BEACISKO
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez BEACISKO
-
motorola- no mój właśnie ma dziś katarek- z tym ze ma juz kilka dni ale tylko rano-potem nosek czyściutki....????!!!dziś idziemy do lekarza bo miał mieć szczepienie to zobaczymy... nelli- no ja wiem, że bliskość- to właśnie te jego oczka wlepione we mnie, mina jak widzi ze rozpinam bluzkę i to ze ten cyc każdy nawet najgorszypłacz uspokoi. To mnie trzyma- ale uwierzcie ze chęć zjedzenia czegoś normalnego prześladuje mnie juz w snach... mam dość zup i gotowanego mięsa!!!!chce słodyczy, pizze, kotleta, owocow... juz 3 m-ce... niby brzuszek powinien juz sie unormowac i jest ok dokąd nie zjem czegos innego- wystarcz jogurt, czy inna zupa poza warzywną na rosolku, inna wędlina poza polędwicą sopocką, jabłko, sok czy słodka bułka i juz jest źle... moja waga leci na leb na szyje a mnie juz chce się ploakać......
-
No to ja tez się melduję;) Po wczorajszej cudownej nocy dzis byłooooooo ciężkoooooooo...............cały dzien mi przemarudził, a w nocy usnął o 20 i co 15 minut do 22 budził sie z placzem- potem wstał o 2 i o 5 ale przez sen popłakiwał i stękał;/ od tej 5 tez oka nie zmróżyłam bo strasznie marudził i jeszcze cos mu w nosku zalega;/ a dziś szczepienie. chyba nic z tego;( hormony- wy tyłyście a ja miałam straszne migreny- wzrok traciłam na kilkanaście minut nawet;/ i powiedziałam nigdy wiecej;/ drugie dziecko???? hihi... chce- dla tych wspanialych przeżyć po porodzie- kiedy kładą maluszka na brzuch, łapie niesfornie cyca a ty czujesz taka ogromną ulgę i szcczęśćie....ale za jakis czas- może 4 lata..... waga- nie skomentuje bo wam zazdroszcze ze wszystko możecie jeść!!!! zamieniłabym chętnie te moje niedobory kilogramów na wasze smakołyki;/ a ja dwa dni temu na jogurt naturalny sie skusiłam i juz 2 dzień słuchaM marudzenia:(
-
Siemka... My po wspaniałej nocy;) Sen do 4 rano !!!!o 4 karmienie i znów kimono do 8;) A teraz pokaże wam co znalazłam: www.who.int/childgrowth/standards/cht_wfa_girls_p_0_2.pdf to siatki cetylowe opublikowane niedawno przez świktową org. zdrowia dla dzieci karmionych piesią- szersze normy bo dzici na cycu przybierają inaczej. Wyzej dla dziewczynki a jak chcecie chłopca to w miejscu girls wpiszcie boys.
-
motorola- ja tak właśnie myślę że to niedojrzałość bo u mojego z tygodnia na tydzień jest lepiej. musze sie jeszcze nauczyć odróżniać płacz związany z bolem od nudy i rządzenia;/
-
nowa- teraz karmię tylko piersią- już prawie m-c bo udało sie pobudzić laktacje ale ostatnio stosowałam enfamil ar- gęsty i maluch nie bardzo umiał go połykać ale w smaku ok i wysypki po nim nie było., na problemy brzuszne najlepszy jest nutramigen ale niektóre dzieci go nie znoszą;/Pepti niektórym tez pomaga - tam zresztą pisze ze jest na kolki i wzdęcia ale jak maluch ma alerię na białko to może go nietolerować bo on zawiera białko i laktozę tylko bardziej rozdrobnioną niż inne mleczka
-
dziewczyny u nas dziś ważny dzień;) Bartoszek pierwszy raz śmiał się na głos;) Karmie go piersią a ten w pewnej chwili przestał, patrzy na mnie, ręką lekko uderza mnie w cyca i w śmiech to i my z męzem w śmiech bo to slodko wyglądało, to on jeszcze głośniej az czkawki dostał- i wtedy dopiero zaczął rechotać tak go ta czkawka rozśmieszyła;) No mówię wam że popłakaliśmy się;) Cudowny jest;) A jesli O GADANIE DO PRZEDMIOTÓW CHODZI TO MÓJ TYLKO ŻYRANDOLE UZNAJE I TO ŚWIECĄCE SIE ;)
-
NOWA- mój pił bebilon pepti i u nas sie nie sprawdził. była wysypka a z brzuszkiem jeszcze gorzej;/
-
she- czasem podaje wodę jak mi 4-5 dni kupki nie robi i najczęściej skutkuje;) nowa- tak debridat jest na recepte;/ A mnie jeszcze się nie zdarzyło krzyknąć na Bartka- choć czasem jak marudzi a ja nie wiem o co mu chodzi to odkładam go do łóżeczka i wychodze- obserwuje go z drzwi i albo sie uspokaja albo zaczyna jeszcze głośniej krzyczeć i wtedy jedyna rada to na ręce.Choć my go dużo nie nosimy tak gdzies z 1-1,5 w ciągu dnia, np., jak głodny a nie moge go w tej chwili nakarmic to mąż go nosi chwile, albo jak go brzuś boli. najczęściej w dzień jest w wózeczku i woże go sobie tam gdzie akurat jestem, albo kłade go na kanapie czy łóżku w sypialni, gadamy do niego, masujemy, kładziemy na brzuszku, czasem jak ma humor potrafi sie sam sobą zająć jakis czas- ogolnie dobre dziecko.
