Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BEACISKO

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez BEACISKO

  1. coberrosa- no to mamy to samo....a tu jak na złośc we wszystkich filmach wieczornych sex, w reklamach sex, zamykasz oczy sex, na forum sex ;) bida kochana......ale dla okruszka wytrzymamy no nie?
  2. BIANKA- OJ BIEDNA, BIEDNA.... doceńcie ze wy mozecie. a mój mężus taki fajniutki w tych sprawach;).... ale w 9 m-cu zrobie kuracje przyspieszająca poród ;)
  3. JESIENNA M. - NO NIESTETY JA MAM CIAZE ZAGROZONA- LEKI, POBYT SZPITALU- SKRÓCENIE CAŁKOWITE SZYJKI, SKURCZE ;( OD PONAD 6 TYG. ZAKAZ STOSUNKÓW I JAKIEGOKOLWIEK BRYKANIA ;( DO TEGO DUŻO LEŻAKOWANIA ;(
  4. JESIENNA MAMUSKA- WITAJ W DRUŻYNIE;) ŚWIĘTA RACJA TO CO MÓWISZ...
  5. ejjjjj to ja mam już 6 tygodniowy post a wy mi tu o seksie???!!!! Małpy nie dobijac mnie!!!! ehhhh..... śni mi sie co druga noc....niestety zakaz totalny- choc staram sie zeby mężusiowi go nie brakowaŁO ;)
  6. wstałam, patrzam i co widzam?:P góra zaległosci a nie było od wczorajszego popołudnia. wiec najpierw taK: sylwiaka-wszedzie sie zdarzają takie klutnie. ja moim mężusiem jestem 8 lat z czego ze 3 zleciały na klutniach. Jego koledzy nie umieli bawic sie na trzeźwo- tylko zawsze musiał byc alkohol- a potem to była zabawa ale dla nich bo my kobitki wozilismy ich do domu i sluchały bełkotów poalkoholowych. na szczescie mąż pomimo mocnej glowy miał słaby zołądek i zawsze po strasznie cierpial ;) jako ze nie pił z nimi to stopniowo urywał im się kontakt i teraz jest luz... mamy wspolnych znajomych, spotykamy sie przy piwie ale bez picia na umór i jest super i bardzo czesto wyjezdzamy tylko we 2- jest super bo wtedy nie musimy sie liczyc z niczyimi kaprysami. twój facet najwyrazniej strasznie przezywa przyrost rodziny...nie daj sie kochanie!!!! mejb- ja tez tak mialam- ze 3 tygodnie waga spadała-przez upały mniej jaDLAM,- ale dziś sie wazylam i już jest ok+10\. my tez jak bylismy nad woda w niedziele to pełno było dzidziuchów... i ja tak bardzo zazdroscilam....tez bym chciała zeby maluch był juz z nami....... karinka-zawsze powtarzam ze faceci sa bardziej wyrozumiali.... anna1985- powiem ci ze ja tez lubiłam solarium.... zima kilka razy ale latem to raz w tyg. musialo byc. fakt ze roznica byla. figura wydaje sie szczyplejsza, skóra zdrowsza... ehhhh.... ale teraz jak jestem bledziuch to widze ze solarium mi zniszczylo skóre i pelno piegów wyszło;( ja tez zmieniam wkladki wkółko ale ja wiem ze to wydzielina nie pot.... konwalia-oj nie przypominaj mi o papierach.. tez musze sie za nie wziac ale mi sie nie chceeeeeeeeeeeee.... a burdel tam taki ze szok kasiek1975- super ze wszystko ok. duży chłop.... a 3d miałas ze buxke widac? ja tez bym chciala zobaczyc znów swoja małpke małą....... nelli- chyba "ja wyciągnełam" ;) szkoda tysiaka ale wazne ze papiery są. jesli o "moce nieczyste" chodzi to byłam zarazona