BEACISKO

kulciak- no to faktycznie odespałaś;)

Bartek jeszcze dosypia a ja wpadłam do was na chwilke;) zauważylam ze synek wydłuża czas spania o 2 godz. co miesiąc- w 1 m-cu budził sie nocą co 2 godz., w 2 m-cu co 4 godz, a teraz pierwszy sen jest 6 godz.- hihi oby tak dalej to w 4 m-cu bedzie 8 godzin;)))) sylwuśka- kurcze czyli faktycznie była głodna;/ ważne ze juz ok;) ewa- nie dołuj się wagą- są ważniejsze rzeczy na świecie a waga przyjdzie czas ze sama spadnie. dzidzia bedzie większa bedziecie ćwiczyć sobie razem( można przecież to połączyć z zabawą) będziesz mieć troszke wiecej czasu bo przez chwile zabawi sie sama i więcej energii- a teraz skup się na zdrowym odżywianiu zebyś miała siłę opiekować się małym potworkiem;)a ciuchy? bedzie pretekst nowe kupić;) karinka87- a jakie mleczko teraz używasz???? nam sie poprawiło po enfamilu ale na jak długo nie wiem.... kulciak- zazdroszcze morza.... ja byłam tylko 3 razy w życiu ale mam ok 800 km ;/ Jak to zrobiłaś ze maluch tak dlugo na spacerze wytrzymał????Mój to godzine , połtorej to max ;/ nowatu, motorola- pilnujcie tego boczku żeby się przykurcz szyi nie zrobil. mój siostrzeniec miał i za nic w świecie nie chciał główki przekręcić na drugi bok, a ile potem było płaczu i krzyku zeby go przestawić...jak juz nawet chodzić zaczął to jeszczze główka była troszke na jedną stronę przechylona;/ patinka- zupy, zupy i jeszcze raz zupy!!!! ja to przerabiałam- woda zamiast w mleko to w siku mi szła a zupy po 1 dniu sprawiły zezamiast 60 sciągam 160 ;) do tego herbatka na laktacje i czeste przystawianie do cyca. czarnaiwcia- ja widze ze mu pomagają- ten infakol przynajmniej- odkąd go dałam jest znacznie lepiej- wiadomo poplacze i postęka czasem ale to połowa tego co było;)natomiast debridat odstawiłam bo przestał działać. anjelka - czyli za miesiąc ok 1,5 kg??? no to ładny wynik ;)

tylko cały link skopiujcie bo źle sie wkleił

zuzko- no my najczesciej oilatum używamy tylko nie chce zeby sie skórka przyzwyczaila bo wtedy przestaje dzialać;/ a wczoraj akurat w bambino mylam;/ patrzcie na to http://vod.onet.pl/male-olbrzymy%20,6052,film.html masakra............

igaa- smutne.........Ehhhhhhhhhhhh mi też dziś marudno jakoś......bartek lapie kilkunastominutowe drzemki ale też dziś jakiś ponury- to pewnie ta pogoda tak nastraja............. nowa- ja musze mojemu maluchowi co 2-3 obcinać bo inaczej sie drapie- najepiej to na śpiocha zrobic....Ale u nózek obciełam mu dopiero po 2 m-cach- jakos nie rosły.

kulciak a za ile kupujesz te pampersy?

anula182- ja uzywałam pampersów i byłam zadowolona- raz jak lezał na boczku to mu siku wypłynęło górą al tak to ok. teraz kupilam pierwsza paczke dada i może ciut sztywniejsze są ale to akurat dobrze na bioderka- a z tymi mokrymi pleckami to może zbyt luźno zapinasz???? choć faktycznie one troszke odstają- natomist zielone chusteczki dada sa super;) nie porównania do pampersa.

