Dosia30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dosia30
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nasz wózek jest taki 3w1 ale jednak dość ciężki. Za jakiś czas chyba kupie taka ala parasolkę, jak mały jeszcze troche podrosnie, może na wiosnę, tylko nie wiem czy takie parasolki mozna złożyc do pozycji leżacej gdyby małemu sie zachciało spać. A ja rozważam czy nie pójść z małym do pediatry, bo z tym jego siedzeneim jest jakoś dziwnie. Bywaja chwilę ze ładnie siedzi, ale częsciej jest tak ze chwile posiedzi a potem kiwa sie na bolki i leci. Poza tym on wogóle nie chce siadać, ilekroć go chce posadzic na pupie to on automatycznie na czworaka i chce sobie "pochodzić". Jak siedzi w foteliku to niby umie ale jest przypięty pasami. Myśle ze jak na jego wiek to on nie siedzi sam stabilnie zbyt długo i to mnie martwi. A mam jeszcze pytanie ile posiłków dziennie powinno miec 10 miesieczne niemowle, czy 4 posiłki to nie za mało? -
Asiulka ja byłam 2 razy w ciązy po in vitro i ani razu nie miałam zadnych plamień ani krwawień, nie wiem co to plamienie implantacyjne. A jesli chodzi o luteione to niestety ona zawsze częściowo wypływa. Ja z niej zrezygnowałam bo miałam po niej uczulenie i stosowałam duphaston.
-
Asiulka- ja miałam to samo. Mój dr przy kazdym usg nie mógł znaleźć prawego jajnika i musiał sie natrudzic by go zobaczyc. No i przed punkcją tez mi mówił o tym ze on jakby przykleja sie do ścianki macicy, a jednak przy punkcji nie było kłopotów,a miałm juz 2 punkcje z obu jajników bez komplikacji i wielkich trudnosci. Myśle ze to nie jest rzadka przypadłosc i wiele kobiet ma taka urodę :)
-
Asiulka moim zdaniem lepiej jest wziąśc 2 zarodki a ten trzeci zamrozić. Trzeba miec nadzieje ze uda sie po pierwszym transferze zajsc w ciążę a zeby tak było trzeba zwiekszyc prawdopodobienstwo, bo jednak transfer 1 zarodka daje mniejsze szanse. Szkoda by było mrozic obydwa . Egz, ja cały czas mysle o tobie i jestem bardzo ciekawa co ci powie lekarz na 1 wizycie ciążowej. A co do bólów głowy i złego samopoczucia, to ja pamietam ze u mnie najbardziej charakterystycznym objawem było takie napięcie jak przy zbliżającej się @ no i wzdęcia, tak miałam przez całe 3 miesiące. No i straszna senność. Na szczescie nie miałam wymiotów a mdłosci miałam rzadko. Ale super w koncu bedziesz miała radosne święta i bedziesz mogła przekazac ta cudowną widomość rodzince. Ech.. nie wiem jak można wchodzic tutaj i jednego po drugim oceniać i prawic morały i prowokować i wymądrzać się, każda z nas tutaj została oceniona i opisana w czarnych barwach i po co to dla przyjemnośći? dla nadaniu temu wątkowi pikanterii? Bez sensu.!
-
Tosiu gratuluję ci, dołączasz do egz i wkoncu przybedzie dzidziolków na tym topiku. Wkrótce ten topik bedzie sie nazywać "jedno spełnione marzenie". A jaka ci wyszła betka?
-
Egz, JESTEŚ W CIĄŻY! to pewne, no i cos mi sie wydaje ze z bliźniakami :) Przyrost betki to znaczy ze dzidzius sie rozwija, a beta no jest duża ale żeby od razu miałby to być zaśniad...eeee juz nie takie bety widziałam na tym etapie ciąży. Ja w swojej pierszej ciąży tez miałam wysoką bete bo na tym etapie betka była 720 a był jeden zarodek. Bardzo ci gratuluję i cały czas kibicuje i z chęcią bedę śledziła wszystkie etapy twojej ciąży aż do rozwiazania.
