Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

X24X

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez X24X

  1. jottkaa ja przewijam że troszkę podnoszę za pupcie wkładam pieluszkę i przechylam z raz na jeden raz na drugi boczek żeby włożyć ją dalej i dokładnie nigdy nie podnosic za nóżki. Jak wyciągam stara to tez za pupcie podnoszę. Na bioderka pierwszy raz mielismy w szpitalu potem między 6-8tyg powinno byc my mielismy troche pozniej bo terminu nie było a teraz mamy w środku lutego chyba juz ostatni raz i pomimo ze w szpitalu było ok i na tym pierwszym badaniu tez to kazali przyjsc jeszcze raz. Mój Hub też nie chciał na brzuszku wczesniej leżec a teraz z 15 munut wytrzyma, dziś bylismy wlasnie na tym szkolenie pielegnacyjnym i kobita mówiła że jak najwiecej na brzuchu kłaśc żeby ćwiczył powinien tyle samo lezec na brzuszku co na pleckach. Mówiła tez że nie nosić w pozycji pionowej tylko do odbicia ale to rączki za bark dawac. I wlasnie jak lezy na twoim brzuchu to źle bo odchyla glowe do tyłu pokazywala nam tez jak prawidlowo kłaśc na brzuszku, żeby trzymać mu tułów i rączki razem. Musisz ją dawać często a krótko jak się szybko męczy jak się zmęczy to trochę na plecki czy ponosić i znowu każdy nam to mówi że na brzuszku to jest niezmiernie wazne dla rozwoju dziecka w każdym wieku. u nas karmienie ciągle często ale staram się go już teraz na siłe "poić" żeby więcej wypił żeby dłużej wytrzymał. Dziś w nocy przespał znowu 6godz a potem co 2 pobudka super:) Po szczepieniu płakał trochę ale mniej niz za pierwszym razem szybko go uspokoiłam przytuliłam i przestał. ciagle nie wierze to fajnie że tak szybko Wam się udało coś znaleźć super sprawa mieszkać samemu my już 5 lat i super sprawa nikt się nie miesza do niczego. Zdjęcia są do spamu przeniosło nie wiem czemu Śliczne maleństwo aniołeczek mały. A Hubi 27 3 miesiące leci leci ten czas jak szalony a dobrze niech się już ta zima skończy.
  2. ciagle nie wierze wyślij mi tez zdjęcia Twojego Hubcia. U nas ostatnio noce i zasypianie w ogóle to koszmar jeju muszę znowu się wziąć za to żeby z powrotem go nauczyć samodzielnie zasypiać, bo na razie to tylko się nosić chce i tak zasypia ale jakoś ciągle codziennie coś wypada. ciagle nie wierze a co to się u Ciebie porobiło z tym mieszkaniem? My też mieszkamy sami i to jest najlepsze rozwiązanie o ile ma się taką możliwość nikt się nie wpier... i robisz sobie jak chcesz. A ten biały nalot jeśli ma dłużej to pewnie p0leśniawki ale lepiej to sprawdzić u lekarza, a jeśli tylko po jedzeniu to może być po odbiciu jak mu się uleje to jak już pokarm jest strawiony to wtedy cofa się taki serek to mógł zostać na języku. Nunusia jak po wizycie u chirurga? My dziś na szczepieniu byliśmy a spodziewałam się większego płaczu a tu troszkę przy kłuciu a potem na rękach minutke i już po płaczu dzielny chłopak :D Jutro mamy to szkolenie pielęgnacyjne co już raz byliśmy z rehabilitantką pokaże nam jak z nim ćwiczyć nosić itp. Fajna sprawa dużo ciekawych rzeczy się ostatnio dowiedzieliśmy liczę że jutro będzie równie fajnie. Ok ja mykam na barwy szczęścia:*
  3. ciagle nie wierze dokładnie tak samo mój Hubb teraz jak tak patrze na zegarek to chyba też coś koło 1h15min bedzie z tym karmieniem i ma już 5,7kg:) Z karmieniem już nie mam większego problemu coraz mniej czasu nam to zajmuje ale czasem 2 nawet 3 raze musi sobie beknąć. My w pon do neurologa w śr szczepienie a w pt szkolenie pielęgnacyjne masakra maraton. W ogóle to sobie dorobiłam tym że u rodziców byłam z małym te kilka dni nie chce teraz spać w kołysce płacze ciągle tylko na rękach się nosić czeka mnie kilka cięzkich dni żeby go oduczyć tego:(
  4. Mój Babelek ma 3 dzień kolek:( Suszarka pomaga świetnie, ale chyba to od jedzenia coś albo zmiana otoczenia bo u rodziców jestem, ale jutro już wracamy do domku. Co do jedzenia to dośc szybko je bo jakieś 10 minut z jednej cycy potem druga czasem szybciej czasem dłużej różnie, ale tak max 2,5 góra 3 godz bez jedzenia wytrzyma tak średnio co 1,5 godz go karmię co godz też się zdarza ale już coraz lepiej ze wszytskim.