aaaaaaaaaaaa jesli o całusy w usteczka chodzi mi z mężem cmokamy ale jak tu sie powstrzymac jaki słodki ten pyszczek ale jak ktoś obcy by pocałował- UBIJE!!!!!! Przypomniało mi sie kiedys jak mąż jadł jabłko i Bartek nadstawia pyska na całusa- mąż mu dał a on poczuł soczek z jabłka na jego ustach i zabójczo zaczął cmokać,oblizywac usta i atakować męża jęzorkiem;)

ja tez miałam- test robiłam ze 3 razy w kilku dniowych odstępach i kreseczka jedna była baaaaaaaaaaaaaaaaardzo słabiutka- a jednak jest bartuś;)

Witam Was wyspana pierwszy raz od dluższego czasu- Bartek spał 7 godzin od 20.30 do 3.30- potem pociągnął cyca dwa razy i zasnął jeszcze na godzinke ale od 5 nie spał już do 7....Teraz dosypia po jedzeniu i gadaniu do szafy;) Wczoraj mieliśmy przygodę przy kąpieli- sama sobie winna jestem- mylam mu włoski i odrobina wody z mydełkiem wpadla do oczka- Boże jak on płakał..... krztusil się i aż mu tchu brakowało... mąż na mnie że nie uważałam a mnie aż ręce się trzesły.. dałam mu cyca siedząc na podłodze w łazience i uspokoił się ale oczka jeszcze z godzine nie otwierał.... Masakra............ na szczescie jest wszystko ok.....Ale wczoraj myslałam ze serce mi pęknie..... I jeszcze - oby tylko nie zapreszyć powiem Wam ze brzuszkowe problemy na razie ustaly- wiec tak: zmieniłam mleko na ENFAMIL, podaje po łyżeczce siemienia raz dziennie i kropelki INFACOL- i tym jestem wdzięczna- niby ten sam sklad co bobotic, espumisan, sab simplex a mnie tylko one pomogły choc juz tracilam nadzieje- podaje przed każdym jedzonkiem i bączki lekko wychodzą i kupka kilka razy dziennie a nie raz na 3 dni;) Bobo śpi spokojniej i nie wybudzają go juz wzdęcia a podaje dopiero 3 dni. Czyli kazdemy faktycznie co innego pomaga............... kulciak- dziękuje za troskę;)Już jestem i nadrabiam;) motorola- ja rozjasniałam z ciemnego brązu u fryzjera- efekt: 5 wizyt, kupa kasy i zniszcczone włosy- a i tak wróciłam szybko do czerni;) w domu to można rozjasniac ale tak o 1-2 tony wiecej to ryzyko;/ bianka- to naciesz się mężulkiem;) my zostajemy a M. ucieknie do pracy;/ Tygrysek-pozostaje zrobić badania moczu i wszystko bedzie jasne. Ale wiesz- mojemu też teraz mocz pachnie intensywniej niz wczesniej a mocz miał badany i jest ok.... kurcze kollka to chyba nie jest bo temp. podwyższona a do uszek go dotykałaś??? nie płacze wtedy???? mejb- hmmmm.... sciągnąć z tej w której jest więcej-czyli nie z tej z której karmiłaś ostatnio- najlepiej zrób na cyca gorący oklad to rozszerzy kanaliki i wiecej mleka poleci. A jesli chodzi o dodatkowe szczepienia to ja tez raczej nie: na rota dlatego ze znajome szczepiły i maluszki i tak zachorowaly i groźnie przechodzily chorobę a dodatkowo po szczepieniu zaraz trzeba wyjątkową ostrozność zachować bo można zarazić sie od malluszka, po drugie wirusy mutują i nikt nie da gwarancji ze dziecka nie dopadnie ten zmutowany, a po trzecie chroni tylko do 2 lat( o ile chroni wogóle), na pneumo- rozmawiałm z pediatrą i ona niby zaleca ale dziecko musi byc idealnie zdrowe bo jeśli np ma w sobie wiruska np. przeziębienia a jesli nie ma jeszcze objawów i pediatra zaszczepi to mogą być bardzo poważne powikłania typu: zapalenie opn mózgowych itp;/ więc ja raczej zrezygnuje. kasiek75- gratuluje usypiania.....;) mój niby tez sam usypia ale w wózku... anna85- wiesz u mojego Bartka też tak jest- najpierw ssie ładnie a po kilka minutach zaczyna chłeptać tak ze aż słysze jak powietrze mu sie o kiszeczki odbija, ciągnie, puszcza, łapie, pluje i znów łapie... ni wiem czemu tak- smoczki też rózne próbowalam ale on z cycem robi to samo;/ anula182- ja tez ma tera niesamowicie mocne pazurki- aż w szoku jstem bo zawsze mi sie łamały. A jesli o wrócenie do cyca chodzi to pij dużo, jedz duzo zup bo woda przeplywa przez organizm, herbatki na laktacje i przystawiaj dzidzie do piersi jak najczesciej nawet na pusto... A jesli o kg chodzi to u mnie 2 na minus ;) ale też juz staneło. karinka- a moze te kupy to właśnie wina mleczka? może zrób kilka dni test i daj jakies inne???

