Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BEACISKO

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez BEACISKO

  1. czyli nasze aniołki sie po prostu umawiają czy dadzą wyspać się mamą czy nie;) mój też dziś zaliczył tylko 2 pobudki i po karmieniu natychmiast zasypiał;) wreszcie odespałam. Przyszedł mi ten sab simplex- po pierwszej dawce prężył się jak zwykle ;/a podobno działa natychmiastowo i pomaga się "odgazowac"... no zobaczymy........ mirasia- nasze łóżeczko też żadko używane- w dzień czasem bo nocą spi w wózeczku przysuniętym do samego naszego łóżka a jak go brzuś bolał to 3 dni spał z nami.
  2. nowa- trzymaj sie, teraz bedzie juz coraz lepiej.
  3. jejjjjjj jakie tu pustki;/ Ja wróciłam z lasu- bobo spał słodko całe 2 godziny;) dziewczyny mnustwo grzybów!!!! opieńki, podgrzybki, bajka!!!! szkoda ze ja ich jesc nie mogę:( Dodalam kilka fotek;) zuzko- i co zostaly te ciemne włoski??? bo mojemu sporo zjaśniały i się wytarły ale też zabójczo był kudłaty;) pola- kurcze, mój też nieraz tak krzyczy przy jedzeniu albo chwile po tym jak skończy jesc:( tak jakby go brzu s bolał. a ja juz niemam co wyelimonowac z diety;/ Zastanawiam sie nawet czy by nie zrobic testu i z tydzien karmic go sztucznie a swoje mleczko odciągać i zobaczyc czy wzdęcia się zmniejszą. Tygrysek- ja bym chyba odwiedzila jakiegoś doktora z tymi hemoroidami. mnie nie wyszły przy porodzie ale teraz cuś tam bolec zaczyna bo zaparcia mam jak diabli;/ karinka- no to wszystkiego dobrego i wracaj do nas szybko;) nelli- ach te dobre rady teściowej!!!! pisałam już poli ze u mnie jest ta sama zabawa podczas karmienia. nie raz łapanie cyca, krzyk i puszczanie i znów łapanie-- tak jakby kolka go łapała podczas jedzenia;/ A ja tam do karmienia nie budze- mało tego staram sie go nawet przestrzymac żeby ciut dłużej wytrzymać bo są dni i noce ze co pół godziny krzyczy. anjelka- no to powodzenia- oby sie rozkręciło bo to czekanie jest najgorsze;/
  4. A ja tylko na chwile- Bartuś dał popalić w nocy;/ chyba mu się dzień z nocą pomylił bo spał wczoraj od 12 w poludnie do 19.00 wieczorem- tylko raz go karmiłam na śpiocha, kąpaliśmy też na spiocha a potem sie zaczęło. Nakarmilam, włożyłam do wózeczka, bujnęlam ze 2 razy i zaną - na chwile- a potem kwękanie, stękanie, wiercenie, poplakiwanie, cyc, smok wyleciał i tak zeszło do 5 rano bez spania;/ ;/ ;/ chodzę jak zombi. Nie wiem czy dobrze wymyslilismy z mężęm ale zabieramy go dziś na spacer po lesie- my poszukamy grzybów, on się dotleni, na dworze ładnie............co myślicie???/ W końcu już prawie 5 tygodni ma.......... tylko go trzeba jakos odn kleszczy zabezpieczyc.... a karmić jak pójde do samochodu- posatwimy go przy samym lesie- wprawe mam bo wczoraj go na myjni samochodowej karmiłam bo pól godziny biedak bez cyca nie mógł wytrzymać;)
  5. witam. Mam nowe wieści dla zainteresowanych kolkami, bolami brzuszka, krostkami na twrzy czy suchą skórą- no i sapką oczywiscie. Bylam wczoraj u perdiatry z wynikami moczu małego i w moczu wsio ok. ale lekarz podejrzewa aleregie na bialko i laktoze:dlaczego???? otóż na czole i brwiach łuszczy sie skóra, policzki- drobne czerwone krostki, stękania, prężenia, wzdęcia, sapka, nieraz płacz chwile po karmieniu, no i śluz w kupce i gródki. dostałam trilac i nowe mleko- NUTRAMIGEN- maluch wczoraj zanosił sie od płaczu bo to jest ochydne ale cóż- jak mus to mus;/ dodatkowo mamy w pon. zrobić wymaz z odbytu czy nie ma jakiejs bakteri czy grzybka.............
