BEACISKO
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez BEACISKO
-
zgadzam sie- kobiety w ciąży są traktowane bez szacunku- a najgorsze sa te kobitki kolo 60-tki. "Bo jak one były w ciąży to w polu robiły!!!!" i olewka totalna ze ktorejs w kolejce robi sie słabo. " Bo takie rozpieszczone". faceci mają wiecej zrozumienia.
-
hejka kobitki;) znów mnie ranna bezsennosc dotknela.... nadrobie sobie czytanie i pisanie;) u mnie nie ma co opowiadac- bo cały dzien leżenie bylo;( nelli- mysle ze przez ten upal- bak apetytu i staasznie sie poce;( she- czyli obie czekamy na usg.... ja tez gdzieś za 2 tygodnie.a Mąż na medal;) A PRZEZ TO WASZE ROZPRAWIANIE O WADZE ŚNI MI SIE DZIS, ZE JESTEM U LEKARZA A ON MI MÓWI ZE MOJE DZIECKO WAZY 400G. A JA W PLACZ- BO NIE ROŚNIE.... I SIE OBUDZIŁAM;( igga- zazdroszcze wyjazdu- fajnie ze jestes zadowolona;) mirasia- jejjjj wspołczuje:( ale pocieszające jest to, że cukrzyca prawie w 100% mija po porodzie. a ile mialaś cukru? piłaś 75g glukozy? smile- czyli teraz pranie, prasowanie, układanie, przekładanie, przeglądanie... to co najprzyjemniejsze;) pola- mnie też sie to zdarza- zawroty głowy, osłabienie... podobno to normalne- szczególnie w takie upały. jak nie musisz to nie wychodz z domku, pij wode i narzekaj;) anna 1985- no własnie- nawet jesli bedzie pokarm w tych naszych małych cycuchach to jakos nie wyobrazam sobie jak można dziecko trzymac tak wysoko i karmic- matki z duzym biustem to na siedzaco kładą dzidzie na kolana, unosza główke i juz cyc w buzi,a u mnie???? konwalia- no właśnie ja tez mycie okien zaplanowałam na 37 tydz.+ ;)
-
siemka kobitki;) u mnie straaaaaaaaaaasznie cieplo.... poszłam troche na kocyk pod drzewko ale za duża duchota...wiec wrociłam, zrobiłam obiadek na szybko i teraz sobie leze dalej. przez te upały mało ze waga przestała rosnąc to jeszcze zacvzeła spadac i na dzień dzisiejszy zostało +8- mimo to nie zmieniam w tab.- bedzie weekend to podgonie;) czarnaiwcia- odnośnie sluzu to i ja mam.... a może to nawet śluzu nie przypomina bo to bardziej takie wodniste cos... ale mam tak od 3 m-c i niby wszystko ok.a jesli o piersi chodzi to moje zdanie jest takie- skoro czułas sie z tym źle, miałas fundusze i na tyle odwagi to czemu by nie skorzystac....;) ja nie mam ani odwagi ani funduszy- ale jak sobie pomysle jak fajnie by było zalożyc letnią bluzke bez usztywnianego stanika.... ehhhhhhhhhhhhhhhh..... rilla- no faktycznie troszkę niewymiarowe to łóżeczko. kup przescieradło z frotki na normalne duże łóżko i podwiń pod materac i tez bedzie;) sylwuśka- wyluzuj... ja cie rozumie bo mam ten sam problem ze szwagierką- niby mieszkaly w innych mieszkaniach ale obok siebie- i nieraz niechce sie wyjsc na og\ród jak wiem ze ona jest. Złośliwa, egoistyczna, zawistna, wredna i bla bla bla... nieraz mnie i mezowi potrafi podniesc cisnienie.... grunt to niepokazywac jej ze cie złośc,i tylko poprostu olewac- zeby szlag ją trafił że jesteś szcześliwa. no wlaśnie she nam zniknęła!!!!!?????
-
SYLWIA - super ze wyjazd się udał... czekam na fotki;) oj u mnie te kg tez z dnia na dzień sie zmieniają... jeden dzień podjem i już +2
-
buuuuuuuuuuuuu ja też sie boje porodu.. jeszcze jak!!!! z tym ze ja nie tyle na razie boje sie bólu co faktu ze podczas porodu może stac sie cos z dzidziusiem.....
