Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzka23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zuzka23

  1. No to nie fajnie kurcze za kase to powinna lepiej zbadać dziecko. I powinno sie ważyć co wizyte.
  2. Tuethe ja mam zawsze prywatne badania i powiem ci że jestem zadowolona. Moja Doktor przyjezdza specjalnie dla mnie w soboty otwiera gabinet jesteśmy sami wiec sie nie spieszy. No i porozmawia dłużej wiadomo zważy pooglądamy małego dłużej. No stówke co miesiąc zostawiam wiadomo drugą w aptece na witaminki czy coś tam. Ale ciąża nie trwa wieki myślę że warto jednak prywatnie
  3. Cześc dziewczyny. Ja jak zwykle w pracy ale czuje sie już dobrze to chyba taki jeden dzien był straszny po tej glukozie. Jakoś daje rade;) Zrobiłam wczoraj w końcu kilka zakupów bo jeszcze nic nie mam http://allegro.pl/blanca-baby-rozek-usztywniany-kokos-rozne-wzory-i1359683840.html http://allegro.pl/tommee-tippee-zestaw-startowy-butelka-smoczek-i1357529357.html http://allegro.pl/zestaw-poporodowy-majtki-podklady-podpaski-bella-i1346529760.html http://allegro.pl/babyono-bezpieczny-zestaw-pilnik-nozyczki-cazki-i1346529756.html jeszcze wanienke w tym miesiacu chce kupić a nastepne rzeczy w styczniu. Oczywiście jak na weekend wyladuje u rodziców i wyrusze w miasto jutro to i jakieś ciuszki sie kupi jeszcze. Jutro też mam wizyte znów zobacze małego już nie moge sie doczekać. Ciekawe ile przytyłam bo ostatnio jak sie ważyłam to w ciagu miesiaca miałam 2,3 kilo na plusie.
  4. Zwolniłam sie pol godz szybciej nie dalam rady juz tam siedziec. Dziś pierwszy dzien tak mnie złapało mam nadzieje ze to tylko dziś. Jesli dalej tak bedzie mi ciezko i plecy beda bolec to ide na l4. teraz pojadłam i kłade sie do łóżka. Mały tez jakis niespokojny po tej glukozie kopie mnie caly dzien bez przerwy. W ogóle nie spi
  5. Ale sie przestraszyłam jak ten ból mi sie zaczął całego brzucha. A pierwsze co pomyślałam to to ze nic nie mam dla dziecka kompletnie. A jak by sie już zaczeło? Musze pomyśleć o tym L4. Miałam zamiar do 20 stycznia pracować ale chyba nie dam rady
  6. w pracy jestem od 7 wyskoczyłam tylko na 2 godz na badania ale to samochodem. Do tej pory czułam sie ok, wiadomo że po powrocie z pracy to juz nic ze mnie nie ma i do spania dlatego nigdy nie towarzysze w wieczornych pogaduchach za to nadrabiam je rano. Jeszcze i po pracy potrafiłam zgotować cos.
  7. Oj dziewczyny to po tej glukozie takie złe samopoczucie?? Normalnie juz nie wyrabiam ból mi sie jakis zaczął jak na okres aż słabo mi sie zrobiło wziełam Nospe i przeszło ale za to kregosłup strasznie boli. A tu za godz dopiero koniec pracy. Mam nadzieje ze to tylko tak dziś bo do teraz czułam sie jakoś tak w miare ok
  8. mmmm odsmażane na patelni sa najlepsze. Przestańcie mi robić smaka bo zwariuje w tej pracy. Jak byłabym w domu zaraz bym zrobiła chociaż troche
  9. Ja pamietam jak jeszcze na poczatkach ciazy robiłam obiad cos tam z kurczaka i calego wywaliłam do kosza bo tak smierdzial jakby mial ze sto lat!! Maż jak wrocił i zobaczył obiad w koszu na śmieci to normalnie załamka. A ja jeszcze wietrzyłam caly dom bo mi ta kura z kilka dni jechało... Masakra
  10. Dziewczyny co sądzicie o zakupie takiego zestawu butelek. Nie za dużo ich?? http://allegro.pl/tommee-tippee-zestaw-startowy-butelka-smoczek-i1339015698.html
  11. A ja tam próbuje cos cwiczyc. Chciażby te 20 przysiadów na dzien. Jak pojde na L4 bede sie starała wiecej podobno to pomaga pozniej przy porodzie
  12. A ja to sie boje że moj maly nie bedzie chciał wyjśc. Gdzie słysze dookoła to wywoływali porod bo malenstwom sie nie spieszy. Nie chciałabym takiego wywoływania bo podobno ból o wiele wiekszy.. niż przy naturalnym
  13. Cześc dziewczyny ja dziś po glukozie i musze sie meczyć w pracy tak jakoś mnie muli. Strasznie to słodkie to wypicia jest a fuuuj.. FONIA29 nie martw sie ja to w ogóle oprócz kilku ciuszków nic nie mam. Dopiero teraz zamierzam wanienke i butelki kupić
  14. Boże dziewczyny też was tak zgaga męczy?? Normalnie myślałam że nie wyrobie dziś w nocy obudziłam sie o 2 tak piekło że masakra. Teraz już troche lepiej siedze w pracy ale ciagle piecze. Pomagam sobie naturalnie jem migdaly pije mleko bo czytałam zeby tych ranigastów rennie uzywać tylko jak juz bardzo żle
  15. ja z obserwacji u żadnych znajomych nie zauwazylam takich komód i każdy sobie radził. Przeważnie kapia dziecko w sypialni bo jest cieplutko wanienke postawie na komodzie lub na stole. Szkoda mi kasy na takie cos no i miejsca zajmuje dość.
