Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-Kasia-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -Kasia-

  1. Hej HeJ :-) Witam przyszle forumowiczki tego topiku, wszystkie kobietki, którym się udało po długim okresie starań, te które jeszcze walczą z przeciwnościami losu również będą mile widziane :-) Niektóre mają za sobą inseminacje, inne in vitro, a jeszcze innym udało się naturalnie, ale wszystkie nas łączy jedno UPRAGNIONA CIAŻA :-) Podzielmy się naszymi wrażeniami, przeżyciami i spostzeżeniami, razem łatwiej :-) Pozdrawiam i zapraszam do rozmowy :-)
  2. Witajcie :-) xxx Loniu :-) gratuluję z całęgo serca, doczekałaś się kochana !!! Buziaki dla Ciebie i Michasia :-) xxx Vichy :-) gratuluję jeszcze raz !!! Dla Tych co nie wiedzą, nasza droga koleżanka urodziła śliczną córeczkę, szczegóły zdradzi wkrótce sama :-) xxx Agula :-) gratuluję córeczki :-) xxx Monia :-) Tobie również gratuluję, dużo wiary będzie dobrze :-) xxx Drugaszansa :-) jak dobrze pójdzie, to za miesiąc zabieram mrozaczka. Aktualnie monitorujemy cykl i robię badania. A Wy kiedy powiększacie rodzinę? :-) Ps. dojechaliście już do M1 ..., bo nie wiemy czy już startować ;-) xxx Gosia :-) szykuj butle z mleczkiem, wkrótce chłopaki do Was dojadą ;-) xxx Rybcia :-) współczuję, tyle przeszliście ... Dużo zdrówka życzę :-) xxx Lullaby-li gdzie się podziewcie, co u Was? :-) xxx Iwi :-) turlasz się jeszcze kochana :-) xxx Edysia :-) Jak Wasze starania o rodzeństwo, mam nadzieję, że się nie poddaliście. Endometrioza przecież nie wyklucza ciąży. Robiłaś jakieś badania w tym kierunku? :-) xxx Eewa :-) powodzenia w dalszych starankach :-) xxx Pozdrawiam pozostałe koleżanki, buziaczki :-) xxx A u nas czas sobie szybko leci, Bartuś ładnie rośnie i szybko się rozwija. Na szczęście nie choruje, no ostatnio troszkę katar go złapał. 14 lipca wypędzilismy diablika, Bartek całą mszę przespał, ale za to sesji zdjęciowej pokazał co potrafi ... Uspokoił się dopiero po zdjęciu garierka, widać chłopak nie lubi eleganckich wdzianek ;-) Bąbel wstaje w ułamku sekundy i śmiga między meblami, tylko patrzeć jak zacznie chodzić samodzielnie. Ostatnio wielką frajdę sprawia mu "zaglądanie" do szafek i szuflad, a na placu zabaw zaczął "podrwyać" koleżanki ;-) xxx Dziewczynki wstawjacie fotki swoich pociech na NK, bo ostatnio tylko kilka mamusiek jest tam aktywnych :-) xxx
  3. Rybciu :-) kroję Bartkowi bułeczkę ( bez skórki ) na małe kawałki i sobie jakoś radzi. Już od 2 tygodni nie miksuję też zupek i obiadków, tylko widelcem gniotę na małe kawałki. Raz idzie lepiej raz gorzej, a to coś wypadnie, a to się coś przylgnie do podniebienia, ale najważniejsze, że gryzie chętnie i poznaje nowe smaki. Poza tym to "lepszy sposób" na swędzące dziąsełka od maści czy kropelek. Kiedy jadł papki musiałam smarować dziąsła maścią, a od kiedy gryzie jedzenie smaruję tylko na noc. Może spróbuj z małym kawałeczkiem i zobaczysz czy Staś będzie chętny i jak sobie będzie radził. To, że ma tylko 2 ząbki o niczym nie świadczy :-) U nas z kolei biszkoptów Bartek nie chce, chyba dlatego, że wygodniej trzymać mu chrupka :-) Bartek też do przodu jakoś czołga, jak próbuje normalnie to ląduje nosem na ziemi, zupełnie jak gdyby przez głowę nie mógł znależć środka ciężkości, śmiesznie to wygląda ;-) Pozdrawiam :-) xxx Magdula1985 Witaj i gratuluję !!! :-) xxx
