asiulka358
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiulka358
-
wiecie co dziewczyny Wam powiem...przestaje się martwić..muszę jej zaufać...skoro nie je znaczy ze nie chce i ze jej to wystarcza...co najwyzej bede całe zycie wygladac jak zombie bo dziecko zawsze bedzie jadło w nocy...dziś to pewnie z 3 razy...nic...dziś musi do niej wstac maz bo ja choc troszkę muszę pospac...
-
a nie, moja pomyłka 370 ml zjadła...no rzeczywiście...
-
aaaa dziś maż zrobił cieplejsza wodę...nawet wolę nie pytac ile miała stopni (ale spoko nie gorącą) i mała radosnie pluskała w wanience...za to oczywiscie nie je bo i po co...jedno się naprawdi to się coś innego zesra...i to tej butli z kleikiem nie chce tknac...
-
jezu co za dzień...niech się wreszcie skończy czyli niech mloda zasnie bo inaczej padnę na twarz..maz walczy z usypianiem...oczywiscie drze się bo nic zjesc nie chce a my jej pokazalismy butelke...wiec jest okazja się drzeć na nas za ona nie prosiła a my chcielibyśmy aby zjadła...zajebiście...co to ja wczoraj napisałam że dziecko ładnie jadło??? no to dziś od 6 rano do teraz 270!!! zajebiście...
-
z tym brzuszkiem też nigdy nie wiedziałam ale to pewnie dlatego ze nie był twardy..myślę że gdyby się zrobił chociaż raz porządnie twardy to byśmy wiedziały od razu...poza tym pod koniec ciazy jak dziecko pupę wypchnie to i ma się wrazenie ze brzuch jest twardy i ciągnie...ja się zawsze kładłam i sprawdzałam czy jak zmieniam pozycję też jest twardy
-
Mojej sie woda codziennie leje do ucha ze hej...i miodzik sam jej wyplywa ja tylko z ucha go zdejmuje...nie pomyslalam nawet ze to zle...ale moze jak codziennie sie jej tomplucze to nie powstanie korek? Kotek dzis wymiotuje caly dzien to co zje...idziemy zaraz do weta...Pola ma marude i ogolnie padam na twarz a jestem po dwoch kawach i po napoju tiger...
-
W ktorym polskim sklepie inetrnetowym dostane te piekne ubranka chyba firmy next...te co kiedys na zagranicznym serwisie ktoras przeslala...
-
Aaaa mialam Ci odpisac sikorko bo chyba Ty pisalas o Gabi w kapieli...u mnie jest to samo...dwa miesiace ponad bylo super...cisza, gaworzeńie w wannie a teraz dramat...ostatnio jej nie mylismy by nam policji nie wezwali bo na samo rozebranie juz zareagowala taki wrzaskiem ze szok...czytalam ze tak sie dzieciom zmienia...za chwile ponoc polubia mycie znowu... A co do bolesnych kros...to mam w pachwinie taka zyle duza jak kazda z nas...i co jakis czas na tej zyle wychodzi taka gruba podskorna krosta co wyglada jak opuchniety wezel chlonny... A co do wygladu ciala to jaka masakra...nie dosc ze jestem zebra to jeszcze ten nadmiar skory jest taki zolty...ale ostatnio zauwazylam ze zrobil mi sie odcisk na kostce...potem zedl a zestala taka plama jakby mnie ktos kiedys postrzeli...nie wiem wszystko zostawia slady na ciele...masakra...
-
Tylko po co by ktos pisal rok na forum...moze z tym calym i zdrowym o cos innego chodzilo..ze czlowiek rodzi cale i zdrowe a potem taka tragedia...ja tez czaśem cos bez ladu i skladu napisze... Ostatnio spedza mi śen z powiek kiedy pojade do elblaga bo mam sprawe do zalatwienia..otoz przez wszystkie lata staran obiecalam sobie ze jak bede miala dziecko to odezwe sie do dwoch osob..jedna to kolezanka co ponad 10 lat temu dala mi medalik na chrzest dla mojego dziecka...wiele razy ukladalam sobie w glowie co jej napisze w sensie takie mialam marzeńia podczas staran ze pisze do niej podziekowania za medalik..i pewnie wam mowilam ze jej napisalam to byla w szoku...nie mogla uwierzyc ze go mialam i ze pamietalam.. Druga osoba to lekarka ginekolog-chirurg ktora nie dosc ze uratowala mi zycie to uratowala mi jajnik.jakies 7-8 lat temu wyladowalam w szpitalu bo pekl mi jajnik...wtedy byl ostatni dyzur starego pryka ordynatora bo odchodzil na emeryture...gosciu mial wszystko chyba w nosie i napisal zleceńie na sale operacyjna ze ciaza pozamaciczna jajńik do usuniecia...a ta lekarka sie z tym nie zgodzila...powiedziala ze sama bedzie przy operacji bo jej zdaniem to cysta i ze szkoda jajnika u tak mlodej dziewczyny....uratowala mi jajnik i co wiecej on dziala...podczas kazdej stymulacji do ivf ten prawy jajńik dawal wiecej komorek niz lewy!!!! Obiecalam sobie ze jak bede miala dziecko to pojade do niej przypomniec sytuacje i podziekowac...i nadal ukladam co jej powiem...chcialabym pojechac moze sie uda w ten weekend...
