BEACISKO
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez BEACISKO
-
poczekaj bedą na pewno- ja tez podskakuje ze szczescia jak łapie mnie skurcz i z zegarkiem na reku odliczam czas między nimi i niestety raz jest ich 5 na pół godziny a nieraz 2 godziny ich brak;/ pocieszjace jest to ze lepiej miec rozwarcie bez skurczy niz skurcze bez rozwarcie;)
-
http://vod.onet.pl/zycie-przed-zyciem,5782,film.html?gclid=CNTo65LT2aMCFUYp3wodWkD49A bardzo fajny film........
-
neskafe- 3 palce to 6 cm- wiec duzo wg. mnie. Mnie tez dłuzy sie to czekanie............
-
no niestety ale nie mam wielkigo wyboru jesli o szpitale chodzi;/ jest jeszcze jeden troche dalej bo ok 30 km odemnie ale tam jeszcze gorzej;/ Powiem wam ze teraz mi nerwy opadły choc smutno mi ze przez nich znów musze czekac i kto wie czy przez ta kroplowke nie bede miec gorszego i poźniejszego porodu- ale w środe to wierzcie mi ze miałam ochote ich tam powybijac!!
-
noooo gdyby nie ta kroplówka pewnie byloby po wszystkim;/
-
zjadlam sobie wreszcie domowy obiadek wiec opisze wam jak to wszystko wyglądało: pisałam o bólach i skurczach i o skierowaniu mojej gin. do porodu wiec jak nie przechodziło to pojechalam na izbe przyjec- tam zbadal mnie jakis dr. i mówi ze przyjmujemyi - rozwarcie na 2 palce i 37 tyg. skonczone-wzieli mnie na oddzial i zrobili ktg- skurcze wyszły silne ale nieregularne. tego dnia nic wiecej mi nie robili tylko czekali jak akcja sie rozkęci- rano mialam badanie przez ordynatora i było juz 3 palce;) potem poszlam do łazienki i jak sie podcierałam to zobaczyłam ze cos mi wisi- to był ten czop- biało żolta galaretka wielkosci czeresni moze i za tym ciągnęła sie krew- bleeeeeeeeeeee- wytarłam - poszlam do lekarza a on ze porod juz blisko- za chwile zawolali mnie na kroplówke z mg;/ ordynatora juz niee było wiec poszlam do dr. która wydała decyzje o zatrzymaniu porodu a ona mi mówi ze wg jej wyliczen to mam dopiero 36 tyg;/ na szczescie ddostałam tylko 1 wlewke bo rano byli juz inni lekarze i powiedzieli ze pani dr. sie pomyliła( bo kółeczko do liczenia tygodni ma z inneej firmy) i ze absolutnie nie powinnam mg dostawac- niestety zachamowało to akcje;/ no i dzis mnie wypisali bo przez spadek cisnienia rodzi mnóstwo dziewczyn i nie było miejsc wiec skoro u mnie spokój to zwolniłam im łóżko.... cały czas was czytam ale mam ogrom do nadrobienia- jedyne co powiem to ze gratuluje annie a za konwalie trzymam kciuki z całego serca- bo ma bardzo ciezko teraz bidulka... ściskam cie mocno ;(
-
Witajcie;) Ja juz w domku- niestety wciąż w dwupaku;/ Rozwarcie na 3 palce, pozbyłam sie ochydnego czopa śluzowego( nawet niewiedziałam że on tak wygląda) bóle i ciągnięcia brzuszka są ale nieregularne wiec nie kwalifikuje sie do porodu.. Postaram sie podczytac co u was i odpisze. Buziaki;* tęskniłam za wami;)
-
wiesci z frontu: kąpiel zrobiona, podłogi umyte, włoski ułożone i czekamy- brzus boli cały czas ale skurczze są slabsze niz w nocy- ogólnie do wytrzymania.To juz prawie 15 godzin óli.
-
kochane wróciłam od lekarza- 1 noc skurczy zupełnie zgładziła szyjke i rozwarcie sie zrobil- małe ale postepuje jak to lekarz okreslił- szybko jak na pierworódke;) mam skierowanie do szpitala ale biegiem tam nie gnac tylko wsłuchiwac sie w te skurcze i jak nie beda przechodzic to wtedy;) trzymac kciuki!!!!;)
-
no własnie i tu jest pies pogrzebany- bol po nospie i kąpieli nie ustąpił ale tez nie był silniejszy....cały czas tak samo- zmiana pozycji, chodzenie, lezenie tez nic nie dawało ale jak widac te "mądre książki" głupoty piszą bo t o jednak były chyba skurcze przepowiadajace;/
-
o godz.5.00 skurcze osłabły na tyle ze zasnęłam- teraz sie obudziłam no i bolą mnie uda nic wiecej- czyli jednak skurcze przepowiadajace...... masakra.................
-
a ja nadal mam skurcze................ co mniej wiecej 5 minut........ chwilami ból jest bardzo silny a chwilami słabnie i to mnie wprowadza w bład. nospa forte nie pomogła, zmiana pozycji tez nie......... mąż wyszedł wlasnie do pracy ale ma byc pod tel. i w razie czego bedzie za 5 minut w domu.......... teraz to dopiero mam mętlik w głowie- bo skoro ten " fałszywy alarm" jest taki bolesny to jak wygląda poród????? ;/
-
A ja nadal mam bóle- usnęłam na chwile ale mnie obudziło;/ wstałam, spakowałąm rzeczy do szpitala, wzięłam nospe i czekam.
