Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-Kasia-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -Kasia-

  1. Witajcie :-) Przepraszam laseczki, że dziś tylko o sobie, ale mam od wczoraj lekkiego doła i dosłownie nic mi się nie chce, wybaczcie. Strasznie dłużą mi się godziny i dni, to czekanie jest męczące. Piersi trochę bolą, brzuch lekko ciągnie, a wczoraj wieczorem i dziś rano chyba miałam plamienie implantacyjne ( tak przynajmniej wyglądało ) -mam taką nadzieję :-) Od dzisiaj odpoczywam sobie na L4 :-) Pozdrawiam Was gorąco :-)
  2. Witajcie :-) Ja już po transferku, wszystko poszło szybko i sprawnie, zabrałam 1 blastusię i 1 zarodek A8 :-) Kilka minut temu dostałam telefon, z informacją, że jeden zarodek obumarł, a pozostałe dwa zarodki przekształciły się w blastusie i zostały zamrożone :-) Teraz długie 11 dni do bety :-) Dziękuję Wam za kciukasy, zmykam troszkę poleniuchować, buziaki :-) Pozdrawiam Was gorąco:-)
  3. Witajcie :-) Idea tak też sobie myślałam - albo jesteś u męża albo sesja Cię wciągnęła. Graruluje kolejnego roku, wybrałaś już specjalizację? :-) A jeśli chodzi poprawę figurki polecam ćwiczenia z płyty Cindy Crawford - ta z przed 10 lat, przy regularnych treningach można mieć naprawdę jędrne ciałko :-) Fajnie, że Tomaszek nie boi się latać, będziecie mogli szybciej dotrzeć do Taty. Widzę, że z Tomaszka rośnie nam podrywacz :-) Buziaczki urodzinowe dla Tomazka ode mnie i Zuzy :-) Maja cieszę się, że wreszcie pozytywne wieści u Was :-) Przykro mi z powodu zajścia w kościele, a udało się Wam chociaż termin ustalić. Nasze zgłoszenie przyjmowała siostra zakonna i też nie obyło się bez problemów. Chcieliśmy na 7 sierpnia, po rozprawie sądowej i na pierwsze urodziny Zuzy, a siostra skrzyczała nas czemu tak długo czekamy. Wkurza mnie takie tłumaczenie, co to kogo obchodzi :-( Emmi jak Twój "dołek", mam nadzieję, że minął. Jak po wizycie? :-) Fajny ten Wasz śnieg, tylko sprzątania po nim sporo ;-) Co do magnesów, to są takie zwykłe magnesy do mebli, jeden przykręcasz ( albo przyklejasz - ale kiepsko się trzymają ) do boku szafki, a drugi do drzwiczek i już :-) Magia super, że wyniki ok :-) Co do sterylizatora, to my mamy zestaw avent philipsa. Jak do tej pory jesteśmy zadowoleni, no i co ważne mieści 6 butelek, a jak się piersią nie karmi to idealne rozwiązanie :-) Akif cieszę się, że glukoza wyszła w normie :-) Trzymaj trzymaj i nie puszczaj ;-) Andzia kamień z serca, super, że oba maleństwa mają się dobrze :-) Sabiba piękny sen, mam nadzieję że proroczy :-) Pilnuj, żeby Gabi nie wkładała rączki do buzi, bo później ciężko będzie odzwyczaić :-) Ines już sobie wyobrażam tą Twoją burzę pomysłów i radość w oczach, kiedy będziesz urządzać kolejne mieszkanko albo domek :-) Zuza wypowiada już sporo wyrazów, nie mogę się doczekać kiedy zacznie mówić całe zdania. Oby tylko nie była taka gaduła jak ja, bo M zagadamy :-) Zuza od początku karmiona była butelką, w zestawie ze sterylizatorem mieliśmy 260 i 125, dokupiliśmy jeszcze jedną 260 i dwie 150 i spokojnie wystarczyło :-) Nadzieja szkoda, że nie możesz pozwolić sobie na wychowawczy. Ale z drugiej strony, piękny będziecie mieć prezent na gwiazdkę :-) A babcia pewnie Laurkę strasznie rozpieszcza :-) Iwi Twój pomysł z autobusem coraz mi się podoba ;-) Co u Ciebie? :-) Wczoraj dzwonili do nas z kliniki, dalej mamy 5 ładnych maluchów i te 2, które wolniej się dzielą. Jutro o 14.40 transfer :-) Pozdrawiam Was Gorąco :-)
