X24X
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez X24X
-
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeju co ja mam z tym pisaniem na pół strony :P :P -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A my dziś mieliśmy najlepszą noc w naszej historii:):):) Hubi zasnął o 20 i obudził się o...4 rano!!! Normalnie byłam w szoku nigdy tak długo nie spał na cycku max 6 godz na butli 4 a wczoraj zjadł o 17 150ml o 19 150ml i o 20 jeszcze 60 także był chyba dość dobrze najedzony spróbujemy dziś to powtórzyć. Lilka ten bromergon to ciężka sprawa ja też to chciałam ale u mnie obyło się bez bo mleko znikneło po 2 tyg bez śladu ale położna mi mówiła że po tym mogą być problemy z hormonami i ja się tego strasznie bałam bo u mnie z hormonami to różnie mam humory itp. A z tą wagą to sąsiadka mi dziś pow, że jej prawnuk waży 11 a ma 2 latka to w ogóle mnie przeraziła. ciagle nie wierze ja stawiam na ząbki u nas było tak samo wył nawet z godz dopiero po czopku mu przechodziło, potem nurofen dawałam taki syropek i też pomagał, ale było ciężko. Radzę się zaopatrzyć w takie przeciwbólowe coś na wypadek właśnie takich sytuacji, że płacze przez godzinę wtedy tylko czopek itp pomagają, bo te żele to na moment ja też smarowałam miodem ale to tak jak te żele na chwilkę a potem znowu płacz masakra. Hubiemu też widać właśnie takie białe u góry, ale na razie spokój, mam nadzieję że się przebije tym razem bez krzyku. Co do kupy to myślę, że czopek nie zaszkodzi raz na jakiś czas. A tak to może zapytaj lekarza może ma jakiś inny sposób. Ja właśnie jak Hubi tak płakał co się potem okazało, że zęby to myślałam, że go brzuszek boli, że kupki nie może zrobić to starym sposobem nasmarowałam patyczek do uszu linomagiem (albo wazeliną itp.) i do pupki włożyć kupcia była w ciągu 5 minut ale to już tak chyba w ostateczności, na kolki to też robią dzieciom. My za rączkę to już nie chodzimy:( Bo od czasu jak jest Hubi to już rzadko gdzieś w ogóle wychodzimy, a sex to już w ogóle raz w mies, ale to przed ciążą też tak było. Teraz to już ja mam chyba w głowie to, że będę w ciąży, miałam iść po tą spiralę, ale jakoś nie mogę się wybrać. Chociaż ostatnio byłam u wróżki (nie komentujcie bo nie każdy w to wierzy ja tak, bo mam sprawdzoną, u której zawsze się sprawdza) i ona mi powiedziała, że będzie jeszcze dziewczynka, ale to odwleczone jest w czasie, pewnie jak dojdę do siebie psychicznie po porodzie. Hub mi właśnie fikusa przewrócił w chodziku gałgan jeden. Dobra uciekam ściskam mocno :* :* :* -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, no ja się uczę tego "karmienia" od mojej mamy a ona tak samo robiła z nami trzema i jesteśmy zdrowe i nigdy nam nic nie było więc jak jemu nic nie jest to nie ma co się bać, gdybym zauważyła że źle reaguje to owszem ale tak to spoko wg mnie. Tym bardziej, że on ma już 7 miesięcy prawie więc to już jest dawno pora żeby jadł mięso itp. Ale dokładnie tak jak piszesz z rozsądkiem każda mama wie co jest dla jej dziecka najlepsze jak mi moja mama mowi daj mu już to czy tamto to ja zawsze takie oczy ale już?? A potem próbuję mu dać a jemu smakuje wszytsko strasznie także dokłądnie z rozsądkiem :) My byliśmy 2 razy u ortopedy kazał przyjść jeszcze jak pół roku miał ale to już nie poszłam bo stwierdziłam że nie ma sensu bo wszystko jest i było w porządku. Hubi bez smoka nie zaśnie ale oprócz zasypiania to w dzień w ogóle nie daję tylko do spania a w nocy to zaśnie i wypluje. My dziś do 7 pospaliśmy wow rekord normalnie, ale Hubcio wczoraj dopiero o 9 poszedł spać normalnie nie wiem co mu się dzieje z tym spaniem teraz też już się obudził tylko godz a z zaśnieciem znomu jakie cyrki były. Muszę się uzbroić w cierpliwość z tym ponownym zasypianiem. