hej, ja 01.06 zmieniłam po półtoraroku novum na invimed
mydlili mi w novum oczy kolejnymi badaniami kolejnymi wizytami - każda trwała 3 minuty za 160 zł
nałykałam się wszystkiego a mąż (mamy problem z plemnikami )to od tabletek już świeci w nocy :) i zaden lekarz nie powiedział wprost że tylko invitro
1,5 roku stracone, niepotrzebe co miesiąc łudzenie się że ciąża i rozpacz jak jej nie było
w invimedzie na pierwszej wizycie (badania nasienia zrobilismy przed wizytą bo wiedzielismy że będzie potrzebne) lekarz powiedział wprost że tylko inv w tej chwili jest naszą szansą, my duże oczy zrobiliśmy nikt nam nie powiedział ani nawet nie przyzwyczajał do takiej mysli!!! poczytałam i wiem że w novum to Ci pomogą pod warunkiem że jesteś łatwy przypadek i sama będziesz działać
w tym miesiącu 01.06 miałam w invimed wizytę a już jestem po badaniach do inv i za miesiąc jak się wszystko uda będzie inv...straciłam 1.5 roku i kupę kasy i złudzeń
ale jeśli jesteś łatwym przypadkiem to Ci w novum pomogą a potem się będą chwalic że kolejna ciąża dzięki nim :(