

Perwersja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Perwersja
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13
-
Czy można robić USG dopochwowe dziewicom ?
Perwersja odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Bardziej mnie interesuje Twój zawód wyuczony. :p -
Czy można robić USG dopochwowe dziewicom ?
Perwersja odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
"Oj, Perwesja... nie czepiaj się ortografii :p" Taka moja rola na tym forum. -
Czy można robić USG dopochwowe dziewicom ?
Perwersja odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
"nie robi sie dziewica usg dopochwowego" Sami idioci dookoła. -
Czy można robić USG dopochwowe dziewicom ?
Perwersja odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
"Czy można robić USG dopochwowe dziewicom ?" "ale z racji tego , że jestem dziewicom zastanawiam się czy to jest możliwe" Czy widzisz różnicę w znaczeniu form słowa dziewica w tych dwóch powyższych zdaniach? -
"Lekarz dobrał mi tabletki (Dianette) ale one regulują okres i poza tym nic więcej ... Czy jest jakieś lekarstwo pomagające schudnąć? I nie tyć tak bez przyczyny? " Byłaś u ginekologa-endykronologa czy u zwykłego ginekologa? Miałaś badanie na krzywą cukrową i insulinową?
-
Przy PCOS hormony tarczycy mogą być w normie, to nie o nie chodzi. Według mnie najlepiej jakbyś poszła do ginekologa-endokrynologa i on zleci badania hormonalne i określi, w którym dniu cyklu powinnaś je zrobić. Ja podczas brania hormonów mam obraz usg w miarę ok. A jak Ci lekarz powie, że wąsika nie masz to mu powiedz, że masz tylko usuwasz. To Ty mówisz lekarzowi o swoich objawach. Ja też owłosienie usuwam (akurat wąsik został mi oszczędzony ), ale podczas badania jak mnie pani doktor oglądała to powiedziałam gdzie jest, a to że się je usuwa nie jest niczym dziwnym, ale też lekarz nie musi z góry zakładać, że usuwasz. Widać czasami na ulicach, że niektóre kobiety nie usuwają, a co gorsza niektóre kiedyś usuwały, ale im się odechciało.
-
"Nigdy u mnie nie stwierdzono zespołu,ale objawy mam i czuję ,że coś jest nie tak (najgorszy jest wzrost wagi)." Miałaś robione badania? Przede wszystkim usg (tyle, że nie podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej) i badania hormonalne?
-
"Rozumiem,że można stwierdzić przy tym schorzeniu ,że jest się bezpłodną?...." Nie. "Czy to znaczy, że nasz organizm nigdy nie będzie dobrze funkcjonował?" Niekoniecznie, chociaż jest duża szansa, że tak właśnie będzie.
-
Tabletki antykoncepcyjne YAZ - opinie
Perwersja odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
"które je brały, a brały je dla mężczyzn, bo przecież nie dla siebie" Brak słów. :D -
Tabletki antykoncepcyjne YAZ - opinie
Perwersja odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Każde tabletki sprzyjają infekcjom pochwy, YAZ nie jest tu żadnym wyjątkiem. -
Tabletki antykoncepcyjne YAZ - opinie
Perwersja odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ja na Twoim miejscu brałabym dalej normalnie. -
Tabletki antykoncepcyjne YAZ - opinie
Perwersja odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
"Rozumiem, że istnieją ludzie, którzy sobie coś wmawiają, ale za dużo osób tutaj się wypowiedziało na temat skutków ubocznych, żeby można to było wyśmiewać, czy ignorować. " No ile? 15? 100? 1000? Na miliony zażywających na całym świecie. -
A anusidanusi dziękujemy za reklamę.
