Załamana241

Tarja nie poddawaj sie,na tym forum mamy razem sie wspierac... sa tu dziewczymy które z tego wyszly,wiec wszystko jest mozliwe.. ja mam upadki wzloty,byl okres ze nie dotykalam nic a pozniej jednego dnia nie moglam wytrzymac i taka zla bylam na siebie,ale to nie pomagalo... teraz troche podleczylam buzke,ale do upragnionego efektu jeszcze dluga droga,ale wierze ze jakos to bedzie,bo niczego tak nie pragne jak uwolnienia sie od tego nalogu:( Zebym miala tyle lat i przejmowala sie kazdego ranka co tu jest do zamaskowania,to tylko i wylacznie moja wina,bo sama robie te masakry. Ja jestem w trakcie zalatwiania badan i wiem,ze duza wine odgrywaja tu moje hormony.. tak jak ewaewaeee tez mam wysypy prze okresem i to glowna przyczyna moich masakr,bo po okresie jest znacznie lepiej.. tez nie mam w nikim wspracia,bo tylko kilka osob wie o moim nalogu,a i tak mysla ze wszystko wyolbrzymiam i zostaje z tym sama... Nie poddaje sie i bede walczyc dopóki mi starczy sil i zobacze jak wyjda badania najwyzej wezme tabletki antykoncepcyjne i sie poprawi,kiedys bralam przez pól roku i róznica byla diametralna. Mimo iz przez kilka dni nie wyciskam to mój prawy policzek to pobojowisko mnóstwo przebarwiem i jak patrze w lusterko to sie zastanawiem jak ja do tego doprowadzilam,a tu wyciskaalam krostka za krostka,a przebarwienia sa i trzeba poczekac na ich znikniecie... Do wakacji 6 tygodni i trzeba jakos wygladac:) trzymam za Ciebie kciuki i nie opuszczaj nas:) pa

Czesc! U mnie ladnie sie buzka goi ,zostaly tylko strupki,a pozniej beda przebarwienia,które trzeba bedzie leczyc... Wczoraj posmarowalam sie kolagenem,wiec zero wyciskania,obym dala rada,bo tak to efektu nie bedzie... Jestem pozytywnie nastawiona i obym jak najdluzej ten stan utrzymala.. A wy jak tam? :)

Dzieki za slowa pocieszenia:) Wiekszych rane nie ma,ale zaliczylam polowe twarzy:( policzki,czolo, najgorsze,ze znowu mi zostana przebarwienia,które bede dlugo leczyc.. Nic przezyje.. pa

Zrobilam masakre:( to ten najgorszy czas przed okresem,jak ja tego nie nawidze...... Znowu bedzie mi sie tyle goic... Juz nic nie dodam,bo brak mi slów..

Czesc! Faktycznie podszywanie sie pod inne osoby na forum to zenada i nie rozumiem dlaczego czesc forumowiczów tak ostro Cie potraktowala Tarja666. Jestem w miare nowa na forum i jakos wczesniej ta reszta forumowiczów byla malo aktywna to jak tylko przyszla okazja zeby pocisnac Tarji666 to od razu sa! na 2 raz lepiej faktycznie przeczytac czy to Tarja pisze,a nie od razu pocisk... Mialam sie odezwac jak bedzie poprawa,no powiem ze nie jest zle,bo cos tam powyciskalam ostatnio,ale tylko pojedyncze,wiec zle to nie wyglada. Chcialam pochwalic mydelko z Aleppo:) Musze 2 razy uzyc na pewne miejsca,ale zmywa makijaz i buzia po nim jest na prawde fajna i najwazniejsze,ze nie jestem czerwona jak burak po zmyciu makijazu:) Puder mineralny tez uzywam i jestem zadowolona ,bo buzia na prawde wyglada ladnie... teraz znowu mi zostana przebarwienia do leczenia i musze sie zaprzec,bo do wakacji tylko 7 tygodni i chcialabym w miare dobrze wygladac bez makijazu:) dzisiaj nie moglam sie na siebie napatrzec heheheh. Lusterko z komody schowalam do szuflady i dzieki temu mniej razy w ciagu dnia sie przygladam buzi:) I jeszcze do Koliniaa tak po ptasim mleczku mialam wysyp na twarzym,a szczególnie na czole,przyznam sie ze zjadlam cale w ciagu 2 dni:P ograniczam bardzo duzo slodyczy i wiem ze ma to wplyw na moja buzie,a ptasiego mleczka to juz nie tkne( pozdrawiam

