asiulka358

ja z szczescia umieram!!

rossmqn do mnie napisal ze mam do odbioru prezent - zestaw nr 3:) prezenty daja po przesci na 5% rabatu :)

demka to swoje przeszlas...ech...kurde w.sumie nietty nie wiem jak to jest nie miec jednego.rodzoca...ja fizycznie mialam oboje...ale nie pamietam jakiejs czulosci czy mega zaistereowania z ich strony poza tym pieprzonym tylko.strachem jak gdziesz szlam...nie staali sie o rozrywki w.domu dla mnie ale najlepiwj zebym nigdzie nie szla...ja to pamietam tylko ze do.lekarza ze.mna chodzili...bawilam sie sama bo bylam kreatywna w zabawach a potem z.moja ukochana psiolka ktora znam 23 lata i jest chrzestna Poli ;) od.kwietnia bierzemy Pania do sprzatania...raz na dwa tygodnie...bez prasowania czy prania...to nam.poprawi humory bo tak sie klocimy czy podloga w lazience nalezy do.mycia lazienki cyli meza czy mycia podlog czyli mnie heheheheh idzie ieplo...szkoda nam.czasu jakos...

choc nie mam czasu teraz to.wam napisze...ktos.midziecko.podmienil.az.w.szoku bylismy...wstala jakby wieksza i dluzsza...nawet raczki...ja wiem zedziecko.rosni jak spi...tuli sie...smieje..bawi gada tata i mama pelza i prawie raczkuje....taka jakas fajna zadowolona...chyba zeby odpuscily jej...tuli misia i lale...nie hce zbyr ppchopnie sie cieszyc ale ale... tylko brzucho coraz hudsze!! nie ma kojej faldusi pod.pepkiem...oponeczkibmalutkiej :( ech...sniadania tez nie chce jesc...wypila 60 ml:( kochana nest ze to ze szok... kak sie zaklada urzad pocztowy?? dzis znowu lece na poczte....

nadal spi...wiem ze pozno ja mylismy ale spi juz 11h!!

ita ja wiem.ze.gejow.jak psow.ale.mam.przeczucie ze.choc.jednego znam...moze.ktorys to marcin??:) mone.dziecko.nadal.spi a ja juz mam teorie ze.chora czy co...jest 7:20...ona normalnie nie spi od.6...czyzby zeby odpuscily jej??

a wysylam fotkę miny mojego bobasa jak marudzi i jak nie marudzi...masakra..cały dzień się tak wykrzyia

Trala co do taty to Ci kiedyś pisałam :) olać, być obojętnym :) to działa zawsze :)

z wesołych rzeczy...mam do zrobienia rezonans!!!pytam się jak to mam zrobić jesli mam lęk przestrzeni takich ciasnych!!! jeju pamietam jak kupiłam karnet na solarium, pierwsze wejscie 3 min odbyłam umierając ze stresu a drugie 5 minutowe przerwałam w polowie bo byłam pewna ze leze już godzine i na bank zaraz umre!!! miałam milion opcji co mi się dzieje łącznie z tym co ponoc było w filmie oszukać przeznaczenie 3 czego nie mogę z tego powodu obejrzec!! i teraz pytam czy mnie uśpią do badania?? na ostatnich rentgenach mimo ze ppomieszczenie było spore to zostawienie mnie na 5 sekund sam na sam z maszyną na bank podwyzszyło mi cisnienie..ech

Vivi kiedyś Ci pisałam że jestescie mi bardzo bliscy i wszystko co piszesz o Wojtim jakbyś o Polce pisała :) to chyba więź karmiących mm czyli hodujących rogi dziecku hehehehe :) wiesz pewnie o co chodzi :) wiesz ze jak byłam chora to jeden dzień choroby wspominam pozytywnie :) i to ostatnio czesto...lezałam zdychając i gadałysmy chyba z godzine na fb :) fajnie było :) oczywiscie z wieloma z Was łączy mnie coś niezwykłego, nie chcę dalej wymianić by nikogo nie urazić ze nie wszystkich wymienie ale kazdy ale to kazdy jest u potrzebny...a pisze to bo po poscie Gojci dotarło do mnie ze nie jesteśmy dla siebie na zawsze...że to tylko epizod w naszym życiu...a ja się przywiązuję i to bardzo..potem tęsknie, ryczę...ech...mogłam się nie przyzywczajać :( tak samo z tym strachem, wyjsciem z sypialni...no moja tylko wcina desery i pije z niekapka ale mam z lovi i dlatego...bo te z malym siurkiem (tym dziobem do picia) nie wchodza w gre, a lovi ma taki szeroki jak kiedyś my mialyśmy i pije...gryzie..a potem znowu pije :)

goja nie mozesz nas zastawic!! nie moze byc tak ze jak nas potrzebujesz to tu jestes a potem rzucasz nas w kat jak zużytą rzecz!! heheeh zarcik a na powaznie nie mozesz nas zostawic...bo wtedy strace nadzieje ze jak ja rusze do pracy to tu w ogole zajrze...ech wiem, dom, dwójka dzieci i praca ale kurde Ty to jestes terminator i sportsmenka wiec co jakiś czas moze wejdziesz i napiszesz i podeslesz fotki? :) ja już teśknie...kurde prawie rycze!!!

inka jak było?

