oczywiście;) mądre i rozsądne z was kobiety. nie jedną łzę tu uroniłam czytając Wasze historie..bo i ja miałam złamane serce. Tak bardzo bolało ze wymiotowałam z rozpaczy. ale stare powiedzenie sie sprawdza-czas leczy rany;) od naszego zerwania w czerwcu upłyneło 6 lat (Boże jak ten czas leci).i choc widze go średnio raz do roku to zawsze mocno bije mi serce.był czescia mojego życia, tak juz zostanie wiec i wspomnienia beda silne. długo rozpaczalam, ale teraz wiem ze szczescie bylo móc z nim być i to chce pamietac;) żałuje ze autorka tego forum niespodziewanie odeszła.mam nadzieje ze i ona znalazla swoje szczescie. dzis jestem z cudownym czlowiekiem, 3lata. wierze ze juz zawsze bedziemy razem. choc boję sie ze kiedys, tu na tym forum stane po waszej stronie... rozejrzyjcie sie wokół siebie.spojrzcie na swoich znajomych.ja swojego Wojtka znalazlam własnie wsrod nich:) był tak blisko a ja nawet go nie zauwazylam;) 3majcie się dzieczyny. ''szczescie jest blisko, na wyciągniecie ręki'
  3. piszcie imiona facetów/dziewczyn jak długo byliście razem czemu sie rozstaliście i czy nadal macie do niego/niej sentyment;)
  4. majka99

    gdzie na wakacje?

    co polecacie? gdzie sie wybieracie? a moze ktoś był w Chorwacji? warto?
  5. aha, no i zapomnialam dodac ze nawet jak bylam po 30h to i tak czulam sie poczatkujaca...wszystko dlatego ze nigdy wczesniej nie wsiadlam za kierownice i pierwsze 10h stracialam na zrozuminie ''o co chodzi z tym sprzegłem";D tak wiec kolejne 10h to nauka parkowania i roznych innych manewrów i ktore nigdy nie byly moja mocna strona, a na egzaminie wyszły mi bezblednie. za to w zyciu unikam zatoczek...:D kolejne 10h to nauka zachowania sie na drodze.okazalo sie za malo bo oblalam za 1-szym razem:D potem dukupilam kilka godzin no i jakos sie udalo;) ale nie przejmuj sie-mnie tez sie wydawalo ze sie do tego nie nadaje;)
  6. tez tak mialam:D ale byly gorsze i lepsze dni:) prawko zdalam za 2 razem.ale nie czuje sie super kierowca wiec nie zapuszcam sie w nieznajome tereny:D
×