-
Faktycznie słabo macie z poradniami gin-endo na śląsku. :o Wyskoczyła mi jedna. Nie wiem gdzie Ty sprawdzałaś-ja znalazłam: SP CENTRALNY SZPITAL KLINICZNY IM.PROF. KORNELA GIBIŃSKIEGO ŚLĄSKIEGO UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO W KATOWICACH PORADNIA ENDOKRYNOLOGICZNO-GINEKOLOGICZNA KATOWICE MEDYKÓW 14 (032)789 49 14 Z tego co kojarzę to z Gliwic to Katowic nie jest daleko. Na stronie NFZ jest napisane, że czas oczekiwania wynosi 67 dni. Te dane zazwyczaj są bliskie prawdzie, chociaż nie zawsze jest dokładnie tak jak jest napisane. Ja na swoją pierwszą wizytę czekałam ok. 1,5 miesiąca. Bez paniki. Nie należy tego lekceważyć, ale tragedia się nie stanie jeśli poczekasz 2-3 miesiące. Jeśli nie planujesz teraz dzieci to ginekolog-endokrynolog pewnie też zaleci stosowanie tabletek antykoncepcyjnych. Ona zahamowują owulację, dzięki czemu nie tworzą się nowe pęcherzyki i dodatkowo większość z nich ma działanie antyandrogenne, a więc obniża poziom męskich hormonów. Przy zespole policystycznych jajników jest wiele objawów towarzyszących, ale nie musisz mieć ich wszystkich, więc to, że masz niskie ciśnienie w zasadzie nic nie znaczy. Ja jako wspomagacz (bez ciśnienia, na zasadzie może wspomoże) stosuję to: http://www.dabur.com.pl/chyawanprash-preparat-ziolowy
-
A jeśli nie chcesz podać miasta to chociaż województwo.
-
Dobrze zrobił, że wypisał skierowanie do ginekologa-endokrynologa. Lepiej, żeby leczył to specjalista niż zwykły ginekolog. Z jakiego jesteś miasta? Ja biorę tabletki antykoncepcyjne-YAZ. Uznaję leczenie ziołami i stosuje je, ale tylko jako dodatek, nie jako podstawę leczenia, a przynajmniej nie w tak "poważnej" w moich oczach chorobie. Prawdopodobnie dzięki ziołom uregulowało mi się ciśnienie krwi.
-
Ja jestem jakaś dziwna chyba. Bo ja jestem głęboko przekonana o tym, że jak tylko zechcę mieć dziecko to uda się bez problemów.
-
cytologia -grupa 3 lub gorzej?
Perwersja odpisał Ewiczek na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
A jak dawno stosowałaś ten ablothyl? -
Według mnie nieleczona choroba może się pogłębić. Po tabletkach antykoncepcyjnych nowej generacji tak się nie tyje, a jeśli już to raczej tylko kilka kilogramów. Przytyć można po dexamethasonie-mi się wydaje, że właśnie przez niego przytyłam, po odstawieniu zaczęłam chudnąć. Po duphastonie, być może po luteinie też. Ale umówmy się, jeśli tabletki są dobrane no to tycie może wynikać raczej z obżarstwa, zmiany stylu życia itp., bo nawet jak nam tabletki zatrzymają wodę w organizmie to nie przytyjemy niewiadomo ile. Zakrzepica to już zupełnie inna kwestia. Pytanie czy powiedziałaś o tym lekarzowi? U mnie w rodzinie nigdy nie było z tym problemów, ja póki co też nie zauważam niczego niepokojącego. Cukier też mam w zasadzie w porządku, insulinę nie. Trądziku nie miałam jakiegoś tragicznego, ale jak mi coś już wyskakiwało to zawsze na linii szczęki, a to ponoć też jest charakterystyczne dla PCOS. Skoro panicznie boisz się utyć to lepiej jednak zacząć jakieś leczenie, bo kłopoty z utrzymaniem prawidłowej wagi też często towarzyszą PCOS.
-
O matko! Takie wypracowanie otwierające stronę.