bakterią helicobacter pyroli i lamblia jednoczesnie. chudłam, miałam mdłosci, b rak sił, biegunki...byłam chyba u stu lekarzy- kazdy dawal swoje antybiotyki- przez ponad rok brałam ok 16 tabletek dziennie. efekt byl taki ze do reszty zrójnowalam żołądek a bakterie i tak były do tego nadrzerki:( w koncu wyczytalam o tym radiostecie- o dziwo darmowym. pojechalam. facet nie wiedzial o mnie nic, nie pytal o nic, tylko merdając różdżką koło mojego ciała wymieniał co mi jest. byłam w szoku bo miał 100% racji- kazał mi przyjsc na 3 seanse, na których przekazywal mi energie... dodatkowo zalecił picie siemienia lnianego. od tamtej pory mineły 3 lata- żre wszystko, bakterii brak i wszystko ok. nawet mdłosci ciazowych nie miałam.... dlatego wierze w takie czary mary... czkawka- jak najbardziej wskazana dla rozwoju płuc maluszkla edzia - matko... bardzo ci współczuje.... taki facet nie zasługuje na ciebie i dzieci... albo faktycznie dobry z niego facet tylko odpowiedzialnosc go przerosla, albo to kawał h*** !!! ale teraz tak sie zmienil czy zawsze był z nim problem? edzia kotku- trzymaj sie!!! zrób to dla siebie i okruszka. Bedzie żaŁOWAŁ ze tak was traktuje!!! sama wiesz najlepiej jak wygląda sytuacja i czy jest szansa na poprawe- ja ci życze zeby wszystko sie zmieniło ale jesli nie to walcz o swoje szczescie. ojciec to nie ten co zrobi dziecko ale ten co potrafi sie nim zaopiekowac. mierzyłam brzucha i mam wymiary prawie jak modelka. ( prawie robi wieeelka różnice ;) ) a mianowicie 94x97x93( piersi x brzuch x biodra) ;) a w udzie nawet mierzyłam i mam 57 cm. żyly tez mam na brzuchu. zmykam zjesc a potem obejrze wasze fotki i zmienie tabelke;)
  7. coberrosa- no ja tez od kilku lat- z tym ze jak powiedzialam lekarzowi to powiedzial, że moja skora widocznie tak reaguje na slonce i mam zakaz opalania- bo fakt jest taki, że jak sobie tylko spaceruje po dworze to nic sie nie dzieje tylko jak slonko bezposrednio na dekold pada. ale jak kazdy chce sie troszke opalic i potem zawsze cierpie. w zeszlym roku jak bylam nad morzem to wlasnie zyrtec bralam i byl luz-opalilam sie na braz- bylo pare krostek ale ani grama swędzenia.
  8. dzięki radia- czyli nie jestem sama.mam nadzieje ze to minie. w sumie wczoraj u nas tak prazylo jak w Turcji;)
  9. a jeszcze odnośnie ciążowych przesądów-może to i ciemnota ale w koncu ze wsi pochodze ;) - w ciąży chciałam ze swoich czarnych zrobic blond- wyszedł rudy i teraz boje sie ze synek bedzie rudy- schizy nieraz mam takie ze pół nocy nie spie. ciotka mnie dodatkowo nakręca bo jak ona byla w ciąży to zrobiła blond pasemka i córcia urodzila sie brunetka z blond pasemkiem ktore ma do tej pory(24 lata)
  10. coberrosa- aha czyli nici z zyrtecu. szkoda bo tylko on mi w zeszlytm roku pomagał. nie mam nigdzie tej wysypki tylko na dekoldzie a swędzi i piecze jak cholera jak tylko posiedze chwilke na słonku. wczesniej tez tak miałas, czy dopiero w ciąży?