-
No normalnie aż sie poryczałam!!!!!!!!!! Kochana tak sie cieszę, jak tu nie gratulować. :) :) :) Wyobrażam sobie twoją mine jak zerknełaś na wynik. Ciąża pełną parą. Rozumiem ze teraz bedziesz się niepokoić, to naturalne, ale ja wiem po prostu wiem ze już nic złego się nie przytrafi. Leż jak najwięcej, oszczędzaj się. Jak tylko lekarz zrobi usg niech da ci zwolnienie lekarskie na całą ciąże i wybyczysz sie po wszystkie czasy. A zapewne tuz na początku sierpnia zostaniesz mamą. NARESZCIE!!! Ucałowania :)
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pisałyscie o witaminie D, ja jakos juz przestałam podawać ale może jednak powinnam nadal mu dawać. Wiem ze w mleku jakie mały dostaje to tam jest juz wit. D. Maciuś wkrótce skonczy 10 miesiecy. -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam po długiej przerwie Daga ja mam 3 kombinezonki jednoczęsciowe na zimę -mam ich tyle po siostrzencach ale tez mam kurteczkę ale juz bez spodenek. Jednak jesli miałoabys możliwosc zakupu kompletu kurteczka+spodenki na zimę to może tak byłoby lepiej, bo jakbyscie chcieli wejsc np gdzies do galerii handlowej lub supermarketu czy w inne miejsce gdzie zwykle jest gorąco to taka kurteczke zawsze mozna ściągnąć a cały kombinezon to troche trudniej. Mój synuś ostatnio był ponad tydzien u babci i przez ten czas zrobił wiele postępów np zaczyna siadać no i juz raczkuje chociaz to bardziej przypomina pełzanie. Ma juz 2 dolne ząbki i chyba sie szykują nastepne. -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane mamusie, współczuje wam tych kłopotów z maluszkami. Ostatnio ciągle jakies choróbska łapią te wsze dzieci. Dobrze ze jesteście takie czujne i że umiecie w porę interweniować. Daga gratuluję ci rozwagi co do Tobiaszka i trafnego spostrzeżenia co do tej przepukliny. Najważniejsze ze trafił w pore pod opiekę lekarza. Dla lekarza specjalisty takie zabiegi to pewnie chleb powszedni, zaufaj mu i bądz dobrej myśli. Chociaż ja na pewno tez umierałabym z nerwów i bym się zamartwiała . Nasz synek jest ostatnio pod opieką babci bo remontujemy mieszkanie, a wiec mamy od małego nieco luzu. -
Egz!!!!!! wspaniała wiadomość, az 6 komóreczek :) ale sie cieszę. Pomyśl ze własnie w tej chwili powstaje nowe życie. Hmm a może bedzie szansa na mrożaki. Zyczę ci tego z całego serca. Pocahontas dobrze by było jeszcze zrobic betkę, ale z tego co pamiętam to wiele dziewczyn po in vitro w kolejnym cyklu miały zanik owulacji i @ . Dobrze by było moze tez isc na usg aby lekarz sprawdził jak sie maja jajniki. Pozdrawiam was i wracam do roboty bo remont nade mną wisi :)
-
O jejciu co ja teraz biedna zrobie , jedna z was mnie nie lubi buuuuuuuu, chyba pójde do psychoterapeuty sie wyżalić bo chyba z sobie z tym piętnem nie poradzę buuuuuu...... :( :( A tak na serio, to tak szczerze wisi mi to :) Aha jak piszesz do mnie- "nie rozumie wół" to raczej bym zaliczyła to stwierdzenie do obraźliwych, no ale ja tam sie nie przejmuję, nie jestes w stanie mnie obrazić :) Do całej reszty dziewczyn pozdrawiam was i trzymam kciuki, moge rzadziej zagladać bo szykuje sie nam wielki remont i kupa roboty-brrrr nie cierpie remontów. W chwilach przerwy bede starała sie patrzec co u egz i jej in vitro bo nie bede w stanie zajmować sie malowaniem i tapetowaniem jak nie bede widziała co u niej sie dzieje.
