Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzka23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zuzka23

  1. A mnie ostatnio dręczy myśl jak mój mały bedzie wyglądać. Tak bardzo chciałabym go już zobaczyć. Coś tam na USG widzielismy ale to nie to
  2. A mi już doktor też zabroniła bo podobno szyjka sie skraca i kazała oszczedzać.
  3. Jestem jestem lepiej nie pomagać. Wyjdzie sobie jak bedzie gotowy
  4. Poprobuje cos hehe. Zobaczycie mój mały baniaczek
  5. A nawet mi nie mówcie tyle razy już miałam dorzucić zdjecie i nadal nie mam żadnego a to już 8 miesiac. Zrobie jakieś sama choć nie mam takiego lustra żeby sie odbić a mojego D to sie normalnie nie doprosze
  6. No jak juz wróce do swojego domu na L4 to bede tam zaglądać czesto. Dla dziewczynek też jest sporo ciuszków. Nawet sama kupiłam jak jeszcze nie wiedziałam ze to chłopczyk taki gruby różowy pajacyk z pluszu. Prześliczny
  7. No i w tym sklepie wszystko wisi ładnie na wieszaczkach bo ja też nie miałabym nerwów zeby coś kopać
  8. A ja też byłam u nas w takim ciucholandzie, odzież z francji. I tam jest strasznie tanio bo 10zł za kg. Wiec nakupiłam fajowych rzeczy dła małego plus dwie bluzy dla mojego D i zapłaciłam 17zł. Szok!
  9. a z chemi to jeszcze nie mam nic też spory wydatek tak naraz wszystko nakupić
  10. Ja mam dostać pake ciuszków dla małego od szwagierki. Podobno odkupiła za tanioche od kolezanki. Jak już ja dostane bede widziec co mi jeszcze brakuje ale jak zawsze jestem na miescie to cos kupuje.Teraz wanienka kocyki recznik po kapieli termometr pizamy dla mnie troche sie tego nazbiera. W lutym znow cos kupie
  11. Kikiki ja też nosze małego Bartusia. Jest ich już kilku na naszej liście
  12. A z dwa lata miną zanim wróce do pracy wtedy już bedziemy po ślubie no i bedzie można wziaść kredyt
  13. Jakby nie było dopiero zaczynamy wspólne życie wiec na hipoteke sie zdecyduje dopiero za dwa lata. Już raz sie zdecydowałam za szybko i co choć jestem właścicielem mieszkania w holandii to teraz przez to nie moge zamknac przeszlego zycia
  14. U mnie w mieście mam nadzieje ze sie w 1000zł zmieszcze z opłatami. Jakoś musimy dać rade na początek naszego wspólnego życia bo z moim D nie jesteśmy dość długo razem. Miłość wielka i teraz nasz mały juz w drodze
  15. O kredycie pomyśle jak wróce do pracy i sytuacja materialna nam sie unormuje. Narazie to mam jedna hipoteke już na głowie z poprzedniego życia w holandii. Długa historia. I bede je mogła sprzedać za dwa lata wiec wpadnie też jakaś gotówka to sie pomyśli
  16. Ale macie fajnie. Ja jeszcze pracuje od 7 do 16. Jeszcze moze przyszły tydzien i daje sobie spokój. Może przez ta prace z małym jest już coś nie tak choć gdzie nie słysze to znajome pracowały prawie do końca. A moja kuzynka jak mi opowiada to pracowała od poniedziałku do czwartku i oboje dzieci urodziła w piątki bo tylko wtedy miała wolne heh. Kurcze po wypłacie znów musze zrobić dość zakupów bo jeszcze wiele rzeczy brakuje. I jak tu odłożyć pieniążki na wynajem mieszkania Masakra
  17. Aha czyli nie jest to zabronione. Strasznie sie niepokoje o małego o te nerki czy sie nie powiekszaja. Bedzie musiała napewno zrobić USG sprawdzić bo nie dałabym jej spokoju. Wczoraj tak poczytałam o tym po forach no i dzieci rodziły sie zdrowe moze to nic nie bedzie. Wszystko bym oddała byle mały był zdrowy..
  18. Cześć dziewczyny. Mam takie pytanko odnośnie USG. Czy to prawda ze ostatnie sie robi tak jak Andzia pisała 31 tydzien?? i co to juz nie bede miec usg na nastepnych badaniach??
  19. A tez tak macie ze np głowka jest o tydzien starsza. Bo moj maly ma wszystko na 31 tydzien a głowka 32
  20. Zmartwiłam sie bardzo no to zaczeła mnie uspokajac ze widziała wieksze u dzieci i rodziły sie zdrowe. Ale cos jest nie tak jesli robia sie te torbieliki i niszcza nerki. i jak tyłam co miesic po 2,3 kilo tak przez ostatni miesiac nie utylam nic komletnie jedynie mały 600 przybrał i ma juz prawie 2 kilo. No i zakaz seksu szyjka sie skróciła.
  21. Cześc dziewczyny. Tyle dorobiłyście tych stron ze nie potrafie nadrobić z czytaniem. Po ostatnich badaniach lekarka zwrocila uwage na to ze mały ma powiekszone nerki a prawa wieksza od lewej. Rboia sie w nich torbieliki. Strasznie mało mi powiedziała na ten temat wiadomo ze tam gdzie te pecherzyki to miazsz jest juz nie aktywny. Strasznie sie martwie bo jesli bedzie sie to dalej pogarszac to moze dojsc do niewydolnosci tej nerki a nie daj Boze obu. To 75% nie przezywa. Martwie sie strasznie. Lekarka mi powiedziala ze mowi mi to zebym jak sie urodzi zwrocila na to uwage przy badaniach u pediatry zeby mu przebadał te nerki. Nie wiem czy nie isc tego jeszcze gdzies konsultowac
  22. Ale w ogóle starsi ludzie maja takie myślenie. Dziwia sie ze mamy tyle badań że po co to? ze pewnie lekarka chce kasy tylko nabić bo one kiedyś nic nie miały i było ok. Ze pracować powinno sie do końca ze kiedyś baby to w polu na kolanach z brzuchami robiły i było ok. Masakra
  23. Cześć dziewczyny. Wróciłam ze świąt u rodziców i było super bardzo wesoło. Dziś znów siedze w pracy ale tylko do środy i biore wolne bo w czwartek badania poźniej sylwester. Ale ślicznie wyglądacie z brzuszkami przy choinkach i w ogóle. Wyobraźcie sobie że ja nie mam jeszcze ani jednego zdjecia z brzuszkiem. Ostatnio jak wygarnełam to mojemu D to zaczął mi pstrykać fotki tylko że ja byłam chora zasmarkana w dresie. No nic bede musiała zrobić sobie to foto jakoś sama i w końcu pokazać mój bęben jak to mój brat określił..;)
×