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestem w końcu dziewczyny chwila wolna to popiszę, bo zaległości tyle a Wyście się tu rozpisały, że hoho ale fajnie:) A nas super, imprezki się udały co byliśmy bez Hubcia, ale oboje tęskniliśmy za nim i tylko z Krzyśkiem gadaliśmy ciekawe jak tam Huba itd tyle że tam zasięgu nie było więc nie mogłam zadzwonić, a na zlocie na tym 3 dniowym to dzwoniłam co chwilę do mamy, ale dobrze się bawiliśmy odpoczełam trochę. jottkaa ja jestem uczulona na punkcie upadku z łóżka nigdy go nie zostawiam nigdzie samego jestem po prostu przewrażliwiona zawsze kładę go na podłodze na macie lub kocu. Z tymi chrzcinami to na prawdę macie problemy u nas nie było wcale a też chrzciliśmy w innej parafii tam skąd ja pochodzę a nie tam gdzie teraz mieszkamy i nie było problemu nawet mogliśmy sobie księdza wybrać gdybyśmy się uparli ale ja już nie chciałam zamieszania robić bo chciałam tego księdza co nam dawał ślub i co mnie chrzcił ale ten też był super taki młodziutki ale my jesteśmy ewangelikami, a z tego co wiem to w katolickim kościele zawsze jakieś problemy robią. Hubek nie siedzi jeszcze sam ani do raczkowania się nie pali tylko na brzuszku się tak trochę porusza pełza ale nie podnosi się na kolanach tylko pupa do góry ale na stopach za to w chodziku goniu już fajnie podoba mu się to strasznie. Ja zawsze byłam przeciwnikiem chodzików ale moja siostra mu kupiła no i nie chciałam jej zrobić przykrości i pow że nie bedzie w tym chodził ale widać on jest zadowolony z prezentu. Jak się podeprze o sofe stolik czy meble to stoi już sam także ja myślę, że obejdzie się tu bez raczkowania i najpierw chodzenie a potem siadanie jak dużo dzieci. U nas ze spaniem to ciągle to samo średnio co 4 godz jedzonko w nocy w dzień je trochę mniej mleka teraz bo zupki deserki i w ogóle on je "już prawie wszystko" to co my tzn oczywiście bez przesady fast foody odpadają ale zupe miksuję mu naszą mięso też wieprzowe już jadł z glutenem w sumie nieświadomie wprowadziłam, bo je skórki z chleba biszkopty i kasze manną normalnie gotowaną na mleku, ja w ogóle nie kupuję słoiczków wszytsko gotuję sama. Do picia mam herbatkę tą z hippa z dzikiej róży ale rzadko ją podaję i tak jak piszecie ja też tak robię że mniej słodszą zawsze daję bo jak dawałam taką normalną to on potrafił wypić 4 butelki dziennie bo mu się ciągle pić chciało po tym słodkiem, oprócz tego kompocik mu gotuję z jabłek malin itp sok z malin z wodą normalny rumianek i pije i je wszytsko nie wymyśla nic. Biszkopty to nawet 4 by zjadł na raz jakby dostał uwielbia i ładnie je nigdy się nie zakrztusił najpierw sobie je tak jakby namoczy śliną a potem już ma miekkie to połyka, jabłko tak samo grysie powolutku tymi dwoma ząbkami, nie bójcie się próbować dawać coś do rączki niech się uczy jeść samo. tylko na początku trzeba właśnie pilnować bardzo. Ja cały czas smaruję po kompieli ale balsamem z jonson spokojny sen a jak jest słonce to smaruję go oliwką do opalania ale normalną dla dorosłych z filtrem 30 ale jest opalony strasznie, my cały czas siedzimy na dworze. Hubb waży już