  16. Podobał mi sie tez bardzo Nikodem Nikoś fajne ale moje dwie kumpele już tak dały szybciej
  17. Ja miałam po dwie opcje dla dziewczynki Zuzia lub Maja a dla chłopaka Wojtek lub Bartek. No i Bartek został przegłosowany
  18. Jestem jestem napewno na mnie kolej bo jeszcze ani razu sie nie pochwaliłam. Wec zamierzam sie ujawnić dziś wieczorem lub jutro bo bedzie dzien wolny nareszcie weekend
  19. Witam dziewczyny. I na mnie czas żeby wrzucić foto i sie ujawnić. Ciągle pracuje po 10 godz dziennie i nie ma kiedy. Dziś się postaram. Yolanta20 witaj widze że też Bartuś no i termin mam o dzien po Tobie;) Co do tych komód dziewczyny to sie tak zastanawiam czy to sie opłaca bo kosztuje ona sporo dziecko szybko z tego wyrośnie a cena co do samej wanienki z gabka jest barszo różniąca sie. Tak wczoraj z moim M stwierdziliśmy...
  20. Ja jak pamietam jeszcze miesiac temu codziennie musiałam jesc slodkie a to princesse a to batoniki. Dopiero po ostatniej wizycie jak weszłam na wage i po rozmowie z pania doktor przestałam sie tak objadać. Po pierwsze to nie ma zadnej wartosci dla dziecka a tylko nam szkodzi. Wiec zastąpiłam to np szklanka mleka z płatkami Nescuik albo cini minis. Też słodkie a już jakaś wartość no i duzo owoców oczywiście. I jakoś mnie nie ciagnie strasznie jak wczesniej.
  21. Kasia nie zazdroszcze sytuacji. Troche przykro samej tak i jeszcze jak maż cie zmywa i okazuje brak zainteresowania
  22. Ciekawe dziewczyny co z Orlla?? Mam nadzieje ze topór wojenny już zakopany...
  23. Widać że kochasz żone bardzo... ciągle probujesz. A złość jej minie poczekaj jeszcze troche. Napewno nie rezygnuj nadal bądź dla niej czuły. I nastepnym razem daj jej przyjemność i bądź cierpliwy na zakupach, niech widzi że wasze dziecko jest dla Ciebie równie ważne. Ostatnio też pokłóciłam sie bardzo z moim M nie docierało do mnie nic. Ale jak usłyszałam z jego ust jak bardzo jesteśmy dla niego ważni ja i dziecko że zawsze o tym marzył i że kocha nas bardzo zmiekłam poprostu...
  24. W poczatkowym okresie stosowania moze wystapic przejsciowe nasilenie wypadania wlosow spowodowane wypychaniem ich przez pobudzone cebulki wlosowe. Zalecane jest konsekwentne i regularne stosowanie produktu. Suelen ja na początku też myślałam że nic nie pomaga albo i jeszcze gorzej jest ale po miesiacu albo i wiecej zauważyłam duze zmiany
  25. ilosiaa naprawde warto moja mama tez go bardzo chwali. Wiadomo efekty zobaczysz po miesiacu ale sa duze naprawde
×