-
nicety- jejjj fajna teściowa- tylko pozazdroscic;) marudź sobie do woli- w koncu to forum antydepresyjne;)
-
pampersy, pampersy... tetry tez kilka szt. kupie ale nie do przewijania
-
DRASUNIA- ja mam psiaka.czemu pytasz? A jesli o grype żołądkową chodzi to jesli przebieg bedzie w miarę łagodny to nie zaszkodzisz ale jesli np się bedziesz odwadniac to marsz do lekarza. pic dużo, jesc mało a na wszelki wypadek unikac osob zarażonych jak ognia;)
-
blondyna- wczoraj nie bolał a dziś od rana znów jakoś tak mi w nim dziwnie..... niby miękki ale lekkie bole jak na miesiączkę są..... kobitka z klasą- ja zauważyłam- normalnie chodzę w soczewkach- bo mam -2,5 a teraz w nich słabiej widze. byc moze przez to ze pól dnia przy kompie siedze. A TO DLA TYCH KTÓRE UWAŻAJĄ SIĘ ZA WALENIE;) http://www.pudelek.pl/artykul/15465/fanatyczna_fanka_jolie_urodzila_o/23/
-
A ja dziś raniutko wstałam, bo widze wreszcie piękne sloneczko za oknem;)wczorajszy dziń byl dobijający- deszcz, wiatr, zimno.... ja całe dnie siedze sama bo mój mężuś z pracy, jedzie naprawiac samochody( dorabia jako lakiernik) a teraz jeszcze wynajmuje samochód ( i siebie;/ ) do wożenia pary mlodej na wesela-więc w soboty też go nie mam. wczoraj już była wojna przez to- bo jak urodzi się dzidziuś to zero pomocy bede miala.... wieczorem wraca ledwie zywy i nawet nie mam z kim pogadac:( no i nie odzywamy się do siebie.... nelli- ja tez kiedys zgubilam portfel- na szczescie ktoś mi go odeslał do domu z kompletem dokumentow- tylko kasy nie było.... mąż też na pewno to bardzo przeżywa więc nie gniewaj sie na niego... roztargnienie i nerwowośc podobno są normalne u partnerow ciężarnych kobiet.poczekajcie spokojnie kilka dni, poblokujcie karty kredytowe itp. nie pytam ile pieniędzy diabli wzieli ale pewnie pokaźna sumka była- zresztą najgorszy ten kłopot z wyrabianiem dokumentów.... Tak Łeba to miasto nad bałtykiem- myślałam że nawet takie dośc znane... ;) kobitka z klasą- noooo mi by na taki wyjazd chyba odwagi braklo. A jakbym zaczęła rodzic po drodze... o matko !!! czarnaiwcia - no to poród dla ciebie to pikuś jak takie coś zniosłaś;) ale powiem wam ze ja pomimo piersi miniaturek nie przeżywam tego aż tak bardzo- może dzięki mężowi bo zawsze mówi że małe są jędrne i takie słodkie a takie wielkie cyce to mają sklonnośc do obwisania- no i wybijają zęby podczas biegu;) no i jak mi to powtarzał to w końcu przestałam sie ich wstydzic- bardziej przeszkadza mi to ze brodawki są wklęsłe a stają tylko jak zimno.... anka- moj na szczescie przez moje lezenie sam sie wychował.musiał sobie zrobic jesc,bo inaczej by nie jadł ;) pozmywac, nawet okna mył.... ale teraz już tego nie robi- bo ja troszkę chodzę po domku wic staram sie takie lekkie rzeczy robic. Pola- łóżeczko niesamowicie pomyslowe;) i baaaaardzo praktyczne. igga- spóźnione zyczenia dla synka... kamilka- w takim razie gratuję dużej córci.... oby do końca było wszystko ok. odnośnie badań- ja mialam 2 razy- krew, mocz, cukier 1 raz- choroby weneryczne, hiv,toksoplazm., grópa krwi na kazdej wizycie- czyli już ok 8-9 razy- usg, badanie ginekologicznie, waga, ciśnienie krwi.... zgaga- tylko raz- po majonezie. anna1985- ty widziłaś walenia? kochanie niejedna bez ciąży wygląda bardziej waleniowato niż ty w 8/ m-cu.... laska z ciebie- i wcale ci nie słodze ;) waga w ciąży- ja cały czas stabilnie w górę- od 1 miesiąca- raz szybciej raz wolniej- już 10 kg- ale wydaje mi się ze przyrost wagi jest konieczny. w drugiej ciąży podobno tyje się znacznie mniej. iwoziel- przewijaczek bardzo fajny... a ja nie wiem czy bede go wogóle kupowac.... czy tradycyjnie pieluszka pod dupcie przy przewijaniu. na razie zachwycam się tym co kupilam;) rozkladam, przekładam, wkładam do komody, znów wyciągam;) zboczenie ;) mejb- ja bym swojego brzuchola publicznie nie pokazala;) cala sie troszkę opalilam ale brzuś aż niebiesko- biały- do tego te kłaki na nim;) ty masz ladny to pokazuj ;)
-
kasiek- bartosz będzie;) jutro wam napisze wiecej bo dzis padam.......