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A u nas z kolei Maciuś był strasznie płaczliwy. Zwykle nigdy nie ma problemu ze spaniem w ciągu dnia, a dzisiaj cos mu było bo strasznie płakał i nie mógł zasnąc. Wchodziłam do niego do pokoju chyba ze 20 razy aby go przewrócic na plecki bo ciągle przekładał sie na brzuszek głośno płacząc. W koncu włożyłam go do wózka i tak go ziuziałam przez ponad 20 minut dopóki nie zasnął. Jak tylko przestawałam bujac zaczynał znowu płakać. Kurcze dzis Maciuś stał sie znowu noworodkiem który zasypia tylko przez bujanie. No było dziś bardzo nietypowo! No i na dodatek wieczorem jak leżał sobie na kocyku niespodziewanie wymiotował cały obiadek i podwieczorek. Bardzo sie zdziwiłam, no i doszłam do wniosku ze prawdopodobnie ten kłopot z zaśnieciem wiązał sie z bólem brzuszka lub przejedzeniem. Teraz po kapieli nie było juz zadnych problemów, zasnał od razu i teraz sobie smacznie śpi. Daga, oj ten twój biedny Tobiaszek. Ja chyba nie pomogę, bo nie miałam takich doświadczeń, najlepiej skonsultować sie z lekarzem. My mamusie stramy sie być czujne i dmuchać na zimne, taka nasza natura. -
Egz, jestem dziwnie spokojna jesli chodzi o ciebie, czuję ze tym razem nie bedzie żadnych niemiłych niespodzianek i że wszystko pojdzie książkowo. Będą normalne pęcherzyki, odpowiednia ilość, transfer odbędzie się o czasie i oczywiście bedzie z tego ciąża. To in vitro odbędzie się bez nerwów, tak na spokojnie. A odpowiadajac na twoje pytanie to do pracy ide za jakieds niecałe 2 tygodnie. Tosia co do stosowania leków do stymulacji masz racje słuchaj sie swojego lekarza a nie porad internetowych! :) Niektóre leki przyjmuje sie podskórnie a niektóre domięsniowo nawet jesli maja te sama nazwe handlową ,zależy do od dawki leku i jego specyfiki.
-
Dla wszystkich aniołków zapalmy świeczki ku ich pamięci. Dla mojego kochanego aniołka 28.10.2009 . Mamusia.
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beti , dobry instruktor to podstawa. Ja tez miałam takiego wrednego głupka, ciągle mnie o wszystko opieprzał czułam sie przez to jak przygłup! Na szczęście zdałam o dziwo egzamin za 1 razem, ale jednak nie jezdze wogóle autem ,mam chyba traumę po tamtym. Nie rób tego błędu co ja bo tez bedziesz miała traumę i zawsze bedziesz sie bała jezdzić,a tu chodzi o to abys mogła czuć się na luzie. Ja żałuję ze wtedy nie zmieniłam instruktora lub szkoły może teraz bym jeździła swobodnie bez strachu. A ja od listopada ide do nowej pracy mam nadzieję ze jakoś poradze sobie po tak długim czasie. Koniec siedzenia w domu, czas wyjśc do ludzi, hurra. -
Sportsmenka, a ty juz prawie na finiszu! Ja pamiętam jak schizowałam z nerwów jak byłam tuz przed terminem. Niepokoiłam sie jak termin minał a tu nic sie nie działo,masowałam brzuszek, piersi, chodziałam po schodach tam i z powrotem , odkurzałam, myłam podłogi a poród nie chciał nadejść. Też miałam skurcze przepowiadające bardzo często, miałam je nawet w 8 miesiącu. Znam to uczucie tego zniecierpliwienia. Maciuś urodził sie dopiero 8 dni po terminie. Sportsmenka, wszystko na pewno bedzie dobrze, każda mama przed porodem się denerwuje, ale myśl o swojej Adusi ze niedługo bedziesz mogła ja przytulić i tej myśli się trzymaj. Egz-tak trzymać!!! nie ma to jak pozytywne nastawienie, bieganie razem z mężem to bardzo dobry pomysł na chandrę . Niedługo jednak bedziesz musiała zaprzestać tego biegania bo dzidziusiowi takie wstrząsy moga sie nie spodobać :) :) A ja powoli zaczynam życ nieco innym rytmem, bo wkrótce idę do pracy, trochę oderwę się od bycia w domu i przebywania z dzieckiem, bo jednak kazdej mamie potrzebne jest wyjście z domu i powrót do społecznośći. Pozdrawiam wszystkich.
