asiulka358

Ciezka noc, mloda jadla o 0:30, potem od 4;30 walczylismy z mezem by jej odetkac nos, udalo sie po 5, potem jadla....o 6:30 juz sie przewalala, marudzila....o 7:00 wstala...rozalona na maska...dobrze ze maz mial pomysl kupic jej gumowa kostke z canpolu za 6 zl...choroba niestety ciutek sie posunela, mamy kaszel i katar i stan podgoraczkowy....bede dzwońic do pediatry czy cos zaleci czy wizyta.... Dzieci sa niesamowite...one nie wiedza ze sa chore, mysla ze tak ma byc ze im ciezko oddychac noskiem i szybko probuja sie przyzwyczaic do tej sytuacji i bawia sie i smieja czasem tylkompopiskujac i sie zalac....maz mi mowi ze mu az smutno patrzc... Musze kupic gruszke do nosa bo Ci co te aspiratory wymyslili to na mozg upadlo...moje dziecko rozwala to na kawalki jak sie zblize....i do tego wierci glowa prawo lewo prawo lewo dajac taka syrene.....masakra....moze kolorowa gruszka podziala inaczej Masc majerankowa, olbas oil, merimer, co jeszcze skuteczne na katar? Cos pisalyscie ze miske z goraca woda postawic???

scielam.wlosy i.tesciowa twierdzi.ze wygladam jak mikolaj kopenik...hmmmm czy dziecko jak w.nocy dostanie goraczki to mnie obudzi??

Zamiast kasiula mialo byc karolinka....bo mi sie kasiula uk miesza z karolinka bo chyba obydwie w uk siedza?? Nie znowu mieszam?

Basiu kochana, uwielbiam Twoje eseje ale jeszcze bardziej uwielbiam nasze paplaminy w ktorych w tym samym czasie piszemy to samo ipotrafimy godzine!!? Tak godzine sie zegnac i sobie robic papap i dopisywac i znow sie zegnac na fb!! Chcialabym jednak czytac Cie tez tutaj, bo tylko wtedy to forum jest w 100% prawdziwe...wiem ze duzo sie w Twojej glowce dzieje i wiele przezywasz zasze i bierzesz do swojego gigantycznego i tak serducha zaufaj zadna z nas tutaj o Tobie nie zapomnaiala....czasem po prostu wcale nie prowadzimy tu dialogu, poczytaj czesto sa to monologi ktore w jakis trudny do zrozumienia sposob tworza calkiem zabawna calosc ;) takze mimo ze nikt na posta nie odpisal Twojego wprost to zapewne Twoj post swietnie uzupelnil tematy forum hihihihi mam nazdzieje ze zrozumialas o co kaman w tym wywodzie :* kasila ciesze sie ze troszke rozbawilam choc na baranomiska to ida moje nerwy niezle Goja Ty lasko!!! Ty to bys maraton przebiegla a dwojka dzieci za Toba!! Niki Alunia sie bardzo zmienila na plusik oczywiscie, ja to pamieta to zdjecie na fb gdzie ja niechcacy chlopcem nazwalam hehehe raz ze wszystko mi sie miesza....powiem Ci ze Meza masz wariata hehehehe, co on ma na glowie?? Aneta dzieci piekne i bedzie kolejka tu do nich zapewne ;) Kostek siedzi pieknie, mamokostka jak on to robi ze zawsz ale to zawsze ma taka sama minke? Dziewczyny jak sie liczylo plodne dni?? Hehehehe znaczy kiedy robic zeby zrobic? Hihihi I ostatnie pytanie, kupilam mlodej jogurcik po 6 miesiacu, mam go dac jako obiad? Deser? Czy zamiast ktoregos mleka??

Maz szukal w sieci co sie dzieje po zjedzeniu papieru i znalazl taka liste: http://wegedzieciak.pl/printview.php?t=8241&start=0 Smialismy sie tak, ze mloda sie smiala choc nie wiedziala o co chodzi.... Jedziemy zaraz po zakupy bo ja jutro sie ńie ruszam z domu wiec potrzebuje cukru ;) nadrobie Was wieczorkiem...ciesze sie ze tesknicie jak ja za Basia bo cos czuje ze Basi bylo smutno przez to ze nikt o nie sie nie dopominal ;) ale mowilam jej ze bez tych esejow ciezko zyc....mam nadzieje ze tu zajrzy i zacznie uderzac w klawisze tak, ze meza obudzi ;);););)

jeju dziewczyny Pola zjala kawalek srajtasmy...masakra!!!! niewielki naprawde ale czy nic jej nie bedzie?? to taki bialy i miekki i bialy ...a jak mowie wypluj to mnie wysmiewa maz nawet nagral...smieje sie na caly dom.....

Ktora uwaza ze ZDECYDOWANIE ZA MALO ODZYWA SIE BASIA. I prosimy o litanie postow teraz od niej?? BASIULA JAK TY COS ZARAZ NIE NAPISZESZ TO PRZESTANIEMY WSZYSTKIE PISAC....basia hop hop??

Aaaaaa....ile to mialam spokoju od durnej kolezanki? Teraz przezywa ze sobie sie adorujemy na fb..sama zdjecia dziecka zamieszcza i nikt tego nie lajkuje wiec przezywa ze mi ktos klika...jeju ludziom zazdrosc na leb pada....ja tam nigdy nic nikomu nie zazdroszcze, chyba ze tak pisze bo tak sie mowi...ale tak naprawde to nigdy...kazdy ma swoje zycie itd itp....