-
nelli- chodzi o to że w tym roku planowalismy, że jak co roku pojedziemy do Łeby- niestety od mojego miasta jest to bardzo daleko 800 km i w zagrożonej ciąży lekarz zakazal :( zakochałam sie w tym miejscu- dla mnie- niskopiennej goralki;)- morze, wydmy- raj poprostu.... nawet 9 godzin w samochodzie mnie nie zniechęcalo... ale cóz- dla dzidzi wszystko.....
-
kasiek1975- o dopiero teraz dostrzegłam ze twoj synek tez bedzie Bartuś;) hihi piękne imię prawda? Bartosz czy Bartłomiej?
-
kasiek1975- ale kazde przemeblowanie chałupki jest super;) ja to uwielbim.... my tez nie bedziemy miec typowego pokoiku dla dzidzi- mamy 2 duże pokoje- salon i sypialnie i jeden taki malutki 1,80x2,7m. ten maly mial byc spizarką- bo jest wejscie przez kuchnie- ale mi go szkoda na takie coś wiec tam bedzie pokoik dziecka ale jak podrosnie- jakies lóżko jednoosobowe, komputer, pólki.... wolalabym zeby zamiast ten giga sypialni były 2 mniejsze pokoiki ale cóż- teraz tutaj bedzie staló łóżeczko dzidziusia- lepiej bo bliżej wstawac w nocy bede miała.... czarnaiwcia- no to ja już nie chce operacji... podziwiam ze sie odwazyłas;)czyli mówisz ze 18 lezec-6 chodzic? hmmmm.....przetestuje;)
-
nicety- rozumie cie bardzo dobrze... leżenie mi już bokiem wychodzi.... nie powiem bo tak 1-2 godz. dziennie to chodze ale dopiero od tygodnia.....jak tylko dłużej jestem na nogach to brzuch jak kamień i bóle miiesiączkowe. nawet nospa i mg nie pomaga.... z głowy moge sobie wypad na zakupy, a urozmaiceniem jest lezenie na kocyku nad wodą albo w ogrodzie....taki kochanie nasz los... a ta lekarke to bym zabiła chyba... idiotka.... to dziwne dlaczego w szpitalu do 37 tyg. podtrzymują ciąże????przeciez dziecko jest nierozwinięte jeszcze!!!!ach nasza służba zdrowia.... a po glukozie mnie tez mdliło strasznie..... uśmiechnij sie..... ważne ze czas leci i tydzien za tygodniem nasze dzieci są coraz silniejsze;*
-
no ja planowałam... nie mam problemów z chorobą lokomocyjną- nawet w ciąży dlatego chcialam do łeby- jezdzimy tam co roku od kilku lat i za kazdym razem jestem zachwycona-pomimo 800 km podróży- niestety poniwaz mam zagrożoną ciąże musze większosc czasu lezec i pozostały mi tylko okoliczne zalewy. fajnie ze czujesz sie juz ok- dziś mężuś narzeka na żołądek- ojjjjj paskudnie............ ;/
-
PRZEDEWSZYSTKIEM JESZCZE RAZ DZIEKUJE WAM ZA WSPARCIE :* Czarnaiwcia- jejjjj super sobie powiększyć piersi tez by chciala ale mnie nie stac- ja mam 75-puste B;)i jak zniosłaś operacje? Faktycznie tak to boli? Mężowi się podoba? Iggaa- no własnie ja sobie tez niewyobrazam jak można nie czuc ciazy choc z kolei również u Drzyzgi był program o transwestycie który był świercie przekonany ze jest w ciąży i nawet ruchy dziecka czuł( 7 dni po zapłodnieniu) wiec różne zboczenia są. Swoją drogą mam znajomą która w 7 m-cu odkryła ciążę- miała