X24X

Nunusia to fajnie nawet 3.10 fajna data:D Ja dziś oglądałam cud narodzin i chyba też bym jednak wolała tą cesarke ale co ma być to będzie. Ale bym się śmiała jakbyście razem rodziły Nunusia cesarke a Gośka naturalnie ale w ten sam dzień :P a to jakby nie było jest możliwe

No Gosia to jednak poważna decyzja o zmianie lekarza, ale jeśli ten nowy pracuje w szpitalu w którym będziesz rodzić to może nawet i dobrze. Nunusia ja mam tak samo, że cały czas czuję jakby główkę powyżej pępka i teraz to mi dałaś do myślenia choć ja mam jeszcze sporo czasu, bo dopiero 33 tydzień, ale słyszałam że dziecko potrafi się nawet w ostatnim momencie odwrócić prawidłowo. Co do cesarki to ja się zaczynam jakoś panicznie bać porodu naturalnego, że nawet myślę o znieczuleniu więc ta cesarka to chyba jak na moje dzisiejsze myślenie była by dobrym rozwiązaniem:) Ide dzisiaj do mojego lekarza na oddział zobaczyć porodówkę itp i zapytam go właśnie jak to jest ze znieczuleniem, kroplówką żeby przyśpieszyć i w ogóle czego się mogę spodziewać, bo każdy szpital wiadomo jest inny. A ja w sumie to nic w normalnym sklepie dziecięcym nie kupiłam, bo ceny właśnie z kosmosu wolę na allegro czy sklepach typu auchan tam dość tanio można dostać pościel, ale w komisie to musze popatrzeć może będą mieli nowe, mam tu 2 pod nosem to skoczę jutro zobaczyć.

Ale się rozpisałyście, no to teraz moja kolej:) Zacznę od tego, że Cię podziwiam Nunusia za spokój, ja pon i wt czułam ruchy małego takie słabe jakby przez jakąś bariere i mało, oczywiście chciałam już dzwonić do lekarza, ale poczekałam bo jutro mam z nim się spotkać na oddziale w szpitalu żeby mi pokazał i poopowiadał jak to wszystko tu u nas wygląda no i dziś Hubuś zaczął znowu kopać normalnie tak mi ulżało. Ale zapytam się go jutro co to mogło być. gosiaa28 żelazo ja mam cały czas na poziomie 11,3-11,7 max. ale moja kuzynka miała też coś koło 10 i co najlepsze jej lekarka nic na to nie dała ciekawe. Gratuluję porozumień z mężczyznami to bardzo ważne i fajne jak się w końcu układa. Nunusia ja też lubię chodzić bez biustonosza ale mojej koleżance położna powiedziała, że jak się karmi to lepiej mieć normalny stanik nie ten do karmienia, bo potem cycki wiszą. Ja sobie to wziełam do serca i teraz chodze cały czas w choć nie lubię i mam małe bo B tylko i nie urosły zbyt wiele może do małego C najwyżej. Takie staniki do karmienia mam chyba z 3 ktoś mi kiedyś dał nowe ale nie wiem czy ich założe w ogóle. A dzięki za kod z orange działa:) Jottkaaa 1. Ja słyszałam bardzo wiele dobrych opinii o turystycznym łóżeczku i dziewczyny, które miały normalne powiedziały, że jakby miały 2 raz to kupią turystyczne tym bardziej, że są takie gdzie też masz 2 poziomy i nie musisz się męczyć żeby z dołu wyciągać maleństwo. Ja mam kołyskę a drewniane dostanę za niedługo więc nie kupuję, ale gdybym miała kupić to chyba jednak tradycyjne drewniane chyba ze względu na wygląd i że po prostu jest popularne, a turystyczne do rodziców czy gdzieś na podróż. 2. Wanienkę też dostałam więc nie miałam wyboru znowu:) Ale jest z taką wypukłością na środku to nie wiem czy to chodzi o to:D Nie jest jak normalna wanna wklęsła w dół tylko wypukła w górę heh nie mogę ocenić jak będzie się kąpać, bo nie próbowałam :P 3.Ja z BabyDream pokupiłam dość dużo kosmetyków dla małego, uważam że bardzo dobra marka porównywalna do nivei. 4. Jak dla mnie tetrowe odpadają w ogóle nie wyobrażam sobie tego prania. Ja mam 2 paczki małych pampresów (siostra z niemiec oczywiście nie mogła się oprzeć i kupiła i mi wysłała, sama bym ich nie kupiła) ja kupiłam z biedronki Dada wszystkie mamusie wokół mnie sobie je chwalą. 5. Co do śpiworków to ja mam 4:) 2 komplety pościeli różne rozmiary muszę tylko dokupić poszewki na to i 2 kocyki mam. Myślę, że to wyjdzie w trakcie w czym Bobek będzie wolał spać. gosiaa28 to jak na 27 dopiero to może jeszcze z nami posiedzisz jednak dłużej, ale to ciekawe że dwóch lekarzy i 2 inne opinie i terminy. A tak z ciekawości zapytam gdzie kupiłyście poszewki na pościel? Bo ja mam zamiar zamówić na allegro jakby któraś też zamawiała to wrzućcie linka od kogo. Dzięki:)