njakieś 10kg!! 30 idziemy na ostatnie szczepienie więc się dowiem ile dokładnie ale klocek z niego straszny. ciagle nie wierze takie jak piszesz "bobki" to Hub ma często i na zmianę z taką rzadszą kupką, ale tak jak nunusia pisze dopóki się nie pręży i nie płacze to nie ma się czy mmartwić mi się wydaje że przy stałych pokarmach to jest normalne. Marlena mój Hubens też tak chodził spać o 7 i budził się o 5 góra o 6 czasem nawet o 18 już spał a teraz jak jest dłużej jasno to siedzimy z nim na dworze i jakoś tak sam się przestawił, że idzie o 8 nawet 9 spać, ale co z tego jak o 5-6 już obudzony wyspany i wesoły chce się bawić:) nunusia ciagle nie wierze ma rację co będzie jak przestaniesz karmić? Oj ciężko jest ciężko nauczyć smaodzielnego zasypiania tym bardziej jak dziecko jest starsze i ma już swoje nawyki, ja go uczyłam jak był maleńki jeszcze no ale teraz muszę go uczyć od nowa, bo byłam teraz cały tydzień u rodziców i wiecznie na dworze to jak był śpiący to bach do wózka (na placu mają takie kamyczki i tam najlepiej bo mu się wózek trzepał) i tak zasypiał po kilku dniach nawet po kąpieli nie chciał spać to ja znowu bach do wózka i na poleczko. A jak wczoraj wróciłam do domu i położylam go spać po kąpieli to sobie dopiero uświadomiłam co sobie narobiłam nie chciał spać wrzaski krzyki i dziś od nowa uczę go samodzielnego zasypiania tylko cierpliwość. No więc jak zawsze raz a porządnie się rozpisałam :D Buziaki dla Was u nas piękna pogoda więc lecimy na spacerek bo się właśnie nasz bąbelek obudził. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W sumie to masz racje, ja staram się uważać, bo po tym porodzie to jestem uczulona na rozwój, ostatnio słyszałam, że u nas w szpitalu właśnie był podobny przypadek, że za długo dziecko trzymali w środku i na koniec zrobili cesarkę, musieli dzidzię reanimować i teraz ma 6 lat i nie chodzi ani nie mówi u mnie niewiele brakowało o mogło być podobnie. Co do smoczka to Hubi nie zaśnie bez niego w nocy później to już rzadko mu daję a w dzien czasem jak chcę coś zrobić to daję smoka ale na chwilę pociągnie i wypluwa. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heloł, no muszę jakieś zdjęcia wrzucić, ale jakoś nie mam weny do tego. Teraz w większości nagrywam filmy Hubciowi żeby uwiecznić śmiesz, gaworzenie itp. ciagle nie wierze no Twojemu Hubciowi to w ogóle rewelacyjne poszły te zęby, mam te krople camilia jak na mojego potworka to trochę były za słabe musiałam z nurofenem podawać je ale jak dziecko łagodnie ząbkuje to powinny pomóc, też słyszałam dobre opinie. Z tym tańcowaniem to Hub też tak miał kilka nocy może być od ząbków, ale jak się już przebiły to chyba nie powinno już boleć. Ja zaczynałam od marchewki potem jabłko, teraz maliny, borówki, banana nie daję na razie, bo Hubi po kaszce bananowej nie mógł zrobić kupki ale teraz spróbuję na nowo tego banana dać. Ja mam wszystkie owoce swoje w zamrażarce i teraz wyciągam po troszce miksuje lekko podgrzewam i wcina, czasem biszkopcik do tego. Z mięs to on już jadł jak miał 4 miesiące cielęcine, teraz królika i gołąbka, ale wszystko z domowej hodowli, no i dzika też jadł:) Wiem nie wolno, ale to była taka świnka hodowana w domowych warunkach zero paszy i chemii a moja mama ekspertka zrobiła mu zupke na tym i nic mu nie było. Z warzyw pietruszka, seler, ziemniaczek, brokuły, szpinak, buraczek. Oprócz tego jak jemy coś to zawsze mu troszkę dam żeby poznał