miesiączke i wszystko było jak najbardziej normalnie;/ Patinka- nie smuc się. Życie jest czasem takie pokrochmalone moja siostra też odwiedza na grobie swojego synka- pisalam wam- zmarł zaraz po porodzie Daruś miał na imię. Pomyśl o tym ze Bóg wynagrodzil ci wspaniałymi dziecmi, rodziną, a inni tego nigdy nie doświadczą. A teraz powiem ci powiedzenie mojego dziadziusia- takie dziwne troche ale mądre: w zyciu zawsze po złych chwilach następują dobre i odwrotnie- dlatego jak jest źle to ciesz się, bo teraz czeka cię szczęście- z kolei jak jestes szczesliwa- to płacz bo na horyzoncie już widac smutek. Jeśli o kolczyki chodzi- uważam że dziecko samo powinno dorosnąc do takiej decyzji-moja chrzesnica miała przebite w wieku 4 latek- chciała bardzo- natomiast teraz, nie daje sobie przemyc uszu wodą, ani przekręcić kolczyka już od kilku miesięcy od dnia przekłucia co skutkuje strupkami, i wojną domową co wieczór.. She- jejjjj no to faktycznie masz problem.z dzidzią na pewno będzie ok.- przecież masz robione badania i wychodzi wszystko dobrze no nie? A sswoją drogą to już nie wiem co Myślec o tych grupach krwi i przedciwcialach. Ja mam brh+ i nic wiecej nie miałam robione i mąż też nie robił badań- nic takiego nie miał zlecone:/ Ale ja myśle że jeśli przeciwciała są u niego nie u ciebie to wszytsko ok. A snami się nie martw. Ja mam takei ze nieraz to sama się zastanawiam skąd u mnie takie głupoty w głowie siedzą.. Anna1985- bo ja wiem czy trzeba- w końcu to jeszcze wiecej chemii na tych ciuszkach- a przecież proszki np.: lowela- zmiękczają już ciuszki. Nescafe- o masakra!!! Wielki chłop;) To super gorzej jakkby był za mały- a czasem może terazm rosnąc wolniej i wyrówna zresztą większe bobaski łatwiej np. przewijac, kąpac;)Jak lezałam teraz to dziewczyna z sali urodziła córcie 2500 w 9 m-cu i wcale nie była jakieś maleństwo;) Zresztą pomiary na usg nie są dokładne wiec spokojnie;) Bianka-a nie było źle z tą reakcją na siarę- ale teraz mi przestało leciec. Mnie się wydaje że wszelkie takie objawy jeszcze bardziej urzeczywistniaja mu tą ciąże i to ze dzidzius niedlugo sie narodzi wiec się cieszy. Nelli- no faktycznie zgadłaś z tym synem;) Kasiek- dawaj foty nowego pokoju;) A wiecie jaką mam metodę na zaparcia- jogurt duży na sniadanie albo mleko- i nawet nie wiem jak zaparcia wyglądają( na razie przynajmniej- odpukac) zaraz po jedzonku-toaleta i jest ok.;) Blondyna86- wczoraj mi przyszedł ten komplecik- jestem zadowolona- wszystko takie jak na zdjęciu no może tylko wygniecione bardziej;)polecam;) Kobitka z klasą-być może to jelitowka- do apteki po jakis specyfik i daj znac jak się czujesz. A CO U MNIE- MIAŁAM STRACHA WCZORAJ-TROCHE SOBIE POŁAZIŁAM A WIECZOREM BARDZO BOLAŁ BRZUŚ- TAK JAK NA MIESIĄCZKE-JUŻ MIAŁAM JECHAC DO SZPITALA ALE PO 2 NOSPACH I MAGNEZIE PRZESZŁO. DLATEGO DZIŚ LEZE PLACKIEM..