  5. No to racja dla Was super, tylko że my szybko w miarę chodzimy spać i ja wolę żeby on poszedł koło 8-9 spać to mam wieczór dla nas przynajmniej.
  6. Oj fajnie macie bo mój mały śpi od 8 do góra 12:30 potem koło 3 i potem co godz pół pobudka nie wiem jak mu to zmienić:(
  7. No to ja bym się też martwiła po takiej sytuacji ale u nas czasem jak mały płacze to ja jestem za nerwowa i K. go lepiej uspokoi nawet niż ja. ja tak samo bede szukac nowej bo tam moge wrócić ale nie chcę ze względu na atmosfere trochę się ekipa pozmieniała i głupcy ludzie zostali a to się źle pracuje tak. u nas tyle dobrze ze mój K. dużo zarobi "na lewo" lub w dodatkowej pracy zawsze jakoś cos skombinuje zeby bylo wiecej kaski
  8. No wiesz ja też pisałam co 10 minut smsy do Krzyśka ale wiedziałam, że jest pod opieka taty więc wiedziałam że on mu krzywdy nie zrobi, muszę mu powiedzieć z tym pilniczkiem bo własnie po obcinaniu zostaja jeszcze takie ostre a u nóg racja rosną ale się ścieraja my też nie obcinaliśmy jeszcze. A kiedy zamierzasz wrócić do pracy?bo mój K. powiedział że mam siedzieć w do końca wychowawczego że jak nas stac to po co mamy zostawiać małego komukolwiek hmm ciekawe jak ja to wytrzymam zawsze byłam fest aktywna zawodowo i poświęcałam się pracy w całości a teraz taka długa przerwa no ale czas pokaże jak to będzie może wrócę wczesniej zobaczymy.
  9. Oj u nas na szczęście już po chrzcinach masakra hubi cały dzień nie spał po troszce tylko i cały rozregulowany był płakał po południu i nie mógł zasnąć dobrze że ten dzień się juz skończył a dziś już wszystko wróciło do normay na szczęście w nocy super spał więc chyba to był skok rozwojowy jednak albo tez rozregulowany był przez to że ja co chwilę u rodziców teraz jestem bo moja siostra z niemiec tu jest i chcę z nią trochę posiedzieć. Nunusia a daj namiar na ta wytwórnię ja też chciałam wysłac zdjęcie ale nie mam namiarów super sprawa ja bym nie zrezygnowała z takiej propozycji. Napisze więcej jak znajdę czas
  10. Curde u nas chyba się przestawiła noc z dniem bop Hubi w nocy jak super spał tak teraz się ciągle budzi i śpi po pół godzinki do godz nie wiem co mu jest
  11. Aj chyba coś tu nie działało, bo jak chciałam napisać to mi się wieszało coś. I jak po świętach?Ja też się cieszę, że już się skończyły co prawda w wigilię byliśmy sami w domu i Hub jak aniołeczek grzeczny za to w święta byliśmy u jednych a w 2dzień świąt u drugich rodziców i się zaczeło noszenie i przekładanie z rąk do rąk dziecka i wieczorem problemy z zaśnieciem. Tam nie spał w dzień w swoim łóżeczku i ciężko mu było się przestawić, taki wrażliwy chłopak z niego ;D Dziś to samo wyniańczyły go ciotki że zaczął płakać i zasnąć ciężko mu było. A jakie plany na sylwestra :) My chyba z moimi rodzicami go spędzimy w tym roku no i jak oczywiście przy piccolo hihi. W niedzielę przyjeżdza moja ukochana siostrzyczka z niemiec już się nie mogę doczekać a 8.01 mamy chrzciny.