smaki, kopytka, rybe, ogórka zielonego itp. i nic mu nie było jak do tej pory tylko ten banan raz a tak to wszystko na szczęście toleruje super. A do buźki to mu dajemy marchewkę, jabłko albo biszkopta czy te chrupki takie kukurydziane i siedzi króliczek mały i ząbki ostrzy. No ale też waży ładnie 9kg pulpecik. Nunusia tatuaż rewelacja super pomysł, ale ja bym sobie chyba w tak widocznym miejscu tego nie zrobiła, odważna jesteś. Ja też stawiałam Hubcia na nogi i moja mama jeszcze częściej, ale byłam ostatnio u neurologa i pow że nie wolno tak robić bo zamiast zacząć wcześniej chodzić będzie o wiele później i jakieś tam inne komplikacje mogą być, od tego czasu nie stawiamy w ogóle Hubcia na nogi choć też to uwielbiał to samo się tyczy siedzenia, jak chce sam to ok może ale nie dawać dziecka na siłę. Nie wiem nie znam się na tym, moja mama pow, że bzdury mówi, Ty zrobisz jak uważasz, ale ja tam wolę się przestrzegać jednak tego co lekarz mówi. jottkaa trochę mnie zdziwiłaś tym smoczkiem, curde może takie dziecko po prostu że musi ssać dużo, nie wiem ale ja bym chyba poszła zaraz do jakiegoś lekarza pytać o poradę jak Lilka nie gaworzy i nie śmieje się głośno, niepokojące to jest. Może też każde dziecko ma swój rytm i ona zacznie później, ale ja jestem przewrażliwiona i bym poszła do lekarza. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hubi ma pierwszego ząbka:) -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ojej mam nadzieję, że napiszę wszystko i o niczym nie zapomnę:) jottkaa faktycznie mało Lilka przybrała, ale mm to nie koniec świata i nie smuć się że pokarm się kończy dla mnie to było zbawienie. Hub też mało gaworzy tylko baba umie powiedzieć i innych sylab mało czasem mu się coś uda, ale byłam wczoraj na szczepieniu i pani doktor pow że na to ma jeszcze czas więc się nie martwię i Ty też się nie martw spokojnie każde dziecko ma swój rytm rozwijania się. Fajnie, że zajęcia się podobają, ja mam karnet na basen mój tata dostał z pracy, ale zanim my się wybierzemy to pewnie wieki miną, przy tej mojej nowej pracy to nie mam na nic czasu. PODZIWIAM za walkę o pokarm ja nie miałam tyle siły ale każdy ma inny charakter ja poszłam niestety na łatwiznę ale nie żałuję, a Ty jeśli tylko możesz i masz chęci to walcz powodzenia życzę i 3mam kciuki żeby jednak pokarm wrócił. Witaminę się daje D a K już nie ja daję vibomil bo tak jest i D i K i więcej innych witamin, ale szczerze powiedziawszy to tylko jak mi się przypomni nie daję codziennie, bo zapominam już teraz. Nunusia co do alkoholu i piwa to w 100% się z Tobą zgadzam karmi działa lepiej niż herbatki laktacyjne, chodziło mi o to żeby pić dużo wody a nie dużo alkoholu w żartach tak napisałam. Z tymi zaproszeniami to uważam, że ta laska jest jakaś nienormalna sorry za te słowa ale tak uważam, chrzciny to skromna impreza dla najbliższej rodziny, a ślub już dużo poważniejsza imprezka i można poszaleć z zaproszeniami i na Twoim miejscu tzn. ja gdybym miała taką sytuację i dowiedziałabym się, że ona tak gada a potem by mi dała zaproszenie na ślub jednak to bym pow sorry, ale nie przyjdę, bo przecież ja Cię też na chrzciny nie zaprosiłam to nie wypada mi iść na Twój ślub. Ja jestem taka wredna wiem, ale nienawidzę takich sytuacji. Mamy teraz podobnie czekamy na zaproszenie na konfirmację (jesteśmy ewangelikami) do kuzynki od mojego męża, a oni (jej matka itp) nie przyszli od początku jak się Hubi urodził do nas ani razu a synek ma już prawie pół roku i ja pow, że nie pójdę też na tą konfirmację bo tak jak nas spotykają to super ładnie pięknie a za plecami obgadaują i nie mają chwili żeby przyjść zobaczyć nowego członka rodziny. 