Dziewczyny a zamawiałyście może jakieś próbki dla Bobasa gdzieś? Bo kiedyś było, że można pampersy dostać czy krem jakąś próbkę, ale nigdzie nie mogę się doszukać żeby wysłali za darmo coś.

Dzięki, Lilke też już namierzyłam, fajnie tak zobaczyć z kim się pisze. Lilka ale masz piękne body dla Adasia jak dorosnę zostanę kierowcą, musze takie znaleźć, mój mąż jest strasznym fanem motoryzacji pewnie by się ucieszył jakby Hubuś takie miał.

Hej Kobitki, co do tego gościa z allegro nunusia to dziś się logował na allegro więc na pewno pocztę też sprawdził to jest jego gg bo nie wiem czy się doczytałaś 3293901 i tel 600 773 417 spróbuj napisać ale skoro mają 2 tyg to jeszcze czas, a poza tym jak za pobraniem kupiłaś to nie ma się czym martwić. Napisz tylko pod koniec tyg maila czy masz czekać na przesyłkę czy co niech Ci odp, bo pilnie to potrzebujesz i nie masz czasu dłużej czekać może odp. Ja kiedyś miesiąc czekałam na tel za, który wpłaciłam już kasę i tylko mail, że sprawę kieruję do allegro i na policję poskutkował, ale to już grubsza kasa. Odnośnie porodu to mój K. zawsze mówił, że nigdy nie pójdzie, a ja bardzo chciałam żeby był ze mną więc wzięłam go pod włos i na kompromis ja się zgodzę na imię Hubert, a w zamian on idzie ze mną rodzić i się udało. On jest strasznie uczulony na krew, szpitale i w ogóle wszystko co się z tym wiąże, że pow że spróbuje jak nie da rady to wyjdzie. Ale cieszę się, że przynajmniej teraz chcę iść i mnie wspierać. Tak samo jak Wy nie wyobrażam sobie żeby go tam nie było. Co do zakupów to ja kupuję prawie wszystko używane, poza oczywiście smoczkami itp. Ale ciuszki wózki ( mam już 2) nosidełka siodełka za grosze po 30, 50 zł. Mate edukacyjną widziałam ostatnio za 20zł na naszym lokalnym portalu, ale wstrzymuję się z tym, tak samo karuzela byłą za 20zł ale jakoś na razie skupiam się na innych rzeczach. Co do lekarza to ja też bym już chyba nie poszła 2 raz prywatnie, bo kasuje tylko za wpisanie do książeczki wyników badań, krótkie badanie nawet USG nie zawsze mam robione. Ale tak jak mówicie 1 dziecko to nic się nie wie jeszcze co i jak.

