asiulka358
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiulka358
-
czy moge nie isc do komunii na chrzcie dziecka?? trala chcialabym uslyszrc ze mam przejsc na mm bo sama jakos nie umiem choc mam po dziurki laktatora..a ddieta bedzie ciezka i lekarz pewbie o Tobie myslal
-
kasiula zeby dziecko ślicznie i wyjatkowo wygladało czasem wystarczy parę złotych :) jak się tylko w sklepie powie chrzest to od razu cyferka z przodu, ja jak bede zamawiać restauracje to powiem spotkanie rodzinne bo jak tylko chrzest usłyszą to od razu inna cena menu dla przxykładu kupowałam sobie bukiet na ślub cywilny i powiedziałam jaki chce bukiecik i pani robi, ale ciągle dopytuje i dopytuje po co mi takie coś, to jej mowię ze jestem gościem na chrzcie i chciałam wziąc jakieś kwiatki, efekt cena 32 zł; do koscielnego już się wygadałam i mimo ze był neiwiele większy cena 150 zł dodam ze za 32 kupiłam w wawie a za 150 w swoim małym rodzinnym miescie i to z tych samych kwiatów...wsciekła byłam że mogłam iść w zaparte i sciemniać ale chciałam też butonierkę :(
-
ech wyzale sie... z wczoraj na dzis mała padła przed północa i obudziła sie z mezem 6:40 a ja o 3:20 do 4:20 sciagałam, potem myłaam i wiadomo...wstała o tej 6:40 zjadła,zrobiła 3 kupy i 7:30 w kimę a ja oczywiscie sie pokreciłam i o 8:00 do 9:00 znowu sciaganie...wrrrr liczyłam na cud dałam jej o 21:30 cycka bo rzygam laktatorem i tylko mnie pogryzła i dupa a teraz jeszcze mam nocke pewnie z głowy.... z dobrych wiesci to 27.10 robimy sesje młodej z nami u fajnej dziewczyny, mozecie zerknac jakie ma fotki: http://www.photosfera.pl/ te nakrycia głowy i wszystko na zdjeciu jest jej :) a potem 3.11 chrzest - ja na jakies 15 osob i w restauracji, moi rodzice ani tesciowie sie nie wpieprzaja bo nigdy złotowki nie maja wiec skoro ja płace to chociaz cicho siedza kupiłam juz sukienusie łososiowego koloru z taka tafta jakby w smyku z 69,99 do niej w zestawie body na długi rekaw takie milusie z kokardkami na nadgarstkach tylko nie mam swetra zadnego odswietnego bo kosztowły wiecej niz sukienka z body
-
mamy kryzys...Pola beczy i marudzi za cyckiem bo jej raz dalam i teraz tragedia...
-
trlala przy ulewaniu az takim musisz odstawic nabiał i poczekac 5 dni czy pomogło.. Basiu nasz przyjaciel sie zgodził takze mamy chrzestnego ale wkurza mnie to ze ludzie robia taki problem z wszystkiego...dziecku sie nie odmawia i dziwi mnnie obecna sytuacja..oczywiscie i chrzestna i chrzestny to przyjaciele bo na rodzine nie mozna liczyc...
-
Paula a opisz na czym staneło?? jak kuracja M??
-
we wrzesniu stuknelo mi dwa lata tutaj:) cieszmy sie ze topik wymiera bo znaczy to ze wiekszosci sie udalo...ja tu bede bo dla mnie to forum bylojak relanium w wielu momentach i chyba przez dwa lata "zazywania" sie uzaleznilam :)
-
Basiu ciagle zapominam zapytac, ochrzciłas juz mała? moze dziecko miec dwie chrzestne??