  12. Mamuśki moje kochane życzę Wam i Waszym rodzinom Wesołych Świąt, niech te Święta w powiększonym gronie będą takie jak sobie wymarzyłyście. No i oczywiście Aguniek Ty jeszcze w dwupaku Tobie też życzę udanych Świąt:)
  13. O dzięki Jottkaa za radę z tym Sab będę w takim razie podawać na razie 3x10 i zobaczymy efekty, moja siostra przyjeżdza z niemiec w styczniu to mi przywiezie. Ja mu daję na łyżeczce i nawet mu to smakuje, bo jak daję vibomil to się krzywi. Jak dla mnie ceny za rotawirusy i pneumokoki są za wysokie:( Poza tym uważam, że kiedyś nie szczepili na to u też było ok. Nunusia dokładnie mam to samo z Hubim jak jest za bardzo zmęczony to krzyczy i ciężko go uspać, ale dziś super śpi cały czas sam w kołysce i po odłożeniu sam zasnął teraz śpi od 14 i boję się, żeby w nocy spał. Choć dziś przespał rekord 4,5h:) Ja też właśnie fride mam, zakraplam mu wcześniej solą morską w aerozolu tak jak jest np. acatar i czekam chwilę ponoszę w pozycji pionowej żeby katarek zszedl i odciągam troche płacze ale od razu się lepiej oddycha potem smaruję pod noskiem maścią majrankową żeby nie było podrażnień i lepiej się oddychało jak na razie się sprawdza. Też mam herbatki z bobowity i z hippa ale Hub nie chce pić z butelki, nie wiem czemu wypluwa wszystko wcześniej pił bez problemu a teraz od jakiegoś czasu nie chce w ogóle. Dzięki za książkę przeglądnę w wolnej chwili.
  14. Też właśnie jednak poszłam dzisiaj do lekarza, ale w sumie to nic mi nie powiedziała nowego wszystko to co wiedziałam, że ma katarek że trzeba odciągać i nawilżać, ale na szczęście nic więcej poważniejszego nie ma. Takie niespokojny jest i nie chce spać pewnie przez ten katar, po południami to już w ogóle jest taki rozdrażniony i myślę, że to jakieś ruchy jelit czy gazy albo kolka i od dziś będę mu dawać Sab Simplex regularnie po 5 kropelek przed każdym karmieniem robicie też tak może?Zobacze czy to coś zmieni, bo na pewno nie zaszkodzi bo one się nie wchłaniają tylko wydalane sa w tej samej postaci. A na katar kupiłam dziś aspirator o wiele wiele lepszy niż gruszka jak zobaczyłam ile on ma kataru to aż się przeraziłam, a gruchą to prawie nic nie wychodziło. A powiedzcie mi jak u Was wygląda zasypianie w dzień i wieczorem? położycie do łóżeczka i śpi?czy jakoś usypiacie? i czy śpią Wasze Bąbelki w swoich łóżeczkach nawet w dzień czy w leżaczku czy gdzieś indziej je kładziecie?