Prezent: Ja tez mam 4 letnią chrześnicę i ostatnio kupiłam jej złote kolczyki- byla wniebowzięta;) ale to dlatego ze ona jest mała strojnisia i najbardziej cieszą ją ubranka i biżuteria- nawet podobno przy przekłuwaniu uszów nie płakała bo " wreszcie bedzie wyglądać jak mama" ;)Ja myśle ze dużo zalezy od charakteru dziecka- moja lubi np. też rzeczy do jej kuchni- garnuszki, dzbanuszki itp ;) A może poprostu zabierz ją gdzieś???? Na wycieczkę, lody i np. do fryzjera;)

iwoziel- prywatnie ale za usg brzuszka i bioderek zapłaciłam razem 50 zł.

witajcie mamusie;) Dawno mnie nie było ale te święta i brzuszkowe problemy malucha nie dawały wytchnienia. wczoraj byłam z nim na usg bioderek ( wszystko ok;) ) i usg brzuszka- i tu wyszły poszerzone pętle jelitowe wypełnione gazami i spowolniona perystaltyka;/ Dziś idę z tym do pediatry- kurcze martwie się....czyli moja dieta i mleko bebilon pepti nie skutkuje....oby tylko lekarka nie kazała przejsc na nutramigen;/ kwaśna kupka- typowy objaw nietolerancji laktozy- robiona głośno i powodująca szybkie odparzenia pupy. sex- byl;) początek tragedia- wrażenia jak mówicie- że pochwa krótka i jakby coś obcierało- bolału paskudnie;) ale mąż stanąl na wysokości zadania i podszedł do tego spokojnie, delikatnie i wyrozumiale i skończyło się sukcesem;) hihihihi;) stękanie- też uważam ze to nienormalne- no lekko niech przy kupce sobie postęka ale godzinne stękania bez efektu kupki??? ani bączka nawet??serce pęka jak widze jak bobo się męczy;/ chyba wszystkiego próbowalam- krople, syropki, zmiana mleka na enfamil ( 32 zł za puszke) jedzenie tylko ziemniaków z gotowaną piersią i picie wody przez 3 dni- widicznej poprawy zero;/ Bobo ma lepsze dni- gdzie śpi, je i się bawi i gorsze- przepełnione płaczem i nie ma to nic wspólnego z dietą ani specyfikami..... burczenie i przelewanie- jak najbardziej;/ do tego doszły problemy z karmieniem- nie za kazdym razem ale często- maluch łapie i puszcza pierś, ciągnie sutek i krzyczy. to samo dzieje sie przy piciu z butelki( zmiana smoczka nic nie dala), jak zacznie ssać robi to łapczywie tak ze słychać jak powietrze uderza mu o jelita i żołądek;/ a potem nie dziwne są wzdęcia;/