-
Dzięki wam małpki moje ;) to forum powinno dostac miano antydepresyjnego.... z kazdego doła potraficie wyciagnac;)
-
To super;) znów nas więcej;) w takim razie zapraszamy do tabelki;)
-
hehe no fakt;) A ty dołączasz do nas na dłużej???
-
no to dzięki Bogu że nie tylko ja mam takie schizy;) Ja sie ciesze z faktu że wogóle tego dzidziusia miec bede i faktem jest że zdrówko maleństwa jest ponad wszystko... ale u mnie same dziewczynki w rodzinie i okolicy i dlatego te moje wątpliwosci.... boje sie że dzidziuś wyczuje że ja mam takie glupie mysli, że bedzie mnie to męczylo cały czas i zawsze bedzie to "ALE"
-
DZIEKUJE ZA WSPARCIE... JA JUZ SAMA NIE WIEM... NAWET JAK STARAM SIE NIE MYSLEC TO TAKIE GŁUPIE POMYSLY MI DO GLOWY PRZYCHODZA....IM BLIZEJ PORODU TYM GORZEJ.
-
NADROBIŁAM I TAK: Mejb- zdjecia super- najlepsze to z tym brzuchatym facetem;) chyba sporo musial termin przechodzic bo takiiiiiiiiiiiiii dużyyyyyyyyyyyyy brzuch;)Za to ty figure masz super- ani rozstępów ani celulitu- hemoroidów też nie dostrzegłam;_) hihihihihi;) Nelli- równie pięknie;) Fotki w pełni profesjonalne zazdroszcze za ja takich nie mam. Brzuś piękny i zgrabniutki- jeśli o kiecki chodzi to jestem stanowczo za IDŹ I POPRZYMIERZAJ W SKLEPACH!!!!! ;) A jeśli chodzi o tą dziewczyne z pracy to podziwiam - choc swoja droga postąpiła nie fair robiąc z ciąży tajemnice. She- hi hi fajne opisy fotek. Ja taką wielorybią wersje widze co dzień w lusterku. Odkąd jestem na zwolnieniu też nie specjalnie mi się chce używac zdobyczy techniki typu- grzebień, kosmetyki;)Z husteczkami- niezły numer- mąż kumaty jak każdy inny;) Kamilka 21- super maluszek- w oczach widac iskierki „gdzieby co dokuczyc) Smile- gratuluje córeczki Konwalia- mebelki mebelkami ale córa przeurocza Pola- te pomiary z usg nie zawsze są wiarygodne- koleżanke szykowali na cesarke bo corcia miała wazyc 4500 a urodzila się 3600;/ A tak pozatym to spokojnie- stres nie wskazany;)bo dzidzia w brzuszku tez się denerwuje Karinka 1987- gratuluje;)teraz spokojnie korzystaj z uroków wakacji;) Coberrosa- mój wczoraj mierzony brzuchol ma 95 cm. SKLEP PEPKO- słyszałam i nawet czasem odwiedzam- tanio tam jest to fakt- wybór też spory. Iga- przemyślcie wszystko po 100 razy zanim kupicie jakies meble- ja rok temu urządzałam chałupke- i chciałam żeby wszystko było piękne- i teraz płacze jak patrze na biały dywan, kremowa kanape,jasne płyteczki w kuchni,i ciemne meble- jak przybedzie dzidzius to nie wiem co ja z tym wszystkim zrobie.już