  4. Kushion kto wie, może będzie mi dane mieć dużą rodzinę ;-) A co do Twojego męża, wcale mu się nie dziwię, teraz musi dbać o swoje OBA skarby :-) Pozdrawiam Was i życzę spokojnej nocki :-)
  5. Nadzieja ostatnio troszkę się uspokoiło, chociaż z nieciepliwością czekam na telefon z kliniki w sprawie terminu operacji Zuzy, wizytę mamy w drugiej połowie lipca, możliwe że już ją wtedy przyjmą. W połowie lipca mamy termin rozprawy - oby była tylko jedna. Ja wróciłam do pracy, Zuza spędza większość dnia z rodzicami, ze mną w pracy jest 2 godzinki, ale coraz bardziej rozrabia i myślimy o niani, mamy już jedną na "oku". No i w tym całym zabieganiu jeszcze ICSI :-) A jak Ty godzisz pracę z wychowywaniem Laurki, myślałaś może o urlopie wychowawczym? :-)
  6. Nadzieja jak obserwuję Zuzę i jej genialne pomysły, to zastanawiam się skąd takie maluchy je biorą :-) Spróbujcie z magnesami, nam troszkę pomogły, bo te zapięcia na uchwyty szybko rozpracowała :-)
  7. Andzia witaj u nas, gratuluję bliźniaków :-) Doczytałam ze stopki o problemach z serduszkiem jednego maluszka, zaciskam mocno kciuki za jutrzejsze usg, oby wszystko było w porządku :-)
  8. Witajcie :-) Jeszcze raz wszystkim dziękuję :-) :-) :-) NJ32 to tylko się cieszyć, że nie dopadły Cię ciążowe dolegliwości. Oby tak dalej :-) Kushion ja swoje pierwsze spodnie z gumką kupiłam dość wcześnie, mnie brzuchol szybko poszedł do przodu. Także rozglądaj się powoli za nową garderobą, nie ma co się ściskać :-) I mialam Cię spytać, ale jakoś mi uciekło, na usg serduszkowym byłaś z mężem? jaka była reakcja? Przepraszam, jeśli pisałaś i nie doczytałam :-) To już nie cały miesiąc i urlopik, udanego wypoczynku życzę :-) Nadzieja Laura ładnie rośnie, Zuza ma 9,8kg i 80 cm. A z tymi ząbkami, to faktycznie jak dziąsełka takie opuchnięte, to tylko patrzeć jak wyjdą górne. My dalej czekamy dalej na "4" i coś nie chcą wyjść. Tylko patrzeć jak Laura zrobi pierwszy samodzielny kroczek :-) A powiedz, Laura umie już otwierać sobie szafki, u nas to zmora, musieliśmy poprzyczepiać dodatkowe magnesy, ale pewnie na długo nie wystarczą :-) Magia z Zuzą w klinice byłam tylko raz, ale i tak doktorek się zdziwił. A co do kaski to już tylko gotówę zabieram hi hi hi ;-) Pry pierwszym IVF szło tak kiepsko, a teraz wreszcie coś zaczęło się układać, kto by pomyślał, że właściwy dobór protokołu i leków może tyle zmienić :-) Rany, ale zleciało .... dopiero co beta, połówkowe, a teraz tylko patrzeć jak nam znikniesz na chwilkę. Powiadasz, że jesteś już gotowa i spakowana, to tylko łatwego porodu pozostaje Ci życzyć :-) No i nie zapomnij wstawić fotki brzuszka na nk póki jeszcze w dwupaku jesteś :-) Ines gratuluję pierwszych pieniążków z ZUS, fajnie że wypłacili bez problemów :-) U nas też się 7 zapłodniło i podzieliło, oczywiście nie wytrzymałam i zadzwoniłam do kliniki, 5 dzieli się bardzo ładnie, a dwa troszkę wolniej. Tak więc czekamy dalej na blastusie :-) Czy Ty zawodowo masz coś wspólnego z projektowaniem, a może skończyłaś szkołe plastyczną albo coś podobnego - masz super pomysły, skąd Ty je bierzesz :-) Emmi jejku co Ty piszesz, gdzie jak gdzie, ale w kościele Ci nie ustąpili :-( Wiesz, nie chcę Cię straszyć, ale jak córeczka będzie miała talent do malowania, to nawet zmywalna farba nie pomoże. My też mieliśmy kilka miesięcy temu piękne jasne ściany, mieliśmy he he he ;-) Super