  11. hejka;) chcielimy lata to mamy lato. mnie odrobinkę minęło osłabienie ale to dlatego że wczoraj troszke schlodziłam sie nad wodą a dziś wogole nie wychodze z domku- a tu mam 22 stopnie ;) teściowa podrzuciła mi gołąbki wiec gotowanie mam dziś z glowy.dostałam wczoraj wysypki od słońca( o dziwo tylko na dekoldzie)- masakrycznie swędzialo. c o roku bralam zyrtec i moglam sie normalnie opalac- ale w ciąży chyba nie wolno, no nie? nie orientujecie sie? nelli nie przesadzaj z tą pracą bo maluszek przyspieszy przyjscie na swiat. a jesli chodzi o alkohol to ja wczoraj tez spróbowalam kilka łyczkow zimnego reds'a- mniammmmmmmmmmmmmmmm odnośnie medycyny naturalnej to ja wierze- kiedyś pomógł mi radiosteta....a lekarze nie umieli..... konwalia= wózek bardzo ciekawy i praktyczny. pola- ojejjjjj z tymi odglosami to jestem zaskoczona. ja nie mam nic takiego ale chcialabym uslyszec swojego bobaska;)wody płodowe niestety tlumią bardzo dużo ale skoro dzidzia glośno mlaska to kto wie.......... mejb- mieszkanie super i mebelki tez- ale ja zachwycam sie kocurem........ Ja nie kupuje na razie butelek, smoczków itp i dlatego nie wypowiadam sie na ich temat bo nie mam doswiadczenia;)najpierw skupiam sie na ubrankach,poscieli, łóżeczku, wózku, pieluszkach itp. przed porodem jednak na pewno coś kupie bo różnie może byc... blondyna- tez zaglądam do mam lipcowych i czerwcowych.jestem ciekawa jak u nas bedzie ten 9 m-c wygladał. niektóre już urodziły i strasznie im zazdroszcze.... iga- no wlaśnie ja tez balam sie isc na zwolnienie- bo co szefowie powiedzą, ze mi sie nie chce pracowac, że tylko na okazje czekalam. tym bardziej że wiosna i początek lata to najwięcej przetargow i mnóstwo roboty. kto sie tym zajmie jak odejde? ale jak dowiedzialam sie o zagrożeniu ciąży to wisiało mi co kto mysli.mogą mnie zwolnic- najwazniejsze zeby dziecko było zdrowe. mąż zawiózl zwolnienie i jakoś sobie rade dają.... guślarka- wyglądasz super. szczuplutka, tylko brzuś wystaje;)
  12. małobiuściaste baby- te które nie mogą sobie pozwolic na operacje- pocieszajmy sie tym, że nam nie obwisną, nie będziemy sobie ich przycinac paskiem od spudnicy ani zwijac w rulonik i chowac do stanika n a stare lata. do karmienia dzidzi( o ile Bozia da nam pokarm) kupimy sobie po 4 poduchy albo jakąś podnoszoną na korbkę półkę w ostateczności bedziemy karmic kładąc sie na brzuchu nad dzieckiem;) a kompleksy? cóż taka nasza uroda- a wiecie co? to ze nie rosną w ciąży ma swoje plusy- nie bedzie na nich rozstępów;) sama sobie roztłumaczylam a wam? hihihihi ;)
  13. edzia poczytaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3487333 http://www.forumginekologiczne.pl/forum/vt,0,245,60048
  14. EDZIA- Kurcze nie mam bladego pojęcia co to może byc. a to taka skora wisząca jest? Z ciekawosci zerknęłam i ja nie mam nie mam nic takiego.a ddługo to masz?może jakaś narośl sie zrobila...????? Szok!!!!! mirasia- no to faktycznie spory ten cukier- ja normalnie mam 60 a po glukozie 90- ale fakt faktem ze herbaty nie słodze od dziecka, a do slodyczy tez mni nie ciągnie- wole hamburgerka;)
  15. KOCHANE MOJE NIE DAJE RADY W TEN UPAL. NIE MOGE SIE PODNIESC BO ROBI MI SIE SLABO. LEZE PLACKIEM W SYPIALNI I NAWET NIE MA MOWY O GOTOWANIU OBIADU ANI PORZADKACH- A PO POŁUDNIU MAMY MIEC GOSCI:(
  16. KOCHANE MOJE NIE DAJE RADY W TEN UPAL. NIE MOGE SIE PODNIESC BO ROBI MI SIE SLABO. LEZE PLACKIEM W SYPIALNI I NAWET NIE MA MOWY O GOTOWANIU OBIADU ANI PORZADKACH- A PO POŁUDNIU MAMY MIEC GOSCI:(
  17. zgadzam sie- kobiety w ciąży są traktowane bez szacunku- a najgorsze sa te kobitki kolo 60-tki. "Bo jak one były w ciąży to w polu robiły!!!!" i olewka totalna ze ktorejs w kolejce robi sie słabo. " Bo takie rozpieszczone". faceci mają wiecej zrozumienia.
