BEACISKO

krejzula- a pije ten nutramigen??? mój plul dalej jak widział;/

Dzieki kobitki za kciki;) chyba pomogły- mamy zdolnośc kredytową i jak złozyly dokumenty w piątek za ok 10 dni powinna byc decyzja- pytanie czy napalony właściciel chałupy będzie czekał????? W sumie mnie tutaj źle nie jest bo pelną samodzielność mam i nowe sliczne mieszkanko ale marzy mi sie ogródek, trawnik i altanka;) Zmykam troszke domek ogarnąć i zjeść obiadek- znów zupa.... bleeeeeeeeeeee....................

siemka. nakarmiłam malego i jakos mi sie spac nie chce wiec podziele sie z wami nowiną;) Kupujemy chałupkę;) Jak wiecie mieszkam w domu 3 rodzinnym- taki pod blok podchodzi- tylko jest ogród, trawnik no i jest teściów-pozatym jak wam pisałam ciągłe uganianie sie ze "wspolnotą" rodzinna nas dobija. kupilismy już kilka lat temu pustaki i troche materiału tylko nie mielismy działki a teraz trafil sie murowany dom z wielką działką i zabudowaniami za 55 tys;) fakt ze 100 trzeba tam wlożyć ale na razie nie bedziemy sie z tąd wyprowadzac bo nikomu nie zastowie takiego mieszkania- wyremontowane, wsio nowe no i w sumie dobrze mam tu bo nikt mi sie nie pcha, cisza, chce to przekręcam zamek i "nie ma nas w domu;) "- a wynajem ani sprzedaz w gre nie wchodzi bo to teściów, ale powoli bedziemy sobie tam robic;) strasznie sie cieszę bo wreszcie bedzie to nasze i inna motywacja jest jak wiemy ze jak cos zainwestujemy to bedzie to dla nas;) dzis jade załatwiac krredyt- połowe mamy ale drugą trzeba wziąć;/ Tak więc trzymajcie kciuki;) i druga sprawa- byłam u kolezanki która ma już 1,5 roczną córcie i zawsze sie smiała ze jak to: ona to by w życiu jak niektórzy nie nosiła dziecka na rekach ciągle, kolki???? eeeeeeeeeeee tam ona je od początku wsio i małej nic nie jest, leki? absolutnie-najzwyklejsza herbatka wystarczy na brzuszek i doskonale pomaga, noce? przesypia od początku w swoim łóżeczku- kwestia nauczenia.dobijała mnie jednym słowem mnie dobijała. a teraz ma jeszcze miesięczną córe i ma kolki, nie śpi po nocach, daje jej mnóstwo kropelek i nosi non stop. żal mi jej ale wreszcie zrozumie ze są rzeczy od nas niezależne i dziecko to dziecko i obali troche swoje mądrości;) nowa-język niemowląt czytałam. wiele niby mądrych i logicznych rzeczy pisza ale teoria teoria a praktyka to inna bajka tygrysek - uroki tesciowych;) u mojej głównym tematem jest kto gdzie zmarł, na co chorowal, jaki zmasakrowany z wypadku wyszedł- teraz mi to wisi ale jak byłam w ciąży a ją w drzwiach widziałam to nogi mi sie uginały/ od nosie bobo to mojego tez czasem jakis ból budzi ale jak sika to niby spokojnie- nie płacze przy tym- to chyba nie to no nie? mejb- ja tez dziś testuje te pampersy i na razie jak go karmiłam przed chwilą to nic nie śmierdziało;) zuzko- hehe ja bym obecnie spania za żaden koncert nie zamieniła;) nawet moje seriale opuszczam:*(

mejb- ja mam od 4-9 kg i u nas sa w sam raz. ale musze jeszcze te dady wykończyc- nie podobaja mi sie bo mocz w nich czuc bardzo i sztywne sa ;/

sylwiaka- cytologia dobrze- II grupa i wsio ok- tylko bakterie wyszły i zbyt niski estrogen i mam po pierwszej miesiaczce powtórzyc.

anala- ja tez pozwoliłam sobie looknąć;) Prześliczne masz te dzieciaczki- a córeczka wygląda na bardzo mądrą i odpowiedzialna dziewczynkę;) No a Ciebie nie skomentuje- w życiu bym nie powiedziała ze dwoje dzieci urodziłaś;)

anula182 zaproszenie poszło;)

konwalia- gratuluje i trzymam kciuki aby faktycznie zmieniło sie wszystko na lepsze... no i oby mąż podjął dobrą decyzje- swoje sie juz nacierpiałaś.

