Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nikita121212.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Smerfetka właśnie otrzymałam maila fotkami :) roześlę po południu - jak wróce do domu :) Pozdrawiam
  2. Honor to bardzo dobrze jeżeli Twój partner wybierze się na badanie nasienia - choćby tak dla kontroli :) Iza ciesze się że sobie jakoś radzisz - we wszystkim trzeba widziec tę pozytywną stronę. Masz rację że to teraz ja rozdaję karty i tak teraz będzie. Zobaczymy czy mu faktycznie zalezy. Chociaż zastanawiam się czy pakować sie w taki chory związek. Znam dobrze jego byłą dziewczynę z ktorą był 8lat i ona mowi, że teraz jak wrócę do niego to przez miesiąc ewentualnie dwa będzie bajka a potem sie zacznie od nowa - ona tez przez to przechodziła. Deser trzymam mocno kciuki aby @ nie nadeszła :) Strasznie zazdrozczę Twojemu facetowi tych skoków - zawsze mnie to pociągało i musze kiedyś spróbować tylko nie wiem jak sie do tego zabrać :) Miśka o tych ziółkach to ja pisałam - według mnie są super - dokładnie czuje kiedy mam owu i cykl trwa 28 dni z zegarkiem w ręku (bez tabsow) :) jutro Ci napisze ich skład bo mam go zapisanego w kalendarzu, który zostawiłam w pracy, ewentualnie na stronie nr 4 tak gdzieś w połowie stronki :) Emile a ten ból i krwawienie to może ból owulacyjny, tylko nie wiem ktory dzien cyklu masz :) może to jednak nie cysta :) Sisteka tez gdzieś czytałam ze na śluz dobre jest siemie lniane - ja nawet lubie - strasznie wciąga. Robie sobie takie gęste i poem staram się schwytać między zęby pojedyncze ziarenka - okazuje sie że to wczale nie taka prosta sprawa :)
  3. Sisetka masz na myśli nie zgadzanie się na powrót czy na jego warunki??
  4. Dzięki honor :) Powiem Ci że ja mam tak samo przed @. Ale odkąd zaczęłam pić ziółka to dokładnie wiem kiedy mam owu (np wczoraj ok. 14) i tak nie puchnę przed okresem. Co do mojego M. ja stawiam swoje warunki i albo będzie po mojemu alebo wcale. Trudno ja sobie poradzę. Pozdrawiam
  5. Izabelka bardzo mocno Ci współczuję, mocno Cie przytulam i trzymaj się!!!!!! Dasz radę, jesteś silną kobietą - pomyśl sobie że zawsze po każdej burzy przychodzi słońce. Ty już burzę zaliczyłaś więc teraz tylko wyglądać słoneczka. Powiem Ci z własnego doświadczenia, że jak ciąża uległa samoistnemu poronieniu ( w terminie @) to boli psychicznie o wiele mniej niż urodzenie martwego dziecka w połowie ciąży. Duzo odpoczywaj i staraj się myśleć pozytywnie - choć wiem że to nie jest takie proste, ale my kobietki naprawdę dużo potrafimy znieść. Witam nową koleżankę. Margo zazdroszę Ci tych bieszczad - nigdy tam nie byłam, a słyszałam że są cudne :) U mnie zrobił się dość duży zamęt. Kiedy w sobotę miałam doła i chciałam żeby mój M wrócił to on mnie olał. Wczoraj dzwoniła do mnie jego mama i zdałam mi relacje z rozmowy z synem - że on nie może sprostać moim wymaganiom i jeżeli ja popuszczę to on do mnie wróci. Tylko teraz on nie ma pojącia że ewentualny powrót to tylko i wyłącznie na moich warunka. Wogóle wczoraj przyjechał o 23-ciej - niby się pomylił (hahaha) - przyjechał mnie sprawdzic. Olałam go tak jak on olał mnie w sobotę. Potem dostałam maila że on chciałby wrócić ale mam ubierać się skromnie i najlepiej być zakonnicą. Nie mogę pozwolić na to by facet mnie nie szanował, traktował jak służącą - ja potrzebuję miłości, zrozumienia i tego aby facet był dla mnie. Sama nie wiem co mam zrobić - może Wy mi doradzicie??
