Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karmelowy cukierek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. karmelowy cukierek

    Body- Jet

    W piątek minęły 2 tygodnie od zabiegu, po tygodniu rozpoczęłam masaże, dzięki którym zniknęła większość siniaków. Brzuch wyraźnie się "spłaszczył". Wdzianko mam nosić przez miesiąc, ale mogę już robić dłuższe przerwy. Nie ma sensu mówić, że mój przypadek jest standardowy. Tak, jak pisze Ali, u każdego, proces gojenia, wchłaniania sińców, przebiega inaczej. Opisując swoje wrażenia, dajemy tylko obraz tego, co może się zdarzyć. Kolejne opisy, mogą być zupełnie inne i przedstawiać też inny obraz. Zakładając, że zabieg jest dobrze wykonany, na pewno nie będziecie żałowały wydanych pieniędzy. Efekt jest widoczny, ale trzeba się liczyć z miesięcznym dyskomfortem (noszenie "ubranka", obrzęki, sińce). Ale cóż to znaczy, wobec uśmiech zadowolenia z poprawy sylwetki :)
  2. karmelowy cukierek

    Body- Jet

    Z tym rowerem, u mnie też nie jest od razu wyścig. Podczas pedałowania czuję, jak mnie ciągnie. U ciebie sto razy gorzej, bo przecież robiłaś też nogi. Pierwszy raz słyszę o wałkowaniu! Czy to rzeczywiście pomaga? Bo wałek mam :) Ty też robiłaś w Łodzi? U kogo? Może u tej samej p. doktor, co ja? Bo tu, widzę, że 90% to stolica.
  3. karmelowy cukierek

    Body- Jet

    Zabieg miałam w ubiegły piątek. Masaże zaczynam w poniedziałek. Pozdrawiam z Łodzi
  4. karmelowy cukierek

    Body- Jet

    do Ali84 Ty tez się trzymaj! Ból czułam tylko pierwszej nocy i wzięłam ketonal. Teraz boli mnie tylko dół brzucha. Od poniedziałku chodzę po bieżni, żeby szybciej rozruszać to wszystko. Jak się goi i obkurcza, też ciągnie, ale spokojnie da się wytrzymać. U ciebie na pewno jest gorzej, bo więcej miejsc ciebie boli. Co do wdzianka, mam nosić tez przez 2 tygodnie. Jeżdżę spokojnie rowerem i po powrocie, wdzianko jest mokre w tym upale, więc przepieram je. Schnie szybciutko. Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie :)
  5. karmelowy cukierek

    Body- Jet

    Do Ali84 ja mam z kolei sine, wręcz fioletowe podbrzusze. wprawdzie rozmasowałam je specjalnym olejkiem i zjaśniało już trochę. Lekarka powiedziała, że mam średnią krzepliwość krwi. Efekt jest fajny, żadnych nierówności. czekam, aż się wszystko wchłonie, wtedy dokładnie będzie widać. na razie, ciepło mi w ubranku :)
  6. O ile na efekty piątkowego zabiegu body jet muszę poczekać, o tyle rezultaty Sculptry, są już widoczne. Pierwszy zabieg miałam 14.02 (1 amp.), drugi - 02.04 (2 amp.). Mam 48 lat, pociągłą twarz i głównym celem było "skrócenie" twarzy oraz zmniejszenie "chomików". Zmiany, które widać w tej chwili: ładny owal twarzy, zniknęły bruzdy wargowo - nosowe, "chomiczki" się wchłonęły też ładnie, policzki zaokrągliły. Po 2 ampułkach miałam spore siniaki, no, ale coś za coś :) Starałam się, jak najczęściej ugniatać i masować, nie mam żadnych grudek. Czy warto? Dla mnie tak, zapłaciłam 1300zl za 1 amp., to cena 2, a czasem 1 dobrego kremu, a efekt utrzymuje się długo. Wprawdzie po kremie, nie ma siniaków.... W Łodzi zbyt dużego wyboru nie ma, ale ja zaufałam Pani dr Marzenie Majcherczyk z gabinetu Dream Med ( u niej tez robiłam BJ). Jeśli ktoś oczekuje natychmiastowych efektów, to chyba kwas hialuronowy byłby lepszy, na rezultaty Sculptry, trzeba zaczekać.
  7. karmelowy cukierek

    Body- Jet

    Mija drugi dzień od zabiegu. Wyników ze względu na obrzęk w dolnej części brzucha, który wygląda jak "zbita śliwka" w kolorze fioletu, jeszcze nie widać. Pod opatrunkami, skóra ładnie się napięła, ale dopiero za parę dni będę mogła ocenić. Pani doktor, nieźle napracowała się ręką. O efektach i czy było warto, napiszę znowu.
  8. karmelowy cukierek

    Body- Jet

    Witam Was po raz pierwszy z Łodzi, przewertowałam forum, wasze doświadczenia i mam nadzieję, że i ja przyłączę się do grona zadowolonych. Za parę godzin spróbują mi zlikwidować "wałek" w dolnej części brzucha, którego, pomimo codziennych ćwiczeń, nie mogę się pozbyć. To jest główny cel zabiegu. Dobiegam 50 i może już się tam korek zrobił? :) Zdecydowałam się na zabieg w Dream Med u p.dr Marzeny Majcherczyk, która przeprowadzała u mnie zabieg Sculptry. Minęło od tego czasu kilka miesięcy i postanowiłam zaufać jej ponownie. Mam nadzieję, że nazwa gabinetu "dream", okaże się spełnieniem mojego marzenia. Jeszcze nie "pękam", ale napięcie rośnie :) To na razie tyle, "skrobnę" już po zabiegu, a więc na razie.....
×