_MalgosiaGosia_

...Arwa zapraszam Cię pod moje biureczko:):) Pokaże Ci gdzie najwięcej kurzu sie osiada:)

...i kto by pomyślał;)

..wtedy to miałaby alibi:) bo kurz pod biurkiem się zbiera, ooo zbiera:)

..no chyba, że Anetka towarzyszy chłopakom z pracy w oglądaniu filmików:)

....dajcie jej chwilkę to sama Wam wyśle;) Po prostu nie można się Wam oprzeć:):)

...ja tam lubię blondyneczki:) oj lubię...:) może dlatego, że zawsze taka być chciałam:):)

Ale się wszyscy pobudzili:):) Pewnie przez tą gorącą forteczkę:) Oj w takim łóżeczku z taką blondyneczką to bym się wygrzała:)

Co sie rozniosło? Przecież sam to zrobiłeś, do niczego nie zmuszałam:)

Żonaty..za mundurem panny sznurem:)

Aneta29 ja też sie piszę:):) ja tez :) widzisz moja łapkę w górze? Też chce koleżankę poznać;) Twarzą w twarz, lub twarzą w coś innego:)

Jak mnie pamięć nie myli to arwa kiedyś pod biurkiem urzędowała:) no a teraz żonaty:) ciekawe co tam robi..ciekawe..a tak się zapierał:)

Żonaty no ja pijam 5 kawki w ciągu dnia, ale jak to niektórzy mówią..to nie kawa to mleko z woda i z czymś czarnym:)

Chyba muszę dzisiaj urwać się szybciej do domku, bo z nosa mi cieknie, głos mam jakiś nie ludzki i wypieków na twarzy dostałam! Oj chyba te wypieki wasza sprawka!:)

Natk@ jaki temat takie laski:0 Boski topic= Boskie laski:):)hahah

Nie wiem czy jesteście godni, żeby sam stwórca z Wami w jednym kociołku urzędował:) NO ale z drugiej strony jego upodobań, też tak do końca nie znam:)

malakezja zaraz zerkam na Twe oblicze i wyrażę swoją skromną opinie;)

Arwa..w radiu? A któż taki? I co takiego Ci uczynili?

Zapraszam na kawę z ciasteczkiem:) Będzie słodko:) obiecuję;)

Anetko każda kobitka mile widziana:)

..sztywno i monogamicznie (nie wiem czy takie słowo istnieje) :) ale popatrzeć możemy:)

malakezja..widzę że zakręcony i zapominalski:) Bo u mnie na mailu pustka...:)

..Tobie zawsze się dam..a chłopakom... hmm..jak będą grzeczni:) a że wiemy, iż nie są..to już inna bajka:)

Arwa mailowo to on może...ważne że w inny sposób się nie damy...bo chyba się nie damy?Co Natka?:)

to czy przetrwa tylko od Nas samych zależy:) Żonaty aa cóż jeszcze chciałbyś w gołębniku zobaczyć? No chyba nie jakiegoś jastrzębia;)

oj chyba wszystkich gdzieś wywiało...