  6. Izabelka proponuję co byś pojechała do szpitala i powiedz że jestes w ciąży. Niech zobaczą dlaczzego to krwawienie. Wiele krwawień jest nie groźnych ale mogą też oznaczać coś poważnego. Ja w 5tc też dostałam krwawienia i musiałam leżeć tydzień w szpitalu. Nie panikuj tylko idź do szpitala i niech Cie zbadają. Im szybciej tym lepiej. Powodzonka i trzymam kciuki
  7. Witajcie :) Przepraszam, że nie pojawiłam sie w weekend - niestety załapałam strasznego doła. Nie dość że mój wybawiciel nie dostał wolnego i nie przyjechał, to zadzwonił mój eks i mnie wkurzył więc całą sobotę przepłakałam. Stylowa i Izabelka moje serdeczne gratulacje. Witam nowo przybyłe koleżanki. Z tym alkoholem na początku ciąży to nie jest aż tak źle. Wiadomo żeby nie pić na umór, ale piwko lub dwa to nie zaszkodzą dzidziusiowi. Margo jak Twoje mdłości? Em i en o gie strasznie Ci współczuję Twojej straty, szczególnie że to świeża sprawa i jest Ci napewno ciężko. Powiem Ci że ja po urodzeniu martwego dzieciątka była w strasznej formie i nic innego się dla mnie nie liczyło tylko to żeby zacząć od nowa starania. Cieszę się że jesteś pozytywnie nastawiona i trzymam kciuki. W piątek byłam na USG (miałam już wcześniej ustalony termin więc poszłam) i okazało się że ze mną jest wszystko oki. W 11 dc był piękny pęcherzyk 19 mm i pani doktor powiedziała ze można by go wykorzystać, tylko ciekawe z kim :) W sobotę wieczorem przyjaciółka wyciągnełam mnie na rolki - super sprawa. Jeździłyśmy 2 godziny bez żadnego upadku - jak na pierwszy raz to całkiem dobrze :) Wczoraj natomiast miałam z kumpelą dzień dla urody - maseczki, parafinka, pazurki - coś pięknego. Odrazu człolwiek lepiej się czuje. Natomiast na wieczór umówiłam się na rolki z psiapsiółką. I już wychodziłam z domu kiedy dostałam smsa od młodego człowieka z zaproszeniem na drinka - kiedyś mieliśmy się umówić ale ja go olałam. napisałam mu, że jeżeli nie ma nic przeciwko temu że będę zmęczona i ciut nieświeża to możemy gdzieś wyskoczyć :)... i się spotkaliśmy. Zabrał mnie w bardzo romantyczne miejsce - miałam widok na całą panoramę miasta - piękne. I tak spędziliśmy wieczór do 3 nad ranem, a na 8 do pracy. Facet okazał się miłym i sympatycznym gościem i powiem że wart jest grzechu :) Miałam straszną ochotę z nim zaszaleć, ale jednak rozsądek wziął górę - niech poczeka :)
  8. Izabelka i jak?? @ nie nadeszła ?? robiłaś test?? Strasznie jestem ciekawa :)
  9. Dziewczyny wyslałam wszystko wszystkim i mam nadzieje że dotrze. Niestety nie bedzie mnie juz dzisiaj bo wychodze ze znajomymi na impreze :) Buziaki
  10. A gdzie się podziewa reszta dziewczynek?? Margo co u Ciebie?? Jak się dziś czujesz?? Izabelka jak dzisiejszy obiadek smakował mężusiowi? Stylowa co powiedział lekarz?
  11. Sisetka to owocnych staranek :) pracujecie ciężko z dużą ilością przyjemności :)
  12. Miśka opowiedz coś więcej o Twojej historii :)
  13. Miśka otrzymałam fotki. Zaraz wyślę Ci zwrotnego maila. Sisteka dzięki :) mam nadzieje, że będzie ok. Dość często dzwoni - nawet kilkanaście minut temu zadzwonił że wychodzi z pracy i całą jego drogę z pracy do domu rozmawialiśmy przez telefon - miło tak że ktoś się interesuje :) Ja już w pracy, az do samiutkiego ranka. Jak będę miala czas to będę tu zaglądać :)
  14. Hej, Wczoraj podawałam maila "nikita_n@interia.pl" Właśnie przed chwilą rozmawialiśmy przez telefon i jest duża szansa że uda mu się przyjechać :)
  15. Musze się przyznać że odezwał się do mnie mężczyzna, którego kochałam ale niestety mieszkał bardzo daleko a wowczas oboje studiowaliśmy i nasze drogi się rozeszły ale utrzymywaliśmy jakiś tam kontakt i teraz on prawdopodobnie przyjedzie do mnie na weekend :) swoją droga to nie mogę się doczekac
×