-
nowa- debridat zasadniczo podaje się żeby jelitka szybciej dojrzewały i bylo mniej dolegliwości brzusznych. mój dostaje od pierwszego m-ca z tym ze najpierw było 2x2,5 ml i nie pomagało więc odstawiłam. Potem jak skończył 2 m-ce lekarz mówi zeby dac jeszcze raz ale teraz 3x2,5 ml i pomogło bardzo.,Ataki płaczu zdarzają sie rzadko- raz na tydzień np, a tak bobas jest spokojny i uśmiechnięty.... choć wieczorne tradycje marudzenia są nadal ale jak już pisalam to bardziej żal że trzeba już iść spać a tu tyle do oglądania niż ból brzuszka.
-
siemka ;D ojjjj wole jak moj bobo jednak zasypia ok 21-22 bo wtedy tylko raz sie budzi ok 3 i śpimy do 7,8,9... a wczoraj go zmogło spanie o 19 i o 24 juz mnie obudził;/ potem godz. 4.50 i 7.00 ;/naszczęście usypia podczas karmienia i tylko odkładam go do łuzeczka i śpimy dalej;) meganenka- debridat daje 3x2,5 ml 15 min przed jedzeniem a infacol tuż przed każdym karmieniem. jedno i drugie daje bezporednio do buzi zazkraplaczem. efekt jest ogromnyyyyyy ale nie wiem czy to magiczne trzy miesiące dobiegają końca czy zasługa medykamentów;) anula- hehe nie ciesz sie ze Twój najcięższy;) mój waży 7500 a jeszcze nie skończył 3 m-cy;) i karmie tylko piersią;)
-
kasiek a naszych Bartówi dzieli 1 dzień;) teraz zauważyłam;)
-
drasunia- a ja cię nie potępie... uważam że my troszke przewrażliwione jesteśmy;/ moja teściowa nieraz mi opowiada jak miała czwórkę dzieci- co ok 2 lata i miała gospodarkę... mojego męza( byl najstarszy) zawsze zostawiała i szła w pole. wracała co ok 1,5 godz, zajrzała, nakarmila... a jak urodzil sie mlodszy brat to mój Mąż mial 3 lata i juz opiekował sie pół rocznym maleństwem- fakt że kiedyś nakarmił go kwiatem jabłoni ale nco sie dziwić 3 latkowi;) i wszystkie kobiety tak robiły a jabojke sie wyjść pranie rozwiesić- bo co bedzie jak sie rozpłacze....
-
ale takich przebojów z usypianiem jak ja mam to wy chyba nie macie;) śpi, nie śpi, śpi nie śpi, wyleciał smok, brzuszek zabolał, bączek, śpi, kupka, nie śpi, znów głodny, zje, śpi, znów smok wypadł;) i tak od 19 do 21 ;) ;) ;) ale wiecie co zauważyłam? ze jak zjem jogurt to bobo kupke robi;) a jak nie to i 4 dni nic..... ciekawe...................
-
smile- ale u mnie te 7 godzin to rzadkość;) aż kilka razy na zegarek patrzyłam;) A tak to nawet dziś w nasz notatnik spojrzałam i: 1 miesiąc- co 2 godziny każdej nocy 2 miesiąc- min. 2 godz. max 4,5 godz 3 miesiąc- min.3- najczęsciej 4,5- max 7 Ja planuje dodawać do wieczornego mleczka kleik jak skończy 4 m-ce bo mleko mamy jest mniej kalorycznze niż modyfikowane i dlatego dziecko śpi krócej.... choć ja sie zastanawiam zze u mnie te pobudki to nie głód tylko przyzwyczajenie;/
-
iwonta mamy swoje konto gdzie umieszczamy fotki ;) fajna sprawa tylko tradycyjnie decyzje o udostępnieniu "tajnego hasła" udzielają starsze stażem wrześniówki- ja jetsem dopiero od czerwca;) ale osobiście jestem "za" powiększeniem naszego grona;)
-
ejjj dziewczyny wy strasznie dużo mleka sciągacie!!!! ja tylko rano sciągam z jednego bo w nocy daje tylko z lewego bo mi tak wygodniej i po całej nocy udaje mi sie udoić ok 110-130 ml;/ czyli jak je co ok 2 godziny w dzien to tam pare kropelek ma;/.Kurcze ale chyba mu wystarczy tyle co tam jest bo ładnie przybiera....