Hejka! Ja wczoraj majstrowalam przy czole,bo wysypalo mnie po ptasim mleczku i znowu postanawiam nie jesc slodyczy,czekolada ewidentnie mi szkodzi :( Na policzku zrobilam 3 duze rany i znowu przypal kolezanka do mnie mowi co majstrowalas przy czole,a ja mowie tak jak widzisz powiedzialm jej,ze to mój nalóg.. Nie bede pisac przez jakis czas musze jakos zaczac panowac nad tym wyciskaniem,bo policzek wyglada okropnie:( Jak beda jakies postepy to sie odezwe.. Trzymam za was kciuki:P pa

Tarja666 dasz rade. Ten nalóg jest na prawde przerabany ja Cie podziwiam,ze wychodzisz pez pudru,ja to nawet przed wlasna rodzina sie wstydze chodzic jak mocno majstruje,teraz jestem z dala od rodziny,ale przed wlsnym lokatorem nie pokazuje sie bez przynajmniej korektora po prostu mi wstyd,a to wlasna glupota. Ja tez kiedys ustawialam budzik,ale w telefonie dawalam sobie czas na m zycie makijazu i nara z lazienki. Teraz tego nie stosuje i chociaz powstrzymuje sie przed wyciskaniem,bo dalam rade kilka dni to pare zaskórników mnie zmusilo do wycisniecia ich...Teraz nie ruszam mam puder mineralny taki co polecaly dziewczyny i jest dla mnie duza mobilizacja,bo jest malo kryjacy i przynajmniej nie robie masakry jak to wczesniej bywalo... Za 2 miesiace jade na wakacje i bardzo chcialbym chodzic bez make-up ,ale sama nie wiem czy to wypali.. Wiem,ze bede sie bardzo starac i pilnowac sie ,a lustra to moje przeklenstwo w pokoju w szafie mam 2 wielkie lustra i to wielki blad,ale ich nie moge ot tak sobie usunac,,,, w komodzie kolejne lusterko po które siegam i sie przypatruje twarzy,, w lazience niestety karteczki nie powiesze,bo jak goscie przyjda to bym chyba sie ze wstydu spalila:(... Wlaczam pozytywne myslenie i do przodu:) trzymak kciuki za Ciebie:P

Po paru dniach wymieklam dla kilku zaskórników:( tragedii nie ma ,wiec sie nie zalamuje. dzisiaj mi przyszlo mydelko,wiec je przetestuje:) pozdrawiam i zaczynam od nowa liczyc:P oj glupi ten nalóg jak nie wiem,ale trzeba z tym walczyc:( pa

Gdzies mi sie przewidzialo,ale nic weszlam na Twój link i faktycznie jest od 20-60 moze sie skusze:P Puder jak na razie sie spisuje i chociaz pokrycie ma faktycznie srednie to bede uzywac ,bo mój Revlon mi mógl zapychac buzie byl mocno kryjacy... pa:)

zdam relacje o pudrze:) puder jak dla mnie malo kryjacy,bo do tej pory uzywalam z Revlona colorstay,a wiec róznica jest bardzo duza,ale sama chcialam taki puder ,wiec potraktuje to jako wieksza motywacje w nie wyciskaniu:P naloze punktowo korektor i bedzie ok. konsystencja lekka,ladnie sie komponuje ze skóra. Musze pouzywac pare dni zeby zobaczyc jak sie nosi,bo dzisiaj to nalozylam go tak szybko zeby zobaczyc efekt.. Zdolowaly mnie te zaskórniki sa okropne i psuja mi caly efekt:(

Czesc! Ja nadal nie wyciskam,ale moje zaskórniki doprowadzaja mnie do szalu..... Dzisiaj mi przyszedl ten puder mineralny,niestety nie mam teraz czasu go próbowac,ale za 3 h zdam raport:) Obawiam sie ,ze kolorek troche za ciemny,ale zobacze jak sie umaluje musze go sprawdzic zanim jutro do pracy sie nim umaluje... Musze jeszcze zamówic to kerium z LRP i bedzie git. Koliniaa ten krem z vichy to powyzej 30 roku zycia?? Mi troche do 30 brakuje,a nie chcialabym mojej twarzy forsowac. pozdro