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasik wszystkiego najlepszego dla Oliwki!! to juz roczek :) Robiliscie impreze roczkową? a robiliście jej wróżby? no wiesz z wyciaganiem pieniążka, kieliszka, książeczki, różańca. -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patinia, no to widze że Gabrys tez jest taki jak mój Maciuś, tez zasypia po 20.00 a budzi sie ok 7.00. Ale nasze dzieci to chyba jakieś wyjątki i unikaty, bo zwykle inne dzieciaczki lubia sobie pobrykac w nocy i molestują rodziców. -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Daga, no to faktycznie ciężko ze Tobi tak budzi sie w nocy. Trzeba by sie zastanowic co jest tego przyczyną. Podobno przed spaniem powinno sie dobrze wywietrzyc pokoik, świeże powietrze dobrze wpływa na sen. Zwrócić uwage czy mały jest ubrany tak aby nie było mu ani za zimno ani za gorąco. No i czy jak sie budzi nie ma pełnej pieluszki. Czy podczas kiedy sie budzi dajesz mu butelke? Najlepiej byłoby gdyby nic mu nie dawać. Moim zdaniem to że sie wybudza to dlatego że coś go zaniepokoiło i potrzebuje twojej bliskości. To daje mu poczucie bezpieczenstwa. Jednak Tobiaszek powinien poczuc się bezpiecznie bez twojej obecności. Najlepiej byłoby abyś nie brała go na ręce, nie podawała nic do picia, możesz szepnąć mu tylko kilka słówek albo zanucic kołysankę. Na początku to nic pewnie nie da i dalej bedzie płakać ale stopniowo trzeba go przyzwyczajać do tego aby wiedział ze jego płacz mu sie nie opłaca. Jest jeszcze jeden dobry sposób który sama wypróbowywałam, włączałam mu kołysanki nagrane na komórce. Kładłam mu tą komórkę na brzegu łóżeczka i melodia wprawiała go w stan zdumienia ale i relaksu. Dobrze jak by w łożeczku leżała jakaś twoja rzecz, twój zapach może go uspokoić. Poza tym podobno nawet takie małe dzieci miewają złe sny i koszmary które nagle wybudzają. Jeśli Tobi oglada bajki animowane w tv to może lepiej mu nie włączać, wyobraźnia dziecka jeszcze nie umie tego wszystkiego przetworzyć. Nie załamuj się, wiele mamuś ma takie kłopoty, moja siostra tez ubolewała z tego powodu, nawet do teraz tak ma mimo iz jej synek ma juz 3 latka. Im wczesniej sie mały nauczy tym lepiej. A ty korzystaj z wolnej chwili i przespij sie aby miec więcej sił. Pozdrawiam. -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beti, Misia jak ja was podziwiam ze dajecie radę z 2 dzieci na raz, trzeba byc na prawdę bardzo zorganizowanym we wszystkim. Ja z natury jestm dość leniwa i potrzebuje tez troche wolnego czasu dla siebie i mimo wszystko staram sie go znajdywać. Ogólnie mój synek nie sprawia większych kłopotów, zwłaszcza jesli chodzi o spanie bo on uwielbia spać. Zasypia po 20.00 a budzi się o 6.30 a potem czesto ponownie zasypia jak dostanie mleczka. Zastanawia mnie jednak jedno czy wy zmieniacie pieluszki dzieciom w nocy? bo kiedys poczułam ze w pieluszce Maciusia jest kupka a on wtedy spał, no i stwierdziłam ze trzeba go przewinąć, i zaczał sie taki ryk ze jak śmiałam go w środku nocy obudzić . Wczoraj poczułam znowu ze jest kupa, ale tym razem go nie przewijałam, ale miałam wyrzuty sumienia ze go tak zostawiłam z ta kupą, a wtedy łatwo o odparzenia. Co radzicie. -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beti, a może czas aby poszukać nowych życiowych wyzwań. Pomyśl o złobku dla dzieci, a wtym czasie spróbuj zastanowic sie co dalej np może jakiś kurs zawodowy, nowa praca. Wiem ze wydaje ci sie to abstrakcją, ale jesli znajdziesz opiekę na dziećmi co cie bardzo odciąży znajdziesz czas na swoje marzenia. Myśle że wtedy do głowy ci nie przyjdą takie mysi jak teraz. -
