Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Misty:-)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dziewczyny, nie martwcie się tak;) Moja przyjaciółka przez kilka lat-tak jak wy- non stop wyliczala,lyka cos,zamartwiala sie...byla na kilkunastu badaniach i dostała papiery że jest bezpłodna...oczywiscie szok itd....odstawiła "zabezpieczenia" i ....po miesiacu byla juz w ciazy;) po prostu przestala o tym myslec, totalny luz i przyjemnosc z wiecie czego;)
  2. Witam. Jestem troche przerażona tym co piszecie. Brak dziecka to "wygoda"? a może to sposob na udane zycie? Jedni myśla ze prawdziwe życie to dzieci i dom. Super, gratuluje . Ja wybralam inna droge. Caly czas sie ucze, koncze kolejne kursy, zwiedzam świat. I nie jestem egoistka-po prostu nie czuje checi posiadania dziecka, moj partner to akceptuje i mowi ze nic na sile;-) Prosze was, to ze macie 3, 4 czy iles tam dzieci to nie znaczy ze trzeba krytykowac żyjacych inaczej. Ja nie musze zachodzic w ciaze(brr), zeby miec dla kogo i po co żyć;-) czuje sie spelniona bez tego, i mim sensem zycia nie sa kolejne dzieciaki Pozdrawiam
×