No musze przyznac,ze walcze z tym,ale to wy jestescie moja motywacja:P druga sa wakacje,bo w sierpniu jade na urlop i w koncu chcialabym wyjsc bez pudru i cieszyc sie sloncem,a nie martwic czy tu i tam mi sie rozmazalo,a a po 3 mam swoje lata i powinnam miec wiecej rozumu ehhe. Nic na razie czekam na mydelko,kupie jeszcze to kerium z lrp i puder i zobaczymy jak bedzie.. przede wszystkim to jestem pozytywnie nastawiona i tak musze trzymac:) w chwilach zwatpienia bede pisac i prosic o mobilizacje... Musze z tym skonczyc i zaczac cieszyc sie zyciem,bo to mnie strasznie ogranicza.. taka prawda takze dzieki za rady i sugestie wypróbuje je i zdam raport. Macie wieksze doswiadczenie ,a wlasnie widze ze moje wybory to wielkie pomylki heheh. Przyznam szczerze,ze teksty tych firm kosmetycznych wabily mnie jak lep na muchy,wiec wierzylam i kupowalam co popadlo. Bardzo sie ciesze,ze znalazlam to forum i ze mozna tu napisac co sie mysli i opisac swoja sytuacje w danej chwili i ze zawsze mozna liczyc na wasze wsparcie,bo zawsze bylam sama z tym problemem.. Trzymajcie cie cieplo:P

Lo matko co tu sieznowu dzieje? taki spokój byl hmmmm. Ja melduje o postepach,dzisiaj zamawiam mydelko z Aleppo moze we wtoreke lub srode dojdzie. Nie wyciskam 4 dni i jest poprawa cery,ale najgorsze sa te przebarwienia:( smaruje je acnederm mam nadzieje,ze nie pogorszy..:P Mysle nad tym pudrem mineralnym moze go tez dzisiaj zamowie,oby odcien mi podpasowal.. papatki

Szukam tego mydelka z Aleppo na necie i znalazlam na e bay-u,ale nie ma z zawartoscia olejku laurowego 50 % sa z 12%,20% i 40% nie wiem dlaczego tak jest jest 50% ale w plynie,ale polecalyscie te w kotce.. nic jeszcze poszukam najwyzej zamowie 40% procentowe. pa:P

Czesc! dzieki za odp. Wlasnie mam problem,bo jestem za granica znalazlam w Debenhams ten podklad,ale nie ma niestety tego sklepu w moim miescie:( Nic ogladalam na necie zaryzykuje.. U mnie 2 dzien bez i ciesze sie jak amle dziecko co prawda mam 3 diody,ale jakos to przezyje. U mnie tez cieplo i mysle jakby tu mozna bylo teraz bez podkladu zasuwac,a tu czlowiek taki durny jest i zawsze majstrowal:P Jak mi sie polepszy to zaczne z punktowym pokryciem korektora ,a pozniej moze nic:) Jutro ide do lekarza i bede tez robic badania hormonalne,wiec moze sie wszystko unormuje. pozdrawiam

dzieki za odp Koliniaa a ten podklad mineralny ogladalam na necie,ale trudno mi wybrac odpowiedni kolor prze internet.. z Revlona mam numer 150 buff,moze sie orientujesz jai bylby najlepszy odcien? mam na prawde blada cere.. Co do mydelek to oszukam na necie tych polecanych;) 1 dzien nie wyciskam i mimo paru strupów mam dobre samopoczucie:P

Lece zmyc resztki makijazu i czym predzej bede spierniczac z lazienki,aby nic nie tknac postanwienie zrobione,wiec trzeba walczyc:) pa i milej nocki

Napisze tak w skrócie czego uzywalam,bo niestety poprzedni post szlag trafil... Do mycia buzi niedawno uzywalam Effaclar z La Roche Posay,ale nie dzialal wcale,teraz mam zel z Eucerin i efekt tez sredni.. Kremy do buzi to szerszy temat,uzywalam z Vichy normaderm na dzien i na noc i marny skutek,pozniej z Clinique anti blemish solution.potem z La Roche Posay Effaclar M tez przestalam,a teraz uzywam z Eucerin nawilzajacy dla tustej skóry i jak widac po swieceniu sie marny efekt,ale musze go zuzyc,bo pozostale odstawilam i nie skonczylam. U mnie jesli chodzi o kosmetyki to moge na nie wydac,aby tylko dzialaly... Fluid mam z Revlona colorstay i dobrze mi pokrywa,wiec moze jest za ciezki? nie mam pjecia teraz zaczelam uzywac sypkiego z Loreala true match,przynajmniej przedluza mi make-up:P Przez te ciagle strupy mam miejscami sucha skóre:( a na noc kupilam olejek z dzikiej rózy. Tyle co pamietam mozecie napisac komentarze i ewentualne sugestie do których sie moge zastosowac,bo jestescie obcykane w tym temacie :) dzieki i papatki

Boze tak sie rozpisalam , tu mi nic nie wyslalo:( napisze jeszcze raz :P

Czesc! Ja od dzisiaj zaczynam kolejne odliczanie,oczywiscie juz znalazlam cos do wycisniecia,ale nie przeginam jak postanowilam tak zrobie:) Tez ode do lekarza i zrobie badania hormonalne,to moze mi sie to wszystko jakos ustatkuje.. i bede leczyc tylko przebarwienia...:P Lato w pelni,a ja latam z maska na twarzy i strasznie mi sie cera swieci:( No nic dam rade. bede pisac o postepach. Pozdrawiam