Cześc wszystkim Mam chwile wolnego, mały śpi i znalazłam czas na to by do was zajrzec w ten mglisty niedzielny poranek z kubkiem pysznej kawy. Trolewna, jestes tu mała iskierką która rozświetliła ten wątek, az miło sie czyta dobre wiadomości. Betka 108, no no, ciąża jak sie patrzy, czyli w czerwcu zostaniesz mamą, może bedzie chłopak to akurat załapie sie na euro 2012 :) Misia aż mi się łezka zakręciła jak napisałas to co przeszłaś. Jednak warto słuchac swojej intuicji. Pamietaj ze to dzięki tobie i męzu wasz synek żyje. To niesamowite. Twój trud i wola walki została nagrodzona uśmiechem twojego synka, może w ten sposób chce ci podziękować za życie które mu daliście. Twoja histora jest jednoczesnie tez nadzieją na to że nie można się poddawac. Lekarze to tez ludzie mogą sie mylić, mogą popełniac błędy. Egz, więc sama widzisz, idz za głosem serca. Jeśli ufasz drM to niech on bedzie twoim lekarzem, niech on uleczy twoja niepłodność, w końcu jest specjalistą w swoim fachu. Może warto było by dodatkowo skorzystac z pomocy bioenergoterapii. Uważam sa takie osoby które potrafią to robić. Bioenergoterapia może odblokować blokade psychiczną która utrudnia zajscie w ciąże. Podczas kolejnego in vitro taka dodatkowa pomoc może się bardzo przydac. Warto jednak trafic na na prawde taka osobę która może poszczycić sie dobrymi opiniami i efektami. Płodnośc to nie tylko dobre jajniki i macica to ogólny dobrostan całego organizmu w którym panuje swego rodzaju równowaga. A teraz krótko co u mnie, a więc mamy pierwszy ząbek!! Taka fajna biała kreseczka na dziąsełku , narazie tylko wykukuje i sie dopiero przebił, ale ten zabek jest taki słodki. Maciuś tapla sie w swojej ślince że hej, tak bardzo sie ślini ze wszystko dookoła jest mokre i ciagle trzeba mu zmieniać bluzeczki. Najlepsze jest to ze zabek pojawił sie dokładnie w dniu ukonczenia 8 miesięcy. Potrafi stac na czworakach ale narazie raczkuje tylko do tyłu, wyglada to prześmiesznie. Ogólnie to Maciek jest naprawde pogodnym dzieckiem, rzadko płacze i nie sprawia mi wiekszych problemów. Jakos daje rade :)
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Dosia30 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
chyba zakukał nam pierwszy ząbek-dosłownie tak mała kreseczka. A Maciuś w tej swojej ślince to juz sie po prostu tapla. :) :) -
Trolewna-GRATULACJE!!!!!! no wreszcie jakas dobra wiadomość! Kolejną bete dobrze jest zrobic po 48 godzinach, czyli jutro, wtedy łatwo jest ocenic stopień przyrostu. Jednak tak czy siak warto potem jeszcze po raz trzeci wykonac takie badanie. Chociaż sa kobiety które wykonują raz test sikany i to im wystarcza. Jednak odbieranie wyników z coraz większą betką to prawdziwa przyjemność i frajda. SUPER>