Ita my wlasnie tak myslimy...ze jestemy wyrodne jak cos zycie nam daje... Jeli sama potrafisz obyc sie bez Stacha to lec...po tym co prżeszlas i ciagle masz nie zamkniety temat ( rehabilitacje itd) odpoczynek doda sil ;)

Tralko no to zdrowiej! Ciesze sie ze zalatwilas D i sie nim nacieszysz! :) Camerata lubisz czytac panikujace posty ? Heheheh Ale jestem dzis spompowana..tak mnie do,uje ta pogoda...z milych rzeczy to dziszaskoczyla mnie bobovita przysylajac kolejna czesc Oradnika i rosolek :) no wlasnie wczoraj dostalam awizo bo do skrzynki nie weszlo i musialam dygac na poczte a dzis cholera drugie awizo..caly dzien siedze w domu wyjde na spacer ibach awizo! Naprawde otworze urzad pocztowy w domu!tylko wysylam i odbieram listy :) Moje dziecko dostalo pol pierwszych ciasteczek z hippa drugie pol kotka dostala...kot zjadl a dziecko plulo...masakra z nia...teraz pijemleko lezac na brzuchu...zrobilam fote komorka ale zamazane troszke....aaa zobaczylam ze jej 3 zab na dole idzie....u gory chyba tez...cos czuje ze te pierwsze 8 zasuwa....bylam u tej marudzacej mojej kolezanki co sie czasem pozremy...Pola dala popis umiejetnosci i pelzala za mna na podlodze :) i daje buziaki od dzis tylko tak memle jezykiem ze chyba wole jak nie dawala :) Wczoraj wychodzila kolezanka i robilysmy papapapapapa a mloda na to papapaappaap a my stanelysmy jak wryte....pewnie chciala powiedziec tatatatatat ech...no mialam pytac...wasze mowia mama? Bo moja to jak marudzi czyli przez wiekszosc dnia marudzi mowiac mama...zajebiscie...tata krzyczy jak sie cieszy a jak marudzi to mama....ech malpka moja...

A najbardziej ich martwilo tylko jedno, ze nie mam ze soba dowodu ubezpieczenia! Ja mowie ze nie slyszalam by ktos na impreze do malusiejmkopertowki wpuchal np. Ksiazeczke ubezpieczeniowa! A pielegniara ze powinno sie!

Nie musi i ja wierze ze nie bedzie! Przypomnialo mi sie raz cos smiesznego odnosnie mojego jajnika...raz na imprezie sluzbowej schodzac po schodach zlapal mnie bol..wiec szybko w takse i do szpitala dyzurujacego...nawet byl dyzurujacy ginekologiczno polozniczy, byl rok 2010, warszawa...zajezdzam i mowie co mi jest i najlepiej jak najszybciej zrobic usg a on do mnie ze nie maja na dyzurze usg...hmmm na dyzurze zazwyczaj nagle przypadki wiec moim zdaniem potrzebna pilna diagnoza...i pytam wiec jak chce mnie zbadac...a on do mnie ze normalnie i ze 30 lat temu malo gdzie bylo usg i kobiety jakos dzieci rodzily...zalamka normalnie bo gosciu mial gora 35 lat! Wilam sie z bolu nieziemsko bo naciskanie na bolacy brzuch i wsadzanie jednoczesnie palucha to byl jakis horror ale w szoku bylam ze sa szpitale poloznicze gdzie na izbie przyjec wlasciwie nie ma usg!! No ale tam rodza najczesciej pijaczlki itd jak sie okazalo potem...

mi lepiej choc wydaje mi sie ze mloda ma katar.... moga miec dzieci gile bez kataru??

jak sie lekarz nie zna.na hasimoto to.mogl.od razu rakiem straszyc :) ja.to tak.zrozumialam ;) takie guzki przy hasimoto to w 97% normalka ;)

nie niki...pekl mi przy owulacji...niestety kazdemu moze ale jest taka choroba nie uleczalna i znamdziewczyne ktorej juz dwa czy trzy razy...ja mam pecha i tak sobie pekl...hehehe aaa trwalo to jakis czas zanim pekl...gybym przez.przypadek miala jakies usg brzucha ze tam sie cosdzieje nie byloby ratowania zycia eheheh

Jak tu skoczyc na usg jak mam @?? Robila ktoras usg dopochwowe przy okresie?

Sorka za dostarczanie niepotrzebnych glupich wrazen...ale staralam sie tez troszke kurde zabic czas....siedzialam z mloda na macie i sie za bardzo zgielam w pasie i nagle dobrze znany mi bol...ech az zamarlam....a ze komorke to zawsze mam przy sobie ...juz lepiej...zamaist spokojnie oddychac tomsie jeszcze napinam... No dobra, to Niki gdzie ta wiosna?? Niby u nas siegu mniej teraz ale wiosny nie widze....

No dobra, hipochondria juz sie wlaczyla...ech...jest lepiej...masakra mam te skurcze, ale juz raz pekl mi janik i ledwo mnie wtedy uratowali wiec mam cykora...ech

Juz mam w,rety ze tym razem to mi utna jajnik....

A ja leze plackiem czekam na meza...albo pekl mi wyrostek albo jajnik...matko tak boli...mam nadzieje ze to tylko jakis skurcz...boje sie i sama z mloda jestem...bylebym nie zemdlala...kurwa maz wraca mi cala wiecznosc...widze ze moje przeboje sprzed ciazy wrocily...zyc sie odechciewa...

Wlasnie wyjelam mate ktora juz dawno poszla w odstaw,e...i teraz mloda ja targa za palaki, probuje wstawac i jest chwila spokoju....