Ja też chcę fotki :D boobasek@buziaczek.pl

Nunusia to potem się przerzucimy na temat o odchudzaniu :D Ja na pewno będę chciała wrócić do swojej wagi lub nawet mniej więc możemy razem się odchudzać, pewnie jeszcze niejedna po nas dołączy:P

Dziewczyny a jak tam Wasze pępki :P Bo mój caly czas wklęsły i jestem jeszcze ciekawa czy siara Wam leci z piersi, bo mi tak czasem po kropelce, ale tylko z jednej a teraz od kilku tyg już nic:(

No już dziś jest ok:) Ale doprowadził mnie do płaczu:( Ja wczoraj poprałam conieco dziś mam zamiar skończyć resztę i mieć to już zamknięte pogoda jest więc super wyschnie wszystko. Ja mam w pasie 115cm, ale teraz już coraz mniej przybieram na wadze i w pasie też już długo tyle mam więc się cieszę, bo jakbym tyła tyle co wcześniej to nie wiem czy bym się w drzwiach zmieściła za niedługo:D Ja właśnie staram się chodzić dużo i ciągle coś robić, bo mi nogi puchną i tak se myśle że jakbym leżała to już w ogóle by było źle. Poza tym skurcze łydek mnie łapią czasem w nocy i palce u rąk drętwieją, a poza tym to czuję się super.

Jej jottkaaaaa z jednej strony to zazdroszcze, bo ja mam już chyba z 12 czy 15 kg do przodu a 30 tydz. dopiero pewnie na końcu będzie z jakieś 25 :D Ale z drugiej to faktycznie trochę niepokojące, na pewno zapytaj lekarza, bo w 28 to już chyba ponad kilo powinien ważyć Bobas plus wody no nie znam się za bardzo na tym ale zapytaj na pewno lekarza.

No to ja też dopisuję z imieniem nunusia.........Kraków.............11.10.2011........chl opczyk Dawidek aśka2010.......Warszawa.........13.06.2011.......dziew czynka Zuzia LILKA-28........Tarnów...............23.06.2011.......ch łopczyk Adaś madzior86......Warszawa(okolice).03.06.2011.............. Córa X24X.............Skoczów.............5.11.2011...............Syn Hubert Pristina86........Gdynia..............26.05.2011......... ....córka Julka jottkaa...........Wrocław(okolice)..25.11.2011.......... .córka Liliana Joana84...........Wrocław............12.12.2011......... ....??????????? zlotaroza.........Czestochowa......19.11.2011............ XXXXXXXXX Dotek.............Tarnów.............03.07.2011......... ...chłopiec Staś ciagle nie wierze....Lublin(okolice)..19.11.2011.........córeczka Julka gosiaa28......Niemcy......21.09....syn Fabian Gosia ja bym tak samo spanikowała jak Ty i uważam, że bardzo dobrze zrobiłaś. Mi też już coraz ciężej pomimo, że zostały jeszcze 2 miesiące ponad. Najgorsze są spuchnięte nogi, że chodzić nie mogę męczące to, całe szczęście, że już nie ma tych upałów, bo oszaleć można było. A tak poza tym to powoli kompletuje wyprawkę, bo chcę już mieć to wszystko pozapinane na ostatni guziczek. Od jutra chce się wziąć za pranie ubranek itp. korzystając z pogody jeszcze, ale czy to nie za wcześnie???Jak myślicie?