  18. hejka kobitki;) znów mnie ranna bezsennosc dotknela.... nadrobie sobie czytanie i pisanie;) u mnie nie ma co opowiadac- bo cały dzien leżenie bylo;( nelli- mysle ze przez ten upal- bak apetytu i staasznie sie poce;( she- czyli obie czekamy na usg.... ja tez gdzieś za 2 tygodnie.a Mąż na medal;) A PRZEZ TO WASZE ROZPRAWIANIE O WADZE ŚNI MI SIE DZIS, ZE JESTEM U LEKARZA A ON MI MÓWI ZE MOJE DZIECKO WAZY 400G. A JA W PLACZ- BO NIE ROŚNIE.... I SIE OBUDZIŁAM;( igga- zazdroszcze wyjazdu- fajnie ze jestes zadowolona;) mirasia- jejjjj wspołczuje:( ale pocieszające jest to, że cukrzyca prawie w 100% mija po porodzie. a ile mialaś cukru? piłaś 75g glukozy? smile- czyli teraz pranie, prasowanie, układanie, przekładanie, przeglądanie... to co najprzyjemniejsze;) pola- mnie też sie to zdarza- zawroty głowy, osłabienie... podobno to normalne- szczególnie w takie upały. jak nie musisz to nie wychodz z domku, pij wode i narzekaj;) anna 1985- no własnie- nawet jesli bedzie pokarm w tych naszych małych cycuchach to jakos nie wyobrazam sobie jak można dziecko trzymac tak wysoko i karmic- matki z duzym biustem to na siedzaco kładą dzidzie na kolana, unosza główke i juz cyc w buzi,a u mnie???? konwalia- no właśnie ja tez mycie okien zaplanowałam na 37 tydz.+ ;)
  19. siemka kobitki;) u mnie straaaaaaaaaaasznie cieplo.... poszłam troche na kocyk pod drzewko ale za duża duchota...wiec wrociłam, zrobiłam obiadek na szybko i teraz sobie leze dalej. przez te upały mało ze waga przestała rosnąc to jeszcze zacvzeła spadac i na dzień dzisiejszy zostało +8- mimo to nie zmieniam w tab.- bedzie weekend to podgonie;) czarnaiwcia- odnośnie sluzu to i ja mam.... a może to nawet śluzu nie przypomina bo to bardziej takie wodniste cos... ale mam tak od 3 m-c i niby wszystko ok.a jesli o piersi chodzi to moje zdanie jest takie- skoro czułas sie z tym źle, miałas fundusze i na tyle odwagi to czemu by nie skorzystac....;) ja nie mam ani odwagi ani funduszy- ale jak sobie pomysle jak fajnie by było zalożyc letnią bluzke bez usztywnianego stanika.... ehhhhhhhhhhhhhhhh..... rilla- no faktycznie troszkę niewymiarowe to łóżeczko. kup przescieradło z frotki na normalne duże łóżko i podwiń pod materac i tez bedzie;) sylwuśka- wyluzuj... ja cie rozumie bo mam ten sam problem ze szwagierką- niby mieszkaly w innych mieszkaniach ale obok siebie- i nieraz niechce sie wyjsc na og\ród jak wiem ze ona jest. Złośliwa, egoistyczna, zawistna, wredna i bla bla bla... nieraz mnie i mezowi potrafi podniesc cisnienie.... grunt to niepokazywac jej ze cie złośc,i tylko poprostu olewac- zeby szlag ją trafił że jesteś szcześliwa. no wlaśnie she nam zniknęła!!!!!?????
  20. SYLWIA - super ze wyjazd się udał... czekam na fotki;) oj u mnie te kg tez z dnia na dzień sie zmieniają... jeden dzień podjem i już +2
  21. buuuuuuuuuuuuu ja też sie boje porodu.. jeszcze jak!!!! z tym ze ja nie tyle na razie boje sie bólu co faktu ze podczas porodu może stac sie cos z dzidziusiem.....
  22. nicety- jejjj fajna teściowa- tylko pozazdroscic;) marudź sobie do woli- w koncu to forum antydepresyjne;)
  23. pampersy, pampersy... tetry tez kilka szt. kupie ale nie do przewijania
  24. DRASUNIA- ja mam psiaka.czemu pytasz? A jesli o grype żołądkową chodzi to jesli przebieg bedzie w miarę łagodny to nie zaszkodzisz ale jesli np się bedziesz odwadniac to marsz do lekarza. pic dużo, jesc mało a na wszelki wypadek unikac osob zarażonych jak ognia;)
  25. blondyna- wczoraj nie bolał a dziś od rana znów jakoś tak mi w nim dziwnie..... niby miękki ale lekkie bole jak na miesiączkę są..... kobitka z klasą- ja zauważyłam- normalnie chodzę w soczewkach- bo mam -2,5 a teraz w nich słabiej widze. byc moze przez to ze pól dnia przy kompie siedze. A TO DLA TYCH KTÓRE UWAŻAJĄ SIĘ ZA WALENIE;) http://www.pudelek.pl/artykul/15465/fanatyczna_fanka_jolie_urodzila_o/23/
×