asiulka358
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiulka358
-
Demka czasem jest taka partia pampersow ze lataja takie pylki..tez to mialam ;( wkurza to szczegolnie u dziewczynki...
-
Niki wejdz na fb i przeczytaj ode mnie newsa dla Twojej siory!
-
po 7 miesiacu sa ciasteczka hipa...moge dac?? bo my jeszcze miesiacekspozycji na gluten tera juz po 6g czyli plaska.lyzeczka...
-
dora nie jest zle widz ze nasze dzieci maja to samo w tym samym czasie...demka..ita...pewnie tez Goja...Trala...moja tak samo...zarla po 1 a o 4;09 pobudka...niby zeby...posmarowalam ale nic nie dalo...wzielamdo.lozka do 5:20 przysnela...dalej sie poddalam poszlam po meza on z nia sie bujal a ja lezalam w drugim pokoju...spac juz nie dalam rady bo mnie jeszcze zalalo...gadzina nadal nie spi a ja juz wciagam kawe... Ita ja rozumiem czemu dziec nie chca naszych zupek...te ze sloika maja delikaniejsza konsystencje takiego musu czy.pianki...nawet po zblendowaniu taka super nie jest...
-
zamiast zakujesz powinno byc żałujesz ;)
-
nie normalnie nie moge...uciekam na mauritius....ile by łotr nie zżarł po myciu zaraz żre znowu!!! xarrraa jak ja sie ciesze ze jestes i nie zakujesz mi postow...zjadlo moje dziecko 180 ml + 2 lykzi kleiku...mysle.ze.z.210 tego bylo objetosciowo i juz dozarlo 100 ml...ile by nie zjadlo to je co 4 h w nocy...smoczkiem sie zatkac nie dala....dobija mnie toq....
-
fajoe te body Mamo Kostka :) poiem Ci że Kościak robi czasem takie minmi jak moja :) na tych fotkach właśnie :)
-
a spóżniała się @ 5 dni :) ale już sobie przyszła...ja wiedizałam że ja wiatropylna nie jestem :)
-
aaaa i @ przyszła :) wiec czułam dobrze że wiatropylna nie jestem i urodzenie ósemki dzieci by mi nie pomogło :(
-
mamo kostka Pola tak nie je :) chyba że od święta :)
-
hmmm nie wiem czy to taki super spadek ale moja nie chciała bebilonu po dwóch dniach :) polecam hippa ale to relacje od kolezanek ja karmię enfamilem :) Guziu czekam by nei dostac znowu blokady psychicznej od wkrecania sobie ciazy...alez mi niedobrze,...kurde nie pamietam jak było w ciazy a to było zaledwie rok temu ...ech
-
A...gatka? A jak się to stało? wiecie coś? gdzie mieszkacie? jak dzieci? matko wiem co czujesz..znaczy nie wiem ale obsesyjnie boje się pozarów...sniło mi się ostatnio ze nie mogłam meza z meiszkania wyciagnac i rycząłam w głos...kupowałam mieszkanie na pierwszym pietrze z balkonem zeby jak coś uciekac...takze rozumiem Twoja psychozę... napisz co wiecie jak to sie stało i jak się trzymasz?? dobrze ze był maz...
-
nie sikne chyba nawet jutro...boje sie...mam juz 32 dni po ostatniej @
-
po pierwsze czy to nie jakiś gorszy dzień? czy to jest coraz mniej jedzonka? ile je w sumie na dobę? ja miałam problem bo młoda nie tyła gdy sama ssała pierś, zaczęłam ściągać i było jak ręką odjął od razu przytyła 350 g w tydzień :) ale spróbuj zmienić mleko...z tego co znam z otoczenia to taki przypadek był u koleżanki wtedy, gdy dziecko miało problemy z laktozą (zaczęło się od zmniejszenia apetytu a skończyło niestety w efekcie w szpitalu całe święta i sylwek wiec trzeba działać szybko), dzieci same wiedzą jeśli coś im "szkodzi" to nie chcą tego jeść bo np. Boli je brzuszek...wiec albo mleko jej nie smakuje albo warto obserwować w kierunku rozdrażnienia, jakiś plamek itd i najlepiej uda się do DOBREGO i SPOKOJNEGO lekarza...panikarze utrudniają życie! a jakim mlekiem karmisz? co do tycia u mnie w przychodni mówili mi ze takie malusie dziecko ma przedział od 150g-250g czasem...na tydzień...to wszystko tez zalezy od dziecka :) ja nie jestem specjalistą :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxx ciekawe jak u Inki... Guzia poszłaś na usg...? ja mam problem, nie gadam o nim w realu a tutaj sie troszkę boję że znowu rozbuja isę moja paranoja i psychoza pod tytułem: czy zrobić test, czy jestem w ciąży...