-
iwoziel- jak to dopiero teraz???? ja zaczynam za 2 dni a termin porodu mam 4 dni po tobie;/
-
motorola- ehhhh te chłopy- brak słów!!!!! mój co w nocy wstaje siku to pyta czy to juz-ale za chwile nie czekajac na odpowiedz chrapie,jak mu mówie ze mam skurcze to tez cos pomamrota i spi dalej;/
-
obejrzałam foto i sa świetne iga- a twój brzus to faktycznie wygląda jakby miał odpaśc za chwile tak niziutko... teraz co u mnie- wiec firaneczki uszyte- jutro bede prasowac i wieszac;) Tradycyjnie mam wieczorne bóle ale za poród juz ich nie biore- raczej kolejny fałszywy alarm.. Aaaaaaaaaaaaaaa i upomnienie dla was- skonczyc z tematem jedzenia!!!! ;)
-
Najpierw odp. wam w skrucie: bioko- mój na kręgosłóp nie cisnie za to miałam tygodniowy ucisk na wątrobe i wyladowalam w szpitalu- ojjjjjjjj ile dziewczyny sie nasłuchały mojego marudzenia-ogólnie nie robi mi sie słabo- czasem moze troszke.... niuniek- kłucia sa..... brrrrrrrrrrrrrr.... strasznie to bolesne..........az podskakuje;/ anna85- uuuuuuuuuu to ciężarek w brzuszku.... ja tez sie obawiam ze mój skoro byl taaaaaaaaaki wielki w 8 m-cu to teraz tez- z tym ze nie da sie go zmierzyc bo za nisko jest glówka- zycie w niepewnosci jest jeszcze gorsze iga- jest drugie forum- o takiej samej nazwie- założyła je któras z nas- obrażona o cos tam.... ksemma- kto wie co to było... wiele z nas ma teraz sensacje zołądkowe- u mnie przynajmniej raz na 2 dni biegunka ;/ po niczym;/ kamilka- trzymaj sie ;) a co do wagi to skoro malenstwo rosnie to pozostaje sie cieszyc- tylko zeby to ci zbyt nie osłabiło organizmu bo skoro jest jak piszesz to znaczy ze twoja waga sporo spadła bo przeciez " ciąża" wazy ok 7-8 kg. karinka- zazdroszcze szpitala mirasia - pisz co z malenstwem- trzymamy kciuki... motorola - i co teraz zrobisz??? dzwon po erke do ciezarnej przyjadą a chłopa to bym ukatrupila;/
-
POMARAńCZOWA - a moze ujawnisz sie co???? ;) Na pierwszy rzut oka mądra osóbka z Ciebie;) I polszczyzny sie nie czepiasz;)
-
siemka;) czyżbym znów była pierwsza???? hihi ;) nie moge wylezec na łóżku bo mam jechac po nowe firanki i mnie juz nosi;) ;) ;) Skurcze wczoraj szybko mineły, ale mimo to czułam sie po nich padnięta i zaraz zasnęłam. iwoziel-pepsi oczywiscie ze z gazem i to jeszcze prosto z lodówki;)ale jak juz mówiłam moja zgaga jest bardzo łagodna i szybko mija bioko- witam , ściskam i całuje ;* Ktos mnie ładnie podsumował na koniec odnosnie moich zabobonów- słusznie- to nie jest problem, bo najwazniejsze zeby maluch urodził sie zdrowy, ale mimo wszystko mam stresa z tego powodu i nic tego nie zmieni.....
-
siemka;) czyżbym znów była pierwsza???? hihi ;) nie moge wylezec na łóżku bo mam jechac po nowe firanki i mnie juz nosi;) ;) ;) Skurcze wczoraj szybko mineły, ale mimo to czułam sie po nich padnięta i zaraz zasnęłam. iwoziel-pepsi oczywiscie ze z gazem i to jeszcze prosto z lodówki;)ale jak juz mówiłam moja zgaga jest bardzo łagodna i szybko mija bioko- witam , ściskam i całuje ;* Ktos mnie ładnie podsumował na koniec odnosnie moich zabobonów- słusznie- to nie jest problem, bo najwazniejsze zeby maluch urodził sie zdrowy, ale mimo wszystko mam stresa z tego powodu i nic tego nie zmieni.....
-
zmykam spac bo oczy mi sie schodzą po tym grilowaniu i skurczach. dobrej nocy ;*
-
she- moj bobo tez 2 dni spowolnil- nie rozrywa mi brzucha tylko są to spokojne kopniaczki... ale ja na razie nie przezywam- wazne ze 2-3 razy dziennie czuje kilka jego ruchów/ motorola- to jutro pewnie nie bedzie cie z nami- bedziesz nacieszac sie chłopkiem;)
-
hehe tez kiedys wciskałam sie w stringi i wyglądałam jak baleron ;) pozostały wielkie majtasy
-
ja tez na razie nie mam- 1 tylko ale bialy wiec nie wiem czy byl od zawsze a ja go niedawno dostrzegłam czy teraz wyskoczyl... chyba ten krem eveline jest naprawde dobry bo przestało swędziec po nim ;)
-
a ja wlansie teraz mam bolesne skurcze- pierwsze były bardzo bolesne- twardy brzuch. kłucie, ból pleców i takie napieranie- było ich z 5 przez 20 minut,ale zaczynają słabnąc wiec to pewnie tez fałszywy alarm.... A moze to i lepiej bo torba nie spakowana;) ;) ;)