  15. No i Bąbel śpi:) Wypluł smoka i w ciągu 10 minut zasnął.
  16. Dziewczyny nie uwierzycie...Hubi przespał całą noc w kołysce oczywiście z przerwami na karmienie ale udało mi się w końcu kłaść go tam i co najważniejsze nie marudził, teraz też ślicznie śpi w swojej kołysce, rany jak ja się cieszę to pierwszy krok do tego żeby nie spał z nami. A wszystko dzięki książce Tracy Hogg język niemowląt, przeczytałam tylko rozdział o zasypianiu i działa!!Ale zamówiłam już książkę na allegro i mam zamiar całą przeczytać chociażby z ciekawości, bo ona tam opisuje rzeczy o których nie miałam zielonego pojęcia. Polecam tu jest link do e-booka http://chomikuj.pl/sigga7/e-booki/Jezyk+niemowlat+-+tracy+hogg,24637101.pdf jak nie macie konta na chomiku to napiszcie maila to Wam prześlę.
  17. Dzięki za zdjęcia Twój Hubcio jest równie słodziutki jak mój. Ja jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie po porodzie mojego synka które zrobiła moja siostra bo ja nie byłam w stanie nawet się mu przyjzec po porodzie z reszta przyniesli mi go tylko na moment to jak zobaczylam to zdjecie to stwierdziłam też jaki brzydki jaki nos i w ogole ale to było od razu po porodzie a potem jak mi go rano dopiero przyniesli do cyca to najpiekniejszy na świecie byl i jest i zawsze bedzie. My po becikowe idziemy 13 grudnia a złożylismy jakiś miesiac temu.
  18. ciagle nie wierze wiesz co ja też tak na początku miałam cały czas Hubi przy cycu siedział i dokładnie nic nie mogłam zrobić nawet zjeść, ale teraz już jest o wiele lepiej dla mnie zbawieniem był ten leżaczek co Nunusia polecała mały leży w nim i sam się sobą zajmie rozgląda się po pokoju i nawet w nim śpi. Te krostki to pewnie odparzenia ja polecam sudocrem używam od pierwszych dni profilaktycznie tylko cieniutką warstwę żeby nie było tego białego za bardzo widać tylko troszkę i mój Mały nie miał ani razu odparzeń a czasem mu zmieniam pieluszkę dość rzadko a kupki dokładnie tak jak piszesz "pod ciśnieniem" i takie żółte z białymi kropkami i Hubi bąki puszcza strasznie często nawet przez sen:) Ja chrzest planuję na styczeń i tak pytam z ciekawości jak to sobie wyobrażacie. ciagle nie wierze a śpi Hubercik w nocy?Bo mój teraz te 2 noce to mam wrażenie że wcale nie spał tylko chciał cyca i jęczał ciągle nie płakał bo on w ogóle nie płacze tylko tak pojękuje jak kocur jak mu coś nie pasuje i teraz te noce to masakra nie wyspałam się wcale bo nie wiedziałam co chce.