Dziewczyny jak tam czytam, to powiem Wam, że ja chyba trafiłam na prawdziwy Skarb:) Bo żaden z tych problemów mnie nie dotyczy, mój K. nie siedzi przy kompie(ja więcej), za imprezami też nie przepada, a jak coś to zawsze najpierw wszystko konsultuje ze mną no i teraz odpukać układa nam się po prostu świetnie. Wiadomo, że w ciąży miałam też gorsze dni, ale on zawsze starał się mnie zrozumieć i pocieszać a nie odwracać się ode mnie. Więc ja się nie wypowiem na ten temat, ale uważam, że Te problemy minął jak się Maleństwo urodzi, bo ciąża to hormony jak cholera i humory się tak zmieniają, że nie ma się co martwić. Głowa do góry laseczki już niedługo pewnie każdej z nas życie zmieni się o 180 stopni:) Pozdrawiam w to piękne niedzielne popołudnie.

jottkaa to nie wiedziałam, że tak jest z tym ZUSem gosiaa28 skąd miałaś listę co kupić?bo na każdej co innego pisze, a muszę sobie powoli taką zrobić żeby zacząć kompletować ciągle nie wierzę dobra jesteś ja byłam teraz na ur babci i wszyscy się zbierali dopiero ok 3 a ja oczywiście o 12 już w łóżku leżałam, bo taka zmęczona i śpiąca byłam, zatańczyłam tylko 2 wolne tańce, bo na więcej jakoś ochoty nie miałam, a nogi mnie tak bolały, że hoho a no i na drugi dzień czułam się jakbym całą noc piła i tańczyła:) Więc podziwiam. Nunusia co do panieńskiego to ja bym raczej nie dała rady (tak jak u babci pewnie szybko bym padła) ale jeśli tylko czujesz się na siłach to możesz iść. Z drugiej strony na dyskotekę bym na pewno nie poszła, bałabym się że np ktoś mnie przez przypadek uderzy w brzuch czy coś takiego się wydarzy. Ja uważam, że dyskoteka to jednak nie jest miejsce dla ciężarnych. Co do zakupów to też się muszę pochwalić :P Dzisiaj dostałam od siostry z niemiec przesyłkę...piękną kołyskę dla Hubusia coś takiego jak na tej aukcji do tego była pościel, materacyk i takie śpiworek. Muszę sobie tylko dokupić ten baldachim i te boczne zabezpieczenia ale to już na allegro pewnie zamówię. http://allegro.pl/fantastyczna-kolyska-z-wyposazeniem-i1757507236.html Tak się cieszę z tego prezentu:)

Ja też sobie nie wyobrażam żeby ojcem mojego dziecka był ktoś inny, ogólnie mój K. jest strasznie opiekuńczy i taki piszczoch, ale jeśli chodzi o dzieci to tak mam czasem wrażenie, że wolałaby jeszcze poczekać no ale cóż zobaczymy jak się urodzi.

Śliczne:) Ja czekam na łóżeczko, bo dostanę od znajomej prawie takie same jak Twoje, powinnam mieć w tym tygodniu. Pościel też już mam tylko poszewki trzeba kupić, ale to chrzestną zaangażuję w zakupy :D Mój K. niestety nie szaleje tak na razie choć ja bym chciała żeby też ze mną wybierał wózek ciuszki itp ale on raczej w sobie trzyma to wszystko. Wydaje mi się, że dopiero jak się urodzi to będzie jakoś inaczej reagował.

Gdzie jesteście:(:(:(:(

Teraz ja jestem a Was nie ma:( ciągle nie wierze to wszystkie przez hormony i nastrój i owłosienie. Ja nie zauważyłam jakichś poważniejszych zmian ale na brzuchu fakt mam kilka ciemnych włosków więcej, ale to chyba nie ma się czym za bardzo przejmować.

Witajcie dziewczyny po dłuższej przerwie, byłam u rodziców ponad tydzień u nich jakoś inaczej leci czas i w takie upały to basenik mają można się rozłożyć na kocyku poza tym zawsze ktoś jest w domu a u siebie to wszędzie sąsiedzi to nawet się nie można poopalać i sama jak palec zawsze siedzę. Ja i mały Bob czujemy się dobrze nawet inni już mogą poczuć kopniaczki mojego lokatorka. Mojej siostrze się udało jak wariował rano to dała rękę i 2 razy zapukał do niej ale za to jak tatuś próbował 3 razy to zawsze przestawał kopać:D Ciekawe:) Zastanawiam się nad piciem gazowanych napojów, bo ostatnio słyszałam że nie wolno niby bo dziecko będzie miało kolki a ja pije tylko wode gaz bo bez nie lubie. Poza tym zabieram się za masaż krocza żeby łatwiej się rodziło, ale jakoś nie umie zacząć brak chęci chyba i pewnie tak zostanie do końca. Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia.