ewa- nie rezygnuj z cyca! Ja tez myślałam ze to przez moje mleko- postanowłam ze przejde na sztuczne mleko i zaczełam dawać mu coraz wiecej sztucznego i czekałam na efekty- wcale nie było lepiej- z tym ze ja miałam sterte roboty z gotowaniem, myciem butelek, wstawaniem w nocy i robieniem mleka, wydawaniem kupy kasy na bebilon pepti- doszłam do wniosku ze to bez sensu i zze wracam na cyca i tu niespodzianka- mleka prawie nie było- ntydzien się męczyłam- zupy, litry herbatek na laktacje, ściąganie mleka nawet w nocy po kilka razy żeby pobudzić laktacje- udało sie i nie zrezygnuje z piersi. Rozmawiałm o tym nawet z 2 pediatrami i mówią że nie ma lepszego pokarmu niż mleko matki i jeśli ta może karmić to nie ma opcji zeby mleko szkodziło dziecko( no chyba ze błędy żywieniowe matki)- laktoza zawarta w naszym pokarmie jest najlepiej przyswajalna- i nawet jesli powoduje dolegliwości to jednocześnie na naszym mleczku jelitka znacznie szybciej dojrzewają niż na MM i szybko sie poprawi

kasica- moj Bartek ma 10 tyg. A na usg wyszły znacznie poszerzone jelitka od treści gazowej. MAsujemy, masujemy, kladziemy na brzuszku, "odpowietrzam" go rurkami windi i podaje infacol- no i jest troszke lepiej choć zdarzają się wieczorne płaczki a rano to już standard- ok 6 stękanie

strzyga- ja tez rozmawiałam z gin. i ona mówi że nawet pigółki dla karmiących minimalnie przenikają do mleka i tez mówi ze najlepsze gumki i globulki razem....... ale ja wiem........... nie wiem sama co robić.

karinka- infacol mozna dlugo dawać bo sie nie wchłania do organizmu tylko jak zrobi swoje jest wydalany wiec daj spokojnie- ja też daje BArtkowi tylko zmniejszylam dawke i daje co drugie karmienie. laktator- ja mam elektryczny SPECTRA i za nic w świecie bym go nie zamienila i nic a nic nim nie boli nawet na największej mocy.

kasica- ja robiłam usg brzuszka i od razu lekarz robil opis i mówił co jest ok a co nie tak.

cierpie na nadmiar wolnego czasu ;) hihihihihi;) Bartek śpi już ze 4 godziny a mnie sie nudzić zaczyna;) ehhhh tęskniłam za tym;D A pozatym to jestem wsciekła- kupiłam sobie dwa udka z kuraka ugotowałam zupke, udka upieklam i jak już jedno wrzuciłam do zupy zaleciał mnie jakiś smród- wącham a tu te udka zdechlizną zajeżdzają;/ masakra. zupa do wyrzucenia.... pierwszy raz mi sie takie coś zdarzyło.

nowa- niestety uroki szefów;/ zero litości i zrozumienia. najchętniej to parobków by chcieli zeby robili za darmo 24h/dobe i nie mieli zycia rodzinnego. ania- ja mysle ze dobry pomysł. ja przeżywałam podobnie jak mój maluch za dużo jadł- po 180 ml co ok 2 godziny i aż brzuś go bolal. położna kazała dawać po mniej np 150 potem 120 bo ma za bardzo brzuszek już rozepchnięty. tak robiłam. na początku wypil i wrzas był jak niewiem ani noszenie ani spiewanie go nie ukoiło. dawałam mu wtedy na sekunde pierś i zabierałam... w końcu zapomniał i zasypiał.... nastepnym razdem to samo- mniejsza porcja i tulenie, wożenie, noszenie... w końcu po tygodniu przestawił sie i wypija ok 100-130 ml tylko na noc jedną porcje mu większą daje... czasem marudzi i wiem ze nie dojadl ale jestem nieugieta i staram się przestrzegać czasu min 2 h miedzy karmieniami. ... jak daje nie butelke tylko pierś to tak samo- jednego cyca i przerwa- czekam aż odbije i albo usnie albo jeszcze marudzi to wtedy tylko na chwilke podaje drugiego i wpycham smoczka... A z tym łapaniem i puszczaniem to mój tak miał tydzień- aż mnie złościł to płakał, łapał, puszczal ciągnął, ksztusił się i pił łapczywie- teraz samo przeszło.