  6. tygrysek- taki kryzus maly przechodzi- u mnie też tak było pod koniec 3 tygodnia.jadł, odkladałam go, placz i znów jedzenie, aż wymiotował i znow jadł. tylko butelka go uspokajała na chwile. ale to trwa 1-2 dni i mija. pola- a ja myślałam ze jestem taka błyskotliwa z ta tabelką;)a ty mnie przechytrzyłas;) hihihihi;)
  7. chciejka- mój bobo tez ma cos w nosku- nioby czysty a jednak cos tam mu śwista, a nieraz to tak jakby sapke miał- charczy leciutko. sylwia- ta dziewczynka z fotki jest starsza o 4 m-ce od Bartka bianka- mi też rożek przydał sie ze 2-3 razy. a mam aż 3 w domu. śpi w koszulce, śpioszkach i pod kocykiem. she- moj tez jak mocniej zaśnie to nic nie charczy w nosku.
  8. a jesli o światlo chodzi to całą noc gra nam w sypialni telewizor - lampki nocne wydają mi sie za mocne i tylko jak przewijam to świece.
  9. mejb- więc u mnie nocka wyglada róznie. po ostatnich brzuszkowych problemach maluszek śpi z nami w środku. wiem że to nie wychowawcze ale jak on cale noce mi stękał i ato smoczek, a to karmienie, a to marudzenie to całą noc bym musiala wisieć przy jego łóżku a tak to choć chwilowe drzemki łapałam. Więc teraz karmie na leżąco-ok 20 minut- na jeden raz jeden cyc, wybudzać nie musze bo sam sie wybudza jak jest głodny, odbijać nie odbijam bo mi żal go budzić, przewijam co 2 karmienie czyli w nocy 2 razy, nawet jesli akurat przy karmieniu usłysze pryt a on zaśnie to go nie budze tylko przewine przed następnym karmieniem. Skutek taki że wczorajszej nocy BArtek obsłużyl sie sam;) karmiłam go na leżąco i mi przysnęło- to była godz. 23.00 potem on zasnął a ja nie schowałam cyca tylko zostalam taka przytulona do niego i o 2 rano obudziło mnie cmokanie- patrze a tu malec mi wisi przy cycu;) hihi uśmailiśmy sie z mężem jaki zaradny;)
  10. A ja dziś wpadlam na pomysl- moze to pomoze mi wyłapać jakieś moje błędy w żywieniu ,albo jakis tryb spania/ czuwania u malego.Otóż zrobiłam sobie tabelke w której wpisuje: 1. data 2. pobudki w nocy/ godziny oraz ogólnie czy sen spokojny czy marudzenie. 3. leki jakie ewentualnie dostaje 4. karmienia, czuwanie i sen w ciągu dnia 5. pory ewentualnych boli brzuszka, prężeń, kupek 6. spacerki 7. moje posiłki 8. pory kąpieli 9. ilość mleczka sztucznego wypitego wieczorkiem.
  11. she- a ja też mam wątpliwosci co do pieluch biedronkowych.jestem od początku na papersach i : 1. nie śmierdzą moczem 2. kupka też w nich nie smierdzi 3. miękkie, chłonne, elastyczne 4. brak odparzeń, podrażnień 5. nic nie wyplywa- a bynajmniej jeszcze nam sie to nie zdarzyło 6. róznica cenowa wcale nie jest aż tak dostrzegalna bo pampersy u nas kupuję po promocyjnej cenie 43 zł/ 72 szt.+ chusteczki do tego. Koleżanka która miała DADE mówiła że dzidziuś jak siku zrobił to moczem go było czuć a kupa wypływała a w PAPERSACH nieraz pielucha 10 kg waży od siku a dzidziuś pachnący;)
  12. nowa- jestem z tobą. dasz radę- zobaczysz. najgorsze w tym wszystkim jest to czekanie;/ nelli- bebilon pepti niby jest na recepte ale kupisz bez recepty- w żadnej aptece mi nie robili problemu. na recepte jet taniej poprostu. konwalia- myslisz że te bąki po bebilonie??? kurcze nie wpadlam na to;/ faktycznie moze i od tego bo wcześniej sie tak nie prężył............ hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm................... patinka- cholernie beznadziejna sytuacja. najgorsze jest ze córcia to wszytsko widzi i w swojej małej głowce wszytsko sobie przetwarza. dzieci wbrew pozorom wszystko rozumieją;/ ciężko masz kochana. bardzo ciężko. dobrze że masz te aniołki malutki i to cię trzyma!