  4. Witajcie :-) xxx Aaries :-) spóźnione, ale szere - wszystkiego najlepszego dla Dominisi z okazji roczku :-) xxx Jowanka :-) jeszcze raz dziękuję :-) xxx Emmi :-) buziaki, a te mebelki znajdziesz na www.dignet.com.pl :-) xxx Ewcia :-) współczuję, bardzo mi przykro :-( xxx Lullaby-li :-) my jesteśmy na bebilonie 2 i słoiczkach bobo vita w ciągu tygodnia, a w weekendy i wolne dni Bartek wcina już to co ja, nie gotuję mu oddzielnie, zjada prawie wszystko. Wygląda to tak: - 7.30 / 8.00 150-180 MM + kilka kęsów ode mnie bułeczki z masełkiem i wędlinką, albo serkiem albo coś jajecznego - 10.30 / 11.00 150 kaszka owocowa mleczno-ryżowa, - 13.00 / 13.30 125-190 zupka z ryżem albo kluseczkami, - 16.00 / 16.30 125-190 obiadek różne rodzaje mięska z warzywkami lub rybka, - 18.30 / 19.00 125 deserek owocowy lub jogurt owocowy, - 20.00 kąpiel - 21.00 150-180 MM, w ciągu dnia pije do tego ok 100 wody mineralnej lub herbatki i podgryza chrupki kukurydziane :-) xxx Lonia :-) zgadzam się z tobą w kwestii chrztu. My właśnie jesteśmy na tym etapie i nie mówiliśmy księdzu, ale gdyby zapytał powiedziałabym i jeśli miałby jakieś "ale" to poszukalibyśmy innego :-) xxx Drugaszansa :-) gratuluję pierwszego ząbka, super fotkę udało się Wam zrobić :-) xxx Rybcia :-) gratuluję 2 ząbka :-) xxx Daisy :-) Ostatnie kilka tygodni był u nas mały koszmarek w nocy, bo Bartusiowi napuchły dziąsła na ząbki i potrafił budzić się nawet co godzinę. Teraz już raczej przesypia nocki, czasem tylko kiedy się przebudzi i nie może rączką sięgnąć smoczka muszę wstać i podać, ale dosłownie tylko na chwilę. Co do rodzeństwa, to planuję stawić się w klinice po chrzcinach, tak na koniec lipca początek sierpnia. Ale to tylko plany, bo troszkę się w moim życiu namieszało i kto wie jak to będzie z tymi planami ... A Ty kiedy :-) xxx Pozdrawiam wszystkie mamusie, a dla maluszków wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszego święta :-) xxx Ps. Muszę się pochwalić, serce mi się raduje bo Bartuś już sam siedzi i zaczął nieporadnie raczkować do tyłu :-) xxx
  5. Witajcie :-) xxx Aaries :-) spóźnione, ale szere - wszystkiego najlepszego dla Dominisi z okazji roczku :-) xxx Jowanka :-) jeszcze raz dziękuję :-) xxx Emmi :-) buziaki, a te mebelki znajdziesz na www.dignet.com.pl :-) xxx Ewcia :-) współczuję, bardzo mi przykro :-( xxx Lullaby-li :-) my jesteśmy na bebilonie 2 i słoiczkach bobo vita w ciągu tygodnia, a w weekendy i wolne dni Bartek wcina już to co ja, nie gotuję mu oddzielnie, zjada prawie wszystko. Wygląda to tak: - 7.30 / 8.00 150-180 MM + kilka kęsów ode mnie bułeczki z masełkiem i wędlinką, albo serkiem albo coś jajecznego - 10.30 / 11.00 150 kaszka owocowa mleczno-ryżowa, - 13.00 / 13.30 125-190 zupka z ryżem albo kluseczkami, - 16.00 / 16.30 125-190 obiadek różne rodzaje mięska z warzywkami lub rybka, - 18.30 / 19.00 125 deserek owocowy lub jogurt owocowy, - 20.00 kąpiel - 21.00 150-180 MM, w ciągu dnia pije do tego ok 100 wody mineralnej lub herbatki i podgryza chrupki kukurydziane :-) xxx Lonia :-) zgadzam się z tobą w kwestii chrztu. My właśnie jesteśmy na tym etapie i nie mówiliśmy księdzu, ale gdyby zapytał powiedziałabym i jeśli miałby jakieś "ale" to poszukalibyśmy innego :-) xxx Drugaszansa :-) gratuluję pierwszego ząbka, super fotkę udało się Wam zrobić :-) xxx Rybcia :-) gratuluję 2 ząbka :-) xxx Daisy :-) Ostatnie kilka tygodni był u nas mały koszmarek w nocy, bo Bartusiowi napuchły dziąsła na ząbki i potrafił budzić się nawet co godzinę. Teraz już raczej przesypia nocki, czasem tylko kiedy się przebudzi i nie może rączką sięgnąć smoczka muszę wstać i podać, ale dosłownie tylko na chwilę. Co do rodzeństwa, to planuję stawić się w klinice po chrzcinach, tak na koniec lipca początek sierpnia. Ale to tylko plany, bo troszkę się w moim życiu namieszało i kto wie jak to będzie z tymi planami ... A Ty kiedy :-) xxx Pozdrawiam wszystkie mamusie, a dla maluszków wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszego święta :-) xxx Ps. Muszę się pochwalić, serce mi się raduje bo Bartuś już sam siedzi i zaczął nieporadnie raczkować do tyłu :-) xxx
  6. Witajcie :-) Sabiba :-) Wszystkiego NAJLEPSZEGO dla Gabrysi z okazji 2 latek. Dużo zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń. Buziaki ode mnie i Bartusia Ewcia :-) gotowe zestawy tych mebelków wystawia producent na allegro, a jeśli chcesz własny zestaw stworzyć można zamówić poza allegro :-) Superburek :-) gratuluję kolejnego siusiaka :-) Rybcia :-) dużo zdrówka dla Stasia i trzymajcie się cieplutko :-) Pozdrawiam :-)
  7. Miholichol :-) wszystkiego Najlepszego dla Jasia z okazji ROCZKU xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
  8. Zdrowych i spokojnych Świąt w gronie najbliższych !!! XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
  9. Iwi wstaw jeszcze fotkę Leni do albumu "Maluszki 2011" i oczywiście swoją do "Poznajmy się" :-) xxx Lullaby-li daj się wreszcie poznać i dodaj jeszcze swoją fotkę :-) xxx A co z pozostałymi koleżankami, nie ociągajcie się z fotkami :-) pozdrawiam :-) xxx
  10. Słoneczko bardzo mi przykro :-( życzę Ci dużo cierpliwości, wiary i sił, trzymaj się dzielnie i powodzenia w dalszych staraniach; sercem jestem z Tobą :-)
  11. Gusia09 :-) przepraszam, pomyliłam Cię z Andziulką :-) xxx
  12. Lonia :-) wierzę, że badanie usg to tylko czysta formalność !!!! Cieszę się, że podoba się format NK :-) xxx Rybcia :-) napisz do mnie bj13112012@wp.pl - dam Ci namiary na NK :-) xxx Drugaszansa :-) oby @ brak był zwiastunem ciąży, zaciskam piąstki za rodzeństwo :-) xxx Emi-75 :-) powodzonka w staraniach :-) xxx Kibicująca :-) dużo zdrówka dla Dominika :-) xxx Lullaby-li :-) ja karmiłam piersią tylko 2,5 miesiąca, Bartek ma 2 ząbki, trzyma się sztywno i ładnie siedzi, do tego pakuje wszystko do buzi i interesuje się jedzeniem więc czas na stały pokarm nadszedł. U nas rozszerzanie diety wygląda tak: na początek poszedł kleik ryżowy ( bez mleczny, bezglutenowy tak proforma bo Bartek jest na bebilon HA ) po 1 łyżeczce do 150 ml mleka 2 razy, kolejnego dnia po 2 łyżeczki, kolejnego 3, potem do jednego posiłku 3 łyżki z mlekime i jeden posiłek stały łyżeczką na 100 ml 4 łyżeczki, tak aby w sumie łyżeczek było tyle co