-
Inka calym sercem jestem z Toba i zaciskam.paluszki :* Guzi ja mialam.wizyty.co.dwa tygodnie i mnostwo usg...to znaczy nic sie nie dzialo takich krotkich spojrzenie glownie co dzidzius robi i na serduszko...
-
Malutka wiem, ciagle to wspominam od dwoch dni...ale i tak jakos do mnie nie doceira ze to sie tak robi..Tylko Ty mnie chyba rozumiesz czemu...kurde czlowiek sie tyle nagimnastykowal i tylu lekarzy razem z nim a tu taka chwila? U nas podobnie, mloda wykapana i najedzona lezala juz w lozeczku i cos tam gaworzyla a my w doslownie miedzy 5 a 10 min szybki numerek bo jeszcze trzeba bedzie do niej wstac sobie ponyslelismy i co wiecej po cichu i bez oddechu nawet by jej jakos nie dac znac co sie dzieje...nie uwierze jakos ze zaskoczylo...takze naprawde na chlodno podchodze choc Twoja historia lekko mńie zbija z tropu i tego chlodu hehehe Tez mi za Toba teskno...napisz co u Oli i reszty z:)
-
Ja mam karte od 9 miesiecy i nigdy nic :(
-
Basiu zaufaj lepiej do pojemniczka...kup taki podklad z belli dla dzieci taki wielki kwadratowy jak te pod pupe...poloz na lozku...umyj dobrze pipcie i czekaj...nie ma co stac przy przewijaku bo dzieci chetniej w "niedozwolonych" miejscach sie zesiusiaja a podklad Ci ochroni lozku...ja to zeza dostawalam o 5 czy 6 nad nia... Morfologiaco wazne nie daj jej pobierac z zagiecia lokcia...misie wydajeze to gorsze...mojej raz wariatki tak pobieralya tam tyle skorki ze zylki nie mogly znalexc...z napietej piaski idzie az dwa...ale szczerze to wspolczuje bo jak sie rozplacze z igla w reku izaniesie? Ale uwazam jak taka tam aga ze Zuzia to mala terorystka i pisalam Ci kiedys na fb ;) Gdyby nie placzimaruda przez zeby to dzien ideal! Mloda jadla dzis tylko 6 razy! 4 x mleko po120 i raz 150ml, az zupke risotto pomidorowe i uwaga 150 ml!! I 100 ml deserku jablko banan z glutenkiem!! Spi od 20:15 wiec az boje sie cotobedzie jutro...i moze dzis nie bedzie jadla w nocy? Skoro ponad 500 ml zjadla..
-
o matko napisałam boże..
-
Mamo kostka już teraz rozumiem Twoją stopką nasz mały-wielki cud...niesamowita historia a jaka masz chorobę tarczycy?
-
wstyd sie przyznac ale wieki nie byłam na naszej poczcie, wejde zeby się napaczeć na Wasze bobo :)
-
dziewczyny nie moge sikac na test pp.jednym razie...nie cce by mi blokada psychiczna wroicila...boje sie ze.sikancem wywolam.paranoje! niedobrze mi nadal...ale to.moga byc hormony...kurde gdybym nadal.miala bolesne iesiaczki to bym czula czy idzie czy nie a tak nic nie czuje...maz.mi.mowi ze jetem.w.ciazy i nigdy sie juz.nie bzykniemy...hehehhe i ze bede hipopotamem ...
-
Ale ja wiem ze moge byc w ciazy bo mi kekarz to jasnopowiedzial ale chodzi o to ze moge ale zeby tak od razy utrafic we wszystko, plodne dni..itd to jest szok...poza tym pamietam po zblizonku cwiczylam chodakowska wiec na bank nie moglo sie udac przy takim wysilku...ale dzis juz 18.03....czekam do 20.03
-
Heh jak wspomne ze najpierw byla szefowa mojego meza, potem przyjaciolka a potem bylam w egu on mnie odwiedzil imkochalismy sie cala noc w hotelu i wtedy uzylismy 2 gumek a 3 mam do teraz...potem juz bylismy razem i wiedzialam ze to na cale zycie, po 1,5 miesiaca mieszkalismy razem, po 3 miechach mialam pierdzionek na palcu a w niecaly rok bylismy po slubie...nigdy nie uwazalismy choc moj maz w dniu slubu nie mial skonczonych 21 lat heheh ;) po roku juz bylam w klinice bo czulam ze cos sie swieci...i tak 4 lata prawie lezenia i badan...a teraz w 7 minut bylabym w ciazy? Heheheheh akurat ;)
-
jej ja mam z soba az tyle lat seksu bez zabezpieczen i.bez pamiei...cale noce czasem...ech to teraz chba bym musiala nazwac niepokalanym poczeciem bo jak inaczej...