Ja właśnie mam taki wklęsły ten pępek, ale wczoraj gadałam z taką znajomą i jej się wypuklił i ciekawa byłam czy u Was też tak jest:D Ja brzuchol spory już i najwygodniej w legginsach zamówiłam na allegro http://allegro.pl/legginsy-getry-ciazowe-wiskoza-za-kolanko-m-l-i1628601831.html polecam są świetne wziełam 2szt od razu ale te drugie też od tego sprzedającego ale z innej aukcji. Z sexem to u mnie na początku 2 trymestru byłą taka ochota jak nigdy chyba a teraz znów tak samo, że rzadko, no ale już się jakoś przyzwyczailiśmy do tego. Ja się właśnie strasznie boję naciskać na brzuszek przy sexie więc uważam dość mocno na niego:) Co do sukienki nunusia to ja wiem jak łąziłam po sklepach z moją szwagierką jak chciała na studniówkę kupić kieckę, a ona też ma czym oddychać to przeszłyśmy całe miasto aż w końcu w ostatnim sklepie znalazłyśmy jedną jedyną w której się w ogóle ona dopieła w cyckach więc wiem co masz za kłopot i życzę powodzenia w poszukiwaniach.

Również gratuluje i najważniejsze, że wszystko dobrze z dzidzią. Macie już wypukłe pępki :P

Ah jeszcze się chciałam Was zapytać czy jeździcie w pasach?

Po pierwsze LILKA GRATULUJE:) Fajnie masz zazdroszczę, napisz coś więcej jak będziesz miała chwilkę. Dziś byłam pobrać krew i moczyk oddać, mam nadzieję że już mam tą anemię za sobą i te bakterie. Maleństwo kopie jak szalone, a tak czekałam na to:) Wiecie co dziewczyny, ostatnio spotkałam koleżankę, która ma już 9-miesięczną córeczkę i mówiła, że rodziła tylko 4 godziny, ale uważa że to zasługa tego, że przez całą ciążę robiła masaż krocza ciekawa jestem czy to faktycznie tak jest czy któraś z Was to stosuje?

Hej, ja smaruję tylko raz wieczorem i brzuch kremem tym co nunusia a resztę oliwką na razie nie mam nic a brzuch mam już spory.

Dziś nieczynne ale w pon pojde oddać ten mocz i we wt przed wizytą go jeszcze odbiorę. No nie wiem jak to się tam nazywa ja miałam rano pobierana krew potem musiałam takie słodkie coś wypić 75g i po 2 godz znowu pobieranie. A co do ruchów to ja nawet ich nie czuje:( ciagle nie wierze ja jak odstawiłam luteine to miałam mega doła przez 3 dni płacz, ale teraz też mi się takie złe dni zdarzają ah te hormony dzisiaj np się dowiedziałam, że nasi znajomi są na majorce i tak mi się chciało beczeć z tego powodu, że ja już nigdy nie pojade tam (a dodam że Majorka od zawsze była moim marzeniem) że przez to dziecko coś mi w życiu umknęło, że mogłam jeszcze tyle zobaczyć osiągnąć, a tu masz babo pieluchy ale sama chciałam. Takie chwile zwątpienia mnie znowu naszły jak to będzie i w ogóle czy sobie poradzimy ah:( Na kawę to ja od początku miałam "alergię" nie mogę nawet zapachu czuć, tylko ice kaffe pije od czasu do czasu albo cappucino, a kiedyś piłam nawet 6 czarnych dziennie.