

Perwersja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Perwersja
-
To zależy jaki chcesz zrobić :) Najprostsza wersja-taca i cztery jakieś malutkie świczniki, takie, które można ukryć. Wstawić świece do świeczników i ustawić na tacy. Owinąć świeczniki ze świecami grubym łańcuchem i udekorować jakimiś drobnymi bombkami. Można też kupić gałązki choiny i z niej coś "wyrzeźbić", ale to już trzeba trochę pokombinować i przydaje się mocny drut, żeby nadać kształt gałązkom :)
-
Dziękuję za powtórkę z piernika :) Już sobie skopiowałam, niedługo się za niego wezmę :) Co do tego, o której zaczynamy wigilię to zależy w dużej mierze czy i do której pracują członkowie rodziny. Jeśli tak się złoży, że nikt nie pracuje to zasiadamy do kolacji o 16, bo część rodziny jedzie dość daleko na kolejną kolację. A jeśli ktoś pracuje to zazwyczaj o 18. Prezenty wręczamy sobie po zjedzeniu "dań głównych". Co do ozdób z papieru to ja niedługo co nieco zamieszczę, bo sobie kilka wzorów pościągałam i mam trochę pomysłów co z nimi zrobić :)
-
*pora ;)
-
Możecie mi powiedzieć, na której stronie jest ten przepis na piernik :D Bo przyznaję się, z lenistwa nie chce mi się "kartkować" tematu wstecz ;) Ja też nie jestem jakoś przesadnie przesądna, ale akurat to raz się sprawdziło :o Może zwykły przypadek, ale da się wytrzymać te kilka dni w roku bez ptaków ;) A sałatkę z kurczaka mamy na każdej innej imprezie rodzinnej ;)
-
Znacznie lepsza zdaje się napisała, że robi sałatkę z kurczaka. U mnie na święta nigdy nie ma żadnych ptaków, bo jest przesąd, że wtedy "ktoś odleci". Sprawdziło się kiedyś, więc ptaków nie robimy ;) A co ciast to 6 u nas wystarcza góra do 2-3 dni po świętach :D W życiu by nam nie wystarczyło aż do Sylwestra ;)
-
Ja partiami od razu zamrażam. Zrobię kilkanaście i od razu wstawiam do zamrażalnika. Zresztą w ten sposób nie trzeba mieć pustego zamrażalnika, bo zanim wkładam następne to te poprzednie już zdążą się lekko przymrozić i się nie sklejają, więc można je trochę zsunąć.
-
Ja aż tak za uszkami nie przepadam. Robię tak po 10 na osobę czyli wychodzi 100 ;) Nic mi nie popękało :) Robiłam ciasto bez mleka :) Dlaczego pod/gotwane są lepsze? Może zrobię kilka sztuk wcześniej i takich i takich i spróbuję, które wychodzą lepsze :D
-
Wygląda ciekawie :) U mnie jednak by nie przeszła :D Czym ona jest tam "przekładana"? I czy ją się jeszcze jakoś dekoruje czy same butelki tylko? Ciekawe jakby wyglądała zrobiona z różnych butelek... Na przykład jedna warstwa butelki zielone, kolejna brązowe itp.
-
Ja karpia nie zjadłam nawet raz w całym swoim życiu :D Czasami jest na Wigilli, bo niektórzy członkowie rodziny lubią, ale i tak wtedy dla tych co nie lubię kupujemy jakąś inną rybę. :)
-
if a song....-nie łam się :) Może, nawet tuż przed gwiazdką pojawi się na Twojej drodze ktoś z kim spędzisz wspaniałe Święta :) Nie zapominaj o magii Świąt :)
-
Tak ma z góry mniej więcej wyglądać jedna warstwa herbatników http://www.voila.pl/324/d0dw2/?1 A tak w przekroju http://www.voila.pl/322/7lfp3/?1 :D Wiem, mam talent :D Jeśli będę robiła w najbliższym czasie to zrobię zdjęcia ;)
-
"Z tym to u mnie jest problem -----ja jestem ciasto na pierozki-zaczerniłam nika ------->nie umiem zrobic ciasta na uszka czy pierogi, a moja babcia ,specjalistka ,nie zyje Oczywiscie lepię pierogi ,ale moje ciasto jest znacznie gorsze od babcinego." Znalazłam w zeszłym roku ten przepis i w zeszłym roku pierwszy raz zrobiłam-świetnie wyszło :) 2,5 szklanki mąki szczypta soli 1 łyżka twardego masła 1 szklanka wrzącej wody 1 żółtko lekko ubite Mąkę wymieszać z solą w misce, dodać masło, posiekać, aż pojawią się grudki. Zalać wodą, miksować ok.5 minut, zostawić do wystygnięcia, dodać żółtko, wymieszać. Przykryć i schłodzić w lodówce godzinę lub dłużej. Porcja ok.100 uszek.
-
iohj;lk-a może macie jakichś bliskich znajomych, z którymi moglibyście się spotkać :) A jeśli nie to i tak ten czas spędzicie przecież w miłym towarzystwie :) No i to 3tygodniowe maleństwo :) Cieszcie się tym co macie ;)
-
Vera nie śmiej się :D Bo jeszcze trochę poprzegrywamy życie na kafeterii i będziemy się nadawały :D Ja to w sumie prawie już :p :D
-
A Vera już sobie zarezerwowała? :D
-
Ta pierwsza z prawej :D:D:D Tylko pewnie mam mniejsze cycki od niej :D:D:D Powinny być jeszcze pokazane zeberkowe tyłeczki :D
-
To i ja się wpisuję coby zamanifestować :p :D
-
A temat jest z 2007 roku :o
-
Już znalazłam :D Się schowała, ale duży palec od nogi jej wystawał :p
-
No dobra :D Nie obrażę się, bo nie jestem obrażalska. A poza tym swoje wiem :p ;) Jak masz te fusy to może wiesz gdzie jest moja płakusiająca Vera? :(
-
Vera+Perw=Wielka Nieskończona Miuość :D
-
a) Raczej mamy dobrze wpisane, bo kiedyś nie było tego problemu i normalnie rozmawialiśmy. Spróbujemy się usunąć i wpisać na nowo może pomoże. b) Ja na pewno nie mam go zablokowanego. Mam nadzieję, że on mnie też nie, bo jak tak to mu się oberwie :p :D A tak serio to jeśli już tak by było to jakoś niechcący. Ale wtedy chyba nie widzielibyśmy statusu tej drugiej osoby, a my normalnie widzimy, że ta druga osoba jest online.
-
Jako ta miłosierna daruję Ci klękanie Do czasu aż wyzdrowiejesz
-
"Ale sie za to rozchorowałam " I nie chcesz pójść do lekarza :(:(:(
-
A co do stringów damskich to kiedyś dawno temu, jak jeszcze chodziłam do liceum zdarzało mi się czasem nosić, ale już od kilku lat nie noszę w ogóle :)