  19. Ja z tym karmieniem to już spoko się jakoś unormowało i na razie mam dużo pokarmu, myślę że to była wina tego że piłam szałwie bo ta położna mi powiedziała że jest na pokarm a tak na prawde jest na zatrzymanie pokarmu jakaś głupia ta baba a przypadkowo trafiłam w necie na to że szałwia zatrzymuje laktacje i teraz przestałam ją pić to jest o wiele lepiej. Piję tylko koper włoski na kolki i mały jak na razie odpukać miał 2razy ale herbatka i krople sab simplex dały rade od razu. Muszę właśnie kupić jakąś typową na laktację. U nas też był wczoraj mikołaj ale mały spał akurat:/ Ja bym sobie na takie zabezpieczenie nie pozwoliła nie chce mieć teraz 2 dziecka i muszę być pewna że nie bedzie wpadki dla mnie to komfort psychiczny podczas sexu bo tak to bym sie tylko stresowała ale na drugi pierwszy raz musimy jeszcze chyba i tak poczekać póki mam w środku szwy i póki boli to nic z tego. Ja ubieram zazwyczaj body z długim i gatki i skarpetki albo kaftanik i śpioszki i skarpetki u nas nigdy body z krótkim, bo mamy zazwyczaj ok 20 stopni tylko u rodziców krzycha jest zawsze 25 w górę to leży tylko w body z krótkim i skarpetki i tyle czasem tylko do spania pieluszką przykryjemy a u nas to do spania zawsze kocykiem jest przykryty. Jak wieczorem napalimy w kominku to jest większa temp to nie przykrywam go nawet. Mi sie wydaje że to zależy od tego jak się dziecko nauczy, ja na bierząco kontroluję karczek czy nie jest spocony czy zimny w nocy jak śpi z nami to instynktownie go przykrywam zawsze moją kołdrą i czasem się spoci ale tak na codzień to raczej ma zawsze ciepły karczek więc chyba jest OK. My dziś na szczepieniu byliśmy oj był płacz ale jak tylko wsiedliśmy do auta to zasnął i śpi teraz na brzuszku i tylko żółtaczka w styczniu czeka nas reszta. A powiedzcie mi dziewczyny jak u Was w ogóle wygląda noc? I jak z chrztem? Robiłyście już czy dopiero w planach?
  20. Dziewczyny polecam aukcję http://allegro.pl/show_item.php?item=1977484465 kobieta robi naprawdę rewelacyjne fotomontaże. Ja zamówiłam 2 super są.
  21. Nunusia ja właśnie dlatego daje siostrze czy szwagierkom na spacerki, bo mi mąż nie pomaga za wiele jestem cały dzień sama i to z dzieckiem co tylko chce na rękach się nosić czasem nie mam czasu nawet śniadania zjeść tylko jak mały śpi to mam czas ale on i tak bardzo mało śpi teraz ten leżaczek mam to może będzie lepiej jak na razie rewelacja podoba mu się o to same wibracje bez kołysania:) W sumie z tym żeby teraz nosić na rękach itp bo kiedy bedzie na to czas to w sumie racja a niech śpi sobie ze mną w łóżku muszę się nim nacieszyć bo za chwilke bedzie duży i co nie bedzie okazji sie przytulac bo pewnie jak to chłop nie bedzie chcial:P My zawsze sex mieliśmy rzadko to teraz pewnie bedzie jeszcze gorzej ah ja się już przyzwyczaiłam. Mój Hubi smoczek wypluwa czasem tylko sobie pociągnie ale raczej nie chce choć wolałabym żeby chciał i przetestowałam już kilka rodzai.
  22. No to ulga bo myślałam, że to tylko mój K. jest taki. ciągle nie wierzę miejmy nadzieje, że to się zmieni, mi tak samo brakuje tych chwil tylko we dwoje, całą ciąże byliśmy tacy szczęśliwi tylko we dwoje tylko dla siebie ale teraz też jest super bo mamy to maleństwo. No ja już sobie go tak nauczyłam na rękach i teraz już mi jest ciężko go oduczyć ale ten nasz Hub jest taki że potrzebuje strasznie miłości czułości i przytulania.
  23. ciągle nie wierzę ja też chyba przechodziłam kryzys laktacyjny a mój Maluszek chyba ma teraz skok rozwojowy bo od wczoraj niespokojny jakiś. Ja pomimo utraty kg brzuch mam taki odstający że to jest najgorsze sam tłuszczyk trzeba wziac sie po nowym roku za ćwiczenia ale mam w planach siłownie z koleżankami Krzyś powiedział że będzie zostawał z Hubusiem mleczko im odciągnę i dają sobie radę. A bujaczek już mam w domku:) Podoba mu się ale jeszcze nie miałam okazji przetestować czy będzie chciał w nim zasnąć jak na razie wibracje go uspokoiły:)
×