_MalgosiaGosia_

Waże obecnie 65kg....stopke muszę zmienić. Oj mam mam zwałeczki i nie mam tak silnej woli żeby na jakieś diecie wytrwac... Kurde ostatnio wytrzymałam 3 dni..było super ale potem jak zwykle uległam słodycza....

Hej. Dziewczyny jak mogę to dołącze do Was...moje zmagania z kg to prawdziwy tor przeszkód...jeszcze 7 niesiecy temu ważyłam 57kg. Niestety słodycze, jedzenie, pieczywo zrobiły swoje i teraz mam tylko zwałeczki, uda i brzuch pełne tłuszczu. Ogólnie mnie to bardzo dołuje. Jaki macie rodzaj diety?

Hej dziewczyny:0 Serene63 mamy tyle samo do zrzucenia i też to zauważyłam, że im bliżej celu tym kilogramy zrzuca się ciężej....ale jakoś musimy dać radę:)

Hej dziewczyny:) Nigdy nie stosowałam tego rodzaju diety...zawsze obawiałam się, że dieta ryżowa spowoduje efekt jojo. Ale jak Was czytam to widzę, że macie efekty i to zachwycające:) Czy moge się do was dołączyć?

Hej dziewczyny:) Nigdy nie stosowałam tego rodzaju diety...zawsze obawiałam się, że dieta ryżowa spowoduje efekt jojo. Ale jak Was czytam to widzę, że macie efekty i to zachwycające:) Czy moge się do was dołączyć?

Cześc dziewczyny:) Czy można się do was dołączyć? Ja stosuje dietkę bardzo podobną do Was- ćwiczenia+ owoce+ warzywa:) Myślę, że razem łatwiej gubi się kilogramy zwłaszcza te zbędne..

I nastała cisza..az uszy bolą:) Dzień doberek wszystkim:)

Arwa zakochana powiadacie..a w kim to? nie doczytałam:)

Witam witam wszystkich:) No w końcu mam chwilkę na poczytanie i popisanie ale widzę że towarzystwo się rozproszyło w tak cudny dzionek:)

Dzień dobry:) Melduje sie w stanie pełnej gotowości..na wszystko:)

.....zaraz doczytam:) I w końcu zostanę uświadomiona;)

ON lubi tak pokręcić sie na kółeczku w kółeczko?:) To jakiś cyrkowy klaun?:)

Pseprasam:) ...ale tak mi się to mierzenie temperatury spodobało, że tar nic tylko wkładam..i wyciągam:)

Arwa cukiereczku szkoda, że jesteś tylko z doskoku ale tak też może być przyjemnie;)

..żonaty łapczywy bardzo jest:) Wiem wiem moja wina moja wina...ale nie muszę chyba znów do spowiedzi biegnąc????

Żonaty...a jaka to kara?:) Może klapsik ...tylko czy to kara czy nagroda?:)

..no starszych zawsze słucham:)

:):) no dobra...więc zrzucam te fatałaszki:):) i co lepiej?:)

..ja nie nosiłam i widzisz co się stało??? Choroba mnie dopadła..teraz muszę kupić jakieś takie reformy:)

Was zawsze;) Nawet o zgodę mojego nie będę pytała bo Wy porządni ludzie i tylko z choroby mnie wyciągniecie:)

..Arwa buziaczek dla Ciebie:) gołębiem posłałam:)

Dzień dobry wszystkim:) Wstyd się przyznać ale ja dopiero wstałam...idę wypić kawkę i do łóżeczka bo wyleczyć w końcu się muszę:) Arwa, Malakezja, Żonaty...zapraszam na kawę:)

..dobra kochani:) Ja zmykam do lekarza:) może mi coś mocnego zaaplikuje i wrócę do żywych:):):) Buziolki a dla Arwy najbardziej soczysty:)

..ale zwinnośc musi być:) A to ważniejsze niż stawianie;)

Patrzysz na mnie i myślisz, że mruczę? A lubię taż przy takim sprzątaniu za włosy pociągnąć, żeby dobrze wyczyszczone było:):)hahaha