Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agnesss78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. no ja tez urodziłam -14.06 wieczorem, po odejsciu wód w nocy były skurcze, ale rano zanikły, poszłam do gin i kazała jechac do szpitala wywoływac poród; po oksytocynie skurcze bardzo silne przez wiele godzin, a rozwarcie ciagle tylko 2 cm, do tego nagle sie okazało, ze spada tetno dziecka a ono samo jest ułozone wierzcholkowo wiec nie jestm w stanie go urodzic - trzeba cc. Wiadomosc o cc przyjełam z ulga wielka, choc wczesniej bardzo chciałam rodzic naturalnie...po wielogodzinnych bardzo silych skurczach, które niczego nie powodowały, odechciało mi sie naturalnych porodów na resztę zycia chyba. Za to synekprzecudowny, warto bylo się pomęczyc:)
  2. to i ja... jak Ty pojedziesz na porodówke to juz pewnie bedziesz miec z 7 cm rozwarcia:) mi nic nie jest, czuję sie o wiele lepiej, mam więcej sił, własciwie mogłabym do pracy wrócić hehe; jutro mam wizytę u gin - pewnie sie okaze ze nawet rozwarcia nie mam, ale ja sie juz tym jakos przestałam martwic, moze chwilowo
  3. łupinka, ja mam ta samo ze spaniem - wstaję w nocy sikac 2- 3 razy, budzę się po 6 (a chodzę spać o 12-1) i juz nie spię, potem po południu spie godzinę-dwie; jesli chodzi o wywoływanie to własnie tego chyba najbardziej chciałabym uniknąć, bo ponoc bardziej boli; a tak w ogóle to dzis zaczynam 40 tydzien:) (super, ze tyle wytrzymałam i ze wszystko dobrze z małym, i jednocześnie złość, ze to jeszcze trwa i trwa - no ale wszystkie pewnie czujemy podobnie i wszytkie juz niedługo urodzimy - a jak urodzimy, to ten tydzien w jedna czy drugą bedzie nam przeciez obojetny zupelnie)
  4. ech dziewczyny, damy radę, ja wczoraj miałam takiego doła w połowie dnia, ze w ogóle przeklinałam decyzję o ciazy, ale mi na szczescie przeszło:) jak juz tyle wytrzymałysmy to i koncówke wytrzymamy - pomyslałam sobie, ze dziecku jest dobrze w moim brzuchu, wiec niech sobie siedzi jeszcze skoro taka jego wola, tez nie bedzie miało łatwo po urodzeniu - warunki na swiecie totalnie inne niz w macicy, ciągle jakies zmiany, a w macicy wszystko przewidywalne, znane, bezpieczne - my przezywamy, ale dziecko tez musi sie jakos do tego wszystkiego przygotowac, niech wychodzi w swoim czasie
  5. ale gdzie tam, u mnie nic, jakies tam skurcze nieregularne, czasem mocno bolesne - budziły mnie w nocy; zadzwoniłam nawet do lekarki wczoraj w nocy, ale powiedziała ze mam siedziec w domu i czekac na skurcze i ze to pewnie nawet nie były wody, bo jakos za mało , no więc...jestem w punkcie wyjscia, mozliwe ze nawet rozwarcia nie mam- w kazdym razie nie zdziwiłabym się- no trudno, nic nie poradzę, kiedys urodzę przecież:)
  6. socjalna...no to niedługo urodzisz, tylko sie cieszyc:) u mnie skurcze nieregularne wiec z domu sie nie ruszam, bo pewnie tez by mnie chcieli gdzies kłasc a nie mam chęci
  7. kurde, nie moge sie połapac ze skurczami, boli mocno, mocniej niz wczesniej ale nie umiem tego sensownie policzyc, chyba sie zdenerwowałam, skupiłam sie na dokanczaniu zupy-kremu i prysznicu w tym podekscytowaniu, uspokoje sie i zaczekam co sie bedzie działo, jak sie ból bedzie nasilał, zadzwonie do mojej gin-ma byc przy porodzie
  8. wiecie co...chyba mi wody zaczyaja odchodzic, byłam w wc i jak ubrałam majtki to 3 wkładki jedna po drugiej całe mokre od czegos w rodzaju wody, na pewno nie był to mocz, nie wygladało tez na sluz, i teraz czuje spory ból w pachwinach, zaczekam jeszcze troche i zobacze co z tego wyniknie
  9. a jak wtedy mi gin powiedziała ze to czop (jak miałam anajpierw brunatne a potem czerwone plamienie) to mówiła ze skurcze porodowe zazwyczaj po takim czyms zaczynają sie po 2-3 dniach, wiec czekaj cierpliwie:) (no wprawdzie mi sie nie zaczeły do teraz ale miejmy nadzieje ze u Ciebie bedzie inaczej)
  10. no widzisz czop:) moze sie nie zacząc, ale moze sie zacząć:) w kazdym razie cos sie ruszyło:)
  11. socjalna jak ja miałam taką krew to gin mi powiedziała, ze to czop i nie mam sie martwic; ale jesli sie denerwujesz to zadzwon do swojego lekarza i sie upewnij, ja tez sie wtedy wystraszyłam, ze moze cos z łozyskiem ale powiedziała mi ze nie
  12. łupinka83, ja tez nie mam przeciwciał na toxo, co jest dziwne bo koty mam od dawna - w ciązy dotykam ich jak zawsze, uwazam za to bardzo przy czyszczeniu kuwety i w ogóle nie ruszam surowego mięsa, nie jem mięsa z grilla itd - całą ciąze co 1,5 miesiąca robiłam badanie na toxo i było ok, ponoc to nie koty sa głównym winowajcą tylko wlasnie surowe mięso; a truskawek i roznych dobrych rzeczy trzeba się teraz najeść, bo potem jak bedziemy karmić to może byc gorzej, więc ja sobie dogadzam:) tez bym chciała byc teraz nad morzem:)
  13. hej hej:) jutro będzie już chłodniej :) u mnie zasłony szczelnie zasłonięte, wentylatory i jakos daję radę, no i w ogóle nie wychodzę z domu... jem truskawki, czytam ksiązki, głaskam koty:) czasem sobie mysle, ze to ostatnie chwile spokoju;) niektóre z Was już mają dzieci, to wiedzą, czego sie spodziewać, ja jeszcze nie wiem - tylko z opowieści
  14. to i ja...no nieźle, tez bym chciała takie rozwarcie:) pewnie wszystko gładko pójdzie u Ciebie, ja sie boję, ze będę musiała na takie rozwarcie w bólach czekać kilkanaście godzin.... socjalna - upławy to chyba normalne w ciązy - czy masz na mysli jakies kolorowe, niezbyt ładnie pachnące, swędzące?...ja w kazdym razie niegroźną wydzielinę mam cały czas, raz mniej, raz więcej
  15. dzieki łapa, ja nie skorzystam, bo kupiłam juz tyle ubranek, ze chyba oszalałam:) na pewno dziecko nie zdąży tego wynosić, szczególnie ze w wiele pewnie nawet nie wejdzie, bo ponoć ma byc duży... socjalna..a moze to jednak były skurcze przepowiadające:)? dziewczyny, a powiedzcie, czy Was tez tak bolą piersi? ja od 3 dni mam tak nabrzmiałe cycki, jakby mi sie w nich mleko zbierało...no i faktycznie sie zbiera, bo jak lekko nacisnę, zeby jakos pomasowac choc troche, to od razu mi leci -zaczeło się od żóltego płynu, a dzis taki przezroczysto-białawy...na szczescie duzo tego nie ma, nie wiem c to jeszcze siara, czy juz mleko;)
×