widze te łapcie na lustrach poodbijane. Najwazniejsze żeby w domku było praktycznie!!!!! Odnośnie pieluch- niejednokrotnie słyszałam od znajomych ze te z biedronki są naj- nawet dla dzieci które mają alergie na pampersy. Tanie i dobre. Sama nie mam doświadczenia. A CO U MNIE? TO ZE UPAŁ TO MÓWIC NIE MUSZE- NIC MI NA RAZIE NIE PUCHNIE, TYLKO STOPY MNIE MROWIĄ. KUPIŁAM KREM FISSAN NA ROZSTEPY- ALE JAKOŚ ODPYCHA MNIE TA KONSYSTENCJA SMALCU;/DZIS PRZYCHODZI MI TEN ZESTAW 15 ELEMENT. DO ŁÓŻECZKA ;) JUŻ SIĘ NIE MOGĘ DOCZEKAC- TO PIERWSZA RZECZ DLA DZIDZI;)DZIĘKI WAM- TAK TO CZEKAŁABYM CHYBA AZ MI SIĘ DZIECKO ZESTARZEJE- ŻEBY NIE ZAPESZAC;) DOPADŁO MNIE OSTATNIO TAKIE COŚ- CZY PODOŁAM WYCHOWANIU SYNKA- ZAWSZE MARZYŁAM O DZIEWCZYNCE- OTACZAJĄ MNIE SAME MAŁE DZIEWCZYNKI-DLATEGO STRASZNIE SIĘ BOJE- CZY NIE BĘDĘ CZUŁA NIEDOSYTU?CZY NIE BĘDĘ Z ZAZDROSCIA PATRZEC NA CORKI KOLEZANEK? WCZORAJ BYŁAM U MNIE JEDNA Z TAKĄ ROCZNĄ KRUSZYNKA, WIDZIAŁAM TEN ZACHWYT W OCZACH MOJEGO MĘŻA. MIAŁA CUDNĄ BŁEKITNA SUKIENECZKE,LOCZKI- TAKI IDEAŁ DZIECKA.A CO JEŚLI ON TEZ WOLI CÓRECZKĘ TYLKO MI TEGO NIE MÓWI ŻEBY NIE ROBIC MI PRZYKROSCI- WSZYSCY WOKÓŁ ZACHWYCAJĄ SIĘ DZIEWCZYNKAMI, A CHŁOPIEC TO CHŁOPIEC. DOROSNIE, ZOSTAWI NAS DLA ZONY. MOŻE GADAM OD RZECZY ALE DZIEWCZYNKE JEST LATWIEJ WYCHOWAC, ZNALEZC Z NIA WSPOLNY JEZYK. ZA KAZDYM RAZEM GDY O TYM MYSLE MAM STRASZNE WYRZUTY SUMIENIA- KOCHAM MOJEGO BARTUSIA I CHCE ŻEBY BYŁ JUŻ PRZY MNIE, ŻEBY MINEŁY TE OBAWY EHHHHH MASAKRA..
-
NADROBIŁAM I TAK: Mejb- zdjecia super- najlepsze to z tym brzuchatym facetem;) chyba sporo musial termin przechodzic bo takiiiiiiiiiiiiii dużyyyyyyyyyyyyy brzuch;)Za to ty figure masz super- ani rozstępów ani celulitu- hemoroidów też nie dostrzegłam;_) hihihihihi;) Nelli- równie pięknie;) Fotki w pełni profesjonalne zazdroszcze za ja takich nie mam. Brzuś piękny i zgrabniutki- jeśli o kiecki chodzi to jestem stanowczo za IDŹ I POPRZYMIERZAJ W SKLEPACH!!!!! ;) A jeśli chodzi o tą dziewczyne z pracy to podziwiam - choc swoja droga postąpiła nie fair robiąc z ciąży tajemnice. She- hi hi fajne opisy fotek. Ja taką wielorybią wersje widze co dzień w lusterku. Odkąd jestem na zwolnieniu też nie specjalnie mi się chce używac zdobyczy techniki typu- grzebień, kosmetyki;)Z husteczkami- niezły numer- mąż kumaty jak każdy inny;) Kamilka 21- super maluszek- w oczach widac iskierki „gdzieby co dokuczyc) Smile- gratuluje córeczki Konwalia- mebelki mebelkami ale córa przeurocza Pola- te pomiary z usg nie