-
smile- nie przejmuj sie karmieniem ja od miesiąca karmie wyłącznie piersią( wcześniej dokarmiałam bebilonem) i bobas je nieraz nawet co godzine. M.in dlatego skończyłam dokarmiać bo za szybko przybierał na wadze bo sztuczne też chciał jesć tak często a tak nie wolno!!! Więc w ciągu dnia co 1,5-2 max 3 godz. a w nocy to jedna wielka niewiadoma zawsze jest- raz wytrzyma 6-7 godzin a raz budzi sie co 3,5-4 godz. My też wróciliśmy w wyborów;) hihi z większości tych kartek to nikogo nie znałam i robiłam wyliczankę;) a wodę daję przegotowaną ale troszke słodze.
-
kurcze dziewczyny zaniedbuje Was ostatnio;/ jakos nie moge sie zorganizowac..... zapuściłam troche chałupke i nie moge sie teraz obrobic... no i do tego ta praca mgr :( Jesli o bobasa chodzi to jest ok;) już z m-c podaje infacol i jest o nieeeeeeeebbbbbbbbbbbbbbboooooooooooooo lepiej ;) spokój w dzień, przespane noce, tylko wieczorem przed snem płaczki ale ja myśle ze to nie bol brzuszka tylko żal ze tyle do oglądania a tu trzeba isc spać;) antykoncepcja??? na razie unimil- ale szczerze to jakos wcale mnie do sexu nie ciągnie... kurcze jak przypomnę sobie jak strasznie mi sie chciało w ciąży.... a teraz to jakos mam tak ciasto i czuje takie obcieranie.... zresztą sucho jest:/ mam nadzieje ze wszystko przejdzie. neli- fajna metoda usypiania;0 zakwasów można dostać;) nowa- viburcol dajesz??? na mojego kurcze nie działał.... najbardziej infacol pomógł i debridat pola - no ja własnie wyzej pisałam ze mój tez płacze przy zasypianiu- codziennie wieczorem... nieraz oczy zamkniete i płacz. albo zasnie juz a za chwile krzyk- trwa to gdzies z poł godziny ale tylko wieczorem- w dzień zasypia normalnie. ja nie wiem czy to kolka- raczej nie bo jak weźmiemy go na rece to od razu spokój... mimo to usypia w łóżeczku- uspokoi sie i go odkladam- nieraz kilka razy- działa na niego tez piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=fxIuv0uglaQ może dlatego ze ma takie fajne echo(pogłos taki) mam ją w telefonie i to najlepszy sposób na płaczki;)
-
Odpisze wam szybciutko i uciekam sprzątnąc troszke bo mama ma dzis przyjechać pomóc przy bartku a ja jade do biblioteki po materiały na prace zaliczeniową... juz mam dość tej szkoły;/ Anjelka- ja w tej kwestii nie bardzo pomogę bo ja dawałm i mm i cyca wiec jakiejść gwałtownej reakcji nie było- a tych mlek podawałm kilka bo bebiko, nan, nutramigen, bebilon i enfamil;/ niestety po jakims czasei podawanie bobas dostawał krostek na buziaku i postanowilam pobudzic laktacje aby wystarczało mojego mleczka i udało wiec wiec odstawilam mm;) smile- próbowałam rozszerzać diete i nie wiem czy to moje przewrażliwienie czy faktyczna reakcja malucha czy może jeszcze zbieg okolicznosci ale zawsze gdy spróbuje czegos innego maluch ma wzdęcia i płacze... ostatnio nawet po kislu z kawałkami owoców :( ubranka- zawsze czyste zakladam wieczorem po kąpieli i jeden dzien w nich jest- no chyba ze cos sie pobrudzi to wczesniej sciągam- jak jedziemy gdzies z nim tez zakładam coś ladniejszego ale jak wrócimy to zdejmuje i nie piore od razu tylko po 2,3 założeniach. pościel- jeszcze nie zmienialam bo przez 2 m-ce spał wózku pod kocykiem a dopiero 3 tyg w swoim łózeczku. nie ulewa prawie wcale wiec pościel czyściutka;)Natomist zancznie częściej zmieniam posciel w swoim łózku bo rano zawsze biorę go do siebie a nie chce zeby leżał w jakiś brudach naszych;) bo nieraz smoczek wyleci albo kołderke do buzi sobie przyłoży...... Pozaty to dumna jestem z niego okrutnie bo juz kilka nocy śpi bardzo ładnie- moze z usypianiem jest problem bo codzien wieczorem boli go brzuszek i wybudza go wiec usypia ok 21 ale potem tylko jedno karmienie i sen do 9-10 rano;) A u was juz minęły kolki??? Ciekawe czy to prawda ze mija po 3 m-cach.... jakos w to nie wierze...........