jeden pełny posiłek. Kolejny dzień już tylko 2 łyżeczki do butli mleka, a do stałego posiłku na 115 mleka 5 łyżeczek. Następnego już tylko 1 łyżeczka do butli, a do stałego na 135 ml 6 łyżeczek. I na stałe teraz po tygodniu mamy 1 pełny posiłek 150 ml na 7 łyżeczek i pierwsze karmienie kaszką ( też na wszelki wypadek bezglutenową ) na 100 ml 3 łyżeczki. Każdego dnia będę zwiększać o 1 łyżeczkę, aż dojdziemy do 150 ml na 6-7 łyżeczek, a po tygodniu kolejna nowość - zupka, potem obiadek i deserek. I tak to wygląda u nas. Kiedy planujesz rozpocząć wprowadzanie nowości :-) xxx Mama Urwisow :-) trzymam kciuki za kolejnego maluszka. Rozmawiałaś już z Oleńką i Piotrusiem, mają jakieś życzenia co do siostrzyczki czy braciszka :-) xxx Niunia :-) Ona :-) Buziaki dla Waszych bliźniaczek, Wioli i Weroniki :-) Majeczki i Lenki :-) xxx Agula :-) a myślicie jeszcze o rodzeństwie dla Krzysia? :-) xxx GosiulaK :-) klinika bardzo mi pomogła w staraniach o dziecko, sporo czasu u nich spędziłam, choć nie tylko u dr S. Niestety końcowy okres współpracy nie należał do najprzyjemniejszych, dlatego nie jestem pewna czy moje odczucia co do dr i kliniki byłyby obiektywne, a Ty dopiero zaczynasz swoją przygodę z kliniką i nie chciałbym Cię zniechęcić. Poza tym od 2010 roku wiele się tam pozmieniało, zwłaszcza w zakresie programu dawca/biorca. Jeśli masz jakieś konkretne pytania, to chętnie na nie odpowiem, ale o odczuciach wolałabym nie pisać, tym bardziej, że w klinice wciąż pracuje kilku moich znajomych lekarzy :-) Ps. Czy dr S. podczas wizyty dalej "liczy" te małe karteczki z recepcji? ;-) Ps. Ps. ciotka, byłaś 15 minut drogi samochodem ode mnie i nas nie odwiedziłaś :-( :-( :-( Gusia09 :-) Ty nadal w dwupaku, czy może tulisz już maleństwo? :-) xxx Pozdrawiam wszystkie koleżanki, które pochowały się za krzakami :-) XXX
  13. piszcie bj13112012@wp.pl podam Wam namiary :-)
  14. Witajcie wieczorową porą :-) XXX GosiulaK dwa razy TAK, leczyłam się u Sobkiewicza i robiłam te przeciwciała. Czemu pytasz o doktorka? ACA to przeciwciała antykardiolipidowe, przez nie musiałam robić sobie zastrzyki z heparyny. ATA to przeciwciała przeciwtarczycowe, te miałam ok. ACA i ATA robiłam w związku z poronieniami :-) XXX Rybcia przykro mi, uściskaj Stasia i trzymajcie się dzielnie :-) XXX Słoneczko jaki wynik drugiej bety? :-) XXX Emmi mamy dwie dolne 1 i od środy Bartuś wcina już kleik ryżowy, we wtorek planuję wprowadzić kaszkę, a potem już zupki. Kupiliśmy też krzesełko, powinno dotrzeć w poniedziałek to będzie nam wygodniej jeść. Jak się czujesz, co u Julci ? Buziolki :-) XXX Lonia gratuluję Synka, kiedy masz wizytę u swojego lekarza prowadzącego? :-) XXX Agula gdzie można poznać Krzysia, bo na starej NK jest tylko napis .... :-) XXX Drugaszansa ojjj, szkoda że tylko jedna krecha ... a może było za wcześnie na sikańca ... :-) XXX Daisy przepraszam, nie doczytałam wcześniej Twojego pytania - my nie mówiliśmy księdzu o in vitro. Czekamy na bieżmowanie rodziców chrzestnych - mojej siostrzenicy i syna M - i 14 lipca mamy chrzciny. A jak u Was, już po? :-) XXX Lullaby-li co u Was? Dawno nie pisałaś :-) XXX Superburek GRATULUJĘ !!! :-) XXX Kushion bardzo mi przykro :-( XXX Madzik jak Olafek zniósł udrażnianie :-) XXX Przepraszam dziewczynki, że nie napisałm do każdej z osobna, buziaki i uściski dla Wszystkich niewymienionych koleżanek :-) XXX
