Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BEACISKO

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez BEACISKO


  1. bro-ty sie zastanów zanim cos napiszesz! Pow. 8 kg w ciąży to otyłość? Mnie kalkulator ciążowy policzył ze optymalnie gdy przybiore 15 kg- przybrałam ok 17 i zobacz sobie fotki w stopce czy była labo jestem otyła? Wszytskie kg spadły natychmiast!!!! Poza wodami, dzieckiem i łożyskiem, jest jeszcze podwojona objętość krwi, powiększone piersi, powiększona macica.... 8 kg to miniumum

  2. donia wg mnie delicol nie ma sensu przy nutramigenie- przeciez to mleko nie zawiera laktozy.... U nas dziś mijają 3 m-ce. jest o niebo lepiej. podaje od dłuższgo czasu infacol i kolek nie ma.Bartek dużo się uśmiecha, bawi, ogląda swoje rączki, są jeszcze czasem marudzenia i poplakiwania ale myśle że bardziej wynikające z chęci "noście mnie" albo " nie chce spać"niż z bólu brzuszka. najgorsze są wieczory przed samym zasnieciem- wtedy płacze nawet godzinę- ale nie pręży się, nie kurczy nóżek więc to chyba nie to..... A wlaśnie czy u was na kolkę pomaga wzięcie na rączki??? no bo teoretycznie to ból brzuszka nie może tak przejść w jednej chwili a moj bobo jak krzyczy az zanosi się czasem weźmiemy go na ręce i w jednej chwili cisza... to chyba płacz z nudów a nie kolka no nie???? Mnie się wydaje ze faktycznie niezbędny jest tu czas- jak pisałam wam wczesniej przetestowałam wszystko co było na rynku farmaceutycznym i teraz się śmieje ze faktycznie " KOLKA TRWA TYLE DNI ILE MAMA POTRZEBUJE CZASE ŻEBY PRZESTOWAC WSZYSTKIE SPECYFIKI" przetestowałam i kolka minęła;)A mozę to magiczne 3 m-ce... Dzię mamy za sobą pierwszą przespaną noc;) od 20.30 do 6;)

  3. A ja tez powiem cos od siebie- w ciązy na początku jadłam bo tylko to pomagało na mdłości, potem jadłam bo miałam ogromny apetyt a potem doszłam do wniosku ze pora sie ograniczyc bo nie chciałam przytyc wiecej niz 15 kg- jak zaczełam się "mądrze" odrzywiac i tak tyłam ok 0,5 kg tygodniowo- nie zaleznie czy i ile jadłam wiec doszłam do wniosku ze poprostu tak być musi. Ćwiczenia w gre nnie wchodziły bo kilka m-cy leżałam z powodu zagrozonej ciąży. Obecnie jestem 2 m-ce po porodzie i mało ze zgubiłam te 15 kg, to obecnie waże 3 kg mniej niz przed zajsciem w ciąże( 55 kg/168cm). karmie piersią a poniewaz maluch ma ogromnie wrażliwy brzuszek jem tylko ryz, ziemniaki, gotowane mięso, ćwikłe, pije wode i herbatki na laktacje i z każdym tygoniem kilkogramy spadają. WIEC DZIEWCZYNY W CIĄŻY JEDZCIE ILE I NA CO MACIE OCHOTE BO POTEM BEDZIZECIE TESKNIC ZA PIZZA I PTYSIEM ;) A KILOGRAMY SZYBCIUTKO ZLECĄ;)

  4. ewa- nie rezygnuj z cyca! Ja tez myślałam ze to przez moje mleko- postanowłam ze przejde na sztuczne mleko i zaczełam dawać mu coraz wiecej sztucznego i czekałam na efekty- wcale nie było lepiej- z tym ze ja miałam sterte roboty z gotowaniem, myciem butelek, wstawaniem w nocy i robieniem mleka, wydawaniem kupy kasy na bebilon pepti- doszłam do wniosku ze to bez sensu i zze wracam na cyca i tu niespodzianka- mleka prawie nie było- ntydzien się męczyłam- zupy, litry herbatek na laktacje, ściąganie mleka nawet w nocy po kilka razy żeby pobudzić laktacje- udało sie i nie zrezygnuje z piersi. Rozmawiałm o tym nawet z 2 pediatrami i mówią że nie ma lepszego pokarmu niż mleko matki i jeśli ta może karmić to nie ma opcji zeby mleko szkodziło dziecko( no chyba ze błędy żywieniowe matki)- laktoza zawarta w naszym pokarmie jest najlepiej przyswajalna- i nawet jesli powoduje dolegliwości to jednocześnie na naszym mleczku jelitka znacznie szybciej dojrzewają niż na MM i szybko sie poprawi

  5. mama kuby- no właśnie u nas w nocy też zawsze spokój- za to ok 6-7 rano po karmieniu zaczyna się stękanie i prężenie aż ten biedny pępek wyskakuje;/ Kasica-Nutramigen braliśmy ale po 1. Bartek pluł nawet gdy go mu osłodzilam a po 2 wogóle sie nim nie najadał i robił mi kilkanaście pobudek;/ A ja to nawet nie wiem czy delicol nie pogorszył problemów brzuszkowych- pierwszy raz dałam wieczorem i maluch całą noc pojękiwał przez sen i budził sie co chwila-mimo to dawałam przed kazdym karmieniem, w ciągu dnia nie chciał ssać- ani butelki ani piersi a gdy musiałam jechał na zakupy i został z nim mąż i nie dał to dwie godzinki słodko gaworzył i zjadł całe mleczko( my dajemy Bebilon Pepti). no i na kolejną noc juz nie dałam i obudził sie tylko 2 razy zjadł i spał. Teraz rano jęczał troche ale tak jak codzień... więc juz sama nie wiem co robić;/ spróbować jeszcze raz czy nie......... monia- nie odstawiaj od piersi- laktoza zawarta w pokarmie jest najlepiej przyswajalna- spróbuj najwyzej przed karmieniem odciagac ttroche i wylewac a dawać dopiero to gęściejsze mleczko. debridat chyba troszke pomagał i dawałam go razem z bobotikiem. katusia- i co robisz z tym pępkiem? mnie kazali zalepiać takim specjalnym plasterkiem. Dziewczyny mnie to już wstyd do pediatry latać bo mam wrażeni ze patrzy na mnie jak na jakąs nienormalną - dzicko zdrowe, przybiera na wadze a ja wyszukuje problemów;/ ale kurcze serce mi sie kraje jak nie mogę mu pomóc i tak strasznie jęczy albo płacze........

  6. Bralismy debridat, sab simplex, espummisan, lakcid, bobotic. Od niedawna podaje delicol( podejrzenie nietolerancji) ale bez efektów- pierwszej nocy po podaniu delicol nawet nasilił bóle brzuszka- Bartuś stękał, prężył się nawet przez sen;/ NAjbardziej chyba pomaga nam bobotic- po podaniu są bączki i potem lepiej zasypia.U nas róznych objawów moc- bóle brzuszka, wzdęcia, odruch wymiotny( sporadycznie), ssanie piersi i butelki przerywane krzykiem i prężęniem się, ulewanie noskiem, kupki ze sluzem- czasem zielone- robione raz na kilka dni( konsystencji prawidłowej), przepuklina pępkowa - lekarz podejrzewał skazę bądż nietolerancje laktozy, a teraz to prawdopodobnie refluks;/ we wterek idzeimy na usg brzuszka i zobaczymy.
×