-
POCZATEK MI SIE ŹLE WKLEIŁ;) SORRY;)
-
1.Jestem głodny. = Jestem głodny. 2.Chce mi się spać. = Chce mi się spać. COŚ NA POPRAWĘ HUMORU;) MĘSKI SŁOWNIK 3.Jestem zmęczony. = Jestem zmęczony. 4.Może byś do mnie wpadła? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 5.Może byśmy poszli razem do knajpki? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 6.Mogę do ciebie zadzwonić? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 7.Zatańczymy? = Kiedy pójdziemy do łóżka? 8.Nudzi mi się. = A może poszlibyśmy do łóżka? 9.Kocham cię. = A może poszlibyśmy do łóżka już teraz? 10.Ja też cię kocham. = No, skoro już to powiedziałem, to może wreszcie poszlibyśmy do łóżka? 11.Porozmawiajmy = Chcę wywrzeć na tobie wrażenie, że jestem osobą o głębokiej osobowości, a może wtedy zechcesz się ze mną przespać. 12.Taak, niezła fryzura. = Przedtem było lepiej. 13.Taak, niezła fryzura. = I za to zapłaciłaś 150PLN?!? 14.(W czasie zakupów)Ta jest niezła. = Weź wreszcie którąś z tych kiecek i chodźmy z tego sklepu KOBIECY SŁOWNIK 1.Tak = Nie 2. Nie = Tak 3. Być może = Nie 4. Żałuję. = Pożałujesz. 5. Potrzebujemy. = Chcę mieć. 6. Rób, jak chcesz. = Kiedyś mi za to zapłacisz. 7. Musimy porozmawiać. = Mam kilka uwag co do twojego zachowania. 8. Wszystko mi jedno. = Oczywiście, że mi to przeszkadza, idioto. 9. Jaki ty jesteś męski. = Lepiej, żebyś się ogolił, umył i popsikał dezodorantem. 10. Chcę mieć nowe zasłony = .....i dywany, i meble, i tapety. 11 Ach, jakie piękne kwiaty. = Czy ty myślisz wyłącznie o seksie? 12. Bądź romantyczny i wyłącz światło. = Oczko mi poszło w pończosze. 13. Kochasz mnie? = Zaraz cię poproszę o coś drogiego. 14. Naprawdę mnie kochasz? = To, co dziś zrobiłam, na pewno ci się nie spodoba. 15. Za minutkę będę gotowa. = Możesz założyć kapcie, napić się piwa i obejrzeć film w TV. 16. Naucz się w końcu rozmawiać = Poprostu zgadzaj się ze mną!
-
przed ciążą było 57 kg/169 cm, a teraz 53/169
-
pola- anemia??? być moze... przy porodzie straciłam bardzo dużo krwi i dostałam preparat na uzupelnienie hemofen ale wzięłam tylko kilka dni bo dostałam zaparć i ja i ja bartek.... a badania? jakos siebie teraz zgonilam na drugi plan, nawet nie mysle o tym czy może mi cos byc... ogolnie czuje sie dobrze, nie jestem senna ani osłabiona wiec chyba to nie to... poprostu dieta myśle ze tak na mnie działa bo zawsze byłam szczupła nawet jak hamburgery i pizze jadlam ale teraz to juz jest masakra:/ mysle ze dopiero jak skończe karmic to zaczne normalnie wyglądać
-
iga- aha to ja nie mam takiej na pasy- mam taką zwykłą wyjmowaną i w niej chyba nie wolno wozic. Kloc;) hihi;) ale powiem ci ze nie widac po nim- długi jest bo ciuszki na 68 co niektóre juz za krutkie są.
-
dziewczyny a jak z włoskami u waszych maluchów- bo u mnie gąszcz. zjaśniały troche ale nadal są. kiedy powinny się wytrzeć?