No kolege to jeszcze zniosam,ale kolezanka to mnie rozwalila,zapytala sie co sie stalo,wiec powiedzialam co zrobilam,a ta mi sie przyglada i mowi no faktycznie,strasznie to wyglada i bezczelnie mi sie przyglada chyba z odleglosci 20 cm,a ja myslalam,ze z siebie wyjde,mowie dobra napatrzylas sie juz to starczy,a ta znowu patrzy i jeszcze blizej podchodzi,a ja odruchowo to chowam i krok w tyl hehehe ... tego bylo za duzo mowie jej ,ze zawijam bo praca czeka haha. To moja najlepsza kumpela wie,ze wyciskam,ale takich strupów sie nie spodziewala,troche mnie ochrzanila,a ja mowie wiem,ze zle ale mnie tym razem troche ponioslo i paznokcie zrobily swoje... Mam nadzieje,ze przez weekend sie troche podgoi i w poniedzialek bedzie lepiej i zaczne odliczanie.:P buzka:P

Hejka. U mnie strupy bardzo opornie schodza i niestety wczoraj musialam od nowa tam grzebac sa duze i mi sie tam pozapychalo:( ale coz musze czekac i placic za wlasna glupote:P W pracy 2 osoby mnie sie zapytalaly co mi sie stalo,boze myslalam ze sie pod ziemie zapadne:P jak zawsze mam cos do powiedzenia,to tym razem nie wiedzialam jak sie wytlumaczyc hehe. kolega mowi ladnie to przypudrowalas,ale troche widac,a ja tylko chcialam zakonczyc ten temat:) glupio mi bylo,ale powiedzialam im co zrobilam,byli troche zdziwieni. przeklinalam wlasna glupote w duchu.. U mnie z buzia nie jest najgorzej,krosty mi wyskakuja,ale tragedii nie ma gorzej bedzie teraz z tymi przebarwieniami... Jak wylecze te strupy to zaczne odliczanie od nowa... Obym wytrzymala jak najdluzej.. Buziaczki

Hejka. U mnie strupy bardzo opornie schodza i niestety wczoraj musialam od nowa tam grzebac sa duze i mi sie tam pozapychalo:( ale coz musze czekac i placic za wlasna glupote:P W pracy 2 osoby mnie sie zapytalaly co mi sie stalo,boze myslalam ze sie pod ziemie zapadne:P jak zawsze mam cos do powiedzenia,to tym razem nie wiedzialam jak sie wytlumaczyc hehe. kolega mowi ladnie to przypudrowalas,ale troche widac,a ja tylko chcialam zakonczyc ten temat:) glupio mi bylo,ale powiedzialam im co zrobilam,byli troche zdziwieni. przeklinalam wlasna glupote w duchu.. U mnie z buzia nie jest najgorzej,krosty mi wyskakuja,ale tragedii nie ma gorzej bedzie teraz z tymi przebarwieniami... Jak wylecze te strupy to zaczne odliczanie od nowa... Obym wytrzymala jak najdluzej.. Buziaczki

no prawda 3 mega strupki to mam z soboty,a pozostale sa mniejsze to nie rzucaja sie tak w oczy.. Okropnie to wyglada jakby ktos na mnie papierosa przypetowal.... i pozniej zostana czerwone plamy ,a na prawym policzku mam mnostwo przebarwien jedno kolo drugiego i teraz te dorobilam dlatego tak to przezywam... Na prawde mi glupio w pracy jak ludzie to widza,nikt sie jeszcze nie zapytal co Ci sie stalo,ale wzrok mi wystarczy... Kakaduk fajnie,ze mas zjakas bliska osobe:) Ja niestety jestem sama i zle ,bo nie mam zadnej motywacji,a po 2 nie mam tez do kogo sie przytulic:(... Zycze Wam wytrwalosci,ja najdluzej nie wyciskalam 2 tygodnie,ale teraz ten rekord jest nie do pobicia,zalamka. Jutro bede miala kolagen i moze wieksza motywacje... Pa:)

Hej. Jaka cisza na forum,ale przynajmniej nie ma wyzwisk:P Zrobilam mala masakre:( W sobote mnie cos pokorcilo i znowu leczenie, strupki... Zrbilam sobie 3 strupki wielkosci chyba 1.5 na 2 cm nie musze chyba opisywac jak to wyglada... Strasznie sie tego wstydze,ale to niestety wlasna glupota tak wychodzi.... Ach szkoda gadac,mam nadzieje ze u was jest lepiej.. Pozdrawiam