metraż bedzie miała Mała jak podrośnie :-) Tobie równiez gratuluję pierwszych ciążowych pieniążków - wczasy pod gruszą i te świąteczne dodatki pewnie nie były "ozusowane" i nie weszły w podstawę zasiłku, to raczej zasługa innych składników, np. premii :-) a kolor mury pozostał szary? :-) Akif robiłaś już tą glukozę, jaki wynik? :-) Superburek gratuluję rocznicy ślubu, wszystkiego najlepszego na kolejne latka :-) Mam nadzieję, że po treningu dostałaś chociaż kwiaty i były przytulańce :-) a jak czuje się synek znajomych, mam nadzieję że już nie wyjada leków :-) Widzę, że urlop był udany i intensywny :-) Ewcia ale poszalałaś na weselu i jeszcze wystarczyło Ci sił na poprawiny, Ty nasz twardzielu :-) oj, z tymi mebelkami doskonale Cię rozumiem. Ja troszkę zwlekałam z ostatecznym wyborem, bo tyle się działo i ostatnio dowiedziałam się, że czeka się nie do 4 tygodni tylko 6 tygodni, i nie wiem czy uda się wszystko dopiąć na 1 urodziny Zuzy :-) A może zacznij powoli prać i prasować, bo potem jak mebelki przyjadą to nie będzie kiedy się tym zająć, no i nigdy nie wiadomo kiedy maleństwo zechce przyjść na świat :-) Iwi jak tam dzisiaj samopoczucie? :-) Lenka spokojna czy dokucza mamusi :-) Emka przywieźli Ci łózeczko? Tylko pozazdrościć zdolności, pewnie śliczny wyszedł Ci ten śpiworek, a jak idzie szycie kołderki :-) Gratuluję piątej rocznicy ślubu, wszystkiego najlepszego na kolejne 5 latek i więcej :-) Maju kiedy macie to badanie słuchu? Masz jakieś podejrzenia, że może coś być nie tak? Mam nadzieję, że to tylko profilaktycznie :-) Sabiba super pomysł z tym wyjazdem na rehabilitację, daj znać jak będziesz wiedziała coś więcej :-) Cieszę się, że trafiliście do tej pani doktor, mam nadzieję że pomoże Gabi :-) Gosia oj, to już połowa za Wami, gratuluję córeczki :-) Przykro mi z powodu napięć z mężem, tak niestety jest - tam gdzie stres są i kłótnie. Mam nadzieję, że już jest między Wami lepiej i wszystko się poukładało. A domek udało się Wam już wykończyć? Gratuluję ząbków u Sabinki, oby jak najszybciej zaczęła użwyać ich już tylko do jedzenia ;-) Jak Ci się podoba nasza służba zdrowia? :-) Idea a co u Ciebie i Tomaszka - ząbkowanie, może pierwsze raczki? :-) Edysia hop hop, co u Was :-) Malinka czytasz nas jeszcze? co u Ciebie, startujecie w lipcu? :-) A nam Zuza zrobiła dziś psikusa. Jest na etapie nauki samodzielnego jedzenia, tzn. daleka jeszcze do tego droga, więcej czasu zajmuje sprzątanie niż samo jedzenie. Najważniejsze, że chce i próbuje :-) A dziś, zostawiłam ją w foteliku z ulubioną kaszką i poszłam rozwieszać pranie, a Zuza wpadła na genialny pomysł nakarmienia kaszką psiaków, i jaką radość z tego karmienia miała :-) Pozdrawiam Was gorąco :-)
  9. Witajcie :-) Dziękuję Wam za kciukasy :-) Już po punkcji, było 12 pełnych pęcherzy ( tylko albo aż ), z czego pawidłowych, dobrych komórek 7 i tyle zapłodnili, teraz czekamy na podział i blastusie :-) transfer 2-3 zarodków w środę jak będą się kiepsko dzielić, albo w sobotę 2 blastusi :-) Tym razem było normalne znieczulenie - narkoza i do tego anestozjolog z jajem :-) Przepraszam, że tylko o sobie, odezwę się jutro na dłużej. Pozdrawiam Was gorąco :-)