witajcie mamusie;) Dawno mnie nie było ale te święta i brzuszkowe problemy malucha nie dawały wytchnienia. wczoraj byłam z nim na usg bioderek ( wszystko ok;) ) i usg brzuszka- i tu wyszły poszerzone pętle jelitowe wypełnione gazami i spowolniona perystaltyka;/ Dziś idę z tym do pediatry- kurcze martwie się....czyli moja dieta i mleko bebilon pepti nie skutkuje....oby tylko lekarka nie kazała przejsc na nutramigen;/ kwaśna kupka- typowy objaw nietolerancji laktozy- robiona głośno i powodująca szybkie odparzenia pupy. sex- byl;) początek tragedia- wrażenia jak mówicie- że pochwa krótka i jakby coś obcierało- bolału paskudnie;) ale mąż stanąl na wysokości zadania i podszedł do tego spokojnie, delikatnie i wyrozumiale i skończyło się sukcesem;) hihihihi;) stękanie- też uważam ze to nienormalne- no lekko niech przy kupce sobie postęka ale godzinne stękania bez efektu kupki??? ani bączka nawet??serce pęka jak widze jak bobo się męczy;/ chyba wszystkiego próbowalam- krople, syropki, zmiana mleka na enfamil ( 32 zł za puszke) jedzenie tylko ziemniaków z gotowaną piersią i picie wody przez 3 dni- widicznej poprawy zero;/ Bobo ma lepsze dni- gdzie śpi, je i się bawi i gorsze- przepełnione płaczem i nie ma to nic wspólnego z dietą ani specyfikami..... burczenie i przelewanie- jak najbardziej;/ do tego doszły problemy z karmieniem- nie za kazdym razem ale często- maluch łapie i puszcza pierś, ciągnie sutek i krzyczy. to samo dzieje sie przy piciu z butelki( zmiana smoczka nic nie dala), jak zacznie ssać robi to łapczywie tak ze słychać jak powietrze uderza mu o jelita i żołądek;/ a potem nie dziwne są wzdęcia;/

ojej jakie tu pustki!!!! My dzis fajny dzionek mielismy;) bylam z bobo u mamy- ja pomagałam robić salatki, piec a maluszek spał jak aniołek- budził sie, jadl, śmiał się i zasypiał... aż boje się nocy..... ciemieniuszke udalo nam sie zwalczyć- okładami z oilatum- zeszło super po 1 dniach ale miedzy brwiamy i na nich wysypka nadal jest- szorstka i czerwona;/ może to od pepti???? już sama nie wiem;/

A ja od rana teścik robie- nie dam ani razu bebilonu pepti( bo podobno on też uczula) tylko moje mleko- chocby mial cały czas na cycu wisieć i zobaczymy efekty.

konwalia - tak jest w życiu- kto ma miękkie serce musi mieć d**e twarda;/ Ehhhhhhhhhhh.... dobrze ze jakos dajesz rade...... trzeba miec nadzieje ze bedzie lepiej

mama kuby- no właśnie u nas w nocy też zawsze spokój- za to ok 6-7 rano po karmieniu zaczyna się stękanie i prężenie aż ten biedny pępek wyskakuje;/ Kasica-Nutramigen braliśmy ale po 1. Bartek pluł nawet gdy go mu osłodzilam a po 2 wogóle sie nim nie najadał i robił mi kilkanaście pobudek;/ A ja to nawet nie wiem czy delicol nie pogorszył problemów brzuszkowych- pierwszy raz dałam wieczorem i maluch całą noc pojękiwał przez sen i budził sie co chwila-mimo to dawałam przed kazdym karmieniem, w ciągu dnia nie chciał ssać- ani butelki ani piersi a gdy musiałam jechał na zakupy i został z nim mąż i nie dał to dwie godzinki słodko gaworzył i zjadł całe mleczko( my dajemy Bebilon Pepti). no i na kolejną noc juz nie dałam i obudził sie tylko 2 razy zjadł i spał. Teraz rano jęczał troche ale tak jak codzień... więc juz sama nie wiem co robić;/ spróbować jeszcze raz czy nie......... monia- nie odstawiaj od piersi- laktoza zawarta w pokarmie jest najlepiej przyswajalna- spróbuj najwyzej przed karmieniem odciagac ttroche i wylewac a dawać dopiero to gęściejsze mleczko. debridat chyba troszke pomagał i dawałam go razem z bobotikiem. katusia- i co robisz z tym pępkiem? mnie kazali zalepiać takim specjalnym plasterkiem. Dziewczyny mnie to już wstyd do pediatry latać bo mam wrażeni ze patrzy na mnie jak na jakąs nienormalną - dzicko zdrowe, przybiera na wadze a ja wyszukuje problemów;/ ale kurcze serce mi sie kraje jak nie mogę mu pomóc i tak strasznie jęczy albo płacze........