  15. Dla forumowych cioteczek i siostrzyczek wszystkiego co najlepsze od Bartusia w Dniu Kobiet xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
  16. Witajcie :-) XXX Dziękuję za informacje o krzesełkach do karmienia :-) XXX Emmi gratuluję z całego serducha, buziaki :-) XXX Lonia jak się dziś czujesz? :-) XXX Pozdrawiam wszystkie koleżanki :-) XXX
  17. Dziewczyny, jakie poleciłybyście krzesełko do karmienia? :-) XXX
  18. Witajcie :-) XXX Agula tak, pięknie grucha jak gołąbek :-) XXX Kulfoniku gratuluję pierwszego ząbka :-) A u Was to wcale nie z opóźnieniem, tylko "własnym torem". Bartkowi wcześnie wyszła 1, ale ile się przy tym bidulek namęczył i męczy dalej, bo idzie jeszcze druga 1 obok :-) XXX Sabiba gratuluję postępów w chodzeniu, tak trzymaj Gabrysiu :-) XXX Pozdrawiam i zmykam na spacerek z Bartkiem :-) XXX
  19. Witajcie :-) XXX Idea tak, Bartuś będzie miał 4 miesiące w przyszłym tygodniu. A co do sadzania, to my go nie sadzamy, Bartek sam zaczął podejmować próby, a my za przyzwoleniem naszego pediatry tylko mu pomagamy. Zaczęło się od tego, że po karmieniu kładłam Małego na swoim brzuchy tyłem do siebie i tak sobie odpoczywaliśmy oglądając tv w pozycji półsiedzącej, jak w bujaczku ( niestety Bartek nie lubi po jedzeniu leżakować zupełnie na płasko ). I któregoś razu zaczął się sam podciągać, złapałam go za rączki, a on sam się podciągnął i teraz robi to regularnie. I od tego czasu nawet jak leży i poda mu się rączki to sam się podciąga do pozycji siedzącej. Również kiedy się turla po łóżku czy podłodze, kiedy tylko dotrze do pionowej przeszkody opiera o nią pupę i podpiera się rączkami do pionu. Nic na siłę, mamy ćwiczyć tylko tyle ile chce Bartek. Dostaliśmy też m.in. z tego powodu zielone światło do wprowadzenia w przyszłym tygodniu kleiku ryżowego do mleka, a kolejnym jak przyswoi kleik mamy zacząć wprowadzać zupki :-) Ideo, a co tam u Tomaszka? Jak Wam idą starania o rodzeństwo? Buziaki dla Was :-) XXX Loniu ja też byłam wielkim śpiochem przed ciążą i właśnie najbardziej bałam się tych nieprzespanych nocek. Do wszystkiego jednak można się przyzwyczaić, zwłaszcza kiedy robi się to dla ukochanego Malucha. Dasz radę :-) Domyślam się, że w Święta ciężko będzie się wyrwać, ale gdyby .... to chętnie znów bym się spotkała. Pomiziaj brzusio od cioteczki :-) XXX Spokojnej nocki :-) XXX
  20. Loniu, czy lepsza ... mnie 3 lepiej się prowadzi. Przyznam Ci się, że ja decyzję o 3 podjęłam w ostatniej chwili, bo prawdę mówiąc jechaliśmy przekonani kupić kolejną 4. Bartkowi chyba tez pasuje, bo szybko usypia na spacerach :-) Co do pakowania do samochodu, to naprawę wózek składa się szybko i łatwo, a dla mnie to najważniejsze. Waga ... nie pamiętam dobrze, ale z tych wózków, które brałam pod uwagę ten chyba był najlżejszy. Zresztą zawsze możesz nas odwiedzić i sprawdzić osobiście, no i poznać Bartka, zapraszam na kawkę albo obiadek :-) Ps. kiedy będziesz w Łodzi? :-) A u nas ... Bartek rośnie jak na drożdżach, waży już 7kg i ma prawie 70 cm., polubił leżenie na brzuszku i turlanie się. Uwielbia też oglądać świat z pozycji siedzącej, oczywiście nie siada jeszcze sam, trzeba mu odrobinę pomóc. Przesypia już nocki, od 21 do 5-6 rano bez karmienia. Troszkę przybyło nam włosków i wreszcie po miesiącu ślinienia się i wkładania rączek do buzi przebiła się pierwsza 1 :-)
