Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atramka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez atramka

  1. Ann - bardzo Ci dziękuję :*
  2. Witajcie :) Babciu - ja niestety nie pomogę... Sama mam ciśnienie dość niskie więc nigdy się nie zastanawiałam, jak je obniżać... Ale życzę dużo zdrówka dla Wnusi a ja znowu z pytaniem :P od kiedy i do kiedy można sadzić lilie? Może ktoś mi podpowie... P.S. Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet :))
  3. tak - jedząc je też miałam Wielkanoc w głowie, także myślę, że sprawdzą się idealnie :)
  4. a jeśli chodzi o wędlinę w galarecie to jeszcze nie robiłam, ale kusi mnie ogromnie :) dlatego jeśli ktoś ma jakiś przepis, to też chętnie sobie go zanotuję :)
  5. o - dzięki Marguś :) w tym samym czasie pisałyśmy :) a jeśli chodzi o nadzienie to po prostu 10 jajek drobniutko posiekanych i zmieszanych z jednym małym, ostrym słoiczkiem chrzanu. Ja dodałam jeszcze posiekany szczypiorek :)
  6. Witam :) no i zrobiło się pochmurno - "wiosno" wracaj! :D ofka - dzięki za informację. Postaram się jutro kupić nasionka i może coś z tego będzie :) a czy doniczkę, do której wysiewałaś przykrywałaś jakąś folią?
  7. i od razu pytanie... ;) Czy któraś z Was próbowała kiedyś wyhodować niecierpki, lobelie, pelargonie itp z nasionek? Zawsze kupuję gotowe sadzonki, ale gdyby tak pokusić się o wyhodowanie swoich, to udałoby się całkiem sporo zaoszczędzić :P
  8. witam :) Margolku, Ann, Emmi, pozostałe koleżanki
  9. a co tu dziś tak cichutko?? Dziewczyny a ja wreszcie mam sesję za sobą :)) tzn. został jeszcze jeden egzamin, ale to dopiero za dwa tygodnie, także jest sporo czasu na naukę. Jaki przyjemny będzie wieczór bez sterty książek i notatek :D pozdrawiam Was serdecznie i miłego popołudnia Wam życzę :))
  10. Ann - tylko pozostaje pytanie czy ona teraz wozi dziecko w foteliku dla bezpieczeństwa dziecka czy z obawy przed kolejnym mandatem :/ Jakby jednak nie było - ważne, że dziecko bezpieczne! Mi nawet nie trzeba takich historii opowiadać, wystarczy mi, że Mąż mi naopowiada... Ma z tym do czynienia bez przerwy, także też jest przewrażliwiony na tym punkcie
  11. no to problem się rozwiązał :) oj Ann, ja też... :( dlatego też zawsze pakuję Dziecko z fotelikiem. U nas są wmontowane na "stałe", ale nawet gdy ktoś chce z nimi przejechać nawet 5km to pakuję mu fotelik do samochodu. Też jestem przewrażliwiona na ich punkcie, ale lepiej tak niż zupełnie je olać, tak jak to robią niektórzy :(
  12. Ann - no to faktycznie klops :( Ja jakoś jestem przewrażliwiona na punkcie tych fotelików... Z drugiej strony, kiedyś nie było i żyjemy... Ale lepiej nie ryzykować. Swoją drogą podróż autobusem z 3 latkiem, i to nawet nawet długa podróż, to może być ciekawe... ;) Marguś - 5tys?? o rany, to nawet bardzo drogie powiedziałabym... :(
  13. ooo, to na pewno będziesz miała wesoło :D A Rodzice dzieci nie zostawili fotelików??
