zielonaa33

dobry wieczór :) Tez próbowałam od rana... Jak minął dzien?

Młoda ma kule -puzzle, ale one są z taką specjalną podstawą do pomocy przy układaniu. No ale ona ma dziecięce, z 24 elementów., a dla starszych to pewnie wyższa szkołą jazdy. No to się rozejrzę czy jeszcze gdzieś mają jemiołę ;)

Obeznana - w pracy byłam do południa i klienci obrodzili, więc popisac nie mogłam. A teraz juz jestem w domu i puzzle układam, bo młoda dostała zestaw 10 obrazków. Każdy następny ma więcej elementów. dzieci ułożyły razem 6 obrazków, reszta czekała na mnie ;) Wizyta odpękana? Ciekawe co u Fasoli dzisiaj. No i ciekawe jak długo Fasol w szpitalu musi zostać. Bre - jak z tą jemiołą? W mojej rodzinie nie ma tradycji jemiołowej, ale to akurat nie wynika z regionalizmy, bo u teściowej jest. Może zacznę?

dzień dobry :) Kawaaaaaa. Pachnąca i gorąca :) Herbata na trawienie jeszcze się komuś przyda?

Fasola - trzymajcie się dzielnie. Myślę, ze mozesz śmiało starować w konkursie na najgorsze święta w historii. Alo - wiem, wiem ;) Ale i tak naiwnie wierzę, ze w przypadku młodej nauka nie pójdzie w las :P

no to akurat przydałoby się nie tylko dzieciom ;) Moja matematyczka w liceum mówiła, ze narząd nieużywany zanika ( to o naszych mózgach bylo). No ale to samo jest z umiejętnością językową, niestety.

to pewne. Ja akurat porównuję możliwości nauczycieli dla takich maluchów.

Alo - w sprawie angielskiego miałam przez całe lata takie samo zdanie. Młody miał w przedszkolu przez 2 lata i potrafił powiedziec "my name is... I am a boy" Koniec. Ale zmieniłam zdanie od listopada :P Młodą zapisałam jednie w celach towarzyskich, bo 10 zeta nie majątek. I Pan od angielskiego okazał się świetnym i wyjątkowym pedagogiem. Młoda śpiewa po angielsku, wymienia kolory, wskazuje sobie i nazywa części ciała. N I E W I A R Y G O D N E!!!

Młoda w sumie zasypana fajnymi zabawkami. Tylko teściowa dostała opieprz, bo chciała wyjść przed szereg i zrobiła wszystkim prezenty niespodzianki i tym sposobem kupiła młodej to samo co ciocia (własna córka). A ciocia została bez prezentu, bo tamto musi oddać.

Marchew - ja sama, za radą innych mam, kupiłam młodej szczeniaczka jak miała niecały rok. Ale mam wersję tylko po polsku. Na początku poszedł w kąt. Ale powiem Ci, ze młoda do niego dorosła i naprawdę bardzo go lubiła. Nigdy nie służyła jej do żadnej nauki, ale lubi sobie nawet teraz wlaczyć te piosenki i z nim spiewa. Alo - no co bedzie sie z maluchami bawić ;) Wiadomo, że starszy to zawsze coś nowego pokaże ;)

a ja w pracy. Musiam młodej opieke zapewnić, bo grupy dziś łącza w przedszkolu. \No i gdyby ich do starszych dawali to bylaby zadowolona, ale do maluchów to nie :P

A Mikołaj/Gwiazdor?Aniołek do was przyszedł????

Dzień dobry :) A mi sie chce :P Chociaz nie powinno, bo nadal chora jestem. U mnie ciepło, ale wieje. W święta z powodu choroby nie jadłam za wiele, więc mam tylko 1 kg na plusie :P Porcja - dobrej pogody życze :) No i powodzenia w gadaniu! Super to jest!!! A tamtym chuj w dupe :P Podczytująca - ciesze się, ze się w uczuciach wyklarowało ;)

Grzeczna dziewczynka :) A mąż to teraz nie ma łatwego życia ;)

no to jak je rozmrozisz to obejrzyj dokładnie każdy kawałek i się uspokoisz :) A Ty w ogóle coś działasz przy kuchni???? Przecież miałaś odpoczywać!!! Jak Elka dzisiaj?

Ale piękne życzenia :D Dziękuję baaaardzo :) Alo nigdy mi sie robal w rybie nie trafił. Aż się boję, ze moze coś kiedyś przeoczyłam :O Nie wyrzucaj wszystkiego, bo chyba szkoda, co? Wyrzuć pasażera na gapę wraz z rybą, w której siedział, a resztę zrób. W końcu i tak będzie na gorąco, więc się odkazi :P :D

noooo ;)

W sumie racja, ja tez będę życzyc teraz, bo jak wróce do domu to mnie gonitwa ogarnie :P Kochanę życzę Wam Wesołych Świąt Bożego Narodzenia !!! Niech te Święta przyniosą Wam radość z tego, co jest, nadzieję na to, co przed Wami oraz szczęście i optymizm na każdy dzień nadchodzącego Nowego Roku!

kolejny kataklizm :( Myslisz, ze jak wróci to coś sie odmieni? U nas w domu zawsze tak było, ze jak tata wyjeżdżał to coś się psuło. Standard. Ostatnio jak moj mąż wyjechał na pare dni to popsuło sie kolanko pod zlewem, a potem poszła mi żarówka w samochodzie. Czyli potrzebni są? ;)

i oznajmiam, że antybiotyk coś tam zdziałał, bo jestem bardziej na chodzie :)

Heloł :) wpadłam na kawę :P Ja nastroje świąteczne? Ja imię dla syna tez z książki zaczerpnełam i myślałam, ze malo znane, a w przedszkolu w grupie było 5 sztuk :P "Jezioro osobliwości" ;)

ja jak byłam młoda i głupia (pierwsza ciąża) to też się dałam przekonać. Ale nie wybrałam imienia proponowanego przez teściową, tylko zrezygnowałam z jednego, bo mi powiedzieli, ze mają w bliskiej rodzinie imiennika. Wtedy jeszcze nie znałam całej rodziny na tyle i uległam.

no i nie straszcie tymi zakupami, bo ja też jeszcze jutro musze skoczyć na ostatnie. Nie mam jednego prezentu :O

Mamazu - czyli Gniewko sobie sam nadał imię? ;) I super :) Ja nie cierpię uwag na temat imion. Rodzicom się podoba i reszcie nic do tego :P Moja teściowa byłą wielka przeciwniczką imienia jakie wybrałam dla młodej. Przez pół ciąży znosiła mi do domu listy imion, z nadzieją, że zmienię zdanie. Oczywiście nic z tego :P I co? Teraz uważa, że wnusia ma najfajniejsze imię na świecie :D

Rafinka - naprawdę świetny tekst :D I uważam, ze powinnaś sobie kupić większą lodówkę. Mój mąż właśnie przybył ze wsi z jajami i kaczką. Chciałam ja wcisnąć mamie na święta, ale mówi, że ma komplet i nie chce. No i zamrożę chyba. Piec mi sie jej nie chce, bo to długo i mięcha w sumie mało. Ostatnio z takiej wiejskiej kaczki robiłam rosół i wyszedł naprawde imponujący.