  21. Witajcie :-) XXX Gusia gratuluję !!!! dużo zdrówka dla Aluni i moc buziaków dla Was obu :-) Lonia my mieliśmy z Zuzą murę 4, a teraz zBartkiem mamy 3. Oba się sprawdziły, 4 lepiej się prowadzi według mnie po równym terenie, a 3 lepsza na "wyboje". Poza tym lekki stelaż, duża gondola, regulowana rączka, duże koła, łatwo i szybko się składa. Polecam. XXX Pozdrawiam wszystkie koleżanki, buziaki :-) XXX
  22. Witajcie :-) xxx Dziękuję za odpowiedź. Widzę, że tylko mój Bartek jest ciepłolubny ... My początkowo mieliśmy 21 stopni, ale mały miał zimny kark, a do tego bardzo często czkawkę. Kiedy zwiększyliśmy do 22 czkawka minęła, ale kark dalej był chłodny, więc zwiększyliśmy do 23 stopni. Niby wszyscy mówią i piszą, że powinno być 20-22, ale to w końcu tylko cyferki. Jak myślicie powinnam zmniejszyć do 21-22 i cieplej małego ubierać, czy zostawić tak jak jest skoro czuje się dobrze w takiej temperaturze? :-) xxx Co do noszenia malucha na rękach, mnie położna zwróciła uwagę, aby na początku kiedy dziecko nie trzyma jeszcze pionu nie wolno trzymać malucha pod pupę, tak aby cały ciężar i kręgosłup siadł, tylko za pupę przytulając malucha do siebie i tak aby cześć ciężaru przejął nasz bark i ramię. Wczesne trzymanie dziecka pod pupę może przyczynić do ściągania w jedną stronę i problemów z unoszeniem główki w pozycji na brzuszku :-) xxx Lullaby-li :-) Co do bujaczka, to Bartek korzysta z niego od 5 tygodnia. Zaczynaliśmy od 5 minut, a teraz buja się 30 minut i nie jest on raczej formą usypiacza tylko zabawy :-) xxx agula0330 :-) chyba nie miałam jeszcze okazji Ci pogratulować, więc GRATULUJĘ !!! :-) xxx Kushion :-) powodzenia :-) xxx Eewa :-) My też musieliśmy wprowadzić żel, bo bez niego był naprawdę marudny. A jak często masujesz dziąsełka? :-) xxx Dasiy :-) A butlą ile dajesz Wojtusiowi jednorazowo? :-) xxx Dziewczyny, a Wy jesteście już po chrzcinach czy przed, mówiłyście księdzu o ivf? :-) xxx Pozdrawiam cieplutko i zmykam kąpać małego :-) xxx
  23. Ja jeszcze na chwilkę, bo zapomniałam podpytać - jaką macie temperaturę w pokoju, w którym przebywają Wasze maluchy? :-) xxx
  24. Lullaby-li :-) kąpiel 19.30, jedzenie i lulu :-) xxx Miluchnaaa :-) ja od ok 2 tygodni regularnie noszę Bartka na rękach bo ładnie trzyma już pion, co prawda trzeba jeszcze uważać bo czasem się gibnie. Ale na brzuszku leżeć nie lubi, bo jeszcze się nie przewraca, chociaż nie wiele mu już brakuje. Chyba nie znalazł jeszcze na to sposobu ;-) Trzymam kciuki za rehabilitację :-) xxx
  25. Witajcie drogie koleżanki :-) Ja tylko na chwilkę, chciałam Wam wszystkim serdecznie pogratulować i życzyć spokojnych ciąż i lekkich rozwiązań :-) Gusia, fajny pomysł z drugą odsłoną wątku. Mam nadzieję, że do nas też będziecie wpadać :-) Pozdrawiam Was gorąco i przesyłam buziaki ode mnie i Bartusia. trzymajcie się cieplutko w te chłodne dni :-) xxx
×