  13. nelli- na 99% bebiko. w szpitalu dawali to noworodkom i większość mam skarżyła sie na zaparcia u dzieci.spróbuj zmienic na bebilon pepti. droższy jest ale pomaga w kolkach i zaparciach. Mój tak się już ze 2 tygodnie pręży;/ I wszystkiego najlepszego oczywiście;) dziewczyny zazdroszcze wam- 6-7 godzin snu.... wowwwwwwww!!!!
  14. ja juz jestem. noc w miarę. najważniejsze ze krzyków i płaczu nie było tylko lekkie postękiwanie. pobudki o 23,2.30,4.30,7.30- częściej niż zwykle i sen tez nie był taki twardy- co chwilke coss tam mruczal, postękiwal............ale po dałym dniu spania to co sie dziwić.Mam wrażenie że ten bobotic troszke podziałał- ale i tak czekam na przesyłke z sab simplex. Dziś dzień chłopaka- planujecie coś???? nowa- no i co??? nicety- ojjjjjjjj poród fatalny;/
  15. no to i ja się wypowiem bo dziś na razie odpukać spokojnie i sennie dzień mija;) kąpiele- ok 19.00 dziś już jesteśmy po;) na śpiocha kąpalismy i teraz sobie śpi jak sie obudzi to nakarmimy. pazurki- obcielam już po 6 dniach- zaraz po przyjściu ze szpitala i obcinam co 2 dni bo strasznie szybko rosną i jak boli go brzuś to drapie sie po buzi. nasz dzień równiez zupełnie inny niz wczoraj- wczoraj za cały dzień spal moze z godzine a dzis nie spał moze z godzine;)
  16. Dziewuszki zamówiłam ten sab simplex- oto tel. do dziewczyny która to sprowadza jakby któraś chciala 794 389 669 orginalene niemieckie- a nie czeskie bo te są podobno mniej skuteczne.Koszt 35 zł+ 13 zł przesyłka za pobraaniem albo chyba 7 zl przy wpłacie na konto. jutro juz ma wyslać;) uffffffffffffffff... z tym lekiem wiąże ogromne nadzieje. obym sie nie rozczarowała.
  17. gosieńka- mnie do tej pory piecze a to juz miesiąc od porodu ;/
  18. konwalia- jejjjjjjjjjjjj bidulko. trzymaj sie i zdrowiej szybko;/
  19. pola- rozumie. mój tez jak go brzus nie boli to taki słodki i grzeczny ze szok- ale to męczy go strasznie i mnie przytym. wiesz tez nie powiedziane ze skoro nie pomoglo mojemu to u ciebie tez nieposkutkuje. moze byc rożnie ale lepiej na cud sie nie nastawiaj. ja na razie wiąże ogromne nadzieje z sab simplex ale dziś pierwszy dzien daje bobotic- skład identyczny jak sab simplec tylko mniej sie tego dawkuje- a z czego różnica wynika nie mam pojęcia.
  20. a teraz fotki;) iwoziel:brzuszek extra;) i widzisz- niemożliwe staje się możliwe;)dzidzia tez fajniutka coberrosa- słodkość;)aż milo popatrzec. kulaciak- maluszek rośnie w oczach. sylwiaKa- kurcze- piotruś już 2 miesiące??? ale ten czas leci.......... she- jeszcze raz ogromne gratulacje. słodko wyglądacie. czarnaiwcia- kawał chłopa;) i fajny leżaczek. musze sie zastanowic nad czymś takim. pola- slodki śpiący aniołek. konwalia- super- ach zeby te dzieci wszystkie były takie grzeczne na jakie wyglądają ;) hehe;) kasiek- Bartuś jest przefajny. edzia- jejjjjjjjj jaka rózowiutka ta twoja księżniczka tygrysek- duży ten twój bobasek;) mirasia- cudeńko malutkie joalik-a ty jak zawsze pobijasz nas wszystkie z fotkami nescafe- laska z ciebie- nie widać ze rodziłaś. a mały sliczny Reszte już chyba wcześniej skomentowalam;);) Dobra a teraz ja coś swojego dodam