zawsze są wiarygodne- koleżanke szykowali na cesarke bo corcia miała wazyc 4500 a urodzila się 3600;/ A tak pozatym to spokojnie- stres nie wskazany;)bo dzidzia w brzuszku tez się denerwuje Karinka 1987- gratuluje;)teraz spokojnie korzystaj z uroków wakacji;) Coberrosa- mój wczoraj mierzony brzuchol ma 95 cm. SKLEP PEPKO- słyszałam i nawet czasem odwiedzam- tanio tam jest to fakt- wybór też spory. Iga- przemyślcie wszystko po 100 razy zanim kupicie jakies meble- ja rok temu urządzałam chałupke- i chciałam żeby wszystko było piękne- i teraz płacze jak patrze na biały dywan, kremowa kanape,jasne płyteczki w kuchni,i ciemne meble- jak przybedzie dzidzius to nie wiem co ja z tym wszystkim zrobie.już widze te łapcie na lustrach poodbijane. Najwazniejsze żeby w domku było praktycznie!!!!! Odnośnie pieluch- niejednokrotnie słyszałam od znajomych ze te z biedronki są naj- nawet dla dzieci które mają alergie na pampersy. Tanie i dobre. Sama nie mam doświadczenia. A CO U MNIE? TO ZE UPAŁ TO MÓWIC NIE MUSZE- NIC MI NA RAZIE NIE PUCHNIE, TYLKO STOPY MNIE MROWIĄ. KUPIŁAM KREM FISSAN NA ROZSTEPY- ALE JAKOŚ ODPYCHA MNIE TA KONSYSTENCJA SMALCU;/DZIS PRZYCHODZI MI TEN ZESTAW 15 ELEMENT. DO ŁÓŻECZKA ;) JUŻ SIĘ NIE MOGĘ DOCZEKAC- TO PIERWSZA RZECZ DLA DZIDZI;)DZIĘKI WAM- TAK TO CZEKAŁABYM CHYBA AZ MI SIĘ DZIECKO ZESTARZEJE- ŻEBY NIE ZAPESZAC;) DOPADŁO MNIE OSTATNIO TAKIE COŚ- CZY PODOŁAM WYCHOWANIU SYNKA- ZAWSZE MARZYŁAM O DZIEWCZYNCE- OTACZAJĄ MNIE SAME MAŁE DZIEWCZYNKI-DLATEGO STRASZNIE SIĘ BOJE- CZY NIE BĘDĘ CZUŁA NIEDOSYTU?CZY NIE BĘDĘ Z ZAZDROSCIA PATRZEC NA CORKI KOLEZANEK? WCZORAJ BYŁAM U MNIE JEDNA Z TAKĄ ROCZNĄ KRUSZYNKA, WIDZIAŁAM TEN ZACHWYT W OCZACH MOJEGO MĘŻA. MIAŁA CUDNĄ BŁEKITNA SUKIENECZKE,LOCZKI- TAKI IDEAŁ DZIECKA.A CO JEŚLI ON TEZ WOLI CÓRECZKĘ TYLKO MI TEGO NIE MÓWI ŻEBY NIE ROBIC MI PRZYKROSCI- WSZYSCY WOKÓŁ ZACHWYCAJĄ SIĘ DZIEWCZYNKAMI, A CHŁOPIEC TO CHŁOPIEC. DOROSNIE, ZOSTAWI NAS DLA ZONY. MOŻE GADAM OD RZECZY ALE DZIEWCZYNKE JEST LATWIEJ WYCHOWAC, ZNALEZC Z NIA WSPOLNY JEZYK. ZA KAZDYM RAZEM GDY O TYM MYSLE MAM STRASZNE WYRZUTY SUMIENIA- KOCHAM MOJEGO BARTUSIA I CHCE ŻEBY BYŁ JUŻ PRZY MNIE, ŻEBY MINEŁY TE OBAWY EHHHHH MASAKRA..
-
ale mam zaleglości.... a to wszystko dlatego ze wczoraj czytalam sobie wasze wypowiedzi ze stycznia, lutego...hihi... przypomniało mi sie jak to bylo na poczatku;) żałuje ze nie wiedzialam o was wtedy, ile ciekawiej i prosciej by bylo;)ale tego filmiku o porodzie to wam nie daruje! pół nocy nie spałam....