klaudik- ja tez tak robie jak nelli a jak i to nie pomaga a wiem ze pil łapczywie to wtedy kłade go na swoim brzuszku i wtedy beka;) ale jak czasem go nie odbije to potem ma odruch wymiotny;/ nelli- oj oby mni tez sie upiekło- ginekolog ma dać mi plastry ale dopiero jak dostane okres bo od pierwszego dnia powinno sie brać a ja już 10 tyg po porodzie a okresu brak... Dziś ide bo dzwoniła do mnie że cytologie musze powtórzyć bo cuś tam nie tak wyszło ale kazała sie nie martwić bo to tylko jakiś stan zapalny albo bakterie... mimo to się boje.......... A Bartuś śpi w swoim łóżeczku;) huraaaaaaaaaaaa!!!!!Dotychczas był tylko wózeczek ale chce go powoli przyzwyczajać najpierw w dzień a potem w nocy

iga- obaj chłopcy są świetni;)

patinka- uda ci się zobaczysz;) ja jak się zawzięłam to dziś już 3 dzień jak ani kropli mleczka modyfikowanaego nie dałam;)

meganenka..- ale u mnie chyba są to krosteczki alergiczne wiec nie wiem czy krem jakis pomoże;/ ja stosowałam clobaze i zero efektów ;/

Dziewuszki chyba zaraz osiwieję.... kilka dni temu poszaleliśmy z mężem- fakt była prezerwatywa( ale ja jakoś im nie wierze).... od wczoraj czuje znów silniej zapachy- tak jak to było w pierwszej ciąży a dziś pierwszy raz od porodu mam taki bezbarwny śluz;/ cholera ale bym sobie narobiła;/ no niby duże prawdopodobieństwo ciąży nie jest no bo prezerwatywa, mąż dodatkowo wyszedł wczesniej, ale skąd te mdłości od zapachu np. perfum czy kosza na smieci???? ;/ ;/ ;/

anula182- no ja tak waże najpierw sama a potem z nim. ostatnio było tyle samo co u pediatry.

oj ale t u dziś pustki;(A nasz dzień dziś taki sobie.... bobo raczej marudny i płaczliwy- aż boje sie nocy;/ tylko przy kąpieli był spokojny............. pola- mój tez jak ma atak obrzarstwa to potem są płaczki..... Wiecie co???? dziś analizowałam wage i wzrost malucha i jest na 97 centylu!!!! Własnie tak sie dziwiłam bo dużo waży a na grubasa nie wygląda mierze go a tu juz 67 cm.... czyli troszke ponad 97 centyl..... kurcze czemu tak???? my z mezem normalnio jestesmy a on strasznie szybko przybiera. teraz je mniej bo co 2 godziny dostaje cyca ( wypije gdzies 80ml) i na noc moje mleko z butelki ok 150 ml a tu przy 10 tygodniach juz prawie 7 kg waży;/

Bobo śpi a ja sciagam reszte mleczka. jestem strasznie zadowolona bo chyba uda mi sie zupełnie zrezygnować z dokarmiania sztucznym mleczkiem;) dzięki zupką i herbatce z humany pokarm błyskawicznie przybywa;) a juz sie bałam ze zostanie tylko mm;/ kurcze a;e chyba faktycznie maluszek ma skaze białkowa bo jak troche serków pojadłam i dokarmial normalnym mlekiem nie antyalergicznym to krostki wracają;/ masakra.............. nelli- jejjjjjjjjjjjjjjj dziękuję;) aż mnie zapeszyłas;) bianka-ja teoretycznie byłam z fissanu zadowolona bo rozstępów brak i brzus płaski ale był tłusty i na sw edzenie nie pomagał;/no i ta cena- za to super był z eveline 3d ;) cudna ta tweoja córeczka,,, normalnie sie zakochałam anula- mały zdolniacha akrobata ;)

no właśnie malo co zostało starych dziewczyn- szkoda.....................

kamilka- kleik ryżowy???? Już????? To wolno???