-
moja ma bialy jezyk, wczoraj pediatra.powiedziala ze.nie ma.plesniawek.ale nie.pytalam co to wiec mysle ze.moze.troszke.mleka.sie cofa i wtedy tak.barwi.albo dzidzie zle ssaja w moim prypadky pewnie tak:)
-
ale pomaranczowe maja racje, to nie o tym topk.ale.tylku tu.moge dorwac.kogos.ze."znajomych" i cos.podpytac bo juz tyle.lat tu wchodze i.znamy sie od.lat mozna powiedziec...tez bym chciala czytac o staraniach ale w obecnej sytuacji moje.nagabywanie tych co nadal.walcza.moze byc rozumiane jako: -o ma dziecko i dopytuje te.bidne staajace sie by sie rozerwac... ja najgorliwiej chyba dopytywalam o to.co.sie.u wsystkich dzieje bo ciagle wracaja do mnie momenty jak odczytuje jedna kresk na tescie...sni mi sie to prawie codziennie i nie wiem czemu...nadal nie mg uwierzyc ze jedno dziecko mam i nadal.mysle jakie beda scenariusze stania o drugie jak beda w ogole..ciagle.mysle co z moimi zarodkami...czy mam wrocic po 1 czy po dwa..nie chialabym blizniakow ze.wzgledow.mieszkaniowych - male m2...i iagle mam takie dylematy...ale mam tez nowe zwiazane z cyckiem, laktatorem itd i wiedzialam.z tu znajde.wsparcie jako zawsze znajdywalam..i tyle..nie przeze mnie nie.ma tematu...
-
dziewczyny nie dawalam czopka na.goraczke bo miala co roz.inna twmperature a dottkajac ja starym.sposobem usami w czolo.nie czulam by byla.goraca i.Pola.przetrwala jakos tylko wiecej spala i mniej jadla...obrzeku nie ma...musz troszke zaczac polegac na intuicji matczynej bo mozna ocipiec :) poza tym ona nie placze, spi lub lezy lub sie bawi grzecznie wiec.nie mofe byc nadgorliwa ;) ita ja Ci sie nie dziwie ja tez chyba za malo gadam mam wrazenie ale jakos mnie gadanie tyle energii kosztuje ze moj organizm sam jakos.mnie od gadania odciaga mama wrazenie zebym.miala sile.stac na.nogach i inne rzeczy robic...bo jak pospie.dobrze to i wiecej gadam..
-
Alez mnie cos trafi!!!! glupide termometry do czola bezdotykowo dotykowe!!!! xo chwila inna goraczka i co miejsce tez inna temp...wahanie od 37,5 dob38.5!! skandal...gdzie sa normalne termometry???prawie nie spalam..tylko 2h bo.Pola jest ciepla i ciagle mamrocze...nic nie jadla w sumie od 16:00 dopiero o 2 zjadla 150ml..teraz sciagam i patrzena bidulke...czydruga noc juz bedzie lepsza?? i czy moge isc dzis na spacer??
-
p.s. a Kaja to mam wrażenie do mojej Poli podobna z tych policzków :) ech udały się nam wszystkim dzieciaki...a jak pomyslę ze na oznaki porodu czekałysmy a tu już dzieci dorosłe hehehe
-
kończy się piec szarlotka sypana :) mam jutro odwiedziny kolezanek co się starają o dziecko i nie wychodzi...stresuję sie bym nie klepała za dużo o małej...bo znam to uczucie...jak ja odwiedzałam psiółke a sama była przed zabiegami...