-
nie spimy :) fajnie ze jestes :)
-
Aaaaa kotka prawdopodobńie polizala tluszcz po pieczońym kurczaku jak wyszlismy a zostala brytwanka na wierzchu bo stygla...a koty ponoc zle znosza tluste...wszystko pochowalam a na to nie wpadlam...ech...stad ja boli zoladek albo trzustka...
-
Ooo sprawdze...kot juz wrocil...dostal leki przeciwbolowe i juz chodzi...moze sie walnela o cos...nie wiem spedze ranek na obserwacji bo w nocy to ja leki beda trzymaly...
-
Miss m Ty to jajcara jestes i te dzieci nie biedne tylko wesole zycie beda mialy i beda Cie bardzo lubic jak beda nastolatkami...ja to musze uwazac zeby nadgorliwa nie byc ...ale widze ze ja mam panike tylko w kwestii zdrowia bo tak to chetnie mala zostawiam i z ojćem i babcia..wiec luz... Pisalam Wam o firmie ubrankowej "ewa klucze"?? Mialam pare pajacow i byly boskie bo rozpinane do samego konca stopy co dla mnie nie wprawionej bylo wazne...znalazlam na allegro jakby ktos chcial zobaczyc http://allegro.pl/listing.php/search/rozmiar-from-68,rozmiar-to-74?a_text_i%5B7173%5D%5B0%5D=68&a_text_i%5B7173%5D%5B1%5D=74&buy=4&category=11764&change_view=Pokaż%C2%A0%3E&distance=1&listing_interval=7&listing_sel=2&offer_type=0&order=p&p=4&postcode_enabled=0&state=0&string=Klucze Mam powiekszony migdal bardzo oby to nie byla mononukleoza...raz te chorobe pocalunkow mial maz i to ja to zweszylam...wygladal jakby mial 5 guzow na szyi...ja oczywiscie wylam jak bobr ze on umiera....cos mam na punkcie tych chorob...
-
Bo wiesz miss m jesli to byla prawda...i nikt jej nie wspolczul odpowiednio...to bylo jej jeszcze gorzej na sercu...poza tym nie mam jej tu...a jednak sporo pisala...
-
Kurde cala strona moich wypocin...ale zaraz sie pomarancze posypia...juz za wczasu napisze ze mam to w nosie ... Dziewczyny 3majcie kciuki...bardzo bliska mi kolezanka z forum podchodzi wlasnie do 7 ivf...tak bardzo bym chciala aby jej sie udalo...jest taka ciepla osoba...to moje najwieksze marzenie...caly czas o niej mysle...zasluguje na to by byc mama...
-
Dziewczyny wrocilam do pierwszej strony forum...i juz tam sa wpisy margaretki...od samego poczatku...naprawde myslicie ze to byla sciema? A jesli naprawde jej dziecko zmarlo? Tak mi to spokoju nie daje..
-
Tralalala ja tez tak mam ze musze kupic cos poki jest kasa i od razu bo jak znam zyczie potem na ostatnia chwile nie ma kasy ani pomyslow i jest za pozno..powiedz co kupujesz dzieciakom...i pisalas o takiej kuli z fisher prise do nauki raczkowańia czy cos...mozesz jeszcze raz wkleic linka? Bo spodobalo mi sie ale nie wiem jak sie nazywalo...
-
W sellgrosie jest promocja pampersow...112 szt za 63zl brutto...sellgros to takie cos jak makro..taka hurtownia
-
Maz dzwońil lekarz zbadal kota i ma bolace miejsce na brzuchu w okolicach trzuski...dostala leki ...oby do rana bo nasza weterynarz jest najlepsza na swiecie...kocha zwierzeta i leczy i doglada a o kasie mowi niechetnie..bo dla niej zdrowie zwierzakow jest najwazniejsze..jak sie pojdzie ze zwierzakiem na ogledzińy to sie ńic nie placi a sa tacy co choroby wymyslaja zwierzakom by tylko przychodzic i dawac hajs.
-
A moze vicodin lubi dr housa ;) jauwielbiam...to nazwa silnych tabsow przeciwbolowych
-
Malutka pediatra polecila bo mala malo je i spadlo jej zelazo podejrzewala nawet wnemie ale reszta morfologii dobra..i zeby ja zachecie do jedzenia ta lyzeczka plaska dwa razy na dobe...bo lekarka powiedziala ze narazie nie podajemympreparatu zelaza bo muze zaczńie ladnie jesc..Pola jadla po 5 razy na dobe z czego dwa razy to bylo30-60ml...chodzi o to ze jak bedzie mm jadla ladnie to jej sie zelazo uzupelni...
-
Egz....myslimy z mezem o Tobie...
-
Ja sie balam wziac ze zaslabne czy do mlodej w nocy nie wstane...lekarz kazal nie brac dziecka na rece jak sie to bierże
-
Bede teraz pewnie duzo pisac bo sie denerwuje i jestem sama w domu z mala wiec jak cos to nie czytajcie...kurde tyle lat mi sie kot kreci a teraz nie mam jej obok...czekam na telefon od meza...nigdy wiecej zwierzakow to wszystko za bardzo boli...
-
Ona dostaje wode 50 ml dzis raczyla wypic...a kleiku to ona dostaje tylko dwa razy dziennie do mleka plasciutka lyzeczke do herbaty...kupy sa narazie piekne z grudkami...takze ona nie dostaje jeszcze tak tego kleiku jak jest na opakowaniu napisane tylko symbolicznie jak to lekarka powiedziala na zachete...