-
Biorę YAZ. Schudłam, przytyłam, schudłam. Teraz chudnę w żółwim tempie (1kg. na miesiąc :D czasami uda się 2kg.), ale mówiąc szczerze ostatnio nie miałam głowy, żeby zastanawiać się nad tym co, w jakiej ilości i kiedy jem, poza tym odstawiłam na trochę metforminę, więc to i tak dobrze, że nie przytyłam teraz. :p Co do owłosienia to u mnie tragedii strasznej nie było, zauważyłam poprawę jeśli chodzi o piersi-włoski praktycznie w ogóle zniknęły. Raz na miesiąc jakiś jeden niesforny się pojawi i to wszystko. A dexamethasone podobno miał właśnie działać na owłosienie, chociaż ja już teraz dokładnie nie pamiętam co dostałam na co. Z tego co pamiętam to on chyba reguluje pracę kory nadnerczy czy coś w tym stylu. Co do Twoich obaw. :) Ja przez półtora-dwa miesiące po przepisaniu w ogóle nie brałam leków poza tabletkami antykoncepcyjnymi, bo się bałam. :) Naczytałam się ulotek, mąż wtedy wyjechał i bałam się, że coś mi się stanie jak będę sama i umrę. Poza tym ja-osoba, która przez całe życie chorowała raz na świnkę, raz na ospę i była kilka razy przeziębiona przez całe swoje dotychczasowe życie, nagle miałam brać tyle leków co stare, schorowane babcie. ;) To był dla mnie szok. :) Bo do myśli o problemach hormonalnych to już byłam powiedzmy przyzwyczajona, bo wiedziałam, że przy tylu objawach coś musi być nie tak. Do tego jeszcze doszło podwyższone ciśnienie i problemy z gospodarką węglowodanową. Normalnie SZOK. ;) Niebranie leków to był pewnego rodzaju bunt. ;) Dopiero jak mąż wrócił to przekonał mnie do tego, że powinnam zacząć brać, a jeśli będę się źle po nich czuła to będziemy szukać innego rozwiązania. :)
-
"Ja na razie też nie planuję ciąży i jakoś ani lekarz mnie do tego nie nakłania, a jednocześnie leczy." Wykreślcie sobie "ani" w tym zdaniu.
-
"Teraz wlosy mi wyadaja ok 70 dziennie. " Ech. :) Wypadanie dziennie 100-150 włosów to normalne. Jedne rosną, inne wypadają. Poza tym jak Ty to liczysz? Ja na razie też nie planuję ciąży i jakoś ani lekarz mnie do tego nie nakłania, a jednocześnie leczy. Anty na obniżenie męskich hormonów, metformina i przez kilka miesięcy (8-10) dexamethasone, który głównie miał chyba pomóc przy hirsutyzmie.
-
Ja w ogóle nie byłam w szpitalu. I miałam ok. połowę tych badań. :p Badanie krwi w 3-5 dniu cyklu w laboratorium w przychodni, nie pamiętam dokładnie teraz jakich hormonów, ale było ich zdaje się 6 albo 7, mniej więcej równocześnie USG transwaginalne, a potem krzywa cukrowa.
-
Ja duphaston brałam tylko przez jeden cykl, żeby wywołać miesiączkę i zacząć przyjmowanie antykoncepcji hormonalnej, bo ja na razie się o dziecko nie staram. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, że przede wszystkim lekarz powinien zdiagnozować czy to jest PCOS czy nie. Spróbuj lekarza nakłonić, żeby dał Ci skierowanie na badania hormonalne, może też na krzywą cukrową, które dadzą nieco szerszy obraz ewentualnych problemów z płodnością, które mogą u Ciebie występować. A jeśli to PCOS to osobiście uważam, że Duphaston nic nie pomoże, bo Duphaston to po prostu syntetyczny progesteron, który wstrzymuje dojrzewanie pęcherzyków, a jeżeli to faktycznie PCOS to przydałoby się raczej coś na stymulację dojrzewania pęcherzyków, a potem na pęknięcie pęcherzyka. Progesteron jedynie przygotowuje błonę śluzową macicy na przyjęcie zapłodnionego jajeczka, jesli dojdzie do zapłodnienia. A tak generalnie to wywołuje miesiączkę, ale na pewno nie wspomaga owulacji. Być może Twoja pani doktor uznała, że na razie powinniście popróbować bez wspomagania. Ja bym na Twoim miejscu poprosiła lekarza o skierowanie do ginekologa-endokrynologa. A co do skutków ubocznych Duphastonu to słyszałam, że często takie występują.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13