-
moja jak glodna to wrzeszczy, macha czym sie da wiec normalka
-
ita moja głowe trzymała w drugiej dobie, mam zdjęcia to do dziś w szoku jestem... teraz jak jest na beku to trzyma cały czas, na brzuchu leżąc przekłąda z prawej na lewą, turla się na boki i na plecy, wodzi za zabawką, uśmiecha się w odpowiedzi na uśmiech ale oczywiście leżąc wygina się w "chińskie osiem" czyli owszem głowę odchyla leżąc strasznie do tylu
-
karolinka lepiej się zapytaj czy mozesz, bo ja już wyladowałam u ortopedy i powiedział ze nic rozgrzewającego bo wsio do mleka przenika (chyba że jesteś na mm mogłam zapomnieć :)) i dostałam 10 zabiegów crioterapii tylko cholera są na końcu miasta i się zabrać nie mogę bo wiadomo szkoda mi jechac po godzinie w jedną stronę na 3 min zabiegu :(
-
aha, to Franio był taki duży ale już nie pamiętam czyj :(
-
karolinka a Franio widac ze duzy chłopak, on sie niewiele mniejszy od Polci urodził :)
-
marti usmiałam sie :) niezle Ci sie udało uchwycic...ile mierzy i wazy Twoja córcia bo mi sie malutka wydaje :)
-
my po szczepieniu - dzidzius musi byc jakas dłuzsza chwile po jedzeniu jesli sie daje rota, wiec Pola wypiła to raz dwa a zaraz potem 160 ml mojego mleka :) wazy 5380 !! i to jest jak na 6 tygodni ponoc 97 centyl, reszte ma standardowa :) na szczepionce 6 w 1 krzykneła bo pani powiedziała ze to bolesne ale tylko raz krzykneła i nic, zero płaczu za to ja ryczałam juz przed wkłuciem jak usłyszałam ze to bolesne...teraz Pola spi, boje sie nocy ale moze bedzie oki zaraz wejde dzidziusie poogladac, a nasz beret jest z H&M, sa tez rózowe ale ten jest juz taki dorosły :) zamkneła oczy w berecie bo nuz jej cos do oka by weszło :) szkoda bo ma sliczne oczka...Pola tez sie smieje jak ktos sie do niej usmiecha ale o fotke trudno bo aparat czy telefon ja intryguje :)
-
Hej Basiu, ja jem pomidory od pierwszego dni bo w szpitslu dostawalam i jadlam tez pomidorowke ale wiadomo jeden talerz a nie przez 3 dni...dzis chce sprobowac spagetti nie jem czekolady, miodu, orzechow i cytrusow i nie pije kawy bo boje sie ze jej serduszko bedzie szybciej po kawie bilo wiec tylko zbozowa pije ale rowniez kawa mi sie marzy..zapytam lekarza jak z kawa moze po jednym sciagnieciu od razu mozna ale nie wiem...kawa przy zmeczeniu bylaby zbawienna :) dzis jedziemy na szczepionki i Polinka ma 6 tygodni...wczoraj dodtsla od taty beret wysle fotke na maila bo smialam sie godzine :)
-
nie pracuje, mala je ok. 1 litra dziennie wiec musze sciagac w nocy...a jak mala spi to jest milion rzeczy do robienia...
-
właśnie vidocin czy to prawda co pytałam ze szczepionki na rota to jak na grypę? ja biorę jednak 6w1 co do pomarańczowego wpisu :) ja uwielbiam się bawić telefon jak ściagam bo tylko i aż tyle mogę zrobić jedną ręką!! poza tym zostaje jeszcze jak siedzę w łazience, jak dziecko spi, jak nie spi ale sobie leży grzecznie, jak jest z nim tata i babcia...rzeczywiście jest czego nam żałować tych krótkich chwil w gronie osób co dzielą akurat ten sam los czyli od pieluchy do pieluchy i tak samo przeżywają zmęczenie, bóle pleców i problemy z facetami!!! wejście tu jest lepsze niż poczytanie ksiązki/gazety czy obejrzenie TV...chyba sam/sama nie wiesz co z czasem robić skoro takie dyrdymały wypisujesz do zmęczonych i zapracowanych osób!!
-
wiem wiem, ze wszystko jest dla ludzi i jedzenie dla dzieci jest wyjątkowo sprawdzane by spelniało normy...jeszcze ile dam rade to się pobawię laktatorem...teraz chcę podkręcić troszkę laktacje i cosik pozamrażać zeby potem dawać np. raz dwa razy dziennie moje a juz nie sciągać...bo widzę ze jestem od tego zmęczona...teraz sciaganie co 5 h trwa godzinę a sciągam zaledwie 200 ml to za długo zeby 5 h dziennie poświecac na sciaganie wiec musze przyspieszyć, najlepiej było w nocy wszyscy spali a ja godzinę sciagałam tylko się polozyłam a za 15 min mała wstała :) i wtedy boli ta godzina :(