Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielonaa33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielonaa33

  1. Alonuszka - współczuję bardzo, bo to musi być naprawdę trudne. Mnie to pewnie też wkrótce czeka, bo moja psina też coraz starsza, a guz coraz większy :( Nie wyobrażam sobie tego, zę mogłaby iśc ja uśpić, a drugiej strony jeśli cierpienie bedzie duże to pewnie będzie najrozsądniejsze wyjście.
  2. No i widzę, ze sobie nie podyskutowałyśmy o prostytucji, za to o prawdziwkach to wy zawsze chętnie :P Porcja - zgadzam się w 100%. A jak Twoj telefon? Opanowałaś już to morze możliwości? A jeśli chodzi o emerytury to akurat na tym się znam bardzo dobrze i Mysza nie masz racji - od 1999 okres wychowawczego jest składkowy. A składki płaci budżet ;)
  3. Ha! Rozumiem, ze się ukrywacie, bo temat za trudny rzuciłam? :P
  4. O sylwestrze jeszcze nie myslałam. Balowałam w zeszłym roku i tez chętnie bym gdzieś poszła, ale na razie zero planów. Na razie mysle o świętach, a jeszcze bliżej mam okrągłe urodziny mojego taty i zagwostkę prezentową. W trójce mówia o tym czy państwo powinno opodatkować prostytucję. Co wy na to?
  5. Lądek Zdrój... nie ma takiego miasta jak Londyn :P szkoda, ze nie znam na pamięc Misia, jak mój mąż :D
  6. Mamazu z nie mam zielonego pojęcia. Moja córka mówi, ze nie ma czerwonego pojecia (bo to jej ulubiony kolor :D ) Porcja - wcale sie nie dziwie, że masz nerwa prezentowego. Ja w tym roku mam wyjątkowego, bo zmieniono mi zasadę, ze prezenty tylko dzieciom. I wściekam się, bo nie dość, ze trzeba coś wymyślić, to jeszcze to kupic dla tylu osób! A w dodatku teściowa i tak korzysta z moich pomysłów, bo sama nie wie co. Chciałam postawić sprawe na ostrzu noża, ale mąż się prawie obraził, ze odbieram jego mamie radośc ze świąt :O DUPA, DUPA DUPA :p
  7. a w sobotę miałam szczere chęci skoczyć do tesco i po tym co pisałas Alo to ciesze się, ze odpuściłam. Nie cierpię takich spędów.
  8. przeleciałam te 18 stron :P Właściwie to do niczego się nie odniosę, bo o samych pierdołach gadałyście :P U nas nie wieje jakos wyjątkowo. Wieczorem za to tak, w nocy pewnie też, ale nie słyszałam, bo spałam :P A w ogóle to dziś mnie jakos ludzie wkurzaja. Chyba dlatego, ze nie mam mocy w mowie, a oni ciągle coś ode mnie chca :)
  9. Heloł Glos trace. Na krtan mi siada cos :( Musze się oszczędzac, więc dziś gadam tylko tyle ile muszę :P A z wami mogłabym cały dzień :D Tylko w pracy jestem, więc pewnie nic z tego :P
  10. Heloł :) Tak zachęcacie do tej nocy zabawek, ze może tez się skusze i pojadę? Chociaz dziś mialam ciezką noc, bo młoda kaszlała wyjątkowo duzo i najchętniej wcześniej poszłabym spac. Wczoraj mnie syn nastraszył, ze pies sikał krwią. Przerażenie tym większe, ze moja suka ma guza w tej okolicy, więc do razu sobie film wkręciłam. No ale na szczeście mnie olśniło i sobie przypomniałam, ze dawałam jej do śniadania buraka :O Podczytująca - boli mnie klata, to moze być wpływ cyckowej migracji?
  11. no Mamazu - wkrótce zaczynamy odliczanie :) a z tymi porodami w pełni to prawda :P Młoda też urodziłam w pełnię i w szpitalu mówili, ze taki wysyp, ze miejsc nie ma. Pielęgniarki z położnictwa planują urlopy według księzyca :P
  12. przestańcie tu opisywac te straszne przypadki, bo mam ciary. A o pełnię możecie mnie zawsze śmialo pytac, bo zawsze jestem na czasie :P Uwielbiam pełnię :P Mój syn zaraził szwagierke ospą też tak ok. 20 lat miała. Oj ciężko to przechodziła.
  13. Dobre :D U nas była woda latem, ale tylko gazowana, bo szef uważal, ze jak da niegazowaną to wszyscy beda na niej kawę parzyc :P
  14. dzieki ;) Teraz ją wezmę na przetrzymanie :P Głodem nie moge, bo jakieś resztki dobrych uczuć się we mnie tlą :P
  15. moje dziecko dziś rano doprowadziło mnie do płaczu z bezsilności. A naprawdę potrafie nad sobą panować i jestem silna. Powinnam jej przetrzepac tyłek! No ale skoro nie chcę stosowac takich metod to poszłam sobie popłakac do łazienki. Czasami nie mam ścieżki dojścia do własnej córki :( Teraz mi żal, ze się z nia nie pożegnałam w przedszkolu. Za karę niby. tylko nie wiem kto bardziej cierpi. W takie dni jak dziś jestem szcześliwa, ze pracuje i moge popatrzec z dystansu.
  16. Heloł :) Zimno u nas :( Chociaż i tak podobno najcieplej w kraju. Obeznana - dzieci z Etiopii podziałały na wyobraźnie mojego synka tak bardzo, ze nigdy nic nie marnował :D U nas mięcha idzie sporo, bo mąz i syn są zdania, że bez mięsa to nie obiad :O Ja za to jadam rzadko, wole ryby, jaja, strączkowe itp. Kluchy od wielkiego dzwonu, bo dbam o linie :P
  17. ja ostatecznie też, bo mi wczesniej z tą waliza nie pozwolili wyjśc. Na szczęście do łba mi nie przyszło, zeby się wyprowadzac z pustymi rękami :P
  18. Obeznana - a masz w tej kwestii jakies doświadczenia??? Ja w wieku 13 lat się wyprowadzałam z domu, ale drzwi nie wywalałam :) Mysza - niezły zawodnik :D
  19. nie strasz ja się ciesze, ze mam dobre geny i długo siwiec nie będę, ale chyba geny nie dadza rady przy takim temperamencie. Dziś doszłam do wniosku, ze skoro chciałam miec córkę z mocnym charakterem to mam, ale nie wiedziałam, ze będzie tak cięzko :O
  20. Moje dziecię zapowiedziałoo dziś po przebudzeniu, ze ma zly humor i bedzie miała do końca dnia. I powiem wam, ze jest wyjątkowo słowna. Nawet obiadem rzuciła, bo jej sei przekroic nie chcialo :D Boję się wieku dojrzewania :O
  21. ja w sumie tego nie znam, bo syn nie czytał :P Ale coś w tym musi być, ze dla młodszych też, bo teściowa się ostatnio odgraża, ze kupi mlodej. Ale ponoć dziewczynki to lubią i długo eksploatują.
  22. Alo - Martynka jest do nauki samodzielnego czytania, więc teoretycznie 6-7 lat, to chyba Zuzka się łapie?
  23. a co tu tak pusto????????? Mysza - nie mam zielonego pojęcia o zwrotach składek, więc nie pomoge. A kurierzy to temat rzeka :O
  24. wysłuchuje prawdziwki :P Ocenzurowali mi chojraka :D Mysza - współczuję, trochę kasy pęknie. Ja ciąże wspominam super :)
×