  21. męzuś z naszym potworkiem wiec powoli nadrobie zaległosci: iwoziel-sto lat;) wszystkiego naj naj naj. a tu całusy odemnie i od Bartka ;*;*;*;*;*;* pola- oj to prężenie... u nas to samo;/ juz nie raz wam pisałam że stęka gorzej niż ja przyrodzie. stęka przez sen, stęka jak się obudzi, stęka jak ssie pierś, stęka godzinami potem pojdzie bączek i na chwile spokój. nie licz na zbyt wiele jak pojdziesz do apteki- my braliśmy espumisan, debridat, czopki viburcol, lakcid, a teraz bobotic i zero efektu a po espumisanie i herbatce koperkowej jeszcze gorzej bylo :( nowatu- trzymaj się kochana i oby wszystko poszło gładko;) nelli- ja też chce wypróbować simplex- drogi troszke i nie bardzo wiem jak go zdobyc ale jak bobotic nie pomoze to to moja ostatnia deska ratunku. Dobrze ci że masz mame pod ręką- moja czsem mnie odwiedza i ja ją ale wieczorami, nocami i rankiem niestety nie mogę liczyc na jej pomoc. blondyna- ja też mam taką dziurkę nad odbytem- a właściwie to w miejscu gdzie kończy sie kość ogonowa- a najlepsze jest to że przez wieleeeeeee lat byłam pewna że to noramalne i wszyscy tak mają. dopiero jak w ciąży bolaal mnie kość ogonowa na początku i tam się macałam bo nie wiedziałam czemu tak boli- patrze a tam dziurka!!!! i w szoku byłam;/
  22. siemka;) po cięzkim dniu nastala w miarę spokojna noc- ciekawe jaki bedzie dzisiejszyt dzien- kazdem jest pełen niespodzianek................... bobas ma straszne wzdęcia. wczoraj mi to nawet juz pod kolke podchodziło i dlatego zdecydowalam sie zamowić sab simplex z niemiec. co wy na to????
  23. a my mamy dzisiaj mamy gorszy dzien. albo nawet zły dzien;/ Płacz był od 4 rano a teraz mi 2 razy zwymiotował ale tak bardzo;/ strasznie sie przestraszyłam i zaczęłam płakac a on sie uspokoił i zasnął..... tak strasznie mi go żal.............. nie mam juz pokarmu a on pewnie gdy sie obudzi bedzie chciał jesc...........tyle dni był grzeczniutki a dzis??? chyba cos mu jest...........
  24. witajcie kochane;) Informuję że żyjemy cali i zdrowi. Nie bardzo mam czas teraz pisac bo kotek jakis marudny się zrobił. Wczoraj to sie nawet z mężem pokłuciłam bo on mówi że dziecko czasem sobie musi popłakac, a ja jestem zdania ze on bez powodu nie płacze!!! wczoraj wieczorem po 4 dniach aniołka zammiast dziecka złapał jakieś humorki i płakał i marudził od 18.00 do 22.00. niestety na noc musz edawać butelke bo jakby czuł ze dłuzsza drzemka si szykuje i zapasy robi bo wyssie 2 cyce i głodny;/ a na brak pokarmu nie narzekam bo w 2 jest ok 120 ml albo i więcej nieraz. Więc maly głodomor. Syllwia- ty pisałaś o stękaniu i bączkach??? mój stęka gorzej niz ja przy porodzie;) nieraz i godzine tak potrafi a potem sobie popierdzi i już aniołek spokojny. niby kupka miękka a tak jakby nie mógł jej zrobic. wieeeeeeeeeeeeelkie gratulacje dla nowych mam.witaj w gronie cyckowania, kupkowania, bekania, bezsennych nocy itp;) Rytm dnia- Kilka dni było super spokojnie i regularnie;) 2 pobudki w nocy, szybkie usypianie w dzien dużo spania a od wczoraj coś mu sie przestawiło. chyba musze znów zacząc pić rumianek- mam wraznie ze mu to pomagało.
  25. A ja dziś pierwsza;) Nocka spokojna, mama i dziecię wyspani;) Była pobudka o 23 i o 5 rano;)Teraz myśle sobie co by tu zjeść- chyba wypadnie na kaszke z nestle.... wczoraj byliśmy na baaaaaaaaaaaaaardzo długim spacerze ale w końcu kupka nas nawiedziła i musieliśmy wrac. Jesli o te krostki na buzi chodzi to mój tez ma i jest to trądzik bo pytałam pediatre. krostki mogą być czerwone i później zbieleć albo zniknąć- jeśli są takie suche to można oliwką smarować kąpiel- codziennie. raz umyłam go wacikami bo nie chciał sie obudzic.Wydaje mi sie ze po takiej kąpieli lepiej śpi. Dzidziusie na poczcie słodkie i widać jak rosną;) tylko czekac aż bedą biegać po domu i dokuczać;) ooooooooooo mama do mnie przyjechała;) ;) ;) ;)
×