I ja tes nie spie;) Noc w porządku - 2 pobudki o 24.00. i 3.30 ale biorąc pod uwagę fakt ze zasnąl o 19.00 to jest super;)Wczoraj po poludniu pourządzał jakieś niezidentyfikowane płaczki a w końcu zmęczony zjadł i zasnął. rozmiar- S, 36 i nie chce mniej ale jak bartus bedzie nadal nie tolerował tak wielu pokarmów to chyba kościotrupek bedzie nieuknikniony a e kości mam szerokie bedzie to okrutnie wygladac. butelki- w nocy tylko myje, w dzien plucze wrzątkiem- raz na kilka dni gotuje ok 5-10 minut. JRR- kurcze u nas tez zawsze rano jest stękanie i prężenie;/ aż nieraz mnie to przeraża- nie płacze ale stęka jak ja przy porodzie;/ ciekawe czemu tak???? she- tabelka od razu bardziej czytelna kasiek75- bartek z zasypianiem ma różnie- nieraz jak wykąpiemy go o 19 to nawet karmie go przez sen bo od razu zaśnie a nieraz zje, odłoże go do wózka, zasnie, a ppo chwili stękanie- i tak do 22.00 schodzi, ze zasypia na chwilke i znów brzuszek go wybudza- zdarza sie ze i w nocy ma takie schizy;/

nowa- u mnie tez tak jest- jak skarże się mamie to ona mówi że dzieci tak mają i że ja byłam taka, siaka, owaka i że to mija a jak powiem teściowej to ona od razu że mi sie wydaje, bo jej dzieci to tak nie miały- alergia???? eeeee jaka alergia? jej nie miały alergii wiec i jej wnuczek nie ma prawa mieć, kolki??? jej nie miały- to i wnuczek nie ma? płacze????? CZemu płacze???? jej to nie płakały;/

nowatu- diacol czy delicol? ja od wczoraj stosuje.

Bralismy debridat, sab simplex, espummisan, lakcid, bobotic. Od niedawna podaje delicol( podejrzenie nietolerancji) ale bez efektów- pierwszej nocy po podaniu delicol nawet nasilił bóle brzuszka- Bartuś stękał, prężył się nawet przez sen;/ NAjbardziej chyba pomaga nam bobotic- po podaniu są bączki i potem lepiej zasypia.U nas róznych objawów moc- bóle brzuszka, wzdęcia, odruch wymiotny( sporadycznie), ssanie piersi i butelki przerywane krzykiem i prężęniem się, ulewanie noskiem, kupki ze sluzem- czasem zielone- robione raz na kilka dni( konsystencji prawidłowej), przepuklina pępkowa - lekarz podejrzewał skazę bądż nietolerancje laktozy, a teraz to prawdopodobnie refluks;/ we wterek idzeimy na usg brzuszka i zobaczymy.

No ale mój ma właśnie z kupką problem. Robi raz na 3-4 dni a tak to steka jakby chciał i nie może zrobić;/ Kiedys dałam mu wody przegotowanej, wypił i zrobił a gdzieś 2 tygodnie nie chce absolutnie nic pic;/

DZIEWCZYNY PYTANIE??? czy wasze maluchy chcą pić???? mój to co dam mu cos do picia to pociągnie kilka łyków i pluje;/

she- no własnie mi tez położna mówiła zze takich maluszków nie powinno sie mierzyć żeby im na siłe nie prostować nóżek i główki... wogóle szkoda ze nie da sie takiej tabelki prawdziwej wkleić bo byłoby czytelniej