  14. Ann - no to będziesz miała wesoło ;) Ale nie dziwię się Dzieciom, całe życie w mieście - zwariować można, tym bardziej w ferie! :) a w jakim wieku są? Marguś - no rozpieściłaś Kochana :D rozpieściłaś swoich Mężczyzn, rozpieściłaś kociaki... :) ale co tu porównywać - chlebek swój a kupny... Pewnie, że się domagają! :)
  15. Hej nie będę oryginalna - u mnie też mrozisko.Dobrze, że wczoraj wyszaleliśmy się na dworku, bo dzisiaj nie jest już tak ładnie, nie ma słoneczka :( Widzę, że piszecie o śledzikach?? Póki co "trzymają" nas jeszcze te świąteczne, więc na razie robić nie będę, ale przepis z przyjemnością zanotuję :) dzięki miłego i ciepłego dnia Wam Kobietki życzę
  16. Hej Dziewczyny :) ja wpadłam się tylko przywitać i zmykam na dworek :) Dzieci z Mężem już szaleją - aż się prosi, żeby do nich dołączyć. Pogoda wymarzona, śnieg leży, słoneczko przecudnie świeci, nie ma wiatru, lekki mrozek - no idealna wręcz zima!!! :))) U nas na obiadek dziś spagetti - bo już od rana wszyscy się go domagają :) miłego i pogody tak pięknej jak u nas wszystkim życzę :)) Ann - dzięki za przepis Jessika - witaj
  17. Kropelko - wiem o tym, dlatego tym bardziej proszę o Wasze przepisy. Ale czasem, gdy pomysłów zupełnie brak, zdarza mi się sięgać po "Pomysł..." - przyznaję się bez bicia :( Pomysł na zapiekankę ziemniaczaną już zanotowany, Twój Kropelko też :) a ja dzisiaj zdecydowałam się jednak na rybkę :) M. w pracy, więc nie będę już nic kombinowała. Jutro już mam zamówienie na pierś, więc rybcia będzie dziś w sam raz :)
  18. do tej pory jedyne zapiekanki jakie robiłam to te z "Pomysł na..."... Dlatego jakby któraś z Was miała jakieś sprawdzone przepisy na zapiekanki to chętnie sobie je zanotuję :)
  19. dziękuję za pomysły :) myślałam nawet o barszczu czerwonym, bo już chodzi za mną od kilku dni... :) A za przepis za zapiekankę również BARDZO dziękuję, w najbliższym czasie zrobię, bo Mąż już się upomina o jakąś zapiekankę a w tym temacie jeszcze "łysa" jestem :D Ann robiła tu kiedyś "chłopską" i też mi smaczka narobiła :)
  20. HEJ Dziewczynki Wpadłam się tylko przywitać i zmykam wstawiać pranie, potem drugie..., potem trzecie... :D i pytanie do Was... Jakieś pomysły na SZYBKI obiad? miłego dnia P.S. zimna, oooojjjj zima! :D
  21. CZeść Dziewczyny :) aaaale zawierucha u nas... :( chciałam zimy to mam My dzisiaj cały dzień w drodze - a to wpisy na uczelni, a to zakupy w hipermarkecie (Dzieci były w niebo wzięte! :D), a to trochę do Męża Siostry, a to trochę do mojej Siostry i tak zeszło cały Boży dzień... Pogoda - szalona! Wyjeżdżaliśmy była jesień, wróciliśmy -zima na całego, a na drogach po prostu lodóweczka :( no ale cóż - jak zima to zima :D Amita, Ann - dziękuję bardzo za miłe słowa, ale moim rogalikom daleko jeszcze do doskonałości... :D ale najważniejsze, że smaczne! A sposób sklejania rzeczywiście fajny - wcześniej też robiłam inaczej i nadzienie, faktycznie, wypływało. A teraz wystarczy ładnie skleić i marmolada (lub inne nadzienie) nie ma prawa wypłynąć :) Marguś - te wafle moją o do siebie, że znikają baaardzo szybko :D cieszę się, że smakowały - ja też je uwielbiam, tym bardziej, że robi się je w 5 minut! :) a jeśli chodzi o łazanki - zapraszam do siebie :D jak zwykle wyszła mi porcja jak dla wojska :D Pozdrawiam serdecznie (zimowo) i zmykam do nauki
  22. Faktycznie cisza :( Ann narobiłaś mi smaczka na te bułeczki :( pewnie drożdżowe?? Ja poproszę o przepis to zrobię w najbliższym czasie :) kupiłam wreszcie stolnicę, więc teraz szaleję z wszelkiego rodzaju rogalikami, ślimaczkami itd :) Jak najdzie mnie znowu ochota na zagniecenie ciasta (czego baaardzo nie lubię) to zrobię pyszne bułeczki :)) Pozdrawiam, życzę miłego wieczorku i zmykam się uczyć
  23. Ann, Kropelko - witajcie Wpadłam się aby przywitać i zmykam dalej.... Od rana w biegu, pranie, sprzątanie itd. A teraz idę szykować obiad, bo za chwilę mój M. wraca z dłuuuugiej podróży (tradycyjnie zgrupowanie). U nas dziś kurczak z pieczarkami, ryż i coś zielonego :) miłego dnia! P.S. U Was też taka zwariowana pogoda??
  24. Hej Marguś - skąd ja to znam... Ja, gdy malowałam bramę to całe okulary tak sobie "uwaliłam". Niestety nic nie pomogło - okulary były do wymiany :( to tyle w temacie, ja również się już pożegnam - dobranoc :)
  25. o :) dzięki Dziewczyny ciekawe ile z nich zapamiętam :D
×