  10. Dzięki :-) :-) :-) Emka macie jeszcze sporo czasu na wybór imienia, no a skoro nie jesteś pewna to nic na siłę, ale Fabian całkiem fajne :-) Jejciu, chyba każda z nas zna straszne historie z tą naszą służbą zdrowia, wrrr :-( Ines Punkcja będzie tym razem w pełnym znieczuleniu, tylko krótkim. A co do 3-ch zarodków, to jasne że chciałam i nawet tak wpisałam w dokumentach, ale lekarz powiedział, że poda 3 tylko jeśli będą kiepskiej jakości, jeśli będą ładne to tylko dwa :-) Jak mebelki ..... pełno na nich rączek he he he nie nadążam ze ścieraniem, ale za to łatwo się je ściera :-) Ale narobiłaś apetytu z tymi ciasteczkami :-)
  11. Witajcie :-) Mama Urwisa widzę, że i Wy mieliście sporo nieprzyjemnych przeżyć z lekarzami. Najważniejsze, że Piotruś jest zdrowy :-) Co do opcji cc, to oczywiście na ten moment, zdaję sobie sprawę, że wiele może się wdarzyć ... no po pierwsze muszę zajść w ciążę he he :-) Zresztą, w ciąży z Dawidkiem też myślałam tylko o cc, a później krzyczałam żeby jej tylko nie robili :-) Ines wcale nie liczyłam na tyle jajeczek, myślałam o 15 max, a tu taka niespodzianka. Chyba zmiana protokołu i leków pomogła :-) Co do znaku zodiaku, to powiem Ci, że dawno dawno temu jak zaczynaliśmy starania o dzieciaczka oczywiście myśleliśmy o tym i nawet w pewnym momencie były staranka pod konkretny znak zodiaku. Później jednak, przestał mieć on dla nas znaczenie :-) Maja ja dokładnie o tym samym myslę, zamartwiam się jak to wszystko wpłynie na życie Zuzy w przyszłości. No, ale nie pozostaje nic innego, jak tylko być dobrej myśli i zrobić wszystko to, co można zrobić na tym etapie. Daj znać jak będziecie mieć więcej informacji i poznacie termin operacji. Serduszkiem jestem z Wami :-) Akif no to kciukasy za Twoją koleżankę :-) widzę, że powoli i Ciebie dopada stresik porodowy ;-) jak daleko masz do szpitala? :-) Magia no kochana, kiedy ja zacznę się gimnastykować przed lustrem, Ty właśnie zaczniesz poważnie myśleć o swoich mrozaczkach :-) Teoretycznie, po cc powinno się zrobić rok przerwy, więc gdybyście chcieli się wcześniej zacząć starać, to cc mogłoby być przeszkodą. Z drugiej strony, tyle kobiet zachodzi wcześniej w ciąże po cc i jest wszystko ok. Czekamy na fotkę brzusia :-) Nj32 gratuluję serduszka :-) To teraz następne w kolejce prenatalne i 3d :-) Ewcia kurcze, ja to Cię podziwiam za tą wytrwałość. Jesteś pierwszą znaną mi osobą, która nie chce poznać płci dziecka przed porodem - niespodzianka do końca :-) Całkiem sporą drogę macie do szpitala, kiedy planujesz zacząć pakować walizeczkę? :-) Udanej zabawy :-) Emmi rany, co za historie z Twoją koleżanką i siostrą, co się dzieje w tej naszej służbie zdrowia, to smutne :-( Jak tam po zakupach, udałoy się, pochwal się co kupiliście :-) Co do pani do pomocy, to popieram. Do nas też przychodzi raz w tygodniu, początkowo bardzo się przed tym broniłam, bo jakoś wydawało mi się dziwaczne, że ktoś obcy będzie krzątał się po mieszkaniu i zaglądał do szafek, ale teraz jestem bardzo zadowolona, no i więcej czasu mam dla Zuzy :-) Ale_ola spokojnego i słonecznego wypoczynku :-) Mamuśki co tam u Was :-) A ja dziś miałam ostatnie podglądanko, na które pojechałam z Zuzą, bo nie miałam z kim jej zostawić, ale zdziwił się doktorek ;-) Punkcja w poniedziałek o 10.30, powinno być ok 25-28 pęcherzy, oczywiście liczę się z tym, że połowa odpadnie od razu, a z tego co zostanie uda się wybrać te dwa najlepsze zarodeczki, albo blastusie :-) A tak w ogóle, to chciałam Wam podziękować, że jesteście i jeszcze nie wyrzuciłyście mnie z tego wątku. Tak mi z Wami dobrze, że nie potrafię Was opuścić, buziaki dla Was :-) Pozdrawiam Was gorąco :-)
×