Niki sorka ze nawet nie napisalam jak kocham Twoje wywody i dzieki Tobie smialam sie kaszlac!! Demka o Twoim mezu tez uwielbiam czytac!! Ja swojego poslala, w doably na silownie...moze jak sie spoci to szybciej pooddycha i mu sie mozgowie dotleni....l

A Lilcia juz siedzi? Stoi? Chodzi ? :) Skad jestescie? Napisz cos o tej pocieszce ;) Aaaa Pola wazy 8220 czyli 500 gram w poltora miesiaca, czyli panna zaczyna wyrastac z bycia faldka ;)

Poza tym nie dziw sie mamoswojejcoreczki ze po jednym poscie tlum nie szaleje i nie jestesmy od razu przyjaciolkamimod serca...nie dosc ze ogarniamy siebie a jest nas z dwadziescia chyba to srednio co tydzien ktos dolacza...ja wiem ze to forum publiczne ale osobymktore tu pisza od pierwszych miesiecy coazy beda zawsze wazniejsze ńiz te po jednym poscie...pisz, odzywaj sie itd a Cie polubimy i zauwazymy ale nie dziw sie ze nagle dwadziescia osob nie dopytuje Cie o rozmiar buta itd....

Basiu jestes tam?? Mamaswojej coreczki, daj nam troszke czasu oki? Jak Ci nikt do jutra nie odpisze to znaczy ze olalysmy

Pola ma czerwone gardlo, mamy zalecenie na cebion i tangum verde...szczepieńie przelozone na piatek bo moze sie nic nei rozwinie....temperatura jej skacze od 37 do 37,7....no nic...wiedzialam ze kiedys bedzie ten pierwszy raz...a to szczepienie u niej przyciaga same z,e rzeczy...co mam ja na to szczepic to cos wyskakuje...juz 4 razy probowalam szczepic...wrrrr Pola jakos je i pije i bawilaby sie ciagle wiec wierze ze bedzie dobrze...tylko tak popiskuje jak szczeńiaczek....co mnie wzrusza bardzo...

my zaz wazenie...mloda juz harczy jak wezmie oddech...ale jakos wierze ze zwalczy ten kaszel...czuje to...

Moj ginek uwaza ze powinien byc rok odpoczynku od porodu do zajscia w ciaze...tylko ze mowi ze zdarza sie i po 4 miesiacach byc w ciazy i oki, to wszystko zalezy od obrazu macicy...byla tu przeciez u nas na forum Minia? Nie oamitam nika, miala blizniaki z wrzesnia 2011 i coreczke z sierpnia 2012 czyli w ciazy nie byla jakies 3 miesiace i wszystko git...i to po blizniakach!! Nie ma reguly ale lepiej uwazac....bo jak sie macica rozejdzie w 5-6 miesiacu to dziecka sie nie uratuje.... Ja od tego miesiaca sie przestaje zabezpieczac, i tak wiatropylns nigdy nie bylam wiec sobie bynajmniej pouzywam :)

Pola kaszlala przez sen kaszlem mokrym...i strasznie mialczala i sie zalila...teraz tez kaszle...:(:( zatluke barana

Mialo byc ze ja spie w innym pokoju

Karolinka jakis pozytywny ten Twoj poscik, bardzo sie ciesze!! Przesylam wyrazy mega podziwu za Twoje nastawienie do zycia oraz zyczenia zdrowia...o mnie to nawet nie mysl teraz, szkoda tylko Twoich mysli i czasu ;) Meza to ja zabije...debil mysli ze spi w innym pokoju nie po to by mlodej nie kaszlec i kichac nad lozeczkiem tylko po to by sie wyspac....ludzie...ja tu chyba za stron sto po rozwodzie bede...co za egoista!!

Przepis na zeberka...sprobuj w serwisie www.kwestiasmaku.pl uwielbiam ten serwis...ja smaruje musztarda ostra z keczupem i maczam mocno w tym zeberka

Dziewczyny szydelko mega proste, najlatwiej sie chyba robi takim rozmiar 7 czy 8... Ja duzo szydelkowalam bo na drutach nie umiem..ale i tak nie wie. Czy bym cus takiego zrobila....szydelko ma tylko 3 sciegi czy jak to sie nazywa, lancuszek, polslupek i slupek i to jest fajne...ale ja jestem niemanualna...chociaz chyba sprobuje...mam w egu swoje szydelko i pelno wloczek.. Padam dzis...na polroczku dostalam mega marude od mlodej...a jutro wazenie i pediatra...i pneumokoki jesli mloda zdrowa

Egz zadrzalam az.....ciesze sie ze wszystko dobrze!!! To juz 13 tydzien?? Zaraz bedzie po pierwszym trymestrze i bedzie z gorki Robisz test pappa?

6 miesiecy temu bylo cieplo...A w moim serduszku to ogolnie byl ukrop.....czekalam juz jak na szpilkach o tej godzińie na spotkanie z moim najwiekszym szczesciem... ;) kochane dzis konczymy 6 miesiecy ;) Pola i ja dziekujemy ze przez ten czas bylyscie wlasciwie byliscie z nami :* sikorciu jesli dobrze pamietam Gabulek tez dzis ma swieto...caluski dla Niej!! I dla Ciebie za bycie cudowna mamusia :*

z ojcami z tamtych lat tak jest, wiekszosc chlała i skakała z łapami bo innej rozrywki nie było...a jak umierają to się ich wspomina dobrze...

zanucisz...zobaczysz...ja miałam piosenkę cudownych rodziców mimo wszystko :)

ciagle jestem w szoku, tak blisko mnie....osierocila córeczkę... http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,autobus-smiertelnie-potracil-mloda-kobiete,74948.html