230ml kaszki???Jeju ale Ci zazdroszczę to pewnie dlatego Dawidek tak dobrze śpi, Hubcio jak zje 120 góra 150 to jest super czasem mu się zdarzyło 180 ale to rzadko a i tak jest taki grubiutki wczoraj na szczepieniu go warzyli i ... 8,880 masakra to 8-miesięczne dzieci tyle warzą ale nie wygląda na grubego długi jest strasznie i to się gubi ta waga na nim jednak. Gdyby on tyle zjadał po kąpieli to pewnie by dłużej pospał a tak to za mało ma i się budzi z 3 razy na jedzonko. Teraz na razie nocki spokojniejsze, ale dni bywają straszne przez te zęby. Ja miałam okres 1.03 potem 27.03. i teraz czekam na 3 zobaczymy czy będzie regularnie, bo nigdy nie miałam co do dnia, ale teraz zero bólu i innych objawów po prostu super w ogóle nie wiem że @ nadchodzi. Gosiu wiem, że zazdrość jest zła ;D Ale jak patrzę na fotki to tak bym chciała być na Waszym miejscu super po prostu bosko, ale ja bym się nie odważyła na taką podróż z tak małym dzieckiem. My chcemy jechać do babci mojego męża jakieś 6-7godzin jazdy w lecie może nawet w sierpniu dopiero a ja mam takiego stresa już jak Hub zniesie podróż. Ale się rozpisałam, ale to jak zwykle ja raz a porządnie :D Mam akurat czas więc popisałam sobie troszkę. Aha dostałam zaproszenie od koleżanki na weekend do Krakowa i od razu pomyślałam Nunusia o Tobie żebyśmy się spotkały :D -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nunusia chyba teraz wiem co czułaś przez te noce co Dawidek nie spał. U mnie właśnie od 2 dni jest to samo myślałam że to przejdzie po 1 nocy ale nic dziś jeszcze gorzej co godz pobudka wierci się płacze nie chce jeść tylko troszkę herbatki się napije smoka też nie chce. Wczoraj byłam w pracy to została z nim moja siostra z mężem ja niestety wróciłam jak Hub już spał oni sobie samo kąpali go i podobno był nie do zniesienia nic mu się nie podobało ni spać ni nosić nawet siedzieć nie chciał co uwielbia, a dziś rano to samo obudził się z płaczem choć zawsze się śmieje i gaworzy sam do siebie jak się obudzi i w ogóle się nie śmieje jak mu zniknę z oczy na moment to wielki płacz masakra jakaś po prostu a taki był kochany. To pewnie kolejny skok tylko ile takie coś może trwać??Bo jak 3 tyg to ja chyba nie dam rady:(Jestem po 2 nocach taka niewyspana a dziś jeszcze wkurzona wstałam a tu do pracy trzeba lecieć. Oj Oj:( A jak tam u Was leci?? -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Kochane, jakaś zabiegana jestem ostatnio. Podcięcie poszło szybko i sprawnie w sumie to razem z jakieś pół godzinki. Popsikał mu znieczulającym takim płynem i raz dwa podciął nożyczkami Hubi troszkę płakał ale nie z bólu tylko się wkurzał że mu ktoś ręce do buzi wkładał potem 10 minut na korytarzu czekaliśmy trochę krwi ale mało i do domku w samochodzie spał potem jak znieczulenie przestało działać to płakał bo był głodny a chyba go to bolało i nie mógł jeść dałam czopka i spokój. Tak się cieszę że mamy to już za sobą i że tak super poszło że nie musieliśmy leżeć w tym szpitalu tak jak powiedział na początku ten chirurg. A jak święta?U nas jakoś zleciało na lenistwie dziś wspólny spacerek zaliczyliśmy w trójkę co się rzadko zdarza. nunusia gratuluję nocki czekam na taką chwilę z utęsknieniem. Ale u nas też coraz lepiej czasem się Bąbel obudzi ale nie jest głodny zaczynam mu wtedy herbatkę podawać bo jak zrobię mleczko to wypije 60ml i zasypia. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, ja jutro ide z Hubim na podciecie tego pod jezyczkiem na znieczuleniu boje sie strasznie nie moze jesc 2 godz przed i godz po zabiegu ale przynajmniej unikne lezenia w szpitalu tak jak pow mi chirurg a laryngolog podetnie mu to na miejscu. Nuniusia a jak u Dawidka z tymi paluszkami w stopce?Wiesz już jak to bedzie wyglądało? -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak mam jakieś spotkania z pracy to albo siostra ukochana na którą zawsze mogę liczyć i która chętnie zostaje z Hubim albo mąż jak mam po południu albo jak mam np w pobliżu teściów spotkanie to teściowej zostawiam i jakoś tak zawsze się ktoś znajdzie chętny do pomocy a ja sobie też tak ustawiam spotkania żebym miała z kim go zostawić. Fajnie masz nunusia że Dawidek tak Ci super śpi, u nas na razie różnie bo nie mam tego mleka 2 ale dziś kupię i liczę na równie udane nocki:) No to by wychodziło że u nas za 3 tyg powinno być tak jak u Was teraz bo między naszymi Bąblami jest chyba 3 tyg różnicy dobrze kojarzę?A albo ponad 3 nawet. To pampersy kupię 1 paczkę na próbę żeby na noc dawać i zobaczymy, może będę teraz gdzieś w promocji. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ach i muszę się Wam pochwalić mój pierwszy sukces w nowej pracy zarobiłam naprawdę dużo więcej niż w poprzedniej pracy przez miesiąc a tak niewiele się napracowałam jestem taka zadowolona z siebie no i jeszcze schudłam w od 20.02 9kg jestem przeszczęśliwa tak dobrze się teraz czuje ale jeszcze troszkę troszkę zostało do wymarzonej wagi ale to i tak 2kg mniej niż przed ciążą. A co u Was?? Piszcie piszcie bo topik nam upadnie:((A tak fajnie było ja mam wrażenie że się tak zżyłyśmy ze sobą. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas poskutkowało nowe mleko 2 Hub śpi po nim nawet 4-5 godz i jak się obudzi to niewiele zje na razie dokończę tamto bo mam jeszcze kilka opakować 1 a za miesiąc jak już w dzień też będzie dostawał 2 to w nocy będę mu dawać herbatkę żeby odzwyczajać powoli od jedzenia w nocy. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hub normalne mleczko też już pije z 3 i kaszkę też z 3 ale czytałam też że to trzeba dawać codziennie tą kaszkę na wieczór żeby się przyzwyczaiło dziecko a ja raz kaszka raz mleczko no ale chyba jednak taki urok tego mojego szkraba że lubi sobie w nocy pojeść:) Zacznę chyba od tego słoiczka bo kaszy mannej się boję na razie chociaż ja z moimi siostrami dostawałyśmy od 2 miesiąca do butli kasze manną-grysik i tak piłyśmy cały czas i nic nie było ale teraz to dzieci całkiem inaczej są chowane, niestety bo uważam że kiedyś było zdrowiej nie było jakichś słoiczków i nawet dzieci od małego mleko krowie dostawały a teraz tak narobły media że dopiero 2 lata dziecko ma to pierwsze normalne mleko pije. ciagle nie wierze jak karmisz piersi to nie trzeba się z tym śpieszyć ja bo na mm to już mu daję tyle rzeczy poza tym Hub fajnie je z łyżeczki. Też na początku nie umiał pić z butelki chyba 2 tyg zanim go nauczyłam dawać po troszce i "zmuszać" żeby się uczył, w sumie to tak myślę że jak Twój Bąbel nie umie to lepiej ucz go od razu dawaj herbatkę do butelki i niech próbuje bo nie daj Boże stracisz pokarm w jednej chwili i co wtedy?A takie przypadki się zdarzają ja się tyle nawkurzałam zanim go nauczyłam tej butli ale na szczescie poszło jakoś. Jak umie i chce z butli pić to nawet jak karmisz cycem to możesz gdzieś wyjść i dziecko zostawić choćby z ojcem on go nakarmi i bez problemu. Też sobie kupiłam taki siekacz blender specjalnie do zupek chodzi rewelacyjnie. Jak coś to mogę podać linka na allegro i tanio. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak dawałam mu nawet z łyżeczki i nic, a w dzień po kaszce za 2 godz jest głodny po mleku 3 ale czytałam o tym że niektóre dzieci tak mają że lepiej mleko niż kaszkę. Chyba bede też musiała w końcu ten gluten zacząć dawać bo w sumie to zapomniałam o tym a to od 4 mies się powinno wprowadzać jak mm sie karmi, kupie ten słoiczek na początek co piszesz. W sprawie gotowania zupek to jak coś służę pomocą:) -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Kobitki, ja jestem z tego wózka zadowolona bardzo dla mnie priorytetem przy wyborze była wielkość po złożeniu bo ja mam maleńkie autko a mąż sportowe więc bagażniki małe w ten po złożeniu jest najmniejszy na rynku w taka kosteczke sie składa. U nas kaszki nie działają żadne na dobranoc ale dziś w nocy dawałam małemu to mleko gerber ale 2 i budził się co 3 godz ale zjadał tylko troszke pociagnał chwile z jakies max 60ml nawet nie i zasypiał wiec chyba jest sytsze zobaczymy jak wprowadze mu go na cały dzien bo na razie mam jeszcze kilka opakowac tej 1. A czemu Wy dajecie te słoiczki kupne??Czemu nie ugotujecie im same czegoś po 1 i najważniejsze zdrowsze po 2 taniej ja robię więcej od razu i zagotowuje i mam na cały tydzień. Ja też zaczynałam od takiej porcji pół tego słoiczka a teraz on zje cały i jeszcze mało. Więc spokojnie możesz dać całe jeśli dobrze zareagowała to daj więcej niech się naje. Nunusia w jaki sposób wprowadzasz ten gluten? -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No widzę że pogoda służy bo nikt się nie odzywa:(Ja wpadłam w wir odchudzania i nowej pracy przez to zostaje mi mało czasu na cokolwiek. Ja też dostałam te same próbki tylko jeszcze z hippa ze słoiczkiem i łyżeczką. A jak tam Wasze brzdące? Hubi już stoi na nóżkach jak się go trzyma oczywiście ale prostuje te nogi i kroczki robi nawet a myślałam że będzie raczkował ale staneło na tym że pupe podnosi, syn mojej kuzynki jak miał 5mies to już raczkował po całym mieszkaniu a tu nic sie nie zapowiada na to ale są dzieci co od razy chodzą bez raczkowania więc może Hubuś też. Nunusia a Dawidek jak z raczkowaniem? Albo Gosia jak u Fabianka to wygląda?BO Wasze chłopaki starsze już. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja daję Hubciowi herbatkę z kopru lub z melisy i jabłka pomiędzy posiłkami ale moja mama mówiła że można spokojnie podawać na kupki rumianek z miodem i dziewczyny nie bójcie się podawać nowości pomimo że pisze że do 6 miesiąca karmiąc piersią nic nie trzeba podawać to nie trzeba się tego ściśle trzymać. Ale wszystko trzeba dawać z rozsądkiem i tak jak serce dyktuje. Dzisiaj byłam u pediatry z tym siusiakiem i wszystko ok ale byłam tam kobieta która ma 8miesięczne dziecko i bała się mu dać biszkopta tylko moczone a ja np podaję 2 nawet czasem 3 dziennie zwykłe i sobie dziąsełka Hub ostrzy na tym i nic mu nie jest więc tak jak uważacie za słuszne tak zróbcie. Ja od pewnego czasu już się nie boję dać nowości ale na początku to panikowałam strasznie ale mama mi doradza i zawsze ma rację z tym co mówi:):) -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A wiecie co zauważyłam że na pisiorku ma taką ranę i od kilku dni nie da się mu ściągnąć tej skórki nawet żeby umyć tak myślę czy mu to zarosło czy co? Na szczepieniu muszę zapytać lekarki co dalej z tym bo krewka mu nawet leci z tej rany. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja polecam surowe jabłuszko, teraz teściowa mi zagotowała normalne świeże ale jednak ugotowała to Mały niezbyt dobrze to toleruje i nie chce nawet tego jeść, a po surowym robił kupy co chwilę tak samo po marchewce świeży soczek 1 kosteczkę zamrożoną dziennie mu daję i nie mam problemów teraz tylko kupiłam kaszkę z bananami i jakoś nie mógł się wypierdzieć po niej więc banany odpadają. Nunusia a te śliwki to z jakiej firmy kupowałaś bo śliwki ogólnie dobrze działają na jelita to spróbuję też dac taki słoiczek. My pampersy tylko dada z biedronki i nie zmieniam bo jestem zadowolona i tanio. U nas znowu zęby mały nie chce jeść w nocy się budzi i płacze nie wiedziałam co się dzieje a mama dziś mówi żebym mu sprawdziła dolną szczękę i faktycznie twarda a jeszcze niedawno miał miękkie dziąsełka więc żel poszedł w ruch znowu. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosiu w 100% się z Tobą zgadzam moja siostra też mieszka w Niemczech i od jednych znajomych dzieci tylko po niemiecku od małego w domu mówiły i potem nie szło z nimi pogadać po polsku bo nie umiały nic powiedzieć rozumiały ale odpowiadały po niemiecku a druga koleżanka znowu mówiła z dziećmi tylko po polsku a jak posżły do przedszkola to się nauczyły same po niemiecku i teraz bez preblemu mówią w 2 językach płynnie. My w polsce to właśnie najlepiej stopniowo po troszce czegoś uczyć np liczyć czy kolorów itp a w przedszkolu zapisać np na zajęcia ang czy niem, ja bym tak chciała właśnie zrobić. Mój Hub codziennie teraz budzi się o 5 pomimo że no o 4:30 dostał jeśc to i tak o 5 obudzony i musze go brać do siebie przytulić to jeszcze zaśnie czy herbatki dać i wtedy śpi jeszcze troszkę ale i tak wstaje koło 6 czy 7 i jest wyspany. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny wiecie jak moje cycki wyglądają po karmieniu masakrycznie sama skóra nie mogę na nie patrzeć są jeszcze mniejsze niż przed ciążą moja mama mówi że to się wyrówna ale są ochydne smaruje ćwiczę bo trzeba się tego pozbyć tej skóry nie wiem jak to w przypadku dziewczyn co mają większe piersi będzie bo ja mam maleńkie jakieś B:( A mój Hub dziś o 5 wyspany dobrze że mąż był w domu to go wziął bo dziś ma urlop w sumie cały tydz ma i ja mam przez to trochę wolnego dla siebie. A i Hubi zaczyna raczkować tzn początek dopiero głowa w dół pupa do góry i odpycha się nogami jak leży na brzuszku słodki widok. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Masz rację ale ja bym to chciała już :D My dziś szczepienie oby się obyło bez gorączki i płaczu tak jak u Gośki. Z tym do odkurzacza to słyszałam ale jakoś się tego bałam że za mocno to będzie ciągło. -
Moja pierwsza ciąża obawy i radości
X24X odpisał X24X na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No dokładnie beznadzieja Hubi też tego nie lubi ale on ma tak jakby dalej to co mu zalega i wacikiem to trochę oczyści u nawilży ale głębiej mu to tam siedzi. Ja w pon idę do fryzjera a co tam zmiana kolory i fryzury a poszalejemy na wiosnę bo już ten ciemny mi się znudził mam nadzieję że bedzie dobrze.