Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aleksandra22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. tak dziewczynki, pisałam na tym topicu jakiś czas temu, w ogóle to czytam go od samego jego istnienia, podczas ciąży się nie udzielałam, pon ieważ nie miałam takiej potrzeby, po ciąży napisałam może ze 2-3 posty.... Reprintku napisałam tylko jak świadczy o Tobie Twój język, słownictwo a nie sens samych wypowiedzi a to różnica... a po drugie to zdanie i tak jest takie jakie jest bo choćby czytając o Twoim piciu piwek... itp, itd zwracam uwagę, ponieważ jak zaczełam kiedyś tu pisać, zostałąm objechana przez matki polki, że jak to ja niby mogę mojej mamie podrzucać dziecko do opieki itp teraz widać jakie to matki polki hahaha. jedyną konkretną, normalną szczerą i nie udającą nikogo osobą na tym topicu jest MILAGROS, reszta dziewczyn za wyjątkiem wulgarnej reprint i magdzi (chyba magdzi czy jak jej tam) też jest w porządku w miare. A "żal.pl" jest poziomowo adekwatne do Twoich wypowiedzi reprint, ponieważ klniesz lepiej niż nie jedna gimnazjalistka!!!!!!!!
  2. reprint ale Ty prosta jesteś.... te przekleństwa i w ogóle, to świadczy o Tobie bardzo mizernie...
  3. wozicie już swoje dzieci w wózkach spacerowych? mój ma skonczone 3 miesiące, rozszerzać dietę np kleikiem ryżowym?
  4. hm to jednak wydatek nie mały... ale warto zaoszczędzić małemu bólu. te 300-400 zł to jeszcze nie majątek.
  5. teraz własnie dokształcam się w tym temacie na necie i opinie są przeróżne, nie wiem co wybrać... a szczepienie tuż, tuż, mój mały w sobote skonczył 5 tygodni. Przed chwilą podałam mu debridat i jestem wielce ciekawa czy coś pomoże, dzisiejsza nocka znowu nie przespana, mały był bardzo marudny a nawet jak zasypiał to na chwilkę.Wasze dzieci też tak mają, że potrafią nawet przy jedzeniu płakać, prężyć się, czerwienić na buzi i ogólnie denerwować się strasznie? Rano byliśmy u neurologa, na szczęście z maluszkiem wszystko ok.
  6. hm ja to się mało co orientuję w tych szczepieniach. jak u mnie szczepionka 5 w 1 kosztuje np 140 zł, to to będzie jedyny, jednorazowy wydatek?
  7. Agi bardzo Ci dziękuję, wiesz jakoś lepiej mi się zrobiło po Twojej wypowiedzi:) jednak dobre słowo od czasu do czasu ma moc sprawczą:) ja kupię ten debridat i zobaczę, jak to mówią tonący brzytwy się chwyta, a nuż pomoże:):)
  8. nie myślę już nawet o tych komentarzach więc temat zamykam:) a co do tego specyfiku, to raczej wykupię tą receptę, bo nawet jeśli agi maluszkowi nie pomógł to nie znaczy że mojemu nie pomoże i na odwrót, wiadomo każdy organizm inaczej reaguje. Dzisiaj w nocy dał mi trochę popalić, spał bardzo niespokojnie, cały czas stękał, płakał, chciałabym mu już tego zaoszczędzić...
  9. hm może i racja, mąż zauważył, że chodzę jakaś poddenerwowana i jak mu powiedziałam o co chodzi, to mnie wyśmiał. Faktycznie zbyt emocjonalnie do tego podeszłam, najlepiej robić tak jak mówisz milagros jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać. Mój mały właśnie miał napad kolki, przy jedzeniu prężył się, płakał, wymachiwał rączkami, karmię go bebilonem comfort, dodaję mu do mleka ta kropelki sab simplex ale coś mało to pomaga. Pediatra swego czasu wypisała mi receptę na debridat ale jeszcze jej nie wykupiłam, stosowała może któraś z Was ten debridat?
  10. Hm zaczęłam pisać na tym topiku, ponieważ czytając go wcześniej bardzo mi pomagał, z wielu rad skorzystałam i również chciałam zacząć się udzielać. A tu okazało się, że już po pierwszym wpisie zostałam zjechana przez osobę, która nie znajac mojej sytuacji oceniła mnie tak jak oceniła. Rozumiem, że możesz nie zgadzać się z moim poglądem ale napisałaś to w taki sposób, że poczułam się jak jakaś gorasza, jak wyrodna matka. Bardzo Ci dziękuję, skutecznie zniechęciłaś mnie do dalszego pisania.
  11. masz rację, również uważam, że nie powinno się wysługiwać babciami i za bardzo ich angazowac do opieki nad wnukami natomiast czasami nie ma innego wyjścia i wolę najbardziej nadgorliwą babcie od obcej kobiety do opieki nad moim małym.
  12. Magdzia, dziecko u babci spędziło ostatni weekend i było w drugim tyg życia, ponieważ mnie źle wyczyscili po porodzie i musiałam iść na 3 dni do szpitala. do dziecka miałam nająć opiekunkę???? a po drugie to chyba normalne że babcie pomagają przy wnukach...
  13. a jak jest u was z opieką nad dzieckiem, pomaga wam ktoś np mama, teściowa? ja szczerze powiem, że gdyby nie moja mama i teściowa, to nie wiem czy dałabym radę, mam takie chwile załamania zwłaszcza po nieprzespanej nocy, kiedy w ciągu dnia mały też płacze a ja nie wiem jak mu pomóc. moja mama mieszka ok 40 km ode mnie ale zabiera go czasami na weekend do siebie a teściowa mieszka pietro niżej i na szczęście pomaga mi przy małym jak tylko może.
  14. aaaa i czy wasze dzieci przesypiają już w miarę nocki?? mój dzisiaj budził się co chwilę, ma już 5 tygodni i zastanawiam się od którego tygodnia dzieci zaczynają przesypaić większość nocy?
  15. dziewczyny czy specyfiki jakie podajecie swoim dzieciaczkom pomagają im skutecznie na te kolki? ja mojemu podaję kropelki sab simplex ale poprawa jest niewielka, do tego podaję mu jeszcze herbatkę z kopru włoskiego ale znowu tego za bardzo nie chce pić, nie smakuje mu... już nie wiem, co mam mu podawać, zmienić te kropelki na bobotic, czy może zacząć podawać herbatkę z hippa na trawienie???
×